Strony: [1]

SERCE......

  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
SERCE......
« : Wrzesień 14, 2016, 22:59:08 »

PrzestrzeĂą serca jako podstawa superÂświadomoÂści

Autor:  Aleksander Gonczarenko  dr. n. med., fizjolog
tÂłumaczenie: J. Flakowicz

Przypadek w  eksperymencie spowodowaÂł odkrycie, nieznanych wczeÂśniej, zjawisk w pracy serca, ktĂłre doprowadziÂły do ​​nieuniknionych przemyÂśleĂą.

OkazaÂło siĂŞ, Âże pompowanÂą do wszystkich naczyĂą ciaÂła krew, serce momentalnie dzieli na porcje o ró¿nym skÂładzie, ktĂłre sÂą  nakierowywane tylko do okreÂślonych narzÂądĂłw.  Realizatorem tego  mechanizmu sÂą „miniserca”, znajdujÂące siĂŞ na wewnĂŞtrznych powierzchniach komĂłr serca. SÂą one sprzĂŞÂżone z poszczegĂłlnymi narzÂądami i czĂŞÂściami ciaÂła. Te miniserca posiadajÂą caÂły niezbĂŞdny zestaw narzĂŞdzi „hemoniki” w celu wyksztaÂłcenia w przestrzeniach komĂłr, wrzecionowatych „pakietĂłw”  erytrocytĂłw. KanaÂły wylotowe serca, w czasie skurczu, nadajÂą tym pakietom celowe ukierunkowanie do sprzĂŞÂżonego z nim narzÂądu. SkurczowÂą funkcjĂŞ  miĂŞÂśnia sercowego zaczyna impuls magnetyczny, powstajÂący w objĂŞtoÂści krwi w komorze, w momencie jej gwaÂłtownej kompresji.

Ustalono, ¿e uk³ad sercowo-naczyniowy okazuje siê byÌ oddzieln¹, wysoko zorganizowan¹ struktur¹ naszego cia³a. Posiada w³asny mózg (mózg serca), w³asne serce (serce serca) i ma w³asne falowo-hemodynamiczne po³¹czenia, dziêki którym zarz¹dza trajektori¹ ruchu informacyjno-energetycznych pakietów erytrocytów do naczyù krwionoœnych. Ponadto, materializuje i rozdziela wszystkie formy czasu w organizmie i s³u¿y systemom wyprzedzenia œwiadomoœci.

Te stwierdzenia, okazaÂły siĂŞ pobocznymi wnioskami z wynikĂłw eksperymentu, ktĂłrego  pierwotnym celem, byÂło rozpracowanie modelu neurogennego zawaÂłu serca u maÂłp. W wyniku celowo stworzonej stresowej sytuacji w rodzinie maÂłp, samiec pawian zgin¹³. Podczas anatomopatologicznego badania jego serca stwierdzono, zmiany martwicowe w przednio-bocznej powierzchni koniuszka serca. Po rozciĂŞciu jamy lewej komory, znaleziono  skrzep powyÂżej miejsca zawaÂłu (Ryc. 1).

image003image002

Rys. 1

Postawiony naukowy cel eksperymentu zostaÂł osiÂągniĂŞty i wiarygodnie potwierdzony morfologiÂą. Jednak podczas badania wszystkich g³ównych naczyĂą zwierzĂŞcia, odnaleziono jeszcze szeœÌ skrzepĂłw, usytuowanych jeden za drugim, tylko w lewej tĂŞtnicy biodrowej. Wszystkie skrzepy miaÂły cechy pochodzenia wewnÂątrz sercowego. Taka patologia – to zwyczajne nastĂŞpstwo zawaÂłu serca. Jednak zdziwiÂło to, Âże z caÂłej sieci naczyĂą krwionoÂśnych ciaÂła maÂłpy, skrzepy uÂłoÂżone byÂły w niezwykÂły ÂłaĂącuch. Naturalnie, powstaÂł domysÂł, Âże skrzepy miaÂły tĂŞ samÂą drogĂŞ  przepÂływu z komory serca. A poniewaÂż ich formowanie siĂŞ w sercu powtarzaÂło siĂŞ na przestrzeni dÂługiego czasu, moÂżna byÂło zaÂłoÂżyĂŚ, Âże ich ruch do jednego punktu nie byÂł przypadkowy. To naprowadziÂło na myÂśl, Âże do tĂŞtnicy biodrowej krew pÂłynie porcjami,  tylko od wierzchoÂłka komory serca, od tego miejsca, gdzie znaleziono skrzep krwi. Sekcja zwierzĂŞcia obiektywnie wykazaÂła ten zwiÂązek, jak rĂłwnieÂż to, jak zawaÂł jednego obszaru serca od³¹czyÂł ca³¹ sieĂŚ naczyĂą  tĂŞtnicy udowej.

Powstaje naturalne pytanie: czy dziaÂła takÂże zwiÂązek odwrotny, jeÂżeli zwierzĂŞciu zablokuje siĂŞ przepÂływ krwi w tĂŞtnicy udowej?  Czy otrzymamy zawaÂł wierzchoÂłka serca?

Natychmiast, u innej maÂłpy, przewiÂązano lewÂą tĂŞtnicĂŞ udowÂą i juÂż w ciÂągu 36 godzin uzyskano zawaÂł miĂŞÂśnia sercowego o dokÂładnie takiej samej lokalizacji.

W klinicystyce, znane sÂą fakty, kiedy przecinaniu naczyĂą lub „syndromowi ich zaciskania ” towarzyszÂą rĂłwnieÂż  zawaÂły miĂŞÂśnia sercowego [1]. Podobne zjawiska – nie sÂą rzadkoÂściÂą w chirurgii i chorobach ukÂładu kr¹¿enia, ale badacze nie po³¹czyli ich razem, a widzieli je jako sporadyczne „znaleziska” anatomopatologĂłw [2]. OceniliÂśmy te zjawiska jako prawidÂłowoœÌ, co doprowadziÂło nas do wniosku, Âże jeÂśli sieĂŚ naczyĂą jednej tĂŞtnicy ma swoje przedstawicielstwo w sercu, to i inne nie powinny byĂŚ wyjÂątkiem. Dalej, zwierzĂŞtom przewiÂązywano tĂŞtnice doprowadzajÂące krew do ró¿nych narzÂądĂłw, i przez 1 – 2  doby badano morfologiĂŞ serca, a nastĂŞpnie usystematyzowano zmiany chorobowe serca.

Zatrzymaniu przepÂływu krwi, za kaÂżdym razem towarzyszyÂło pojawienie siĂŞ zawaÂłopodobnych zmian chorobowych komĂłr, tylko w miejscach sprzĂŞÂżonych  z przewiÂązanymi  tĂŞtnicami, nad ktĂłrymi zwykle usytuowany byÂł skrzep krwi. CechÂą histologicznych badaĂą serca byÂło  to, Âże przeciĂŞcie miĂŞÂśnia sercowego wykonywano jednoczeÂśnie z znajdujÂącym siĂŞ na nim skrzepem krwi. W rezultacie, pod maÂłym powiĂŞkszeniem moÂżna byÂło zobaczyĂŚ obraz wzajemnego zwiÂązku pomiĂŞdzy skrzepem krwi a wewnĂŞtrznÂą powierzchniÂą serca. Na sekcjach, w miejscu zawaÂłu, wykrywano beleczkowate komory, woreczkowatego ksztaÂłtu, z ktĂłrych do jamy serca wystawaÂła zamroÂżona struÂżka erytrocytĂłw w formie Âślimaka(Ryc. 2).

image005image008

Ryc. 2

PowtarzalnoœÌ tego obrazu, skÂłoniÂła do zwrĂłcenia siĂŞ w kierunku maÂło znanych prac KoÂłomackiego [3]. W swoich badaniach serca, a zwÂłaszcza funkcji naczyĂą Thebesiusa  (zaznaczone strzaÂłkami na rysunkach),  on zastosowaÂł kamerĂŞ filmowÂą  wewnÂątrz jam komĂłr serca (Ryc. 3, 4).

image010image012

                                                                Ryc. 3                                                                              Ryc. 4

Po raz pierwszy w Âświecie, na filmie zostaÂł zarejestrowany wyrzut mikro strug  erytrocytĂłw z ujœÌ naczyĂą Thebesiusa  do komĂłr beleczkowatych, pÂłynÂących  na spotkanie potokĂłw krwi z przedsionkĂłw (w okresie  rozkurczu).  W wyniku zderzenia  tych potokĂłw krwi, nad komorÂą beleczkowatÂą, formowaÂło siĂŞ lokalne skrĂŞcenie porcji krwi.

Niestety, badania te nie byÂły potrzebne  fizjologii. Teraz, jest przeciwnie, odkrycie KoÂłomackiego, wyjaÂśniÂło  istotĂŞ  mechanizmu formowania, krzepnÂącej pod mikroskopem, patologii. Komory beleczkowate, z wchodzÂącymi do nich ujÂściami naczyĂą Thebesiusa,  swoimi wÂłaÂściwoÂściami  przypominaÂły mini serca.  Samoistnie kurczÂą  siĂŞ i rozluÂźniajÂą, zmieniajÂą swojÂą objĂŞtoœÌ, regulujÂą wpÂływajÂące i wypÂływajÂące porcje krwi. Miniserca  mogÂą wy³¹czyĂŚ siĂŞ od pracy skurczowym ÂściÂśniĂŞciem  swojej jamy, albo przy pomocy wyksztaÂłcenia skrzepu krwi nad sobÂą, jak byÂło w naszych doÂświadczeniach.

Na wewnĂŞtrznej powierzchni komĂłr serca podobnych miniserc  jest okoÂło stu, ale ich znaczenie funkcjonalne byÂło nieznane. ZakÂładano, Âże sÂłu¿¹ one jako przystosowanie siĂŞ dla „rĂłwnomiernego mieszania krwi” w jamach komĂłr serca [4]. Teraz staÂło siĂŞ jasne, Âże maja znaczenie zupeÂłnie przeciwne: wirowym skrĂŞceniem mikro strumieni,  wypeÂłniajÂą objĂŞtoœÌ komĂłr serca, oddzielnymi porcjami krwi o ró¿nych wÂłaÂściwoÂściach.

Eksperymentatorzy wiedzieli, Âże jednoczesny pomiar lokalnego ciÂśnienia , wielkoÂści nasycenia tlenem, temperatury oraz analiza jej skÂładu  w ró¿nych czĂŞÂściach komory przynoszÂą niejednakowe rezultaty. Rozrzut wartoÂści bywa tak ra¿¹cy, Âże w laboratoriach nawet przyjĂŞto uÂśredniony wspó³czynnik b³êdu, chociaÂż jest  to rezultat pracy miniserc.

