Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 10

JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...

  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #45 : Marzec 31, 2012, 23:13:35 »

"oczywiœcie ze Chrystus to wzorzec do którego mo¿na d¹¿yÌ..., ale tez postaÌ historyczna i prawdziwa...a skoro Ty w niego nie wierzysz to wg. Ciebie jaka dzia³alnoœÌ powinien prowadziÌ mesjasz i kim powinien byÌ?"
quetzalcoatl44

Ja doskonale wiem i¿ na ziemi ¿y³ Jezus i osi¹gn¹³ stan Chrystusa , ale wiem tez i¿ MESJASZ to dwie osoby
¯eby taki stan mo¿na by³o osi¹gn¹Ì musz¹ byÌ dwie osoby o identycznym poziomie rozwoju duchowego ,musi je ³¹czyÌ mi³oœÌ bezwarunkowa. To wiem i nikt mi nie wmówi ze mo¿e byÌ inaczej i ze by³o inaczej.
OczywiÂście ze wiem ( nie muszĂŞ wierzyĂŚ) , ze ÂżyÂł na ziemi CzÂłowiek  ( przecudna Dusza), ktĂłry osiÂągn¹³  oÂświecenie.
Z tej przyczyny wiem i¿ KK ca³y czas ok³amuje ludzi i¿ Jezus nie mia³ ukochanej zony ( czytaj MM) dziêki której i z któr¹ osi¹gn¹³ stan Chrystusa. Obecnie jest czas na dalsza realizacje wówczas przerwanej ich drogi.

Kiara
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #46 : Marzec 31, 2012, 23:18:41 »

Maria Magdalena to nie jest samoistnie zdarzenie , ktĂłre niezaleÂżnie od caÂłoksztaÂłtu rozwojowego ludzkoÂści pojawiÂło siĂŞ rozbÂłysÂło i zgasÂło.

SÂą to dzieje i kolejne Ludzkie wcielenia wielkiej Energii, ktĂłra 2000 lat temu urodziÂła siĂŞ na ziemi w postaci CzÂłowieka  po raz kolejny.
Takich narodzin wczeœniejszych jest mnóstwo i póŸniejszych tez sporo. A co za tym idzie imion i historii kobiet.

Nie moÂżna byĂŚ inkarnacja Marii Magdaleny ( bo to Ona byÂła inkarnacja wÂłasnej Energii nie wcielonej),moÂżna byĂŚ inkarnacja kolejna WÂŁASNEJ  ENERGII NIE NIEWCIELAJÂĄCEJ SIÊ.
Nie istnieje moÂżliwoœÌ wydzielenia  kolejnej czÂąstki energetycznej z Energii ktĂłra byÂła wcielona w CzÂłowieka na ziemi i urodzenia siĂŞ jako wcielenie tej Energii.

Ka¿de z wcieleñ -¿ycie ludzkie po ¶mierci cia³a fizycznego wraca do swojej Energii nie wcielonej jako ZAMKNIÊTA WI¡ZKA WIEDZY, dok³adnie jak jedna lekcja w szkole.
Tak wiec kolejne kobiety o kolejnych imionach niosÂą w sobie caÂłoksztaÂłt wiedzy ( wszystkich wcieleĂą tej  Energii) w³¹cznie z wiedza , ktĂłra na ziemi osiÂągnĂŞÂła MM. Bo Ona ÂżyÂła rĂłwnieÂż po to by rozwijaĂŚ siĂŞ duchowo , przezywajÂąc wszystkie zdarzenia wÂłasnego Âżycia ,WSZYSTKIE , a nie tylko seksualnoœÌ, seksualnoœÌ akurat w tym Âżyciu nie byÂła najwaÂżniejszym aspektem Jej doÂświadczeĂą. Ona wyszÂła ponad uzaleÂżnienia od fizycznoÂści , wÂładaÂła  uczuciami nad emocjami.
Warto to wiedzieĂŚ i nie zaniÂżaĂŚ jej roli do religijnych zniesÂławieĂą mianem nierzÂądnicy.

