Strony: 1 [2] 3 4 ... 10

JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...

  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #15 : Marzec 31, 2012, 20:40:00 »

Sarah 54 na innym forum.


   
   
Odp: Maria Magdalena
« Odpowiedz #37 : GrudzieĂą 26, 2009, 16:34:44 »
   Odpowiedz cytujÂąc
Kiaro- wprowadzĂŞ trochĂŞ danych dot, wibracji MrugniĂŞcie
Wg Lenego Horowitza:
6 czĂŞstotliwoÂści solfeÂżowych (solfeggio frequencies) do ktĂłrych nie mamy dostĂŞpu.. W staroÂżytnoÂści, dÂźwiĂŞki te, byÂły znane jako "ÂświĂŞte", doskonaÂłe wibracje prowadzÂące do jednoÂści z Wszystkim Co Istnieje..


UT – 396 Hz – uwalnianie od poczucia winy i strachu

RE – 417 Hz – odwracanie biegu wydarzeĂą, uÂłatwienie przemiany

MI – 528 Hz – transformacja i cuda (naprawa DNA)

FA – 639 Hz – po³¹czenie, relacje miĂŞdzyludzkie

SOL – 741 Hz – budzenie intuicji

LA – 852 Hz – powrĂłt do duchowoÂści

Jak widzisz, pierwsza czakra odpowiada za naprawĂŞ DNA poniewaÂż  nauka udowodniÂła, Âże nukleotydy w zdrowym DNA wibrujÂą z czĂŞstotliwoÂściÂą 528Hz.
Jednak najwy¿sza wibracje ma 7 czakra i jest odpowiedzialna za duchowoœÌ. Przedtem jednak s¹ relacje miêdzyludzki i budzenie intuicji.
Tak widzisz, ludzkoœÌ najpierw musi zrozumieÌ swoj¹ seksualnoœÌ i jej prawa jednoœci partnerskiej, co spowoduje kierunek rozwoju duchowoœci. Moc cz³owieka zawiera sie w zrozumieniu i praktykowaniu.
Katalizatorami bêda ludzie rozumiej¹cy i wspó³odczuwaj¹cy .
Wielu ludzi na ca³ym œwiecie pracuje nad przybli¿eniem odkrycia duszy- i Dan i Kap³an i Horovitz i Rados³aw i Wiki i Ty i wielu, wielu innych. To namiastka Jednoœci w Ró¿noœci. Nikt nie jest lepszy ni gorszy. To nas ³¹czy- praca nad globalnym podnoszeniem œwiadomoœci.

P.s. Ró¿a ma wibracjê 320 Hz
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #16 : Marzec 31, 2012, 20:41:11 »

Sarah 54 nie jestem pewna na 100% czy skala podana przez Horowitza jest idealna , czyta³am ju¿ gdzieœ o ró¿nicach.
 Tak wiec nie opieraÂła bym siĂŞ na tym  nieodwoÂłalnie , rĂłwnieÂż  okreÂślenia  tych czĂŞstotliwoÂści jakoÂś nie do koĂąca do mnie przemawiajÂą.

Ja wiem i¿ wszystko co dotyczy 7 zwi¹zane jest wy³¹cznie z materia i ja reguluje energetycznie ( dostraja) , duchowoœÌ zaczyna siê od 8 , a tego Horowitz nie uwzglêdni³.
Ale coÂś juÂż jego czytaÂłam , jest interesujÂące , to ciekawa postaĂŚ.

Czy tak , czy tak 1 czakra jest czakra Âżycia , niesie w sobie wzĂłr Âżycia dla materii, wszystko   (cala wiedzĂŞ) tak naprawdĂŞ zawiera czakra 1 i 7 .Harmonia  w materii powinna zaistnieĂŚ miedzy  czerwona i biaÂła czakra ( nie przypadkowo mamy takie kolor flagi) UÂśmiech, reszta ustawi siĂŞ do nich.

A tak naprawdê za duchowoœÌ odpowiada myœl i uczucie , to one otwieraj¹ i kszta³tuj¹ DNA, sama myœl i uczucie w œwiecie fizycznym nie s¹ wystarczaj¹cym czynnikiem zmian. Musi istnieÌ harmonia myœli , s³owa i czynu , dopiero wówczas zaczynaj¹ siê dziaÌ cuda.
Bo có¿ mo¿e znaczyÌ wzór matematyczny z teoria potwierdzaj¹ca jego autentycznoœÌ? Nic, naprawdê nic. Dopiero gdy go wykorzystamy w fizycznoœci , dzia³aj¹c za jego poœrednictwem dokonuj¹ siê piêkne rzeczy.
ÂŻeby siĂŞ mogÂły dokonaĂŚ potrzeba rĂłwnieÂż mocy sprawczej , energii, ktĂłra uzyskujemy pokonujÂąc etycznie wszystkie trudne sytuacje.