W ostrych eksperymentach,  z wywoÂływanÂą niedroÂżnoÂściÂą  tĂŞtnic obwodowych byÂło przeprowadzane znakowanie wewnĂŞtrznej powierzchni lewej komory i w wyniku tego  zestawiono schemat sprzĂŞÂżenia  poszczegĂłlnych czĂŞÂści serca z okreÂślonymi obszarami  organizmu. Schemat przypominaÂł spiralĂŞ  dysku z Fajstos, ale z rysunkami punktĂłw akupunkturowych ucha, dÂłoni albo podeszwy stopy (Ryc.5).

image013

       Ryc. 5
image015

Ryc.6 (a, b, c)

Oznacza to, Âże wewnĂŞtrzna powierzchnia komĂłr –  jest zestawem mnĂłstwa serc, z ktĂłrych kaÂżde  sÂłuÂży konkretnemu  narzÂądowi. BezpoÂśredni dowĂłd na to, Âże miniserce zaopatruje w krew tylko okreÂślony, sprzĂŞÂżony z nim narzÂąd, otrzymano  po  wprowadzeniu do beleczkowatej zatoki, globuliny surowicy z promieniotwĂłrczym  znacznikiem. Gdy surowica byÂła wprowadzana do wierzchoÂłka serca, to poziom  promieniowania  promieniotwĂłrczego o dziesiÂątki razy zwiĂŞkszaÂł siĂŞ u nasady ogona lub w tylnej koĂączynie zwierzĂŞcia (Ryc. 6 a). Przy wprowadzeniu jej z  prawej strony od koniuszka serca, poziom promieniowania wzrastaÂł  w wÂątrobie (Ryc. 6 b), a wprowadzenie do podstawy komory, podwyÂższaÂło radioaktywnoœÌ mĂłzgu  itd. (Ryc. 6 c).

Eksperymenty te wykazaÂły, Âże docelowÂą selekcjĂŞ krwi do narzÂądĂłw  przeprowadzajÂą miniserca. Co jest fizycznÂą istotÂą celowego rozdzielania przepÂływu krwi? Wiadomo, Âże najbardziej stabilnÂą formÂą ruchu pÂłynu w realnym Âświecie jest struktura uporzÂądkowanego wiru. Aby udowodniĂŚ, Âże w organizmach zwierzÂąt i ludzi dziaÂła wÂłaÂśnie celowy, wirowy przepÂływ krwi, zostaÂł stworzony model hydrodynamiczny. Rurki Pitot’a pod³¹czono  elastycznym wĂŞÂżem, do ÂźrĂłdÂła ciÂśnienia pÂłynu. ZmieniajÂąc konfiguracjĂŞ wĂŞÂża, wytwarzano wirowe strumienie wody, ktĂłre wedÂług Âżyczenia kierowano do umyÂślnie wybranej rurki manometrycznej. UkÂład ten dowodzi, Âże ruchem pÂłynĂłw, znajdujÂącym siĂŞ stanie wirowym, moÂżna celowo (Âświadomie) sterowaĂŚ. Podobny mechanizm funkcjonuje w Âświecie zwierzÂąt od milionĂłw  lat. U dwudysznych, strumienie krwi tĂŞtniczej i Âżylnej w jamie tej samej komory, najpierw  przeksztaÂłcajÂą siĂŞ w wirowe  „pakiety”, ktĂłre nastĂŞpnie wypychane sÂą w ró¿nych kierunkach: z krwi Âżylnej – do skrzeli, pÂłuc, a tĂŞtniczych – do mĂłzgu. Ten sam mechanizm separacji przepÂływu krwi dziaÂła u pÂłodu czÂłowieka. Krew tĂŞtnicza i Âżylna beleczkowatego systemu lewej komory jest skrĂŞcana w oddzielne wiry i wir tĂŞtniczy uwalniany jest do mĂłzgu a ubogi w tlen – do narzÂądĂłw wewnĂŞtrznych i ÂłoÂżyska. Mechanizm ten utrzymuje siĂŞ przez caÂłe Âżycie czÂłowieka. U ludzi, obserwuje siĂŞ znane zjawiska patologicznego zasinienienia  ciaÂła [5]. Lokalizacja ich na ciele, zaleÂży od miejsca niezaroÂśniĂŞcia przewodu Botalla w przegrodzie  miĂŞdzykomorowej. StÂąd, strumienie  krwi Âżylnej pÂłynÂą stale, tylko do tych samych czĂŞÂści ciaÂła, podtrzymujÂąc w nich sinicĂŞ, przez co pokazujÂą  lokalizacjĂŞ patologii w sercu (rys. 7).
image017

Ryc.7

Kolejny eksperyment miaÂł na celu wyjaÂśnienie pytania: czy rzeczywiÂście w sercu powstajÂą wirowe struktury krwi? A jeÂśli tak, to czy dobrze zachowujÂą swojÂą strukturĂŞ na caÂłej dÂługoÂści ÂłoÂżyska  tĂŞtniczego?

ZwierzĂŞtom wstrzykiwano doÂżylnie barwnik, a nastĂŞpnie, natychmiast zamraÂżano je w ciekÂłym azocie, po czym robiono histogram  ÂściĂŞĂŚ tĂŞtnic i jam serca.  PorĂłwnujÂąc zdjĂŞcia ciĂŞĂŚ (preparatĂłw mikroskopowych)  tĂŞtnic i serc, zrekonstruowano obraz strukturalnych ruchĂłw erytrocytĂłw. Jamy serca i tĂŞtnic na caÂłej swojej dÂługoÂści byÂły  wypeÂłnione zÂłoÂżonymi strukturami  krwinkowych kulek (Ryc. Cool przypominajÂących wrzecionowatÂą architektonikĂŞ.
image019

Ryc. 8
image021

Ryc.9

Eksperymenty te potwierdziÂły hipotezĂŞ  CzyÂżewskiego i AhudÂża,  Âże erytrocyty w ÂłoÂżyskach tĂŞtniczych poruszajÂą siĂŞ w strukturze „konglomeratĂłw” (Rys. 9) [6, 7].

Dla wytwarzania podobnych,  stabilnych, wirujÂących pakietĂłw krwi i zarzÂądzania nimi, serce posiada wszystkie  niezbĂŞdne Âśrodki  „hemoniki” [8,9]: specyficzne  miĂŞÂśnie, komory beleczkowate, zastawki, system naczyĂą  wieĂącowo-Thebesiusowych (rys.10), mechanizm kontroli pĂłl elektromagnetycznych.

W rezultacie wzajemnego oddziaÂływania przeciwnych strumieni krwi,  z naczyĂą Thebesiusa ze strumieniami krwi z przedsionkĂłw, zachodzi skrĂŞcanie strumieni a zmniejszanie siĂŞ zatok, ustala ich poÂłoÂżenie w jamach komĂłr. DziĂŞki temu, Âże powstawanie wirowych pakietĂłw erytrocytĂłw determinowane jest poÂłoÂżeniem topograficznym miniserc, spiralne miĂŞÂśnie Mc Calluma, nadajÂą kaÂżdemu z nich w momencie skurczu swĂłj wektor celowego ruchu.

Niejasne zostaje pytanie:  w jaki sposĂłb wirujÂące pakiety,  znajdujÂą przeznaczony im cel i jak okreÂślajÂą one swojÂą drogĂŞ ruchu w sieci rozga³êziajÂących siĂŞ naczyĂą.
image023

https://treborok.wordpress.com/przestrzen-serca-jako-podstawa-superswiadomosci/

CD...
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 14, 2016, 23:00:57 wysłane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: SERCE......
« Odpowiedz #1 : Wrzesień 14, 2016, 22:59:49 »



CD... SERCE......



Ryc.10

Kierowanie kr¹¿eniem krwi,  tradycyjnie wiÂązane jest w fizjologii, z obowiÂązkowym udziaÂłem ukÂładu nerwowego. Od ponad stu lat, naukowcy szukali obiektu, dziĂŞki ktĂłremu centralny i obwodowy  ukÂład nerwowy  moÂże  kontrolowaĂŚ iloœÌ przepÂływajÂącej  krwi, jej prĂŞdkoœÌ, sortowanie elementĂłw krwi wedÂług wieku, iloÂści tlenu w nich zawartego, wysyÂłanie do miejsc przeznaczenia, ale poszukiwania nie daÂły oczekiwanego rezultatu. Wieloma  pracami  udowodniono, Âże miejscowy  przepÂływ krwi  realizuje siĂŞ bez udziaÂłu ukÂładu nerwowego [10]. Hipoteza  o istnieniu peryferyjnego serca tĂŞtniczego [II], chemicznej regulacji[12], odÂśrodkowej pompy wirowej [6], rĂłwnieÂż nie dostarczyÂły odpowiedzi na zjawiska, zachodzÂące w strumieniach krwi. Sugeruje to istnienie realnej, ÂśrĂłdnaczyniowej wiĂŞzi. Jej dziaÂłania pozwalajÂą kaÂżdemu narzÂądowi niezaleÂżnie, zamawiaĂŚ porcjĂŞ krwi o niezbĂŞdnym  skÂładzie  i objĂŞtoÂści oraz dostarczaĂŚ jÂą do jednoznacznie  zdefiniowanych  miejsc,  dla pokrycia potrzeb lokalnej homeostazy.

W ostatnich latach udowodniono, Âże pomiĂŞdzy powiÂązanymi komĂłrkami tkanek, istniejÂą promieniowania rezonansowe o wysokiej czĂŞstotliwoÂści [13]. WiĂŞc i miniserca, w³¹czajÂące w swojÂą strukturĂŞ tkanki, „rodzinnie” powiÂązanego narzÂądu, powinny  mieĂŚ z nimi czĂŞstotliwoÂściowo-rezonansowÂą  zgodnoœÌ. PodstawĂŞ dla takiej przesÂłanki, dajÂą fakty z embrionalnego rozwoju serca. Ono formuje organizm, a miniserca same uczestniczÂą w wyksztaÂłceniu sprzĂŞÂżonych tkanek [5].

