KOD PESZEROWY I WIEDZA WSPÓŁCZESNA

Co moze szyszynka?

Nie mozg a szyszynke, nie kler a opcja opiekuna Ziemi Enki. Odcieli doplyw swiatla do szyszynki , informacja z kazdego wcielenia wpisuje sie w tym "twardym dysku" Czlowieka. Jednak odczytac jej nie mozemy bo czytnikiem jest SWIATLO , jego energia, ktorej nie mamy z wielu wzgledow.
Od odejscia od zrodla swiatla, po przez kolejne go zaslanianie roznymi blokadami ( od przestrzennych do zywieniowych) wlacznie.
A co chcial nasz "ukochany" Enki zrobic w Egipcie? Po raz kolejny dostac sie do szyszynki i wyzerowac w niej wiedze. Zaczeli bysmy rozwoj od zera z programem Enki , ktory w prosty sposob stworzyl by sobie zastepy nowych niewolnikow.
666 to czas rozpoczecia wladania Ziemia przez Enki ( to koniec 2 cywilizacji i poczatek trzeciej), natomiast 999 odwrotnosc poprzedniej , to koniec wladzy Enki zakonczenie 3 etapu rozwoju i wejscie w czwarty.
Byly 3 cykle rozwojowe , kazdemu odpowiadala 3 ( 3 cykle w 3 etapach) , tak wiec I , to 333, II , to 666, III, to 999, ktory obecnie dobiega konca.
Rozne grupy roznie okreslaja te poziomy, ja opisalam z uzyciem cyfry 3.

Kiara.

Zapis w szyszynce.

To nie zupelnie tak  Kronos, wszystko jest odbiciem w powtarzajacych sie skalach.Dla nas nasza kronika Akaszy jest zapis w szyszynce, ale takich "szyszynek" jest wiele zaleznie od wymiaru do ktorego masz dostep. Wiedza jest ta sama (bo sa to czesci calosci z idetycznym zapisem , jak rozbita CD.)
My mamy odblokowac w sobie w swoim wnetrzu dostep do  tego zapisu, wowczas odblokujemy do kazdego na kazdym poziomie. Nie nalezy szukac w zewnetrznosci, wszystko jest w wewnetrznosci w nas.
Jezeli szukamy gdzies daleko , tracimy moc i czas ( obecnego zycia) na zdjecie blokad  w sobie.
Tak razem z rozwojem czlowieka zmienia sie forma zapisu , ale i rodzaj odczytu tego zapisu, tresc jest ta sama. Podwyzszona wibracja to rowniez wieksza szybkosc, zapisu i odczytu. Dojdziemy do perfekcji gdzie jeden znak wystarczy zeby odzczytac historie tyciecy , lub wielu tysiecy lat dziejow.Jest to na zasadzie przylozenia symbolu i otwiera sie blok informacyjny z calkowita informacja. W ciagu kilku sekund poznajemy cala ta wiedze, to jest niesamowite odczucie. Jeden momet i wiesz ze wiesz wszystko na dany temat,  jest to blok informacyjny, kompletyn. Trudniej  swiadomie to przekazac. Do takiego przekazu w naszej czestotliwosci sluza pytania. W zaleznosci od pytania uruchamia sie dostep do wiedzy z okreslonego poziomu. Czyli,  czym ptajacy bardziej swiadomy tym odpowiedz z wyzszego poziomu.

Natomiast to co napisal lehcyfer na temat roli wielkiej piramidy sluzacej specjalnej grupie kaplanow do pobierania nauk duchowych podswiadomie jest prawda. Mniej wiecej tak to sie odbywalo, puzniej dokonywano odczytow juz swiadomie i korzystano ( korzysta sie z tej wiedzy i dzisiaj) swiadomie.
Tylko informacja na temat komnat i kolejnosci poziomow wiedzy jest odwrocona.Komnata krola, nie jest komnata krola , tylko krolowej, itd... To nie jedyna rola, ktora pelnily piramidy.
Tak naprawde kazdy z nas jest taka "piramida" , w kazdym jest ta sama wiedza, nalezy wchodzic na nia poziom po poziomie i otwierac dostep.

Kiara

" Jaka jest zale¿noœÌ pomiêdzy Œwiêt¹ Geometri¹ a szyszynk¹? Co jest wspólnego miêdzy szyszynk¹ i Kronikami Akaszy?