Kiara
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #47 : Marzec 31, 2012, 23:20:30 »

ÂŻeĂąska energia prosto z nieba...

http://www.eioba.pl/a123523/czy_maryja_to_maria



Pozdrawiam - Thotal
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #48 : Marzec 31, 2012, 23:21:58 »

A to taka zwyczajna historia , dwoje ludzi , którzy siê bardzo kochali i mi³oœÌ ich , która ruszy³a z posad œwiat...
Oraz ludzie , ktĂłrzy siĂŞ tej miÂłoÂści wystraszyli i starali siĂŞ zatrzeĂŚ pamiĂŞĂŚ o niej oraz znieksztaÂłciĂŚ historie i przewartoÂściowaĂŚ ja. ZamieniajÂąc kobiety miejscami , na miejsce ukochanej i zony wstawiono matkĂŞ.I co z tego wyszÂło?
Jedna wielka bzdura.

Ale jest fajna piosenka...  MrugniĂŞcie UÂśmiech

Zespol HAPPY END - Maria Magdalena

http://www.youtube.com/watch?v=nvfLjzZRR2Y

Kiara
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #49 : Marzec 31, 2012, 23:29:00 »

KrĂłlowa Nieba to nie Maria matka Jezusa , to Maria Magdalena!


http://www.eioba.pl/a123523/czy_maryja_to_maria

"Czy to mo¿liwe, aby zakorzeniony od wieków w polskiej kulturze kult Maryi w rzeczywistoœci by³ poœwiêcony komuœ innemu ni¿ matka Jezusa, a nasze chrzeœcijaùstwo bardziej przypomina³o mitologiczn¹ religiê Greków i Rzymian ni¿ koœció³ za³o¿ony przez Jezusa Chrystusa? Fakty teologiczne i historyczne wskazuj¹, ¿e tak siê w³aœnie dzieje.

Jak dosz³o do tego, ¿e prosta izraelska kobieta w przeci¹gu kilku wieków zaczê³a byÌ czczona niczym Bóg? Maryjê obdarzono najbardziej wymyœlnymi tytu³ami: Matka Boska, Bogurodzica, Matka £aski Bo¿ej, Szafarka £ask, Matka Mi³osierdzia, Ucieczka Grzeszników, Wspó³odkupicielka, Królowa Nieba. Trzy ostatnie przypisuj¹ jej przywileje, które wed³ug Biblii mog¹ dotyczyÌ jedynie Boga. WiêkszoœÌ ludzi jest tak bardzo przyzwyczajona do tej tytulatury, ¿e nie zauwa¿a rozdŸwiêku jaki istnieje pomiêdzy nauczaniem koœcio³a powszechnego, a nauczaniem podstawowego podrêcznika judaizmu i chrzeœcijaùstwa jakim jest Biblia.

W Biblii czytamy o bardzo zastanawiajÂącym powodzie nagany jakiej w VI wieku p.n.e. prorok Jeremiasz udzieliÂł w imieniu Boga ludziom, ktĂłrzy dokonywali „ohydnych” praktyk. A co takiego robili?
„Synowie zbierajÂą drewno, ojcowie rozpalajÂą ogieĂą, a kobiety ugniatajÂą ciasto, by robiĂŚ pieczywo ofiarne dla KrĂłlowej Nieba, a nadto wylewajÂą ofiary z pÂłynĂłw dla obcych bogĂłw, by Mnie obraÂżaĂŚ.” Jr 7:18
„Pan nie mĂłgÂł juÂż znieœÌ niegodziwoÂści waszych postĂŞpkĂłw ani ohydnych czynĂłw, jakie popeÂłnialiÂście. Dlatego kraj wasz zostaÂł obrĂłcony w ruinĂŞ, w pustkowie, staÂł siĂŞ przedmiotem klÂątwy. Za to, Âże skÂładaliÂście ofiary kadzielne (KrĂłlowej Nieba) i grzeszyliÂście przeciw Panu, Âże nie sÂłuchaliÂście gÂłosu Pana i nie postĂŞpowaliÂście zgodnie z Jego Prawem” Jr 44,22.23

S³owa te zosta³y zapisane szeœÌ wieków przed narodzeniem matki Jezusa. O kim jest w nich mowa. Na pewno nie o Marii i dlaczego kult Królowej Nieba zosta³ potêpiony przez Boga?
KrĂłlowa Niebios naleÂżaÂła do najwaÂżniejszych bĂłstw staroÂżytnoÂści. Zwano jÂą takÂże MatkÂą BogĂłw i czczono jÂą pod takimi imionami jak: Kali w Indiach, Aszera w Kanaanie, Izyda w Egipcie, Kybele w Azji Mniejszej, Artemida w Grecji i Diana w Rzymie. "


Jak jest ktoÂś kto nie chce wierzyĂŚ w fakty , to jego sprawa , ale to owych faktĂłw nie zmieni.