Jako materialny noÂśnik  reprezentacji  kaÂżdego miniserca z powiÂązanym  z nim narzÂądem sÂłuÂży specyficzna muskulatura. Ta  muskulatura tworzy morfologicznÂą, funkcjonalnÂą  i immunologicznÂą mozaikĂŞ serca  i  kontynuuje komunikacjĂŞ serca  z  w³óknami  miĂŞÂśni gÂładkich naczyĂą krwionoÂśnych, ktĂłre wchodzÂą do narzÂądĂłw i tam rozga³êziajÂą siĂŞ w naczynia wÂłosowate. PozostaÂło udowodniĂŚ, Âże w³ókna  te,  sÂą przewodnikami wysokoczĂŞstotliwoÂściowego promieniowania systemu Âśledzenia serca, strukturalno-informacyjno-energetycznej  dystrybucji  przepÂływu krwi. JeÂśli miĂŞdzy powiÂązanym organem i minisercem  ujawni siĂŞ genetyczne pokrewieĂąstwo, to zak³ócenie gÂładkomiĂŞÂśniowego zwiÂązku miĂŞdzy nimi, powinno doprowadziĂŚ do zmiany architektoniki  poruszajÂących siĂŞ krwinek czerwonych. We fluorymetrze  fazowym,  histochemicy  obserwowali przekonywujÂące, tego samego typu, Âświecenie preparatĂłw DNA i RNA z tkanek  serca i narzÂądĂłw  powiÂązanych miĂŞdzy sobÂą, potwierdzajÂące  ich pokrewieĂąstwo. Jako miejsce zak³ócenia  ³¹cznoÂści gÂładkich w³ókien miĂŞÂśniowych, zostaÂła wybrana lewa tĂŞtnica szyjna  [14]. PrzyjÂąwszy wszystkie rejestrowane bioprzepÂływy  mĂłzgu za juÂż skoĂączonÂą dla niego informacjĂŞ, zaÂłoÂżyliÂśmy, Âże wprowadzenie jej w hipotetyczny w³óknowy kanaÂł zwiÂązku serce – mĂłzg moÂże doprowadziĂŚ do pojawienia siĂŞ w nim informacyjnego „szumu”,  ktĂłry powinien pociÂągn¹Ì za sobÂą zmiany w strukturze erytrocytĂłw w tym naczyniu. W eksperymencie uruchomiono prÂądy (bioprzepÂływy) z 16 punktĂłw  mĂłzgu, poprzez pó³przewodnik do cewki z drutu o wÂłaÂściwoÂściach magnetostrykcyjnych  (*Magnetostrykcja – zjawisko zmiany rozmiarĂłw ciaÂł podczas magnesowania) nawiniĂŞtej w formie futeraÂłu dookoÂła tĂŞtnicy szyjnej.  Przez 15-20 min po  oddziaÂływaniu na badane zwierzĂŞ  prÂądami wÂłasnego mĂłzgu, zanurzano je w pÂłynnym azocie.  Tak jak w poprzednich doÂświadczeniach, wykonano seriĂŞ ciĂŞĂŚ (preparatĂłw) tĂŞtnic szyjnych i wytworzonÂą  architektonikĂŞ przepÂływu. Po porĂłwnaniu z prawÂą tĂŞtnicÂą szyjnÂą, na odtworzonych schematach byÂły nieobecne wiropodobne struktury erytrocytĂłw. Fakt ten byÂł interpretowany przez nas, jako poÂśrednie potwierdzenie istnienia wÂłasnych w³ókienkowych po³¹czeĂą serca.

Aby zaznaczyĂŚ kontury systemu Âśledzenia serca i narzÂądĂłw,  ruchu wirujÂącego pakietu po ÂłoÂżysku naczyniowym,  koniecznie trzeba byÂło zlokalizowaĂŚ  ÂźrĂłdÂło elektropobudzenia serca. Do chwili obecnej, miejsce jego poÂłoÂżenia nie byÂło  znane (na pewno) [15].  Wiadomo jednak, Âże w ciÂągu kilku tysiĂŞcznych czĂŞÂści sekundy, przed pojawieniem  siĂŞ prÂądĂłw elektrycznych w sercu, powstaje impuls magnetyczny gdzieÂś w Âśrodku komory serca [16]. Robocza hipoteza zakÂładaÂła, Âże ​​ten impuls moÂże rodziĂŚ siĂŞ w samej krwi. Jej wÂłaÂściwoÂści paramagnetyczne i „nienewtonowskie” zachowanie dawaÂły do tego podstawĂŞ. W doÂświadczeniu  in vitro, 30,0 – 50,0 ml krwi tĂŞtniczej, poddano gwaÂłtownemu sprĂŞÂżeniu, ktĂłre rejestrowano jako „magnetyczne pluÂśniĂŞcie”. Kontroli in vivo sÂłuÂżyÂły narzÂądy mi¹¿szowych zwierzÂąt. W szczegĂłlnoÂści, gwaÂłtowna kompresja przepÂływu krwi nerki w rytmie tĂŞtna, wzbudzaÂła pojawianie siĂŞ elektrycznych potencja³ów podobnych do potencja³ów serca. To potwierdziÂło przypuszczenie, Âże fizyczna deformacja krwi, doprowadza do wzbudzenia impulsu magnetycznego, ktĂłry prawdopodobnie indukuje przepÂływy jonowe w  bÂłonach  komĂłrkowych wsierdzia, a to uruchamia system elektryczny serca. Te cudowne (wspaniaÂłe) wÂłaÂściwoÂści krwi, zmuszajÂą serce do wypeÂłniania swoich funkcji  i wynoszÂą poza jego granice  zwiÂązki  elektromagnetyczne. Fala tĂŞtna, przebiegajÂąca przez naczynia,  odksztaÂłca ich Âściany, a tym samym repolaryzuje ciekÂłokrystaliczne biaÂłka w³ókien miĂŞÂśni gÂładkich, powodujÂąc ruch ukierunkowanych przepÂływĂłw.

Jej uderzeniowe oddziaÂływanie na pakiety erytrocytĂłw wzbudza w nich pole magnetyczne. KaÂżdy pakiet pochodzi z okreÂślonego miniserca, jest ÂściÂśle dozowany, indywidualny, a pojawiajÂący siĂŞ w nim impuls ma pewnÂą czĂŞstotliwoœÌ, wÂłaÂściwÂą tylko temu wirowi. Impuls elektryczny repolaryzowanego  w³ókna miĂŞÂśni  gÂładkich  naczynia krwionoÂśnego  i  promieniowanie magnetyczne  wirowego pakietu erytrocytĂłw, przenoszonych  w jego ÂłoÂżysku,  pokrywajÂą siĂŞ wedÂług czĂŞstotliwoÂści. Fala tĂŞtna, zawsze wyprzedzajÂąca fale wiru, sÂłuÂży ÂźrĂłdÂłom wzbudzania wysokoczĂŞstotliwoÂściowego falowodowego zwiÂązku, pokazuje sprzĂŞÂżenie,  ktĂłre prowadzi pakiet do przeznaczonego jemu narzÂądu. Osocze tĂŞtniczego ÂłoÂżyska naczyniowego, jest wypeÂłnione setkami biaÂłkowych frakcji, ktĂłrych struktura czÂąsteczek jest w stanie skrĂŞconym. RozwijajÂąc siĂŞ tylko przy pewnych czĂŞstotliwoÂściach, zapewniajÂą one przewagĂŞ Âślizgania siĂŞ w strumieniu krwi temu pakietowi erytrocytĂłw, ktĂłry  jest z  nimi zgodny co do czĂŞstotliwoÂści. To jest jeden z kana³ów komunikacji wÂłasnej serca. WedÂług niego, na przykÂład, narzÂąd „wnioskujÂący” o porcjĂŞ krwi,  otrzymuje impuls pierwotny o ruchu do niego substancji odÂżywczych, a serce, impuls zwrotny Âże porcja krwi jeszcze w drodze, nie jest przejĂŞta przez narzÂąd i dlatego nie ma koniecznoÂści formowania dodatkowego pakietu. Krew z serca do narzÂądĂłw pÂłynie  6-20 s, wiĂŞc aorta i duÂże naczynia majÂą rezerwĂŞ czasowÂą, aby przyj¹Ì w  tym momencie porcjĂŞ krwi przeznaczonÂą  dla innych narzÂądĂłw.  Tak wiĂŞc, system Âśledzenia serca, 5-6 krotnie zmniejsza iloœÌ krwi, niezbĂŞdnej naszemu organizmowi. Wnioski z tych eksperymentĂłw, tak naprawdĂŞ, tylko potwierdzajÂą ewolucjĂŞ serca. U robakĂłw, kaÂżdy segment ciaÂła  posiada swoje serce, moÂże ich byĂŚ kilkadziesiÂąt. W miarĂŞ komplikowania siĂŞ organizmĂłw, ta liczba zmniejsza siĂŞ do czterech a u ssakĂłw do jednego. I chociaÂż mnĂłstwo serc zjednoczyÂło siĂŞ w jedno, one kontynuujÂą zaopatrywanie w krew wszystkie te same co kiedyÂś, zwiÂązane z nimi narzÂądy. Po wykonaniu odlewu gipsowego  lewej komory,  na odlewie widoczne sÂą  kanaÂły wylotowe [17] (Ryc. 11).
image026

Ryc. 11

BiegnÂą one spiralnie od wierzchoÂłka do podstawy, wzdÂłuÂż nich znajdujÂą siĂŞ dziesiÂątki miniserc, ktĂłrych rozmieszczenie przypomina pierwotnego robaka, zwijajÂącego siĂŞ w serce (Ryc. 12). Na schemacie stref sprzĂŞÂżenia serca  z narzÂądami  i czĂŞÂściami ciaÂła, na tym rysunku pokazano zwiÂązki  z obszarami gÂłowÂą (7), szyi (2), koĂączyn gĂłrnych (3), Âśledziony, Âżo³¹dka i wÂątroby (4), nerek (5); narzÂądĂłw miednicy (6); koĂączyn dolnych (7). PoniewaÂż miĂŞdzy minisercem a  sprzĂŞÂżonym  z nim narzÂądem istnieje genetyczne pokrewieĂąstwo, nie byÂłoby zaskoczeniem, jeÂśli okaÂże siĂŞ, Âże ludzki genom powtarza spiralĂŞ miniserc a ostatnie sÂłu¿¹ jako urzÂądzenia sczytujÂące (czytniki). Wnioski z eksperymentĂłw zmieniajÂą nasze wyobraÂżenia o sercu i kr¹¿eniu krwi, wyjaÂśniajÂą wiele zjawisk fizjologicznych, nierozumianych od wiekĂłw. Na przykÂład: – jak ró¿ne substancje odÂżywcze sÂą kierowane  z jednej i tej samej aorty [18]; – jak organizmowi wystarcza piĂŞĂŚ litrĂłw krwi, zamiast niezbĂŞdnych 20 litrĂłw, jak wynika to z obliczeĂą [19]; – w jaki sposĂłb tylko stare czerwone krwinki sÂą odbierane przez ÂśledzionĂŞ, a cieplejsza  krew, z du¿¹ iloÂściÂą tlenu, glukozy i mÂłodymi erytrocytami – kierowana jest do mĂłzgu [6]; – do ciĂŞÂżarnej macicy  pÂłynie krew  z wiĂŞkszÂą iloÂściÂą substancji odÂżywczych niÂż w tym samym czasie do tĂŞtnicy biodrowej, itp.
image028

Ryc. 12

UkÂład sercowo-naczyniowy, znajÂąc program rozwoju innych systemĂłw, organizuje materialnÂą podstawĂŞ dla ich rozwoju i wzrostu, w dosÂłownym sensie, wyÂściela sobÂą jej podstawĂŞ, z gĂłry ustalajÂąc nasz rozwĂłj. W okresie embrionalnym, serce hoduje nasz mĂłzg. Jest to jeden z argumentĂłw, ktĂłre stawiajÂą mÂądroœÌ systemu serca nad naszÂą ÂświadomoÂściÂą. Ponadto, serce ma swĂłj mĂłzg i zdarza siĂŞ, Âże samo serce jest wystarczajÂące dla utrzymania ciaÂła przy Âżyciu. IstniejÂą przypadki, kiedy ciaÂło funkcjonowaÂło,  ze zniszczonym  w gÂłowie mĂłzgiem,  przez wiele lat.