W naszej fizycznej rzeczywistoÂści energie wibrujÂą z ró¿nymi czĂŞstotliwoÂściami i przedstawiajÂą caÂły zakres Stworzenia – od Boga do materialnego Âświata. Wszystkie te przejawienia Woli StwĂłrcy sÂą zorganizowane w okreÂślone obrazy. Te obrazy stanowiÂą istotĂŞ ÂświĂŞtej geometrii. Organem, ktĂłry przyjmuje te geometryczne obrazy WszechÂświata i dokonuje ich obrĂłbki, jest szyszynka. Wszystkie gruczoÂły po³¹czone sÂą na subtelnym planie z odpowiednimi figurami geometrycznymi, a szyszynka, jak uwaÂżajÂą niektĂłrzy mistycy, ³¹czy w sobie wszystkie te pierwotne formy. Ten wÂłaÂśnie gruczoÂł pracuje z Kronikami Akaszy, zapisami wszystkiego, co odbywa siĂŞ we wszechÂświecie. Szyszynka jest organem, ktĂłry przyjmuje subtelnÂą informacjĂŞ i przechowuje pewnÂą jej czêœÌ - w niej zapisane sÂą doÂświadczenia indywidualnej duszy, zdobyte podczas wielu wcieleĂą."


Kiara.

Szyszynka a œwiadomoœÌ




Trudno zdefiniowaÌ œwiadomoœÌ. Ten stan psychiczny to rodzaj czujnoœci dotycz¹cy cia³a, emocji, myœli i duchowoœci. Wydaje siê ze im bardziej powy¿sze stany s¹ jednoœci¹ tym wy¿sza œwiadomoœÌ. Wysoka œwiadomoœÌ nie oznacza np. wysokiej inteligencji mentalnej, choÌ czêsto idzie w parze. Wg mnie wysoka œwiadomoœÌ to poczucie idealnej harmonii istnienia, jako ca³oœci ze wszystkim. W zwi¹zku z tym od dawna nurtuje mnie gdzie tak naprawdê i czy w ogóle istnieje w ciele cz³owieka jakiœ narz¹d, od którego zale¿a³by wzrost lub spadek naszej œwiadomoœci. Tak natrafi³em na szyszynkê. Ten niewielki narz¹d wielkoœci ok. 7-8 mm po³o¿ony jest dok³adnie w centrum naszej g³owy.



 

Rytm

Tak naprawdê niewiele wiemy od tym narz¹dzie, g³ownie jest od odpowiedzialny za wydzielanie melatoniny. Melatonina to hormon, który koordynuje pracê nadrzêdnego zegara biologicznego u ssaków, reguluj¹cego rytmy oko³odobowe, m.in. snu i czuwania, rytmy p³ciowe, rytm temperatury. Reasumuj¹c szyszynka odpowiada za ca³oœciowy rytm naszego cia³a. Có¿ takiego kryje siê za tym s³owem?

Rytm to harmoniczna zmiana. Mo¿na za³o¿yÌ z du¿ym prawdopodobieùstwem, ¿e szyszynka tworzy harmoniê naszego cia³a, emocji i myœli. Pytanie jest tylko takie - sk¹d szyszynka wie, jaki ma byÌ prawid³owy rytm? Jaki rytm odpowiada za harmonie, prawdê, poczucie jednoœci z samym sob¹ i z wszechœwiatem? Tutaj koùczy siê nauka, a zaczyna filozofia i duchowoœÌ.