Kiara
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #50 : Marzec 31, 2012, 23:40:20 »

Cytat: quetzalcoatl44  Marzec 19, 2010, 15:56:27
ok wiec czym jest m¹droœÌ? Uœmiech, Sofia, w jaki sposób m¹droœÌ wyra¿a kobieta, matka? Uœmiech oraz czym jest szechina - duch œwiêty? Uœmiech



ps, to czy czarna madonna to MM czy  Matka Chrystusa akurat dla mnie nie ma znaczenia  (nie wierze w kult obrazĂłw - chociaÂż mogÂą one ukierunkowaĂŚ na pewien aspekt myÂślenia UÂśmiech a tej rozmowie liczÂą siĂŞ archetypy i czym one sÂą?, liczy siĂŞ tak samo matka jak i zona (o ile byÂła jego ÂżonÂą) w kaÂżdym razie kimÂś bardzo waÂżnym skoro ukazaÂł siĂŞ jej jako pierwszej po zmartwychwstaniu


W Âżadnym wypadku nie chodzi tu o kult obrazĂłw ( to akurat jest domenom KK i to bardzo Âśmieszna jak dla mnie).

Matka i zona? Zdrowo rozs¹dkowe myœlenie wskazuje jasno i¿ najpierw jest siê zona ¿eby moc byÌ matka. ¯eby mog³o zaistnieÌ macierzyùstwo musi zaistnieÌ zwi¹zek partnerski kobiety i mê¿czyzny i to ich mi³oœÌ ( normalnie) daje ¿ycie potomstwu.

Archetyp m±dro¶ci jest zdeponowany w aspekcie ¯EÑSKIM , anie w roli matki czy zony ( s± to kolejne etapy , które spe³nia kobieta w ¿yciu) , owszem bardzo wa¿ne i niezbêdne w trwaniu ¿ycia.
Jednak to nie one ( bycie zona czy matka) stanowiÂą o mÂądroÂści niesionej przez aspekt ÂżeĂąski. Jest nim depozyt wiedzy miÂłoÂści i mÂądroÂści zapisany przez StwĂłrcĂŞ w tym wzorcu w pierwotnoÂści aspektu ÂżeĂąskiego.

Tak jest byÂło i bĂŞdzie iÂż tylko JEDNA ENERGIA o aspekcie ÂżeĂąskim , wydzielona z mÂądroÂści serca StwĂłrcy ten prawzorzec niesie w sobie.

Nie jest ta osoba Maria matka Jezusa , a Maria Magdalena ukochana zona Jezusa, On przyszedÂł na ziemie przekazaĂŚ ludzkoÂści wiedzĂŞ miÂłoÂści i zrobiÂł to.
Nie czyni siĂŞ peÂłnego aktu miÂłoÂści z wÂłasnÂą matka ( jeÂżeli ktoÂś tak robi jest to znane pod nazwa "kompleksu Edypa",zwyczajnie jest karane jako kazirodztwo), tak wiec Jezus nie mĂłgÂł by Âświatu przekazaĂŚ zboczonego wzorca miÂłoÂści. To chyba logiczne?

Tak wiec tylko jedna jedyna Energia wcielajÂącÂą siĂŞ na ziemi niesie w sobie ten pra kod ( depozyt mÂądroÂści serca StwĂłrcy),naprawdĂŞ nie jest waÂżne jej Âżadne dawne imiĂŞ , waÂżny jest tylko fakt iÂż jest straÂżniczka tego kodu.