DziaÂłanie ukÂładu sercowo-naczyniowego obejmuje przestrzeĂą trylionĂłw  Âżywych komĂłrek. UrzÂądzeniami  odbierajÂącymi  informacje dla serca, sÂą miliardy kapilar. Ich ³¹czna dÂługoœÌ wynosi okoÂło 100 000 km [20]. Te subtelne czujniki naczyniowe, tworzÂą granicĂŞ interakcji zewnĂŞtrznego i  wewnĂŞtrznego Âświata. Do nich serce nie dopuszcza  ukÂładu nerwowego. CaÂła informacja  z  WszechÂświata  wsiÂąka poprzez kapilary ruchomymi strukturami erytrocytĂłw. Zbiornikiem gromadzÂącym informacje w systemie serca jest kr¹¿¹ca w koÂło krew.

I kompletnie zadziwiajÂącym wydaje siĂŞ, jak ta informacja materializuje siĂŞ w formy czasu. Czas teraÂźniejszy – to ukÂład Âżylny, przeszÂły-limfatyczny,  przyszÂły – ukÂład tĂŞtniczy. Czas teraÂźniejszy, rzeczywistymi strumieniami  wycieka z naczyĂą wÂłosowatych. Nosicielami  informacji w nich, sÂą erytrocyty. W ÂżyÂłach, poruszajÂą siĂŞ one jak sÂłupki „monet”,  podobne do trĂłjwymiarowej taÂśmy magnetofonowej, ktĂłra wchodzi do prawego przedsionka serca i sczytywana jest tam przez mĂłzg serca. Przed przedstawieniem formowania siĂŞ  czasu przeszÂłego, trzeba przypomnieĂŚ, Âże system limfatyczny jest najstarszy w „ruchu kr¹¿eniowym”. On posiada swoje serca, naczynia, rozga³êziony system zwiÂązany z wieloma oÂśrodkami zarzÂądzajÂącymi. WÂłaÂściwym, takÂże jest, zaznaczenie jego udziaÂłu w ciekawej zbieÂżnoÂści. DziesiĂŞĂŚ tysiĂŞcy uderzeĂą serca na dobĂŞ odpowiada  tej samej iloÂści obumierajÂących komĂłrek w mĂłzgu. Innymi sÂłowy, kaÂżdemu skurczowi serca,  „stowarzyszenie”  komĂłrek mĂłzgu wydziela jednÂą swojÂą komĂłrkĂŞ. I naleÂży przypuszczaĂŚ,  Âże te komĂłrki nie obumierajÂą, jak siĂŞ powszechnie uwaÂża, a odchodzÂą do zbiornika (magazynu) pamiĂŞci. Potwierdza to fakt, Âże  mĂłzg,  poprzez w³ókna nerwowe  wydziela mitochondria i lizosomy do ukÂładu limfatycznego. OkazujÂą siĂŞ one, matrycowymi nosicielami w³¹cznikĂłw przeszÂłoÂści (pamiĂŞci). Czas przyszÂły, zaczyna siĂŞ przygotowywaĂŚ w prawym przedsionku, ze zlania siĂŞ teraÂźniejszoÂści (krwi Âżylnej) i przeszÂłoÂści (limfy). W epicentrum tego zlania siĂŞ, znajduje siĂŞ mĂłzg serca. RozmieszczajÂąc siĂŞ nad prawym uszkiem, u zbiegu ÂżyÂły g³ównej gĂłrnej, z bocznej strony, mĂłzg serca jest „obnaÂżony” przy wejÂściu do przedsionka serca. Tutaj kontroluje dopÂływ elementĂłw  krwi  i  generuje z nich pakiety wirowe. Obok jego pola widzenia nie przechodzi ani jeden  erytrocyt, poniewaÂż mĂłzg stosuje efekt biolokalizacji. Biolokalizator znajduje siĂŞ razem z mĂłzgiem, wyglÂądem podobny do pó³ksiĂŞÂżycowatej faÂłdy. Jego okresowe impulsy elektromagnetyczne skanujÂą informacje z krwinkowych kulek i z mitochondriĂłw. MaterializujÂąc  przyszÂłoœÌ, lewe serce zamienia laminarny przepÂływ strumieni krwi z ÂżyÂł pÂłucnych,  w chaotyczny ruch, pogr¹¿ajÂący czerwone krwinki  w pró¿niĂŞ  rozkurczu.

Serce – jest jedynym organem, ktĂłry wspó³dziaÂła ze strukturÂą, ktĂłra napeÂłnia krew nieznanÂą nam informacjÂą. Miniserca lewej komory tÂłumaczÂą tĂŞ informacjĂŞ  w pakiety erytrocytĂłw i wypeÂłniajÂą nimi ukÂład tĂŞtniczy. NaleÂży przy tym uwzglĂŞdniaĂŚ, Âże pakiety przemierzajÂą drogĂŞ z komĂłr do tĂŞtniczek mĂłzgu w ciÂągu 6 – 8 sekund. Ten okres, jest momentem przerwy w percepcji czasu dwĂłch systemĂłw: sercowo-naczyniowego i nerwowego.  Od mĂłzgu serca informacja juÂż wyszÂła, a do mĂłzgu w gÂłowie, ona dojdzie dopiero za kilka sekund. MĂłzg serca, zwracajÂąc mitochondria  mĂłzgowi w gÂłowie, w³¹cza do pamiĂŞci  obrazy, odczucia, zdarzenia. Ten moment, w ÂświadomoÂści, pojawia siĂŞ jako czas teraÂźniejszy. Ale dla mĂłzgu serca, moment ten jest juÂż w  przeszÂłoÂści, poniewaÂż w tym okresie, serce zd¹¿yÂło skurczyĂŚ siĂŞ juÂż kilkakrotnie i wysÂłaĂŚ nowe informacje do centralnego ukÂładu nerwowego, ktĂłrych treÂści i znaczenia mĂłzg w gÂłowie jeszcze nie zna. W ten sposĂłb, system serca wyprzedza ÂświadomoœÌ, splata w nim 3 formy czasu i tworzy nowÂą zdolnoœÌ do wspó³dziaÂłania ze Âświatem.             DokÂładnoœÌ tego stwierdzenia potwierdza fizjologia sÂłuchu. Jeszcze zanim wypowiemy sÂłowo, struna bĂŞbenkowa juÂż napina bÂłonĂŞ bĂŞbenkowÂą ucha, do tej wielkoÂści percepcji gÂłoÂśnoÂści dÂźwiĂŞku, z ktĂłrym dopiero zamierzamy siĂŞ wypowiedzieĂŚ.  Okazuje siĂŞ, Âże nasza mowa, jej sens, emocjonalnoœÌ, nie sÂą spontaniczne. SÂłowo juÂż zaistniaÂło w wyprzedzajÂącej nadÂświadomoÂści serca, a mĂłzg w gÂłowie, tylko uÂświadamia sobie jego sens.             InterwaÂł  przechodzenia hemodynamicznej informacji z mĂłzgu serca do mĂłzgu w gÂłowie, zmienia  formy czasu w ÂświadomoÂści (umyÂśle). W nas ³¹czÂą siĂŞ dwa fizyczne ciaÂła: nerwowe i sercowe,  dwie ÂświadomoÂści: jedna ÂświadomoœÌ serca i inna ÂświadomoœÌ, mĂłzgu.  One sÂą rozdzielone odstĂŞpem czasu, ktĂłry jest najbardziej czuÂłym (wraÂżliwym) momentem dla obcych penetracji i przenikania, jeÂśli nie ma duchowej ochrony.

Wszystkie wykonawcze  narzÂądy, majÂą swoje przedstawicielstwo w samym  sercu i samo serce, w stosunku do swojego mĂłzgu  takÂże jest wykonawcÂą. Dlatego bezwzglĂŞdnie  naleÂżaÂło  zaÂłoÂżyĂŚ, Âże i przy sercu, tak jak przy pozostaÂłych narzÂądach, powinno byĂŚ swoje serce (czyli struktura speÂłniajÂąca funkcje serca). Ale funkcji tego serca serca jest jeszcze wiĂŞcej, bardziej subtelnych  i wyrafinowanych. WychodzÂąc  z wiedzy o wielkim sercu, moÂżemy przewidzieĂŚ warunki, ktĂłrym powinno odpowiadaĂŚ serce serca:

– pojemnoœÌ jego jamy bĂŞdzie odpowiadaĂŚ objĂŞtoÂści  krwi tĂŞtnic wieĂącowych;

– strumienie jego krwi powinien wyprzedzaĂŚ strumienie wielkiego serca;

– magnetyczny impuls wielkiego serca moÂże byĂŚ w³¹czony  skurczowym wyrzutem serca serca;

– jego muskulatura jest zdolna kontrolowaĂŚ przepÂływ krwi i mieĂŚ w sobie genetycznie powiÂązane tkanki wielkiego serca.

I taki twĂłr istnieje. Znajduje siĂŞ w sercu i wyglÂąda jak anatomiczne nieporozumienie, o nieznanym  fizjologicznym przeznaczeniu. Tym tworem sÂą uszka serca. SpeÂłniajÂą one wszystkie te wymagania, w tym:  ich struktura posiada specyficznÂą muskulaturĂŞ, ktĂłrej w tkankach otaczajÂących przedsionki nie ma. I dokÂładnie tak jak w wielkim sercu, w uszkach zdarzajÂą siĂŞ zawaÂły serca. I tak jak  w wielkim sercu, wy³¹czajÂąc tĂŞtnice  biodrowe,  tak skrzepy z serca serca, wpadajÂąc do tĂŞtnicy wieĂącowej wy³¹czajÂą  wielkie serce. Serce serca skrywa w sobie tajemnicĂŞ nagÂłej Âśmierci. Czy jest przy sercu serca swoje serce i czy ma ono swojÂą ÂświadomoœÌ?