Pierwszym, który to zauwa¿y³ i opisa³ jak na ironie Kartezjusz, którego uosabiamy z racjonalnym myœleniem. Uwa¿a³ on ze szyszynka jest siedliskiem duszy i ¿e doœwiadczenia umys³owe s¹ funkcj¹ duszy, które w zwi¹zku z tym, ¿e dusza jest niematerialna nie mog¹ zostaÌ umiejscowione w ¿adnym okreœlonym narz¹dzie cia³a. A jednoczeœnie s¹dzi³ ze dusza i cia³o wzajemnie na siebie oddzia³uj¹, a miejscem, w którym ta interakcja zachodzi, jest, w³aœnie szyszynka. Kartezjusz wybra³ szyszynkê, gdy¿ mieœci siê ona w œrodku g³owy, drugim powodem by³ ówczesny pogl¹d, ¿e wystêpuje ona jedynie u cz³owieka ludzie s¹ jedynymi istotami z racjonalnymi duszami; szyszynka jest ponadto jedyn¹ struktur¹ w g³ównej czêœci mózgu niedziel¹c¹ siê na dwie czêœci, wydawa³a siê, wiêc Kartezjuszowi jedynym narz¹dem bêd¹cym w stanie integrowaÌ obrazy p³yn¹ce z oczu w jedno spostrze¿enie. S¹dzi³, ¿e szyszynka dzia³a jak zawór kontroluj¹cy przep³yw "duchów witalnych" przez cia³o, umo¿liwiaj¹c wzajemne oddzia³ywanie duszy i cia³a.

Moje wieloletnie doÂświadczenia, jako lekarza, mĂłwiÂą ze nie wiem czy szyszynka jest siedliskiem duszy, ale na pewno Duch poprzez dusze, ktĂłra wchodzi do ciaÂła wÂłasnie przez szyszynkĂŞ komunikuje nam ludziom swĂłj rytm RYTM DUCHA, RYTM WSZECHÂŚWIATA.

Dlaczego tak sadzê? Wynika to, bowiem ze tak naprawdê wszystkie koncepcje duchowe i naukowe pochodz¹ z jednego Ÿród³a i gdzieœ zawsze pojawia³a siê ten maleùki narz¹d. Chcia³bym pokazaÌ pewne aspekty naukowe i tzw. ezoteryczne szyszynki. Aspekty te nie przecz¹ sobie a wrêcz nawzajem podkreœlaj¹. Niewiele jest badaù naukowych nad szyszynka, ale te, które s¹, pokazuj¹ ¿e istnieje silny zwi¹zek uszkodzenia szyszynki a konkretnie jej zwapnienia [o czym bêdzie mowa dalej] z chorobami psychicznym jak schizofrenia, choroba dwubiegunowa, choroba Alzheimera, depresja, udary mózgu. Ludzie, u których stwierdzono zwapnienie szyszynki s¹ pesymistami, nie widz¹ g³êbszego sensu ¿ycia, nie potrafi¹ odnaleŸÌ w sobie ¿adnej duchowoœci. Z regu³y istnieje dla nich tylko œwiat materialny pod postaci¹ jedzenia, picia i gromadzenia przedmiotów i przyjemnoœci lub nieustannie siê umartwiaj¹, ¿yj¹ w poczuciu winy, potêpienia, braku mi³oœci. W swoich obserwacjach zauwa¿y³em ze czêsto ludzie ci mówi¹ o Bogu, Sile Wy¿szej, Absolucie, bardzo tego pragn¹ doœwiadczyÌ, ale nie potrafi¹ i szukaj¹ wtedy tego w religii, nauce, sektach, narkotykach. G³ównie poszukuj¹ jednak samodoœwiadczenia istnienia Si³y Wy¿szej. Wiêc albo go szukaj¹ - jako fanatycy religijni, albo, jako fanatycy nauki czytaj sceptycy, albo szukaj¹ ro¿nych transcendentnych doœwiadczeù poprzez kontakt z guru, spo¿ywane narkotyki lub inne substancje psychoaktywne

MoÂżna w tym miejscu postawiĂŚ pytanie co do znaczy samodoÂświadczyĂŚ istnienia Boga? Chemicznie za to jest odpowiedzialna substancja o nazwie DMT, ktĂłra niektĂłrzy nazywajÂą „moleku³¹ Boga”. Substancja ta jest wydzielana wÂłasnie przez szyszynkĂŞ. WÂłaÂśnie ta materialna substancja pozwala doÂświadczyĂŚ ekstazy i przejœÌ dosÂłownie „w inne wymiary”, doÂświadczyĂŚ poprzez mĂłzg istnienia czegoÂś wiĂŞkszego, czego nadnaturalnego niÂż to, co ogarniamy podstawowymi zmysÂłami W przypadku uszkodzenia szyszynki DMT nie wydziela siĂŞ wcale lub bardzo niewiele. W zwiÂązku z tym osiÂągniĂŞcie stanu szczĂŞÂścia jest prawie nie moÂżliwe. Wiele substancji psychoaktywnych stymuluje DMT. Jednak obranie tej drogi koĂączy siĂŞ z reguÂły Âźle.