Ale komu siĂŞ chce? Wydaje siĂŞ ludziom iÂż sam wzĂłr i jakaÂś technika mentalna zaÂłatwia wszystko... Nie moi mili , nic z tego, tak jak zawodnicy ĂŚwiczÂą wytrwale Âżeby osiÂągn¹Ì technikĂŞ i moc , tak samo musi postĂŞpowaĂŚ kaÂżdy z nas w swoim Âżyciu. By osiÂągn¹Ì doskonaÂłoœÌ  i moÂżliwoœÌ regulacji swoich czakr ( zgodnie z wzorcem , ktĂłry jest zdeponowany w polu morfogenetycznym) mocÂą na , ktĂłrÂą musimy pracowaĂŚ w trakcie Âżycia.

A MM i jej moÂżliwoÂści? Tak one sÂą , Ona rĂłwnieÂż pracowaĂŚ musiaÂła na nie trudami wÂłasnego Âżycia ( nic za darmo) , ró¿nica polega tylko na tym. Iz  Ona regulujÂąc swĂłj wzorzec , posiada moc wpisania tego kodu w pola,  by kaÂżdy wedÂług niego mĂłgÂł wyregulowaĂŚ wÂłasny.
To coÂś takiego jak "zegar matka" wedÂług , ktĂłrego ustawiajÂą siĂŞ wszystkie inne.

ÂŻeby moÂżna byÂło wyregulowaĂŚ ta czakrĂŞ Âżycia ( rozkrĂŞcona przez priorytet seksualnoÂści) , kaÂżdy sam musi zapanowaĂŚ nad niÂą ( zwolnic wir ,seksu)zapanowaĂŚ nad emocjami, przybliÂżyĂŚ siĂŞ do miÂłoÂści. WĂłwczas dopiero jego "czerwona materia" uzyska prawidÂłowa pierwotna barwĂŞ.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech


P.s. Tak sarah54 ró¿a ma pi¹tkê ( 3 i 2 , wzmocniona 0 ) bo ró¿a w czakrze serca to pentagram Venus , 5 elementów ¿ycia.

==================================================================
Kaplanie 718 , WDOWA w kodzie nie oznacza kobiety , której zmar³ m¹¿ , nic podobnego! To zmy³ka wspó³czesna dla tych , którym ma siê wydawaÌ i¿ wiedza , a wiedzy nie posiadaj¹.

Wdowa  ( tak nazywano kobietĂŞ) , ktĂłrej m¹¿ byÂł w zakonie mĂŞskim , spotykali siĂŞ tylko w okreÂślonym czasie , zgodnym z uwarunkowaniami zakonnymi w rodzinnym domu.

WĂłwczas obniÂżaÂł siĂŞ ich status w stosunku do rangi prezentowanej w zakonie , wĂłwczas uÂżywali innych imion , i mieli inne moÂżliwoÂści i uprawnienia religijne.
Czyli gdy byli w domu z rodzina , nie mogli korzystaĂŚ z takich przywilejĂłw kapÂłaĂąskich jak w czasie zamkniĂŞcia w zakonie.
W oczach tamtego prawa religijnego byli nie czyœci , gdy¿ tak nazywano ma³¿eùskie ¿ycie seksualne.

Syn WDOWY , to syn kobiety , której m¹¿ ( absolutnie ¿yj¹cy) prowadzi³ ¿ycie w zamkniêtym zakonie.
Wdowa w naszym znaczeniu , to zupeÂłnie inne sÂłowo w tamtych czasach.
Musze poszukaĂŚ , lub wrĂłcĂŞ  do Kodu Peszerowego  , moÂże go uÂżyÂłam.

Takie samo znaczenie ma WDOWI GROSZ , nie chodziÂło wĂłwczas o kobietĂŞ , ktĂłrej maÂż nie Âżyje, tak jak dzisiaj .

Kiara
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #17 : Marzec 31, 2012, 20:42:03 »

Sarah 54.