LITERATURA

1. М. И. Гурвич, Тер. архив, № II (1966). 2. С. П. Ильинский, Сосуды Тебезия, Москва (1972). 3. И. А. Коломацкий, Материалы к научной сессии, Краснодар (1965), с. 36. 4. Б. Фолков, Кровообращение, Медицина, Москва (1976), с. 21. 5. Р. Д. Маршалл, Дж. Т. Шефферд, Функция сердца у здоровых и больных (1972). 6. Л. А. Чижевский, Структурный анализ движущейся крови, Москва (1959) 7. A. S. Ahusa, Biorheology, 7(1), 25 – 36 (1971). 8. А. И. Гончаренко, Физические факторы в комплексной терапии и профилактике сердечно-сосудистых заболеваний, Сочи (1978), с. 122. 9. А. И. Гончаренко, „3акономерности и механизм селективно-регионарного кровотока”, 13 съезд ВФО им. Павлова, т. 2 (1979), с. 170. 10. Г. П. Конради, Регуляция сосудистого тонуса, Ленинград (1973). 11. Г. И. Косицкий, Афферентные системы сердца, Москва (1975). 12. М. В. Яновский, „О функциональной способности артериального периферического сердца”, Научн. мед., №11,126-133 (1923). 13. В. А. Левтов, Химическая регуляция местного кровообращения, Ленинград (1967). 14. А. А. Поколозин, В. И. Донцов, Старение и долголетие, № 3,7 (1993). 15. А. М. Блинова, Н. М. Рыжова, ДАМН СССР, №5,56(1961). 16. Руководство по кардиологии, т. 1, Москва (1982), с. 143-167. 17. Н. Б. Доброва, Н. Б. Кузьмина, ВАМН СССР, № 6,22. 18. В. Гарвей, Анатомическое исследование о движении сердца и крови у животных (1948). 19. И. Ф. Цион, Курс лекций по физиологии, т. 2 (1866). 20. К. А. Шошенко, Кровеносные капилляры, Новосибирск (1975).
Aleksander Iwanowicz Gonczarenko – Serce


https://treborok.wordpress.com/przestrzen-serca-jako-podstawa-superswiadomosci/
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: SERCE......
« Odpowiedz #2 : Styczeń 08, 2018, 13:19:32 »

5 komora serca.... sekrety SERCA  i SZYSZYNKI.....

¦WIÊTE ¦WIÊTYCH..... EPOKA SERCA...


https://www.youtube.com/watch?time_continue=59&v=ESCqyR_8fYI

Rola szyszynki w odblokowaniu piÂątej komory serca - Jerzy Naglik - Powitanie Wiosny 2017

Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: SERCE......
« Odpowiedz #3 : Styczeń 08, 2018, 13:23:54 »







Esencja ÂŻycia


ÂŻycie to nie dar lecz odwieczne prawo. ByliÂśmy, jesteÂśmy i bĂŞdziemy.

27) Serce ma swĂłj mĂłzg (Gregg Braden)


 Czakra serca a szyszynka (Sabine Wolf)


 Inteligencja transcendentna serca/ Liczba Fi/ ZÂłota proporcja w sercu (Dan Winter)





serce 1

Sabine Wolf :

RozwĂłj duchowy odbywa  siĂŞ poprzez czakrĂŞ serca, ktĂłra jest centralnym transformatorem energii w czÂłowieku, jest punktem zbiorczo-przekaÂźnikowym dziaÂłajÂącym w dwie strony: z jednej moÂże generowaĂŚ esencjĂŞ duchowÂą zebranÂą w wyniku Âświadomego rozwoju duchowego/pracy nad sobÂą, a nastĂŞpnie wysyÂła sygnaÂł do szyszynki (=jestem gotowe/oczyszczone z naleciaÂłoÂści karmicznych), ktĂłry uruchamia w niej ÂświatÂłoczuÂłe receptory, z drugiej zaÂś przyjmuje Boskie Energie odebrane z szyszynki i promieniuje do otoczenia, podnoszÂąc jakoœÌ jego wibracji.

Tak wiĂŞc od ”czystoÂści” energii tej czakry zaleÂży pobudzenie, a nastĂŞpnie uaktywnienie receptorĂłw w szyszynce (szyszynka po³¹czona jest z 3 okiem/6 czakrÂą)), dziĂŞki ktĂłrej w czÂłowieku „budzÂą siĂŞ” zdolnoÂści paranormalne.

To uaktywnienie polega na tym, ¿e po wys³aniu sygna³ów z czakry serca o odpowiednio wysokich wypracowanych poprzez rozwój duchowy czêstotliwoœciach (=wysoka etyka), potencjalnie œwiat³oczu³e receptory szyszynki (=komórki fotosensoryczne) otwieraj¹ siê na Boskie Energie, które wnikaj¹c w szyszynkê, jednoczeœnie uruchamiaj¹ zdolnoœÌ postrzegania pozazmys³owego, której Ÿród³em jest przysadka mózgowa.

Ten proces nazywa siĂŞ „duchowa fotosyntezÂą”.
RozpoczĂŞcie tego caÂłego procesu jest moÂżliwe dopiero po wysÂłaniu impulsĂłw przez czakrĂŞ serca, w ktĂłrych zawarta jest informacja o koniecznym poziomie czĂŞstotliwoÂści energii Serca.

Szyszynka, przysadka mĂłzgowa i czakra serca tworzÂą nierozerwalnÂą „TrĂłjcĂŞ”.

Aby czakra serca mogÂła staĂŚ siĂŞ ÂźrĂłdÂłem Uniwersalnej MiÂłoÂści, trzeba jÂą oczyÂściĂŚ z emocjonalnych ran.

KiedyÂś, dziĂŞki tym ÂświatÂłoczuÂłym receptorom, czÂłowiek pozostawaÂł w staÂłym kontakcie z Boska EnergiÂą. .

DziĂŞki ich aktywnoÂści w szyszynce przebiegaÂły procesy peÂłnej „duchowej fotosyntezy”. PoniewaÂż szyszynka jest po³¹czona z 3. okiem, ÂświatÂło nieprzerwanie z niej pÂłynÂące sprawiaÂło, Âże to, co nazywamy poszerzonÂą percepcjÂą/postrzeganiem pozazmysÂłowym/poszerzonÂą ÂświadomoÂściÂą (na poziomie biochemicznym wywoÂłane przez DMT), a przede wszystkim Energia TwĂłrcza, Harmonia, MiÂłoœÌ i SzczĂŞÂście (serotonina) byÂły czymÂś naturalnym, wynikajÂącym z poziomu uduchowienia/etyki.

 Poprzez swĂłj stopniowy upadek moralny i pogr¹¿anie siĂŞ w gĂŞstej materii czÂłowiek doprowadziÂł do (znacznego) zablokowania/”uÂśpienia” tych ÂświatÂłoczuÂłych receptorĂłw, odcinajÂąc siĂŞ w ten sposĂłb od swojej WyÂższej JaÂźni.

Obecnie Centralne SÂłoĂące (Centrum naszej galaktyki) wysyÂła bardzo intensywne promienie gamma (Majowie: ”PromieĂą SynchronizujÂący”) do naszego SÂłoĂąca, ktĂłre z kolei przesyÂła te energie dalej do wszystkich planet UkÂładu SÂłonecznego.

Na prze³omie 2012/2013 ma nast¹piÌ apogeum, jeœli chodzi o intensywnoœÌ i jakoœÌ Œwiat³a wysy³anego z Centralnego S³oùca (Hunab Ku).

I tak juÂż zostanie, tzn. te pozostajÂące nieprzerwanie na wysokim poziomie energie bĂŞdÂą transformowaĂŚ ZiemiĂŞ i tych ludzi, ktĂłrzy siĂŞ na nie Âświadomie otworzÂą (=muszÂą najpierw uaktywniĂŚ receptory szyszynki poprzez codziennÂą pracĂŞ nad sobÂą i swoja etykÂą).

RĂłwnieÂż Ellen Grasse (osoba sensytywna, znana niemiecka autorka ksi¹¿ek o tematyce ezoterycznej) pisze,Âże „poszerzanie ÂświadomoÂści i rozwijanie w sobie umiejĂŞtnoÂści postrzegania pozazmysÂłowego jest moÂżliwe jedynie poprzez prawdziwe MYÂŚLENIE SERCEM, modlitwĂŞ, medytacjĂŞ, a przede wszystkim przez dobre uczynki.”

¿ó³te ko³o




NIE  MA  DRÓG  NA  SKRÓTY

Nie ma drĂłg na skrĂłty, czyli przyspieszonego (=wymuszonego) pobudzania szyszynki poprzez zaÂżywanie ÂśrodkĂłw psychoaktywnych/chemii, ekstremalnie intensywnÂą jogĂŞ, praktykĂŞ ciemnego pokoju, wkÂłuwanie specjalnych igieÂł miĂŞdzy brwiami itd.

KaÂżdy, kto w ten sposĂłb chce Âłatwo i szybko zafundowaĂŚ sobie „mistyczne” doznania, doÂświadczyĂŚ ekstazy/euforii i poczucia wielkoÂści/mocy, wczeÂśnie czy póŸniej pÂłaci za to wysokÂą cenĂŞ: uzaleÂżnienia, zaburzenia osobowoÂści, groteskowe zachowania, depresja, agresja na zmianĂŞ z euforiÂą i uwielbieniem Âświata, megalomania itd., w ekstremalnym przypadku ob³êd i szpital psychiatryczny.

A nawet jeÂśli wyÂżej wymienione Âśrodki rzeczywiÂście doprowadzÂą do chwilowego/przejÂściowego „uwolnienia percepcji z okowĂłw Âświata” (M. BurzyĂąska), a nie sÂą tylko halucynacjami/projekcjami, to nie ma to nic wspĂłlnego z autentycznym rozwojem duchowym, prawdziwÂą MiÂłoÂściÂą i SzczĂŞÂściem.

O ró¿nych drogach na skrĂłty i konsekwencjach pisze Johann Koessner Filozof, religioznawca, znawca staroÂżytnych kultur i kalendarzy MajĂłw): „Wielu wydaje siĂŞ, Âże mogÂą zrobiĂŚ radykalny zwrot, zamiast skutecznie iœÌ dalej przez rozwĂłj poziomĂłw duszy.(…) Na finiszu czekajÂą „doradcy” najwyÂższej miary. (…)

Na scenie ezoterycznej moÂżna dziÂś spotkaĂŚ wielu takich, co aÂż nazbyt chĂŞtnie chcÂą sobie skrĂłciĂŚ drogĂŞ za pomocÂą technik duchowych i trikĂłw.