DMT to tylko przekaÂźnik chemiczny. Przez niego fizycznie dusza oddziaÂływuje na mĂłzg. Ludzie pragnÂą byĂŚ szczĂŞÂśliwi, pragnÂą doÂświadczaĂŚ istnienia, czego lepszego, doskonalszego, dlatego siĂŞgajÂą po narkotyki. Wtedy szyszynka w ogĂłle przestaje wydzielaĂŚ DMT i koĂączy siĂŞ to uzaleÂżnieniem. NaleÂży pamiĂŞtaĂŚ, Âże DMT nie tylko stymuluje chemia, czyli np. narkotyki. OgĂłlnie DMT wydziela wiĂŞcej siĂŞ wtedy, kiedy jesteÂśmy ogĂłlnie od czegoÂś uzaleÂżnieni np. pracy, seksu, sportĂłw ekstremalnych, walki, pieniĂŞdzy, wÂładzy, miÂłoÂści, nienawiÂści itd. KaÂżdy nadmierny stan emocjonalny jÂą stymuluje i zarazem jÂą, czyli szyszynkĂŞ powoli zabija.

Stany uzale¿nienia zawsze prowadz¹ do dysharmonii. Zapominamy rytm naszej duszy, który jest czêœci¹ Ducha. Ten stan jest aktualnie bardzo powszechny. Wielu ludzi zgubi³o swój w³asny rytm, œpi¹ na jawie, s¹ uzale¿nieni. Nie potrafi¹ odró¿niÌ tego, co jest dobre od z³ego. Wierz¹ w to, co im siê mówi i co jest zgodne z ich oczekiwaniami, czyli uzale¿nieniami. Na przyk³ad mówi¹ ci ¿e potrzebujesz tego czy owego [leku, produktu, urz¹dzenia], bo jest to ci niezbêdne, bierzesz kredyt, kupujesz, nieustanie czegoœ po¿¹dasz itd. Albo, ¿e pewnych ludzi trzeba nienawidziÌ i zwalczaÌ , bo s¹ Ÿli, niedobrzy a zastanowiliœcie siê kiedyœ, kto to mówi i do kogo, i je¿eli masz w sobie wolê zemsty lub nie lubisz s¹siada to na pewno taka retoryka ci siê spodoba. Kiedy ktoœ dokucza, powoduje Twój dyskomfort emocjonalny wtedy podœwiadomie tez chcesz komuœ czêsto bliskim dokuczyÌ albo siê odegraÌ na kimœ lub na czymœ w swoim otoczeniu.

Kiedy czÂłowiek Âżyje w harmonii z Duchem to wie doskonale, czego mu trzeba, a czego nie potrzebuje. Wie Âże to, co daje mu jakikolwiek dyskomfort to proces nauki jego duszy. Stan od³¹czenia lub zgubienia tego wyÂższego rytmu nazywam stanem „zzombienia". ByĂŚ moÂże to, dlatego tyle filmĂłw ostatnie powstaÂło o zombi aby nam pokazaĂŚ czym siĂŞ powoli stajemy. Ten stan ogĂłlnie jest znany w przyrodzie np. niektĂłre grzyby opanowujÂą ukÂład nerwowy mrĂłwek lub innych owadĂłw sterujÂąc nimi tak, aby pozyskaĂŚ wiĂŞcej Âżywicieli. A moÂże jest tak, Âże my - ludzie tez jesteÂśmy opanowani przez „istoty”, ktĂłre nami kierujÂą poprzez dawanie nam coraz to nowych uzaleÂżnieĂą tak, aby wykorzystaĂŚ naszÂą energiĂŞ. Okazuje siĂŞ, Âże nie jest to dalekie od prawdy.