Kiara


ps.Na czym wiec polega oszustwo kk w kwestii zony i matki?
Na odwróceniu wiedzy o archetypie kobiecoœci , który niesie w sobie ca³kowit¹ m¹droœÌ serca Stwórcy przekazana aspektowi ¿eùskiemu.
Odwrócono t¹ wiedzê tworz¹c manelki wycinek z niej , czyli role matki i w nim zawarto fragment , który nigdy nie przeka¿e wiedzy ca³kowitej zdeponowanej jako m¹droœÌ Sofia , czy Szechina , gdy¿ w samym macierzyùstwie wiedzy ca³kowitej nie ma.

A macierzyùstwo Marii Matki Jezusa odjêto nawet z aspektu mi³oœci ma³¿eùskiej , która przekazuje ¿ycie potomstwu.
Co za wzorzec ograniczony stworzyÂło KK?  Wystarczy tylko przemyÂśleĂŚ to zagadnienie , by przestaĂŚ byĂŚ niewolnikiem dogmatu.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #51 : Marzec 31, 2012, 23:54:22 »

Lilith i Ewa to dwie zupeÂłnie inne Energie , i dwie inne postacie dwa roÂżne wzorce. Co nie zmienia faktu iÂż ich osobowosc jest inna.

A to iÂż musimy poznaĂŚ wiedzĂŞ ( kaÂżdy z nas) jasnoÂści i ciemnoÂści , nie znaczy iÂż jesteÂśmy z tego wzglĂŞdu jaÂśni lub ciemni.
To tak jak byÂś wszedÂł do wody Âżeby ja poznaĂŚ zamoczyÂł siĂŞ Âżeby zobaczyĂŚ jak to jest  identyfikowaĂŚ siĂŞ z byciem wodÂą. Bycie mokrym i bycie wodÂą to nie to samo.  JesteÂś  jesteÂś mokry w wodzie , ale woda przez ten fakt siĂŞ nie stajesz. Poznajesz jej wÂłaÂściwoÂści , wysychasz i nadal jesteÂś sobÂą.

Natomiast kobiecoœÌ to nie tylko macierzyùstwo, to trzy cykle
1. DzieciĂąstwo , maÂłych dziewczynek
2. Doros³oœÌ , z macierzyùstwem
3. Dojrza³oœÌ z pe³ni¹ wiedzy tych dwóch poprzednich etapów
Wiedza musi byĂŚ peÂłna i nie moÂże mieĂŚ tylko jednej barwy z jednego okresu macierzyĂąstwa , byÂło by to Âśmieszne i niepeÂłne , niewystarczajÂące.
Nie mo¿na wynieœÌ na o³tarze wy³¹cznie aspektu matki rodz¹cej dziecko i trzymaj¹cej w ramionach niemowlê , bo to nie jest kompletna rola kobiecoœci. Jej wzorzec zawiera siê w ¿yciu od narodzin do œmierci, czyli równie¿ bycie babcia ( dojrza³oœÌ) i przekazywanie wiedzy ca³kowitej.
Dlaczego gloryfikuje siê m¹droœÌ starców a pomija m¹droœÌ dojrza³ych kobiet? Z jednej strony poni¿a siê seksualnoœÌ jako coœ gorsz¹cego a z drugiej strony gloryfikuje kobiety m³ode sprawne do rozrodu.

Kobieta to nie tylko inkubator do noszenia ci¹¿ i sprowadzanie dusz na ziemie.

Tak wiec ¿eby przekazaÌ ca³y wzorzec ca³y kod Szechiny kobieta musi przejœÌ ca³y pe³ny cykl swojej kobiecoœci , bo tylko wówczas jest wiarygodna.

A Jezus? Kto rodzi siê na ziemi , musi wcieliÌ siê w materie i byÌ cz³owiekiem. ¯eby to by³a nie wiem jak wielka i œwietlista Energia , musi usn¹Ì snem zapomnienia o swojej wielkoœci i ¿yÌ jak ka¿dy cz³owiek.On tez tak ¿y³.
Ale ... poniewaÂż kaÂżda Energia niesie  w sobie swoja niepowtarzalna osobowoœÌ poprzez niÂą realizuje swoje Âżycie.
Kto jest prawy , gdy zetknie siê z czynami nios¹cymi nieprawoœÌ i usi³uj¹cymi go wci¹gn¹Ì w swoje wibracje , nie uczyni tego. Jego wewnêtrzna intuicja mu na to nie zezwoli , musia³ by siê sprzeniewierzaÌ swoim wartoœciom.