Obecnie stosowane sÂą najró¿niejsze rytuaÂły z innych epok – szczegĂłlnie z magicznych obszarĂłw atlantydzkich.

PoniewaÂż operacyjne ego zbyt po¿¹dliwie pod¹¿a za takimi ofertami, dochodzi masowo do „upadkĂłw”, ktĂłre odzwierciedlajÂą siĂŞ w dniu powszednim w formie krachu czy depresji. (…) OkrucieĂąstwo materii nazbyt Âłatwo nakÂłania do rozglÂądania siĂŞ za skrĂłtami.”

I jak napisaÂła H. Kotwicka: Transformacja w Roku 7.Wichru (26.7.2012-24.7.2013) nie dokonuje siĂŞ pod wpÂływem zaÂżycia ÂśrodkĂłw psychodelicznych (np. ajahuaski).

ÂŻadna Istota ze ÂŚwiatÂła nie zajmie siĂŞ wĂłwczas naszÂą „edukacjÂą”- co najwyÂżej pseudomistrz lub pseudoszaman moÂże „wdrukowaĂŚ” coÂś do naszej podÂświadomoÂści.

TRANSCENDENTNA  INTELIGENCJA  SERCA  ENERGETYCZNEGO:

Wszystkie wymiary przestrzeni przenika fundamentalne pole wibracji, które istnieje na poziomie kwantowym i jest przekaŸnikiem wszelkich informacji we wszechœwiecie oraz œrodkiem komunikacji, ³¹cz¹cym jednostkê z kolektywem.

 BezpoÂśrednio do tego pola pod³¹czone jest Serce Energetyczne czÂłowieka umiejscowione w wymiarze wysoko wibrujÂących subtelnych energii i stanowiÂące przez to rodzaj portalu kwantowego. 

Pole  elektromagnetyczne  serca  energetycznego  jest  o  wiele  silniejsze  od  pola  elektromagnetycznego  mĂłzgu  czÂłowieka.  Inteligencja  transcendentna  Serca  Energetycznego  polega  na  tym, Âże  przekracza  ono  granice  ÂświadomoÂści  czÂłowieka i operuje  na  poziomie  inteligencji  duchowej (WyÂższej  Intuicji), skÂąd  moÂżna  czerpaĂŚ  wiedzĂŞ  na  temat  powiÂązaĂą  istniejÂących  na  ró¿nych  pÂłaszczyznach  bytu.


https://www.youtube.com/watch?v=dw20FTLS8GI

Inteligencja  i  moc  naszych  serc:

…………………………………

STRUKTURA  WSZECHÂŚWIATA  OPARTA  JEST  NA  FRAKTALNOÂŚCI  I  ZÂŁOTEJ  PROPORCJI, KTÓRE  RAZEM  TWORZÂĄ  JEGO  ÂŚWIÊTA  GEOMETRIÊ   /We wpisach 17 i 23 poruszany jest m.in. temat fraktalnoÂści/

………………………………..

LICZBA   FIBONACCIEGO  I  ZÂŁOTA  PROPORCJA

Na podstawie obserwacji i obliczeĂą wÂłoski matematyk Leonardo z Pizy (przydomek Fibonacci) odkryÂł, Âże fundamentalna konstrukcja przedmiotĂłw statycznych (linia, pÂłaska figura, bryÂła, zÂłoÂżona konstrukcja itp.) jak i rytmy oraz cykle zjawisk ruchomych we WszechÂświecie, a wiĂŞc i na Ziemi, oparta jest na zÂłotej proporcji – liczbie 1,618…Od jego przydomku nazwano jÂą liczbÂą Fi. Ma teÂż inne nazwy: zÂłoty podziaÂł, boski podziaÂł, Âśrodek Fidiasza (Âłac. dividina proportio).

ZÂłoty  podziaÂł  w  geometrii

W przypadku najmniejszej jednostki  – ograniczonej prostej (odcinka) – liczbĂŞ Fi otrzymujemy, jeÂśli stosunek  dÂługoÂści  caÂłego  odcinka (x=a+b) do  jego  dÂłuÂższej  czĂŞÂści (a)  jest  taki  sam  jak  jego  dÂłuÂższej  czĂŞÂści (a)  do  krĂłtszej (b), czyli x (a+b):a = a:b



zÂłoty podziaÂł odcinka

NajsÂłynniejszymi figurami geometrycznymi zawierajÂącymi najwiĂŞkszÂą liczbĂŞ zÂłotych podzia³ów jest piĂŞcioramienna gwiazda pitagorejska oraz pentagram – W figurach tych wszystkie przekÂątne dzielÂą siĂŞ nawzajem w stosunku zÂłotym.

CiÂąg  Fibonacciego

W przypadku bardziej zÂłoÂżonych konstrukcji lub zjawisk, posÂługujemy siĂŞ ciÂągiem Fibonacciego, w ktĂłrym kolejne wyrazy (=liczby)   ciÂągu to: 0, 1, 1, 2, 3, 5, 8, 13, 21, 34, 55, 89, 144, 233, 377, 610, 987, 1597, 2584, 4181,….

KaÂżda cyfra bÂądÂź liczba w nim wystĂŞpujÂąca jest sumÂą dwĂłch poprzednich. np.: 21=13+8/ 55=34+21/. DzielÂąc dowolnÂą liczbĂŞ ciÂągu przez poprzedniÂą, otrzymujemy zÂłotÂą liczbĂŞ 1,6 + zmienna(x)…

ZÂłota  proporcja  w  przyrodzie  i  we  WszechÂświecie

Przyk³adem wystêpowania w przyrodzie z³otej proporcji s¹ np.: wzór skorupy œlimaka, wzór liœcia b¹dŸ rozk³ad liœci na ga³¹zkach, rozmieszczeni ziaren na tarczy s³onecznika czy ³usek na szyszce, wzór owocu ananasa w przekroju, spirala (helisa) DNA i RNA ¿ywej komórki, spiralny (œrubowy) ruch planet wzglêdem siebie (wykaza³ to Hartmut Warm, zobacz wpis 23) i gwiazd, spiralna forma galaktyk.

W ksztaÂłtach wielu roÂślin widaĂŚ linie spiralne. Na przykÂład na owocu ananasa 8 takich linii biegnie w jednÂą stronĂŞ a 5 lub 13 w przeciwnÂą. Na tarczy sÂłonecznika moÂże siĂŞ krzyÂżowaĂŚ 55 spiral z 89 (liczby te bywajÂą wiĂŞksze).

RĂłwnieÂż ró¿yczki kalafiora uÂłoÂżone sÂą spiralnie. Owe linie spiralne opierajÂą siĂŞ na „zÂłotym kÂącie”, ktĂłry w przybliÂżeniu wynosi 137,5 stopnia..

Fibonacci1



ZÂłota  proporcja  w  ciele  czÂłowieka (Proporcje ciaÂła/ funkcje organizmu)

U proporcjonalnie zbudowanego mĂŞÂżczyzny dÂługoœÌ odcinka rĂŞki od nadgarstka do koĂąca palcĂłw dÂłoni tak siĂŞ ma do odcinka od nadgarstka do Âłokcia, jak ten ostatni odcinek do caÂłoÂści – czyli od Âłokcia do koĂąca palcĂłw dÂłoni.

W ten sam sposĂłb moÂżna podzieliĂŚ kaÂżdy palec dÂłoni, oprĂłcz kciuka.

Z³oty podzia³ dzieli proporcjonalnie cz³owieka w w pasie, tak samo rêce opuszczone w dó³ i wyprostowane wzd³u¿ nóg (œrodkowy palec d³oni) równie¿ wyznaczaj¹ liniê z³otego podzia³u.

Ka¿dy z uzyskanych tym sposobem segmentów cia³a stanowi mniejszy lub wiêkszy wariant z³otej liczby. Proporcja Fi jest po³¹czona z Ludzk¹ Dusz¹ i dostraja cz³owieka na przyjêcie wibracji Boskich Energii.

Proporcja Fi jest obecna w kaÂżdym stworzeniu. A oto boskie proporcje ludzkiego ciaÂła przedstawione na rysunku wykonanym przez Leonarda da Vinci:



Fibonacci2

CiÂąg Fibonacciego  wystĂŞpuje w rozga³êzieniach kanalikĂłw oskrzelowych, w rytmie pracy serca, dobowych wahaniach temperatury ciaÂła, a takÂże odgrywa istotnÂą rolĂŞ w optymalizacji ludzkiego wzroku, zwÂłaszcza w jego dostosowaniu siĂŞ do kontrastu i natĂŞÂżenia ÂświatÂła.

To samo dotyczy ciÂśnienia krwi i dobowych rytmĂłw zdolnoÂści czÂłowieka do pracy (np. optymalne ciÂśnienie krwi to 130/80, czyli stosunek liczb 13/8, tj. liczb ciÂągu Fibonacciego).
W chwili obecnej takich prawidÂłowoÂści odkrywa siĂŞ coraz to wiĂŞcej.

Zaraz po urodzeniu krwinki biaÂłe noworodka, w procesie przystosowywania siĂŞ do zmieniajÂących siĂŞ warunkĂłw zewnĂŞtrznych, zaczynajÂą modyfikowaĂŚ swe skÂładniki, stabilizujÂąc poziom iloÂściowy w odstĂŞpach czasu wedÂług ciÂągu Fibonacciego.

JuÂż w czwartym dniu Âżycia struktura krwinek biaÂłych dochodzi do normy, zgodnie ze stanem harmonii zdrowego czÂłowieka.

WskaÂźnik stabilnoÂści systemu krwi w tym okresie wynosi przewaÂżnie H=0,617=1/d22, co jest bardzo bliskim odpowiednikiem zÂłotej proporcji.
W procesie rozwoju dziecka w okreœlonych okresach ¿ycia w organizmie zachodz¹ wa¿ne procesy fizjologiczne zwi¹zane ze zmianami hormonalnymi i funkcjonowaniem gruczo³ów dokrewnych.

Np. w wieku 2-3 lat wyksztaÂłcajÂą siĂŞ zĂŞby mleczne, w wieku 5-8 lat nastĂŞpuje ich wymiana, zaczynajÂą siĂŞ teÂż uaktywniaĂŚ gruczoÂły pÂłciowe, w wieku 13 lat zachodzi gwaÂłtowna zmiana skÂładu hemoglobiny i liczby erytrocytĂłw we krwi.

Liczne badania fizjologów wykaza³y, ¿e w mózgu cz³owieku powstaj¹ fale elektrycznej aktywnoœci, których czêstotliwoœÌ okreœla stan organizmu.