Fluor

Wspomnia³em o zwapnieniu szyszynki, jako jednym z podstawowych mechanizmów jej uszkodzenia. Przyczyn jest wiele, bowiem ten narz¹d paradoksalnie jest s³abo chroniony. Chemicznie najbardziej szkodzi szyszynce fluor. Pierwiastek ten jest bardzo aktywny. Ludzie od dawna s¹ nara¿eni na fluor poprzez produkcje urz¹dzeù ch³odniczych, teflonu, w pastach do zêbów, w œrodkach do znakowania w medycynie. Fluorowanie wody to chyba jeden z najbardziej perfidnych mechanizmów wmawiania ludziom korzyœci zdrowotnych, a s³u¿¹cych tak naprawdê do pozbawiania ludzi wolnej woli. W latach 90-tych, naukowiec o imieniu Jennifer Luke wykona³a pierwsze badanie wp³ywu fluorku sodu na szyszynkê. Stwierdzono, ¿e szyszynka, znajduj¹ca siê w œrodku z mózgu, jest ewidentnym celem fluorku.

Tkanka miĂŞkka szyszynki u dorosÂłego czÂłowieka zawiera wiĂŞcej fluoru niÂż jakakolwiek inna tkanka miĂŞkka w ciele – jest to poziom fluoru (ok. 300 ppm. Szyszynka zawiera teÂż tkankĂŞ twardÂą (apatyt hydroksylowy), w ktĂłrej zbiera siĂŞ wiĂŞcej fluoru (nawet 21 000 ppm) niÂż w jakiejkolwiek innej tkance twardej w ludzkim ciele (np. koÂściach czy zĂŞbach). Fluorek sodu uwapnia szyszynkĂŞ i silnie hamuje jej aktywnoœÌ. Fluorek sodu jest powszechny w ÂżywnoÂści, napojach i piwie teÂż, w wodzie z kranu i w wodzie butelkowanej. Fluorek sodu jest wprowadzony w 90% podaÂży amerykaĂąskich ujĂŞĂŚ wody. Filtry do wody, ktĂłre moÂżna kupiĂŚ w supermarketach, nie eliminujÂą fluoru. Tylko proces odwrotnej osmozy lub destylacji wody usuwa go skutecznie. DuÂżo fluoru znajduje siĂŞ w herbacie – od 1 do 7 mg/100 g w dodatku fluoru Âłatwo przyswajalnego!!! SpoÂśrĂłd produktĂłw spoÂżywczych najwiĂŞcej fluoru zawierajÂą ryby, fasola – 1,65 mg/1000 g, ziemniaki – 0,141 mg, marchew – 0,188 mg, szpinak – 0,435 mg, mleko – 0,227 mg, mÂąka pszenna 0,56 mg/1000 g oraz miĂŞso, kapusta, saÂłata, rzeÂżucha, brokuÂły. Ze wzglĂŞdu na tak powszechne wystĂŞpowanie jest prawie niemoÂżliwe usun¹Ì go z diety caÂłkowicie.

 
Czakra "trzeciego oka"

Chemicznie juÂż wiemy, co szkodzi naszej szyszynce. Ale problem jest wg. mnie schowany jeszcze g³êbiej. PrawidÂłowa zbudowana i funkcjonujÂąca szyszynka aktywuje tzw. trzecie oko. Dla wtajemniczonych w nauki ezoteryczne trzecie oko odpowiada szĂłstej czakrze odpowiedzialnej za jasnowidzenie, brak iluzji, intuicje, percepcje pozazmysÂłowa, wraÂżliwoœÌ duchowa, wizjonerstwo, realizacjĂŞ drogi duchowej, inspiracje, rozumienie gÂłosu wewnĂŞtrznego. Praktycznie wiĂŞkszoœÌ ludzi ma zamkniĂŞte trzecie oko, wielu niestety tzw. jasnowidzÂących ma je otwarte tylko czĂŞÂściowo.Dlaczego tak jest? SzyszynkĂŞ chroni tylko czyste serce i dobre intencje. Czarka serca odpowiedzialna jest za „czystoœÌ" szyszynki. Szyszynka zawiera jak juÂż wspomniaÂłem tzw. hydroksypatyt. Substancja ta zachowuje siĂŞ jak krysztaÂł. KrysztaÂły jest noÂśnikiem ró¿nych wibracji. JeÂżeli szyszynka ma „uszkodzonÂą" [zwapnia³¹] strukturĂŞ nie jest wstanie przekazaĂŚ spĂłjnego uporzÂądkowanego rytmu dla wszystkich komĂłrek ciaÂła. Boskie ÂświatÂło, ktĂłre wnika przez czakrĂŞ korony [ciemiÂączko] nie przechodzi dalej, lub jest „skrzywione". Gdy mamy „zatrute" serce nasza szyszynka jest podatna na wszelkie zanieczyszczenia. Dobrze o tym wiedzieli staroÂżytni Egipcjanie. SÂłynne oko Horusa to nic innego jak obudzona szyszynka. Od tego wziĂŞÂła siĂŞ nazwa szkoÂły wiedzy tajemnej jako szkoÂła Lewego i Prawego Oka Horusa