Wiesz, Kiaro- stanowisz wielce barwna postaĂŚ na tym forum...
Chcê trochê wiêcej do Ciebie napisaÌ w tym temacie, bo masz niespotykan¹ powszechnie umiejêtnoœÌ.
TÂło tematyczne kobiety kontrowersyjnej historycznie jest tu jak najbardziej na miejscu.
Pos³u¿ê siê jêzykiem skompresowanym Mrugniêcie ¿eby nie powiedzieÌ "wingmakerowskim" Z³y
Masz niezwyk³¹ zdolnoœÌ syntezowania swojej intuicyjnej wiedzy z wiedz¹ nabywan¹ na tym forum, dostarczan¹ przez wielu ciekawych i poszukuj¹cych ludzi. Masz te¿ zdolnoœÌ wyci¹gania logicznych wniosków w czasie dla Ciebie odpowiednim. To koherentne dzia³ania, jakby powiedzia³ N. Harmain.
A wracaj¹c do wibracji...wszelkie próby zmierzania do doskona³oœci przy omijaniu kolejnoœci przejœÌ, s¹ tylko próba, z której nale¿y wyci¹gn¹Ì wnioski. To siê tyczy Templariuszy, masonów, Sai Baby,namaszczonych œwiadków Jehowy, cadyków, wielce uczonych rabinów. g³ów wielkich koœcio³ów mistrzów w Opus Dei. stygmatyków wszelkiej maœci, uzdrawiaczy reiki, szamanów i wielu, wielu innych...
Zauwa¿, ze w d¹¿eniu do doskona³oœci przoduj¹ mê¿czyŸni Mrugniêcie
A jednak nie sÂą jeszcze doskonali, mimo eonĂłw doÂświadczeĂą.
Czekam na TwĂłj syntetyczny wniosek...
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #18 : Marzec 31, 2012, 20:55:25 »

Ja bym powiedziaÂła tak, poprzez poruszane na forum tematy  otwieram dostĂŞp do wiedzy mojej duszy. Identycznie jak w kapie , klikasz temat i otwierasz dostĂŞp do depozytu informacyjnego.

Ale u mnie jest jeszcze inaczej , bo wchodzÂąc w temat ( szczegĂłlnie w czas w ktĂłrym ÂżyÂłam) mogĂŞ opowiadaĂŚ o sytuacjach i ludziach nie jak zapis faktograficzny. UwzglĂŞdniam rĂłwnieÂż zwiÂązki uczuciowe miĂŞdzyludzkie , wchodzĂŞ ponownie w czas i doÂświadczam caÂłego dawnego spektrum przeÂżyĂŚ. OczywiÂście nie we wszystkich sytuacjach , szczegĂłlnie w tych w ktĂłrych ÂżyÂłam i miaÂłam do czynienia z okreÂślonymi ludÂźmi.
 Posiadam jeszcze jeden bardzo ciekawy dar, poznajÂąc ludzi ( odnajdujÂąc ich w obecnych czasach) poznaje rĂłwnieÂż ich poprzednie inkarnacje. Czasami kilka , a czasami wiĂŞcej i wiem iÂż to jest prawdziwa wiedza , chociaÂż nie mogĂŞ jej jeszcze udowodniĂŚ.

Wracaj¹c do kobiety i mê¿czyzny. No có¿ , jest tylko kilka Energii ( tych wzorcowych dla okreœlonej wibracji , czy jak wolisz wzorca przestrzennego) , które nigdy nie rodz¹ siê w odmiennych p³ciach. Zawsze s¹ albo kobietami , albo mê¿czyznami , nigdy przemiennie.

Reszta Energii podczas wcieleĂą wybiera sobie role zaleÂżnie od wiedzy , ktĂłra chce poznawaĂŚ , oraz mocy jaka chce uzyskaĂŚ.
Jest to uzupeÂłnianiem  ich  GRAALA w peÂłniĂŞ wibracji niezbĂŞdnÂą do rozÂświetlenia siebie.

Czy zatem ma wielka wagĂŞ rozpatrywanie dominacji pÂłci? Dla mnie nie, bo nie ma moÂżliwoÂści osiÂągniĂŞcia osobistej peÂłni nikt , kto nie uzyska absolutnej harmonii wÂłasnych aspektĂłw. Tak wiec naprawdĂŞ walczy sam ze sobÂą.