Ustalono, Âże istnieje 5 swoistych stanĂłw w dojrzaÂłym mĂłzgu zdrowego czÂłowieka, ktĂłrym odpowiada oddzielny zakres czĂŞstotliwoÂści. Amplitudy i czĂŞstotliwoÂści fal elektrycznych mĂłzgu ulegajÂą nieprzerwanym zmianom.
Rosyjski uczony A.
Soko³ow wykaza³, ¿e granice ka¿dego z rytmów odpowiadaj¹ liczbom ci¹gu Fibonacciego (1, 3, 8, 13, 34, 55). CzêstotliwoœÌ w³aœciwa ka¿demu rytmowi otrzymywana jest tak¿e w drodze podzia³u odpowiedniego zakresu przez z³ota liczbê.

ZÂłoty  podziaÂł  w  sztuce  i  nauce (architektura, rzeÂźba, malarstwo, fotografia, literatura// informatyka, astronomia itp.)

ZÂłoty podziaÂł, bĂŞdÂący pierwotnym, boskim wzorem Natury i Kosmosu, a ktĂłry odkryÂł Fibonacci, artyÂści wyÂższych lotĂłw, Âświadomie lub podÂświadomie, wykorzystujÂą w kompozycjach architektonicznych, malarskich, fotograficznych, itp.

ZÂłote proporcje znane juÂż byÂły w staroÂżytnej sztuce i architekturze,a dzieÂłom opartym na zÂłotych proporcjach przypisywano walory estetyczne (efekt poczucia piĂŞkna).

Stosowano go np. w planach budowli na Akropolu.
Co najmniej od XX wieku wielu artystĂłw i architektĂłw tworzyÂło swoje dzieÂła z zachowaniem zÂłotej proporcji – szczegĂłlnie w formie zÂłotego prostokÂąta, w ktĂłrym stosunek dÂłuÂższego boku do krĂłtszego rĂłwny jest liczbie Fi.

ZÂłoty  podziaÂł  w  muzyce

Ci¹g Fibonacciego mo¿na znaleŸÌ równie¿ w utworach muzycznych oraz w konstrukcji instrumentów, np. w skrzypcach budowanym przez Antonio Stradivariego.

Przede wszystkim jednak zaleÂżnoÂści takie wystĂŞpujÂą w utworach muzycznych, tzn. w ich proporcjach rytmicznych.
WĂŞgierski muzykolog Erno Lendvai wykryÂł wiele takich zaleÂżnoÂści w muzyce Beli BartĂłka, przede wszystkim w Muzyce na instrumenty strunowe, perkusjĂŞ i czelestĂŞ, gdzie w cz.

I kolejne odcinki formy zaczynajÂą siĂŞ w nastĂŞpujÂącym porzÂądku: zakoĂączenie ekspozycji – t. 21/ poczÂątek stretto – t. 34/ kulminacja czĂŞÂści – t. 55/ koniec czĂŞÂści – t. 89/.
Kolejne odcinki grane przez fortepian maj¹ d³ugoœÌ: 89, 55, 34, 21, 13 ÌwierÌnut, a wszystkie instrumenty razem graj¹: 21, 34, 55, 89, 144 ÌwierÌnut.

Pitagorejczycy odkryli, Âże p r z y c z y n Âą  d Âź w i ĂŞ k u  j e s t  r u c h.

Ruch oparty jest na interwaÂłach, czyli odstĂŞpach czasowych miĂŞdzy poszczegĂłlnymi uderzeniami/ruchami i automatycznie dÂźwiĂŞkami, ktĂłre te uderzenia/ruchy emitujÂą.
U podstaw harmonijnie brzmiÂących utworĂłw muzycznych, ktĂłre posiadajÂą optymalny rytm odczuwany jako piĂŞkny, leÂży zÂłota proporcja, czyli ciÂąg Fibonacciego

ZÂłoty  podziaÂł  w  literaturze

Zdaniem rosyjskiego filozofa A.F. ÂŁosiewa, ktĂłry skomentowaÂł jedno z rosyjskich wydaĂą dzieÂł Platona nastĂŞpujÂąco: „caÂła jego proporcjonalnoœÌ oparta jest na zasadzie zÂłotego podziaÂłu lub harmonicznego podziaÂłu 9, zapoÂżyczonego od PitagorejczykĂłw”.

OdrĂŞbnymi elementami rytmicznymi w poezji, znanymi od czasĂłw staroÂżytnych sÂą stopy rytmiczne, takie jak np. jamb, trochej, amfibrach, anapest itd., majÂące, jak wiadomo sylaby akcentowane i nieakcentowane.
W po³¹czeniu ze œredniówkami (przerwy miêdzy segmentami wyrazów) tworz¹ melodiê utworu poetyckiego.

PrzykÂładem poezji opartej na zÂłotym podziale, ktĂłra poprzez niego brzmi harmonijnie, sÂą utwory A. Mickiewicza (ÂśredniĂłwka zaznaczona jest liniÂą pionowÂą)

„Litwo! Ojczyzno moja! | ty jesteÂś jak zdrowie;

Ile ciĂŞ trzeba ceniĂŚ, | ten tylko siĂŞ dowie,

Kto ciê straci³. I Dziœ piêknoœÌ tw¹ I w ca³ej ozdobie

WidzĂŞ i opisujĂŞ, | bo tĂŞskniĂŞ po tobie…”

(A.Mickiewicz, Pan Tadeusz, KsiĂŞga I)

Proporcja zÂłota jako przejaw harmonijnej budowy utworu poetyckiego bardzo czĂŞsto pojawia siĂŞ teÂż m.in. w prozie i poezji najwiĂŞkszego poety rosyjskiego A. Puszkina.

RÓWNIEÂŻ   STRUKTURA  ÂŚWIÊTEGO  KALENDARZA  MAJÓW  TZOLKIN  OPARTA  JEST  NA  ZÂŁOTYCH  LICZBACH (2 i 13)  I  NA  ICH  WIELOKROTNOÂŚCIACH: 20 (10×2=liczba pieczĂŞci)  i  260 (13×20 = liczba kinĂłw w jednym caÂłym cyklu), 13 = liczba kinĂłw w fali. 

Tak wiĂŞc zÂłota proporcja daje efekt estetyczny, a co za tym idzie, wywoÂłuje w czÂłowieku poczucie harmonii.

A  to w konsekwencji wywoÂłuje w nas poczucie szczĂŞÂścia i radoÂści. TYLKO SERCE, KTÓREGO  CZÊSTOTLIWO¦Æ  ENERGETYCZNA IDEALNIE  ODPOWIADA  ZÂŁOTEJ  LICZBIE  FI, ÂŁÂĄCZY  CZÂŁOWIEKA  Z  WYÂŻSZYMI  POZIOMAMI  BYTU  I  Z  CAÂŁYM  WSZECHÂŚWIATEM.

A Z TEGO RODZI SIÊ TRANSCENDENTNA INTELIGENCJA SERCA! Tylko ten, kto opanowaÂł sferĂŞ fizycznÂą, emocjonalnÂą i mentalnÂą (=ziemskie ego), osiÂąga doskona³¹ czĂŞstotliwoœÌ na poziomie serca energetycznego, a tym samym Âżyje w stanie ducha, ktĂłry odpowiada Uniwersalnej MiÂłoÂści (Uniwersalnej Harmonii), poniewaÂż poprzez ÂświadomÂą transformacjĂŞ  niÂższego ja wysyÂłamy automatycznie impuls do naszego WyÂższego Ja, ktĂłre nastĂŞpnie podwyÂższa i kalibruje enegiĂŞ czakry serca 

Dan  Winter  twierdzi, Âże  w  chwili, gdy  odczuwamy  miÂłoœÌ  lub  wspó³odczuwamy, nasze  serce  staje  siĂŞ  ÂźrĂłdÂłem  dÂźwiĂŞkĂłw, ktĂłrych harmonia  oparta  jest  Boskiej  Proporcji, czyli liczby Fi (1,618):


https://www.youtube.com/watch?time_continue=1&v=HYpiea1UL0Y

/We wpisach 17 i 23 poruszany jest m.in. temat fraktalnoÂści/

https://monamornak.wordpress.com/2012/12/17/37-gregg-braden-serce-ma-swoj-mozg-i-jest-inteligentne/

7: Mi³oœÌ, wspó³czucie i liczba Phi [PL, ENG]]

/Wpisy 20 i 27 mĂłwiÂą teÂż o Czakrze Serca/
« Ostatnia zmiana: Styczeń 08, 2018, 13:44:54 wysłane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: SERCE......
« Odpowiedz #4 : Styczeń 09, 2018, 00:04:03 »


Serce – wyjÂątkowo czuÂły organ
SiÂła serca

fot. dream designs/FreeDigitalPhotos.net

Czy zwróci³eœ kiedyœ uwagê w jaki sposób bije Twoje serce? Co siê dzieje gdy jesteœ zakochany? Gdy odczuwasz radoœÌ? Jak zmienia siê rytm Twojego serca gdy jesteœ zdenerwowany? Czy zastanawia³eœ siê jakie znaczenia ma to dla Twojego zdrowia?

Serce cz³owieka rozwija siê niemal od momentu poczêcia p³odu i jest ono pierwszym organem wewnêtrznym, jaki powstaje. Jego struktura kszta³tuje siê ju¿ w drugim tygodniu ci¹¿y, a po 21 dniach serce zaczyna biÌ. Zarodek ma wówczas mniej ni¿ 5mm d³ugoœci. Wystêpuj¹ce skurcze serca nie podlegaj¹ kontroli nerwowej, bowiem centralny uk³ad nerwowy (mózg i rdzeù krêgowy) zaczyna rozwijaÌ siê dopiero po kolejnym tygodniu. Nauka do tej pory nie potrafi wyjaœniÌ co powoduje pierwsze uderzenie serca. Fakt ten sprawia, ¿e lekarze i badacze na ca³ym œwiecie zastanawiaj¹ siê co w takim razie reguluje pracê serca i czy na pewno pe³ni ono rolê wy³¹cznie pompki pompuj¹cej krew do ¿y³. Po 8 tygodniach ci¹¿y serce jest ju¿ w pe³ni rozwiniête i tylko roœnie a¿ do chwili narodzin. Mózg natomiast dopiero po 4 miesi¹cach osi¹ga pe³n¹ liczbê neuronów, które zaczynaj¹ siê rozwijaÌ.1

Od czasów staro¿ytnych sercu przypisywano ogromne znaczenie. £¹czono je z uczuciami, a nawet uwa¿ano za siedzibê myœli i rozumu (np. przez Arystotelesa). W wielu kulturach m.in. naszej rodzimej s³owiaùskiej serce uwa¿ane by³o tak¿e za ostojê duszy. Dla staro¿ytnych Egipcjan to w³aœnie serce, a nie mózg by³o siedliskiem emocji, myœli, woli i intencji. Co ciekawe, wspó³czesna nauka pokazuje, ¿e tkwi w tym wszystkim nawet wiêcej ni¿ przys³owiowe ziarno prawdy.2
Komunikacja miĂŞdzy sercem a mĂłzgiem

fot. atibodyphoto/FreeDigitalPhotos.net

Grupa uczonych z Instytutu HeartMath w Boulder Creek w Kalifornii, który jest po³¹czony z Uniwersytetem w Stanford od 1991 roku zajmuje siê dok³adnym badaniem serca, jego komunikacji z mózgiem i powi¹zaù z emocjami. Dziêki swym rewolucyjnym odkryciom Instytut ten opublikowa³ w literaturze naukowej wiele prac dotycz¹cych wyj¹tkowej roli jak¹ serce odgrywa w funkcjonowaniu mózgu.