Tak tez postÂąpiÂł Jezus , sprzeciwiÂł siĂŞ prawom Judaizmu MojÂżeszowego, nie byÂły one zgodne z Jego systemem wartoÂści.
Odkrywa³ siebie swoja osobowoœÌ w trakcie ¿ycia, nie od razu by³ doskona³y idealnym wzorcem.Taki proces zachodzi z ka¿da wcielona Energia, gdy dojrzewa odkrywa siebie na drodze konfrontacji ze zdarzeniami , które stawia przed nim ¿ycie.

Ludziom jest przekazywany wyidealizowany obraz Jezusa , postawiony na piedestale œwi¹tyù,On sam o sobie tak nie twierdzi³ , pomimo i¿ znal swoja wartoœÌ , wiedzia³ kim jest naprawdê.

Jednak wiedzieÌ i pamiêtaÌ trzeba i¿ ka¿dy kto urodzi siê cz³owiekiem , nim jest , spêdza ¿ycie po ludzku z prawem do niedoskona³oœci i b³êdów. Jedni pope³niaj¹ ich wiêcej inni mniej.

Jezus by³ 100% samcem , tylko On panowa³ doskonale nad emocjami , nie w³ada³a nim seksualnoœÌ, On emanowa³ mi³oœci¹ i ona decydowa³a o podejmowaniu decyzji przez niego.

Naprawdê ka¿dy Cz³owiek mo¿e dojœÌ do takiej doskona³oœci , nie robi tego , bo jest to trudne ¿ycie z uniezale¿nieniem siê od wszelakiej materii.

A czÂłowiek tak bardzo chce mieĂŚ , mieĂŚ i coraz wiĂŞcej mieĂŚ... ,za dobra materialne , wyÂższÂą pensjĂŞ jest zdolny do wszystkiego.

Jezus taki nie byÂł i nie jest.

Kiara
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #52 : Marzec 31, 2012, 23:56:02 »

maria-magdalena-w-prowansji

http://nowaatlantyda.com/2011/11/10/maria-magdalena-w-prowansji/

Ciekawy materia³ na ten temat.Nie potrafiê go w ca³oœci przenieœÌ wiec polecam wejœÌ w link.

Greta.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #53 : Marzec 31, 2012, 23:56:53 »

Tworzenie obrazu MM na fantastycznych wizjach malarskich ( nie ma jej Âżadnego oryginalnego portretu , przynajmniej oficjalnie dostĂŞpnego) i budowanie twierdzeĂą o jej wyglÂądzie to bardzo naciÂągane wizje.

Tak samo jak odczyty z ÂłaciĂąskich nazw ktĂłre majÂą mieĂŚ coÂś wspĂłlnego z czasem jej i Jezusa.
W epoce ich Âżycia oficjalnie uÂżywanym jĂŞzykiem byÂł aramejski oraz staro - greka w mniejszym  stopniu hebrajski.

U¿ywanie okreœlonych barw w portretowaniu MM by³o nakazem w³adz koœcielnych.Barw¹ MM jest i by³a czerwieù ( nazywano j¹ "farbiark¹ czerwonego p³ótna") co jest okreœleniem symbolicznym. Istnia³ zakaz potratowanie kobiet w czerwonych szatach.
Tak samo i Marta , nie byÂła siostrÂą MM , to ona byÂła nazywana "siostra MartÂą" w czasie pobytu z rodzinÂą poza murami zakonu.

Fajnie czytaÌ informacje o tamtych czasach , jednak zanim ktoœ zacznie pisaÌ warto dobrze poznaÌ zwyczaje wówczas panuj¹ce oraz tradycje jak i znaczenie s³ów. Bowiem wspó³czesne znaczenia czêsto nie s¹ odpowiednikami tamtych czasów.

Odczyty stajÂą siĂŞ naprawdĂŞ bardzo Âłatwe gdy rozumie siĂŞ uÂżywanÂą wĂłwczas symbolikĂŞ i zna zwyczaje Âżycia zakonnego oraz poza zakonnego zarĂłwno MM jak i Jezusa.

Polityka tamtych czasĂłw , rozgrywki frakcji religijnych i  pochodzenie rodowe MM i Jezusa jak i ziemie rodowe MM ( ich lokalizacja) znacznie uÂłatwiajÂą odczyt dziejĂłw tej pary.