Dlaczego zatem przewagĂŞ ma kobieta w rozwoju duchowym ? W duchowym tak ma ( bo posiada w "opcji" kobieta o wiele wiĂŞkszÂą gamĂŞ doznawania i przezywania uczuĂŚ niÂż mĂŞÂżczyzna.
Ale jest jeszcze ale... , potrzebna jest moc ( jak to Winter mĂłwi , moc dla strzykacza , by osoba zostaÂła wyniesiona w wyÂższÂą przestrzeĂą) , i ta mocÂą jest aspekt mĂŞski , on  to czyni , lub dziĂŞki niemu uzyskujemy moc realizacji zamierzeĂą.

A wiedza jako taka? Ta techniczna o dostĂŞpie do ktĂłrej tak marzÂą wszyscy , ktĂłra staje siĂŞ na moment wyjÂątkowoÂściÂą naukowcĂłw?
Ba , ja posiadaj¹ dok³adnie WSZYSCY LUDZIE , bez wyj¹tków , wszyscy. Jedni otwieraj¹ do niej dostêp wczeœniej , inni póŸniej.

WracajÂąc jeszcze raz do podziaÂłu , mĂŞÂżczyÂźni kobiety ( to tylko w materii  istnieje taki podziaÂł) , w Âświecie ponad materialnym nie ma go. JesteÂśmy tylko odmienni wibracyjnie. Posiadamy swoja indywidualnoœÌ , ale nie ró¿nice pÂłciowe. GdyÂż w Âświecie poza fizycznym nie musimy siĂŞ rodzic , tam moÂżemy tworzyĂŚ swoje ciaÂła , doskonaÂłoœÌ ich zwiÂązana jest tylko i wy³¹cznie z nasza doskonaÂłoÂściÂą energetyczna., naszym rozwojem duchowym.
Czyli  barwa wibracyjna  , ktĂłra osiÂągamy poprzez doÂświadczania Âżycia fizycznego , oraz podnoszenie naszej mocy energetycznej , daje nam to  moc przejawu i duchowego i fizycznego w Âświecie ponad materialnym ( tu mowie o wymiarze Ziemi).
W czym tkwi  problem iÂż aspekt mĂŞski chce zdominowaĂŚ ÂżeĂąski , by ukazaĂŚ wÂłasnÂą przewagĂŞ?
Istnieje tylko jedno jedyne wytÂłumaczenie , jest nim WÂŁADZÂĄ, szuka on wiec argumentĂłw , by uzasadniĂŚ ( myÂślĂŞ Âże sam sobie) iÂż ta wÂładza powinna byĂŚ mu przynaleÂżna , miast zrozumieĂŚ jej prawdziwa role.

Aspekt mêski jako czeœÌ ( w fizycznoœci ) wydzielona z ¿eùskiego nie potrafi jeszcze zaakceptowaÌ faktu i¿ on sam nie mo¿e wydzieliÌ z siebie ¿eùskiego , by ¿ycie mog³o byÌ kontynuowane w formie stworzonej przez Boga.
I to jest g³ówny problem , zrozumienie i¿ ca³oœÌ istnieje dziêki olbrzymiej mi³oœci Stwórcy , ze nic i nikt , niczym nie w³ada.
W MiÂłoÂści wÂładza jako taka nie istnieje , Âżycie w swojej doskonalej formie opiera siĂŞ tylko na miÂłoÂści bezwarunkowej , bez dominacji i bez wÂładzy.
MĂŞÂżczyÂźni mieli poznaĂŚ czym Âżycie nie jest , a  byĂŚ nie moÂżne, by zrozumieĂŚ iÂż rozdzielenie  urodzi tak wielka tĂŞsknotĂŞ powrotu do oddzielonego , ze zrobiÂą wszystko , naprawdĂŞ wszystko , by miÂłoœÌ ponownie po³¹czyÂła te dwa Boskie aspekty ; ÂżeĂąski i mĂŞski.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech

ps. To bardzo rozlegÂły temat , nie da siĂŞ w jednym poÂście  opisaĂŚ wszystkich jego zagadnieĂą.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #19 : Marzec 31, 2012, 20:56:15 »

Sarah 54.