Badania wykaza³y, ¿e a¿ 60% komórek w sercu to neurony. Odpowiadaj¹ one za pamiêÌ krótko i d³ugotrwa³¹. Dotychczas uwa¿ano, ¿e znajduj¹ siê one wy³¹cznie w mózgu. Za spraw¹ sieci neuroprzekaŸników, bia³ek i neuronów serce wyposa¿one jest w struktury podobne do tych, którymi dysponuje mózg. Ok. 40 tys. neuronów w sercu zajmuje siê przetwarzaniem informacji.

Naukowcy zaobserwowali, ¿e serce i mózg nieustannie wymieniaj¹ siê informacjami oraz wzajemnie na siebie oddzia³uj¹. Istnieje nawet bezpoœrednie po³¹czenie serca z centrum cia³a migda³owatego, czyli obszarem mózgu odpowiedzialnym za emocje. Okaza³o siê tak¿e, ¿e to g³ównie serce komunikuje siê z mózgiem, a nie odwrotnie i robi to na cztery ró¿ne sposoby:

    neurologicznie (impulsy nerwowe)
    biochemicznie (hormony i neuroprzekaÂźniki)
    biofizycznie (puls)
    energetycznie (pole elektromagnetyczne, odczytywane przez EKG)

Istotny jest tu czwarty z wymienionych sposobów komunikacji, bowiem pole elektromagnetyczne sk³ada siê na rzeczywistoœÌ w jakiej ¿yjemy. Odkryto, ¿e serce emituje ok 5000 razy silniejsze pole magnetyczne i 60 razy silniejsze pole elektryczne ni¿ mózg. Siêga ono daleko poza nasze cia³o, dlatego mo¿na je zmierzyÌ z odleg³oœci nawet ponad pó³tora metra.
Pole elektromagnetyczne serca

Pole elektromagnetyczne serca

Serce emituje pole elektromagnetyczne, ktĂłrego oÂś umiejscowiona jest w samym jego Âśrodku. KsztaÂłtem przypomina torus. WewnÂątrz niego pojawiajÂą siĂŞ rozszerzajÂąc mniejsze pola toroidalne. Wszystkie pola zeÂśrodkowane sÂą na tej samej osi. Serce wytwarza najpotĂŞÂżniejsze pole elektromagnetyczne w caÂłym naszym ciele.

Sygna³y wysy³ane z serca zmieniaj¹ fale mózgowe, co tak¿e mo¿na zmierzyÌ. Wynika z tego, ¿e serce wp³ywa na nasze postrzeganie, zdolnoœci poznawcze i uczucia. Badania udowodni³y, ¿e serce jest g³ównym elementem naszego systemu emocjonalnego. Naukowcy zaobserwowali równie¿, ¿e poprzez pole energetyczne mamy tak¿e wp³yw na osoby znajduj¹ce siê w naszym otoczeniu.

WczeÂśniej nauka zakÂładaÂła, Âże nasze serce w stanie spoczynku bije jak metronom – w idealnie rĂłwnych odstĂŞpach. Jednak gdy lekarz bada puls podaje wynik dla uderzeĂą, na ktĂłre akurat trafiÂł. Nie sprawdza kaÂżdego, podczas gdy elektrokardiogram i skaner fal elektromagnetycznych pokazujÂą kaÂżde bicie serca.3 Dopiero wĂłwczas widaĂŚ ró¿nicĂŞ w dÂługoÂści odstĂŞpĂłw miĂŞdzy uderzeniami serca. DziĂŞki tym badaniom wiemy, Âże nawet zdrowe serce w stanie spoczynku bije w nieregularnych odstĂŞpach.

Dlaczego zrozumienie rytmu serca jest tak waÂżne? Z jego pomocÂą jesteÂśmy w stanie poznaĂŚ nasze umiejĂŞtnoÂści adaptacyjne do wymagaĂą sytuacyjnych i Âśrodowiskowych, ktĂłrym jesteÂśmy caÂły czas poddawani.
Koherencja psychofizjologiczna

Wykres przedstawiajÂący zmianĂŞ tĂŞtna pod wpÂływem zmiany emocji z negatywnych na pozytywne – Instytut HeartMath

Zmiany w rytmie serca powodowane s¹ przez wiele czynników. Badania Instytutu HeartMath wykazuj¹, ¿e na zmianê pulsu najwiêkszy wp³yw maj¹ uczucia i emocje. Negatywne emocje jak stres, z³oœÌ, frustracja, czy strach wywo³uj¹ chaotyczny rytm serca oraz powoduj¹ spadek energii i wydajnoœci organizmu. Natomiast pozytywne emocje wysy³aj¹ zupe³nie inny sygna³. Gdy doœwiadczamy emocji takich jak mi³oœÌ, wdziêcznoœÌ, czy radoœÌ rytm serca staje siê uporz¹dkowan¹, harmonijn¹ fal¹. Co ciekawe fala ta jest wtedy porównywalna do fal ze spektrum œwiat³a lub zapisu fal dŸwiêkowych. Harmonia ta przek³ada siê na lepsze funkcjonowanie organizmu.

Badania pokazujÂą, Âże tworzenie i podtrzymywanie pozytywnych emocji uÂłatwia zmianĂŞ w funkcjonowaniu naszego ciaÂła oraz przejÂście do stanu okreÂślanego jako Koherencja Psychofizjologiczna, czyli harmonia pomiĂŞdzy ciaÂłem, umysÂłem i emocjami.

W jednym z eksperymentĂłw za pomocÂą urzÂądzeĂą pomiarowych badano osobĂŞ poddanÂą negatywnym emocjom. Zmierzono jej oddech, rytm serca i ciÂśnienie krwi w czasie 300 sekund. KaÂżdy z wykresĂłw ukÂładaÂł siĂŞ w chaotyczne fale. Potem badany zastosowaÂł technikĂŞ „szybkiej koherencji” opracowanÂą przez Instytut HeartMath, ktĂłra wzmagaÂła uczucie miÂłoÂści i wdziĂŞcznoÂści. Natychmiast wszystkie trzy zapisy zharmonizowaÂły siĂŞ i pozostaÂły takie do koĂąca trwania eksperymentu. Badanie to powtarzano wielokrotnie takÂże z innymi osobami. Efekt byÂł porĂłwnywalny. Pozytywne emocje wywoÂływaÂły fizjologiczne korzyÂści w organizmie. Udowodniono, takÂże Âże znaczÂąco wzmacniajÂą one system immunologiczny czÂłowieka.4

Naukowcy z uniwersytetu Aalto na podstawie badaù przeprowadzonych na grupie ponad 700 osób stworzyli mapê emocji. Uczestnicy badania wprowadzani byli w ró¿ne silne emocje po czym zaznaczali miejsca na ciele w których odczuwali wiêksz¹, b¹dŸ mniejsz¹ aktywnoœÌ. Kolorem ¿ó³tym oznaczali miejsca w których odczuwali emocje, czerwonym gdy one ros³y, a niebieskim gdy mala³y. Eksperyment ten wykaza³, ¿e emocje wywo³uj¹ konkretne doznania w naszym ciele. Mapa ka¿dej z emocji s¹ ró¿ne, a wzory odczuÌ okaza³y siê wspólne dla ró¿nych kultur Europy Zachodniej i Azji Wschodniej. Wed³ug naukowców oznacza to, ¿e emocje i odpowiadaj¹ce im wzorce w ciele maj¹ podstawê biologiczn¹.5

 
Mapa emocji

fot. Uniwersytet Aalto

Zaprezentowane powyÂżej badania zachĂŞcajÂą do ponownego zastanowienia siĂŞ nad rolÂą jakÂą serce i emocje odgrywajÂą w naszym Âżyciu i zdrowiu. Serce moÂże peÂłniĂŚ znacznie waÂżniejsze zadanie niÂż mu do tej pory przypisywano. JeÂżeli reaguje ono na nasze emocje i adekwatnie do nich wpÂływa na funkcjonowanie naszego organizmu, powinniÂśmy zwracaĂŚ wiĂŞkszÂą uwagĂŞ na negatywne stany emocjonalne w ktĂłrych siĂŞ znajdujemy. DbaĂŚ o szybki powrĂłt do rĂłwnowagi poprzez przywoÂływanie dobrych wspomnieĂą (stan koherencji). Jak pokazujÂą badania nasze emocje mogÂą nam zarĂłwno sÂłuÂżyĂŚ jak i szkodziĂŚ. Warto mieĂŚ to na uwadze, choĂŚ czeka nas jeszcze wiele badaĂą nim dokÂładnie poznamy wszystkie funkcje naszego serca.

 

WypowiedÂź Dr. Rollina McCraty’ego wiceprezesa i dyrektora ds. badaĂą Instytutu HeartMath.

 

 
ÂŹrĂłdÂła i materiaÂły uzupeÂłniajÂące:

    Okres prenatalny – Wikipedia
    Symbolika serca – Wikipedia
    Ib, serce Egipcjan – Wikipedia
    „Kiedy komputer po raz pierwszy okazaÂł siĂŞ lepszy od lekarza?” – Focus
    „Science of The Heart: Exploring the Role of the Heart in Human Performance” – Institute of HeartMath
    „The Energetic Heart: Bioelectromagnetic Interactions Within and Between People” – Institute of HeartMath (dokument pdf)
    Mapa emocji – Focus

http://bioenergonauka.pl/serce-wyjatkowo-czuly-organ/
Zapisane
Odp: SERCE......
« Odpowiedz #5 : Wrzesień 11, 2020, 08:16:40 »

Ciekawy
Zapisane
Strony: [1]
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wrzeciono sith pomorska darzlubie meute-de-loups