 

ÂźrĂłdÂło: yantra.pl

 

Trening otwierania trzeciego oka trwaÂł ponad 20 lat. Dopiero po takim czasie adept mĂłgÂł bez negatywnych konsekwencji mĂłgÂł pracowaĂŚ tzw. wyÂższymi energiami. Obecnie ludzie chcieliby osiÂągn¹Ì stan oÂświecenie szybko - najlepiej w 15 min. Obecny stan wiedzy i ogĂłlnej ÂświadomoÂści pozwala znacznie skrĂłciĂŚ ten czas, ale moÂże to byĂŚ obarczone negatywnymi konsekwencjami. NaleÂży, bowiem pamiĂŞtaĂŚ - kiedy roÂśnie ÂświadomoœÌ roÂśnie wszystko i to dobre i to zÂłe. Zbyt pospieszne otwieranie trzeciego oka np. przez roÂżnych „guru" lub przez substancje psychoaktywne np. ajahuasca. KoĂączy siĂŞ doœÌ katastrofalnym spotkaniem z wÂłasnym cieniem, czyli kryzysem duchowym. Bez odpowiednio przygotowania czytaj oczyszczenia nie zabieraÂłbym siĂŞ za ten proces.
Praca nad osiÂągniĂŞciem peÂłni swojego potencjaÂłu

Aby uaktywniĂŚ szyszynkĂŞ potrzeba oczyÂści serce. Jednak, aby to zrobiĂŚ musimy oczyÂściĂŚ nasze ciaÂła, emocje i myÂśli. Jezus powiedziaÂł:

    "Nie to CiĂŞ kala, co do Twych ust wchodzi, a co z Twych ust wychodzi".

To znaczy, ¿e czystoœÌ myœli jest potrzebna dla budowy œwietlistej œwiadomoœci. Myœli ludzkie s¹ jednak zale¿nie od emocji, czyli podœwiadomoœci oraz materii = cia³a, czyli nieœwiadomoœci.

Pierwsza praca nad oczyszczeniem to praca z emocjami i podœwiadomoœci¹ oraz cia³em i nieœwiadomoœci¹. Obejmuje to m.in. prace z rodem, czyli przodkami, prace z archetypami Ojca i Matki, prace ze snami oraz najzwyklejsze oczyszczanie cia³a przez posty, tzw. diety sattwiczne, czyli g³ównie owoce warzywa. Opisanie dok³adnego procesu nie jest moim tutaj zamiarem.

Chcia³bym wróciÌ, do tematu dlaczego serce jest tak wa¿ne dla szyszynki. W sercu zaczyna siê proces otwierania szyszynki. Serce dzia³a na zasadzie skurczania i rozkurczania siê miêœnia sercowego. Na poziomie fizycznym jest to praca naczyniowa. Jednak ju¿ patrz¹c na EKG serca otrzymamy zaskakuj¹c¹ zbie¿noœÌ z zasada z³otej proporcji i struktur¹ torusa [wg. którego jest prawdopodobnie zbudowany wszechœwiat]. Brzmi to doœÌ naukowo wiêc zainteresowanych odsy³am do badaù Instytut HeartMath. Serce z szyszynk¹ tworzy biopole elektryczne cz³owieka.



PoniÂższy rysunek zaczerpniĂŞty wÂłasnie z Instytutu HeartMath zobrazowuje biopole czÂłowieka.