PiszÂąc o nich trzeba poznaĂŚ te wszystkie elementy by zrozumieĂŚ co tak naprawdĂŞ siĂŞ wydarzyÂło , dlaczego tak i jaki ma to skutek dziejowy.
Oraz najwaÂżniejsze  dlaczego wiedza tamtych czasĂłw o tak bardzo piĂŞknych i waÂżnych postaciach do tej pory jest blokowana i ukrywana?


Mam nadziejĂŞ iÂż najdÂłuÂżej za rok te ciĂŞÂżkie zasÂłony opadnÂą do koĂąca  i prawda odsÂłoni swojÂą niezmiennie cudnÂą twarz.


Kiara
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #54 : Marzec 31, 2012, 23:58:07 »

Witajcie, wrĂłciÂłem, jest rok 2012, i jak postanowiÂłem kilka lat temu - wracam na forum UÂśmiech

widzĂŞ, Âże arteq jest nadal na forum, czyli nie bĂŞdĂŞ miaÂł tu lekkiego Âżycia  DuÂży uÂśmiech


ale ja nie o tym...

Wiêc co do tego, ¿e MM jest Graalem, otó¿, nie tylko Ona - KA¯DE Z NAS jest Kielichem, jest rok 2012, nape³nialiœmy siê przez ten czas energi¹, TYLKO od nas zale¿y (i zale¿a³o!) czy by³ to eliksir ¿ycia czy œmiertelna trucizna... w tym roku, w roku 2012 nast¹pi "reset", s¹d przed Ozyrysem i wa¿enie serca przez Maat w Sali Podwójnej Prawdy - katolicy nazywaj¹ to staniêciem przed S¹dem Bo¿ym - jednak zasmucê co nie których, nie bêdzie to kataklizm i œmierÌ fizyczna, jednak z pewnoœci¹ dla niektórych bêdzie to œmierÌ - dogmatów i starego myœlenia...

to, Âże powrĂłciÂłem wÂłaÂśnie w tym wÂątku i Âże to wÂątek Kiary to nie przypadek, przypadkĂłw nie ma...

pozdrawiam,
KapÂłan 718
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #55 : Marzec 31, 2012, 23:58:55 »

east.

hej , witaj 718 UÂśmiech
Czas powrotów siê zacz¹³. Niektóre przestrzenie silnie przyci¹gaj¹ . No i ludzie.
NiewÂątpliwie temat MM jest bardzo interesujÂący.
Mo¿liwe, ¿e kolejnym mesjaszem bêdzie kobieta .Ale najpierw musi siê wypelniÌ oczyszczenie. Pamiêtaj¹c o tym nie potrzeba lamentowaÌ ni rwaÌ w³osów z g³ów. Skorupa uwarunkowaù sama odpadnie pod wp³ywem wewnêtrznego œwiat³a œwiadomoœci.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #56 : Marzec 31, 2012, 23:59:24 »

Cytat: east  StyczeĂą 12, 2012, 12:40:19
hej , witaj 718 UÂśmiech
Czas powrotów siê zacz¹³. Niektóre przestrzenie silnie przyci¹gaj¹ . No i ludzie.
NiewÂątpliwie temat MM jest bardzo interesujÂący.
Mo¿liwe, ¿e kolejnym mesjaszem bêdzie kobieta .Ale najpierw musi siê wypelniÌ oczyszczenie. Pamiêtaj¹c o tym nie potrzeba lamentowaÌ ni rwaÌ w³osów z g³ów. Skorupa uwarunkowaù sama odpadnie pod wp³ywem wewnêtrznego œwiat³a œwiadomoœci.

ostatnio lubiĂŞ precyzjĂŞ, wiĂŞc dla mnie jest to ÂŚwiĂŞte ÂŚwiatÂło - ÂŚwiatÂło Graala, to samo jakie spÂłynĂŞÂło na Jezusa po czym staÂł siĂŞ Chrystusem (Mesjaszem-Namaszczonym) gdy spÂłynĂŞÂło na niego ÂświatÂło z gĂłry PO chrzcie przez Jana Chrzciciela...