"W czym tkwi  problem iz aspekt meski chce zdominowac zenski , by ukazac wlasna przewage?
Istnieje tylko jedno jedyne wytlumaczenie , jest nim WLADZA, szuka on wiec argumetow , by uzasadnic ( mysle ze sam sobie) iz ta wladza powinna byc mu przynalezna , miast zrozumiec jej prawdziwa role." (Kiara)

DZIÊKUJÊ, KIARO
Aspekt mêski jako czeœÌ ( w fizycznoœci ) wydzielona z ¿eùskiego nie potrafi jeszcze zaakceptowaÌ faktu i¿ on sam nie mo¿ne wydzieliÌ z siebie ¿eùskiego , by ¿ycie mog³o byÌ kontynuowane w formie stworzonej przez Boga.
I to jest g³ówny problem , zrozumienie iz ca³oœÌ istnieje dziêki olbrzymiej mi³oœci Stwórcy , ze nic i nikt , niczym nie w³ada.
To bardzo mÂądre
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #20 : Marzec 31, 2012, 20:57:34 »

rafalwesolek.


Nigdzie nie ma napisane , Âże Maria Magdalena caÂłowaÂła Jezusa w usta ! UÂśmiech Owszem w ewangeliach gnostycznych jest zdanie odnoszÂące siĂŞ do tej sytuacji , ale nie zostaÂło ono dokoĂączone. Tak , wiĂŞc nie moÂżemy byĂŚ w 100% pewni w jaki sposĂłb okazywali swoje uczucia.. Jak wiadomo Ewangelia Gnostyczna zostala zakazana , dlaczego? w skrĂłcie , ukazuje ona pikatne sceny z Âżycia Jezusa i Marii Magdaleny.
Ciekawe jest to , Âże zostaÂły one odnalezione wÂłaÂśnie w Egipcie , czyli istnieje tu pewne powiÂązanie z tym co pisze KapÂłan
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #21 : Marzec 31, 2012, 20:59:02 »

east z innego forum.

Cytuj
I to jest g³ówny problem , zrozumienie iz ca³oœÌ istnieje dziêki olbrzymiej mi³oœci Stwórcy , ze nic i nikt , niczym nie w³ada
    .... lecz sÂłuÂży pozostajÂąc niezaleÂżnym, gdyÂż tak na prawdĂŞ sÂłuÂży sobie.
WÂłaÂściwie to istnieje pewien obszar, ktĂłrym kaÂżdy moÂże wÂładaĂŚ do (wolnej) woli UÂśmiech - to Twoje wÂłasne Âżycie, Twoje wnĂŞtrze. W tym miejscu przypomina mi siĂŞ stare powiedzenie, Âże " ten jest wÂładcÂą doskonaÂłym, kto potrafi wÂładaĂŚ sobÂą", a do tego potrzebna jest wiedza o Âświecie i o sobie samym, swoich relacjach z innymi ludÂźmi.
W jaki sposĂłb nabyĂŚ tĂŞ wiedzĂŞ ?  Istnieje pewien stan, w ktĂłrym moÂżna tego doÂświadczyĂŚ. Jest to punkt widzenia obserwatora .
Kiedy piszecie o Marii Magdalenie to na  moim  "wewnĂŞtrznym ekranie" wyÂświetla siĂŞ obraz linii rodowej, linii krwi, DNA. Rozprzestrzenianie siĂŞ DNA odbywa siĂŞ za pomocÂą ÂświĂŞtego graala - naczynia. Kobiety. RolÂą mĂŞskÂą nie jest dominacja, lecz AKCJA wynikajÂąca z wielu pobudek, z realizacji celĂłw, a g³ównie dla ochrony DNA. Czy nie to wÂłaÂśnie robimy ? Faceci walczÂą o to by utrzymaĂŚ rodzinĂŞ, zadbaĂŚ o swoje dzieci oraz ich matkĂŞ. Obie role siĂŞ Âświetnie uzupeÂłniajÂą jeÂśli zechcÂą ze sobÂą wspó³pracowaĂŚ, o ile  dostrzegÂą jak waÂżna jest ta wspó³praca. W tym zaÂś niezbĂŞdne jest ĂŚwiczenie siĂŞ w obserwacji w oderwaniu od kwestii pÂłci.
InteresujÂąca jest tu rola energii , ktĂłrÂą nazywamy wewnĂŞtrznym obserwatorem. Tak wiĂŞc kim jest Maria Magdalena w nas samych , a kim jest nasz wewnĂŞtrzny Jezus ?
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #22 : Marzec 31, 2012, 21:00:37 »

SÂą  wzorami naszych wewnĂŞtrznych aspektĂłw mĂŞskiego i ÂżeĂąskiego , ktĂłre z miÂłoÂści do siebie , dla siebie zrobiÂą wszystko .
I tam nie ma ani wÂładcy ani  wÂładanego , zawsze sÂą dwa identyczne splecione ze sobÂą miÂłoÂściÂą aspekty , ktĂłre motywujÂą jeden drugiego do uniesienia siĂŞ miÂłoÂściÂą by ofiarowaĂŚ ukochanej stronie wiĂŞcej i wiĂŞcej....