 

 

PrawidÂłowe biopole wygenerowane przez serce otwiera szyszynkĂŞ uaktywniajÂąc „trzecie oko". Proces ten jest stopniowy trwa czasem wiele lat. Przypomina on jakby rozpuszczanie lub lepiej rozÂświetlanie wnĂŞtrza gÂłowy z czasem i ciaÂła. Fizycznie zmienia siĂŞ temperatura ciaÂła w ró¿nych jego regionach. KomĂłrki zaczynajÂą szybciej wibrowaĂŚ. ZwiĂŞksza siĂŞ iloœÌ energii, zmienia siĂŞ DNA. Otoczenie odbiera takie osoby nie zawsze dobrze. Powoduje to wiele konfliktĂłw szczegĂłlnie w rodzinie. WaÂżne jest wtedy, aby zapanowaĂŚ nad wÂłasnym EGO czyli nie wywyÂższaĂŚ siĂŞ, nie czuĂŚ siĂŞ lepszymi, byĂŚ wspó³czujÂącym dla innych, bowiem proces aktywacji trzeciego oka bĂŞdzie zatrzymany, gdy nad EGO nie zapanujemy.

Zostaniemy wtedy takim pó³jasnowidzami, takimi pseudoguru albo psedouzdrowicielami. Bowiem wtedy coœ ju¿ widzimy i potrafimy ale jeszcze potrzebujemy du¿o nauki i pokory. Ten moment jest doœÌ trudny. Przypomina mi on studentów 3 lub 4 roku studiów medycznych, którym siê wydaje, ¿e ju¿ opanowali ca³a wiedzê medyczn¹. I co ciekawe czasem stawiaj¹ trafne diagnozy, lecz szybko ¿ycie uczy ich pokory.

Proces otwierania siê trzeciego oka potrafi siê zatrzymaÌ na jakiœ czas, gdy adept nie przepracowa³ pewnych tematów [traum] rodowych lub inkarnacyjnych. Objawy, które pojawiaj¹ siê u ludzi czêsto s¹ mylone z uszkodzeniem uk³adu nerwowego. Najczêœciej s¹ to rozb³yski œwiat³a, bóle g³owy, zawroty g³owy, ro¿ne zaburzenia widzenia, szumy w g³owie i w uszach, skoki ciœnienia krwi. Osobiœcie doœwiadczy³em wiele z tych objawów niektóre by³y bardzo nieprzyjemne. Mnie, jako lekarzowi maj¹cemu odpowiednia wiedzê by³o je trudno znieœÌ, a co dopiero ludziom nieprzygotowanym do takiego procesu. Z reszt¹ od pewnego czasu lawinowo wzros³a liczna osób z zawrotami g³owy, bólami i skokami ciœnienia.

Prawdopodobnie jest to zwi¹zane z budzeniem siê œwiadomoœci ludzi. Nasze serca zaczynaj¹ inaczej tzn. szybciej wibrowaÌ. To bardzo mocno aktywuje szyszynkê i zmienia œwiadomoœÌ. Wiele ludzi szuka pomocy u psychologów i psychiatrów, wielu uczestniczy w ró¿nych kursach duchowego rozwoju. Ogólnie ludzkoœÌ siê budzi, ale jest i bêdzie to bardzo trudny i nieprzyjemny proces szczególnie dla tych, którzy nie ufaj¹, nie oczyszczaj¹ siê i zaprzestaj¹ pracowaÌ nad wartoœciami duchowymi. Bowiem jak mawia³ mistrz Peter Deunov:

    Prawda wyklucza przyjemnoœÌ, MiÂłoœÌ wyklucza przemoc a MÂądroœÌ wyklucza ÂłatwoœÌ.

W zwi¹zku z tym nie bójcie siê. Wszystko, co przyjdzie i tak w koùcu oka¿e siê dobre. Nie martwicie siê o jutro, dzisiaj budujesz podwaliny pod swój dom duchowy. Gromadzenia dóbr materialnych nie jest celem cz³owieka, gromadzenia wartoœci duchowych jak najbardziej. I nie chodzi o to, aby siê umartwiaÌ. Je¿eli to, co robisz w ¿yciu buduje Twoj¹ wartoœÌ duchow¹ i rozœwietla Twoja drogê ¿ycia to rób to.

Dlatego, tak jak juÂż wspomniaÂłem, czyste serce, czyste intencje rozpuszczÂą zÂłogi w Twojej szyszynce. To spowoduje Âże zasÂłona iluzji spadnie z Twoich oczu i byĂŚ moÂże bĂŞdzie to nieprzyjemne, ale na pewno CiĂŞ uzdrowi.

Autor: dr n. med. Krzysztof Krupka


http://hiperia.org/krzysztof_krupka/item/107291-szyszynka-a-%C5%9Bwiadomo%C5%9B%C4%87