Cytuj
13 Wtedy przyszedÂł Jezus z Galilei nad Jordan do Jana, Âżeby przyj¹Ì chrzest od niego. 14 Lecz Jan powstrzymywaÂł Go, mĂłwiÂąc: «To ja potrzebujĂŞ chrztu od Ciebie, a Ty przychodzisz do mnie?» 15 Jezus mu odpowiedziaÂł: «PozwĂłl teraz, bo tak godzi siĂŞ nam wypeÂłniĂŚ wszystko, co sprawiedliwe5». Wtedy Mu ustÂąpiÂł. 16 A gdy Jezus zostaÂł ochrzczony, natychmiast6 wyszedÂł z wody. A oto otworzyÂły Mu siĂŞ niebiosa i ujrzaÂł Ducha BoÂżego zstĂŞpujÂącego jak go³êbicĂŞ i przychodzÂącego na Niego. 17 A gÂłos z nieba mĂłwiÂł: «Ten jest mĂłj Syn umiÂłowany, w ktĂłrym mam upodobanie».

Mt 3, 13-17

jak zwykle polski przekÂład biblii jest niewÂłaÂściwy i nie precyzyjny, w wersji greckiej jest tam nie przetÂłumaczalne sÂłowo oznaczajÂące zejÂście ÂświatÂła, coÂś jak zeÂświetlenie, ale nie ma takiego sÂłowa w jĂŞzyku polskim...

KapÂłan 718
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #57 : Marzec 31, 2012, 23:59:52 »

Witaj!  UÂśmiech UÂśmiech

ÂŚwietnie Âże wrĂłciÂłeÂś , pisz bo posiadasz bardzo unikalnÂą wiedzĂŞ, nie daj siĂŞ prowokowaĂŚ do awantur ( co niektĂłrzy bĂŞdÂą usiÂłowaĂŚ robiĂŚ) jesteÂś juÂż o wiele bardziej dojrzaÂły i silny.
z przyjemnoÂściÂą bĂŞdĂŞ CiĂŞ wspieraĂŚ  jesteÂś przykÂładem mÂłodego CzÂłowieka ktĂłry przechodzi ewolucje opartÂą na olbrzymiej gamie osobistych doÂświadczeĂą i pomimo burz i wichrĂłw wypÂływa na piĂŞkne spokojne morze jako zwyciĂŞzca!
Powodzenia!



Dodam coœ uzupe³niaj¹c twoj¹ wypowiedz , dominuj¹cym aspektem przemian w tych czasach jest aspekt ¿eùski czyli kobieta fizycznie ale i w mê¿czyŸnie przebudzenie i dominacja aspektu ¿eùskiego. Czyli MM , jej wiedza przebudzi siê w Ludziach i da im olbrzymi¹ mo¿liwoœÌ transformacji. To jeden aspekt zmian w naszych czasach.

Drugi bardzo waÂżny to gotowi mĂŞÂżczyÂźni i gotowe kobiety  stworzÂą tysiÂące par "Mesjaszy" i obdarujÂą siebie nawzajem swojÂą wiedzÂą , ktĂłra otworzy im przed nimi dostĂŞp do najwyÂższych poziomĂłw ÂświadomoÂści.

Nie ma obawy oni siê odnajd¹! Na ziemiê wróci³a Mi³oœÌ , ona po³¹czy ze sob¹ gotowe i otwarte serca na jej przyjêcie.

Dawna MM ? teraz to kolejne wcielenie tej piĂŞknej i niesamowitej Energii , to nowa historia z nowymi zdarzeniami ale kontynuacja nie zakoĂączonej  poprzedniej.

Bowiem nieprzekazana , zablokowana wiedza musi powrĂłciĂŚ w caÂłym swoim piĂŞknie do LudzkoÂści, bywa tak iÂż czas zakrywa jÂą wiatrem historii .. ale gdy wiatr zmienia kierunek , szybko odkrywa co poprzednio zakryÂł...

JesteÂśmy w momencie odkrywania dawnych prawd i nic ni nikt nie jest w stanie powstrzymaĂŚ tego procesu.

Kiara
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #58 : Kwiecień 01, 2012, 00:00:23 »

Wiem, Âże moÂżesz siĂŞ ze mnÂą nie zgodziĂŚ Kiaro ale teraz napiszĂŞ z wÂłasnych doÂświadczeĂą tudzieÂż przeÂżyĂŚ...