Kiara
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #23 : Marzec 31, 2012, 21:01:28 »

east.

Kiaro . W Tao Te Ching znajdujemy symbol biaÂło czarnego koÂła po³¹czonych "Âłez". W biaÂłej znajduje siĂŞ kropa czarna , a na czarnej -biaÂła. Tak i w nas samych obserwatorem biaÂłego jest czarne, a czarnego  -biaÂłe. JesteÂśmy nierozerwalnie zwiÂązani ze sobÂą wzajemnie. MĂŞÂżczyzna nosi w sobie kobietĂŞ, a kobieta jest po troszĂŞ mĂŞska.  Aby Tao mogÂło zafunkcjonowaĂŚ musimy wspó³pracowaĂŚ ze sobÂą. 
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #24 : Marzec 31, 2012, 21:02:09 »

Wiesz te wzory idealnej rownowagi sa cudowne, ale jest jeden problem. Zwiastuja stagnacje , a zycie to ciagly ruch , musi wiec byc chociaz chwilowa przewaga ktoregos z nich by dac inspiracje drugiemu do dzialania.
Bo piekno i milosc musza wzrastac , by tworzyc nowe i nowe .....

 .... ale warto posluchac , jest piekna i ekspresyjna, i co dalej? .....

http://www.youtube.com/watch?v=HQV5gp7Nl4E

http://www.youtube.com/watch?v=CugFZVK_ydk&feature=related


Kiara
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #25 : Marzec 31, 2012, 21:08:33 »

ha hah.. haaaa ... a jak usÂłyszysz Val ee ze ktoÂś na scenie jest gwiazda , to co pomyÂślisz iÂż akurat spadÂła z firmamentĂłw?

A jest odwrotnie on siĂŞ wznosi na owe "firmamenty" , to znaczy ze gwiazdy "rodzÂą" siĂŞ na scenie? Czy w przestrzeni?

To znaczy ze znaczenie slow siê zmienia i wdowa kiedyœ mia³o zupe³nie inne znaczenie ni¿ wdowa wspó³czeœnie.
Innym sÂłowem nazywaÂło siĂŞ kobietĂŞ , ktĂłrej m¹¿ faktycznie nie ÂżyÂł , niÂż przetÂłumaczone nam wspó³czeÂśnie z aramejskiego  wdowa.

Takich slow uÂżytych nie zgodnie z ich znaczeniem z przed 2000 lat jest duÂżo ( jest nim rĂłwnieÂż sÂławetna dziewica w stosunku do kobiety , ktĂłra nie miaÂła Âżadnego zbliÂżenia z mĂŞÂżczyzna - to wspó³czeÂśnie) , kiedyÂś dziewica byÂła kobieta , ktĂłra jeszcze nie urodziÂła dziecka , a nie taka , ktĂłra nie miaÂła seksu z facetem.. Taka okreÂślaÂło zupeÂłnie inne sÂłowo , istniejÂą b³êdy w tÂłumaczeniu , oraz zmiana zwyczajĂłw  i uÂżywanie Âświadomie lub nie nie wÂłaÂściwych slow zmieniajÂących caÂłkowicie sens zdarzeĂą  historycznych.

Dlatego zajmuje siê odkodowywaniem Zwojów z nad Morza Martwego , gdy¿ tam s¹ w³aœciwe okreœlenia w stosunku do faktów a nie wspó³czesna ¿yczeniowa ich interpretacja dopasowywana do ideologij religijnej.


Kiara
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #26 : Marzec 31, 2012, 21:09:37 »

nagumulululi.

TytuÂłem wstepu przyznam, Âże Âże naleÂże do czytelnikĂłw historii ÂŚwietego Graala czy teÂż Marii Magdaleny, nie jestem teÂż fanatykiem maglowania tych historii na wszelkie sposoby aby wydobyĂŚ z nich nowe formuÂłki dla lepszego zrozumienia. Ale tak miĂŞdzy ÂświĂŞtami postanowiÂłem coÂś napisaĂŚ na ten temat i do tej chwili zastanawiam siĂŞ dlaczego to robiĂŞ ...