Poruszam temat Tantry tutaj, nie myliĂŚ ze zwierzĂŞcymi popĂŞdami  ZÂły

Piêknie to okreœli³ Dan Winter, a raczej tylko przytoczy³ - "Tantryczne Uniesienie Magdaleny", otó¿ nale¿y siê po³¹czyÌ z aspektem kobiecym dos³ownie, tak, chodzi o seks, ale z MI£OŒCI i z w³aœciw¹ osob¹ i to nie takiej, bo mi siê wydaje ale szczerej i wznios³ej i dopiero wtedy nastêpujê UNIA, któr¹ mo¿emy zobaczyÌ na alchemicznym rycinach - ksiê¿yc + s³oùce to jest w³aœnie ta symbolika, a czemu o tym piszê - bo takim sam rytua³ praktykowali Jezus z MM, tylko TAK móg³ staÌ siê Mesjaszem i tylko TAK mê¿czyzna mo¿e staÌ siê Mesjaszem w czasach obecnych...

nie prĂłbujcie tego w domu  MrugniĂŞcie

to wymaga lat przygotowaĂą i to z obu stron! dokÂładnie, z OBU stron...


KapÂłan 718
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #59 : Kwiecień 01, 2012, 00:01:11 »

Ale ja nie odrzucam aktu fizycznego w zjednoczeniu kobiety i mĂŞÂżczyzny ,on nastĂŞpuje bo musi nastÂąpiĂŚ na planie fizycznym , to jest pewne.

UwaÂżam tylko iÂż wszystko ale to wszystko ma zaistnieĂŚ jako procesy NATURALNE , czyli dochodzenie do doskonaÂłoÂści obydwojga jak rĂłwnieÂż oczyszczenie obydwojga jak rĂłwnieÂż akt zjednoczenia z przekazem wzajemnej wiedzy czyli unia , szalom, tĂŞczowy Âłuk i jeszcze wiele nazw dla tego aktu .
To wszystko dzieje siĂŞ fizycznie w codziennych procesach Âżycia to jest dÂługi i trudny proces osiÂągania doskonaÂłoÂści , ktĂłremu towarzyszy nie tylko skupienie siĂŞ na czakrze seksualnej ( to by byÂło zbyt proste). DoskonaÂłoœÌ na tym samym poziomie  energetycznego wirowania muszÂą osiÂągn¹Ì wszystkie czakry razem w tym samym czasie , muszÂą byĂŚ identyczne jak wir czakry serca.

A tam gdzie dominuje czakra serca i do jej wiru podnosz¹ siê pozosta³e czakry seks nie w³ada Cz³owiekiem , to On ca³kowicie w³ada emocjami seksualnymi. Bowiem nie chodzi absolutnie o super , hiper orgazm stymulowany na odczuciach cielesnych a o b³ogoœÌ , któr¹ najpierw odbieramy przez najwy¿sze czakry , a nastêpnie odczucie to sp³ywa w dól jest odbierane przez wszystkie dolne i podnosi siê w górê przybieraj¹c na sile w ka¿dym kolejnym "okr¹¿eniu " , wype³nieniu materii sob¹ , czyli energiom o najwy¿szym potencjale dokonuje transformacji w z³ote cia³o.

Zabawy czakrom seksualnÂą ( bo dla mnie to juÂż tylko zabawa odczuwaniem miÂłych   emocji) nie wychodzi poza przestrzeĂą czakry seksualnej , moÂże graniczyĂŚ z czakrom mocy i ponownie opada do poziomu zero , itd...itp...

To ciekawy temat wyjaÂśniajÂący dlaczego tantra seksualna nikogo nie wyniosÂła w przestrzeĂą  doÂświadczania ekstazy i nie zmieniÂła jego ciaÂła fizycznego na subatomowe.
Ona tak naprawdĂŞ jest blokadÂą do przekroczenia wymiarĂłw , kto to zrozumie i zapanuje nad niÂą staje  siĂŞ Chrystusem , wÂładcÂą siebie.

Kiara
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 10
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

homofriends meute-de-loups voters wrzeciono rozmowcy