Przed kilkoma laty pozna³em przypadkowo pewn¹ kobietê a raczej dziewczynê mieszkajaca w okolicach masywu Œlê¿aùskiego. Dziewczyna z charakteru najwyczajniej przeciêtna , nie wykazuj¹ca zainteresowaù w sferze duchowej, raczej materialistka, z urody niezwyk³a. Ma³em zaszczyt bli¿ej j¹ poznaÌ na tyle, i¿ po pewnym czasie pozwoli³a mi, a raczej poprosi³a mnie abym pomóg³ jej nieco zrozumieÌ dziwne sny, które miewa od kilku lat. Nie ukrywa³em faktu ¿e interesuje siê analiz¹ snów a to jedynie podsycilo moj¹ ciekawoœÌ. Dodam tylko ¿e ma raczej tragiczne ¿ycie, szczêœliwa nie jest i nigdy nie by³a, dziewica nie jest i pewne historie daj¹ do myœlenia. Poza tym doœÌ istotnym jest fakt, ¿e Œl꿹 nigdy siê nie interesowa³a i prawie nic nie wie na temat o którym teraz piszê (o tych rzeczach nie mowi siê osobom których sny siê "bada" aby nie wzniecaÌ niepotrzebnych zaklóceù)

Gdy opowiedzia³a mi kilka snów zacz¹³em szukaÌ jakiegoœ punktu zaczepienia, aby rozpocz¹Ì bli¿sz¹ analizê tego co dzieje siê w jej snach. Pierwsza historia która wyda³a mi siê dziwna to pewien sen w ktorym fabula wygl¹da³a mniej wiêcej tak:
JadĂŞ na spotkanie z pewnym nieznajomym, jest wysoki i kiedy zbliÂżam siĂŞ do niego, on wyciÂąga wielkÂą rybĂŞ o dÂługoÂści okoÂło metra. Ta ryba jest przeraÂżona, ma wielkie oczy i wybalusza je ze strachu. Potem ten meÂżczyzna wsadza rĂŞkĂŞ w cialo tej ryby, a ona przez to jeszcze bardziej wybaÂłusza oczy i ...

DoœÌ dlugo szuka³em tropu zwi¹zanego z tym snem, a¿ po pewnym czasie zainteresowa³em siê Œl꿹 i historiami z ni¹ zwi¹zanymi. Gdy odkry³em zwi¹zek ze Œle¿¹, wiedzia³em ¿e chodzi o Rybaka, a nie o Pannê z Ryb¹, dlatego nieugiecie twierdzi³em ¿e chodzi o Rybaka. Ostatecznie Janusz pokaza³ zdjecie g³owy mê¿czyzny, która prawdopobnie pochodzi z rzeŸby z ryb¹.

Po pewnym czasie zacz¹³em zastanawiaÌ siê nad innymi snami których Ÿrod³a znalaz³em w bardzo starych mitycznych historiach. Nie mogê o tym pisaÌ, bo to oznaczaloby ujawienie jej imienia. Dodam tylko ¿e wczeœniej nie zdawa³em sobie sprawy z faktu jak bardzo kobieta mo¿e byÌ zwi¹zana z go³êbic¹ i jak bardzo mo¿e cierpieÌ oraz dlaczego to wi¹¿e siê z Egiptem i Babilonem. Ostatecznie doszed³em do wniosku ¿e nie mo¿e byÌ przypadku zwiazanego z historiami które ona widzi w snach, a tajemnicami które odczytuje zupe³nie z innych Ÿrode³. Jej imiê w pewnym jêzyku oznacza Mariê Magdalenê. Potem dowiedzia³em sie ¿e ktoœ grzebie w tych tajemnicach, PCH.

Oczywiœcie nie twierdze ¿e to wcielenie MM. Ten archetyp stanowi domieszkê wœród wielu kobiet i jest ich setki a mo¿e wiêcej. Zdziwi³o mnie jednak to, ¿e Œlê¿a ma jakiœ zwiazek z histori¹ MM i dlatego zacz¹³em drazyÌ temat. Odnalaz³em historiê koz³a i prawdopobnie to co siê dzia³o w dawnych czasach. W kazdym razie on jest stra¿nikiem nie tyle umar³ych, ale najwiêkszych demonów i zabijaków którzy ¿yli na ziemi przez ostatnie pare tysiêcy lat. Dlatego grzebanie w tych sprawaqch to doœÌ niebezpieczna sprawa. Dlatego ostrzegalem wielkokrotnie ¿e to nie zabawa.


Trzeba tylko umiejêtnie zabraÌ sie do badaù i porzuciÌ ksi¹¿ki opisuj¹ce dawne historie. Wystarczy siêgnaÌ wœród dusze zyj¹cych aby odnaleŸÌ to co jest niezmienne i ukryte. To chrzeœcijaùstwo wyrobi³o nawyk myœlenia o jednym bogu i pojedyùczym wcieleniu. Staro¿ytni myœleli o tym zupe³nie inaczej , religie powstawaly nie na podstawie ksi¹g lecz doœwiadczeù. W dawnych czasach wielu mog³o byÌ synami bogów, w rozumieniu swojej genetycznej i duchowej zbie¿noœci z danym wzorcem. I tu w istocie dylemat a raczej zasadnicza sprawa czyli jak wspó³czeœnie rozumie siê s³owo Bóg. Starozytni rozumieli to bardziej jako œ³owo okreslaj¹ce ich pradawnego przodka wcielaj¹cego siê z czasem w ducha przyrody i œwiata meterialnego.

Dziœ rozumie siê to pewien abstrakt, poprzez super umys³ steruj¹cy swiatem, a wlaœciwie to zupe³nie nie ma siê pojecia co to jest. Przez to cz³owiek wspó³czesny z punktu widzenia poszukiwania prawdy jest doœÌ u³omny.


Pozdrawiam w tej ÂświÂątecznej przerwie Kiare, Janusza i Acentaura - tych poznalem bliÂżej. SzczĂŞÂśliwego Nowego Roku.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #27 : Marzec 31, 2012, 21:10:50 »

badacze dowiedli, ¿e tajemniczy zapis baphometh przy odpowiednim zapisie i odczytaniu tego szyfru oznacza FARBIARKA CZERWONEGO P£ÓTNA - a czemu czerwonego?

Kiaro to piĂŞknie wyjaÂśniÂła juÂż w tym wÂątku dawno temu...

a dlaczego mĂłj portal, ktĂłry aktualnie tworzĂŞ jest czerwony? ano wÂłaÂśnie dlatego, bo odwoÂłuje siĂŞ do pierwotnego przekazu, dlatego MM byÂła malowana nago, zakrywajÂąc swymi wÂłosami czĂŞÂści intymne - jest to symbolika zasÂłony zakrywajÂącej sekrety ÂświÂątyni...

P.S. Baphometh to - jak odkryÂł badacz Hugh Schonfield - ukrycie BOGINI SOFII (MÂądroœÌ)  "partnerki Boga" zwanej w kabale Shechinah, Sofia w gnostycyzmie jest toÂżsama z MM

o to kabalistyczny kod athbash i odczytanie szyfru

B   P V M Th (baphometh)
Sh V P I  A (sofia)


KapÂłan 718'
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #28 : Marzec 31, 2012, 21:12:28 »

Czerwony to czakra Âżycia , przez niÂą ( ona jest MATKA obydwu rodĂłw) przechodzÂą linie Âżycia , linie DNA , linia "niebieskich jabÂłek i linia "winnego grona" , to symbolika. Nie mniej jednak podstaw wiedzy o Âżyciu.

Kiara
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: JESZCZE RAZ O MARII MAGDALENIE...
« Odpowiedz #29 : Marzec 31, 2012, 21:13:51 »

dla nieukĂłw takich ja val dee - GREKA TEÂŻ MA SWÓJ WÂŁASNY SYSTEM KABALISTYCZNY!  do kaÂżdej litery jest przypisana wartoœÌ liczbowa - tak jak w hebrajskim!

a co do tego odkrycia - dokonaÂł go jeden w wybitniejszych badaczy na Âświecie, tyle w kwestii podwaÂżania tego...


ksi¹¿ki napisany przez tego biblistê i znawcê staro¿ytnych jêzyków

    * An Old Hebrew Text of St. Matthew's Gospel, Translated (translator, with notes and appendices)
    * Letters to Frederick Tennyson (editor)
    * The New Hebrew Typography
    * The Authentic Photograph of Christ (by Kazimir de Proszynski; editor and author of "historical supplement")
    * For the Train: Five Poems and a Tale (by Lewis Carroll; arranged poem order, wrote preface)
    * The Book of British Industries
    * The History of Jewish Christianity from the First to the Twentieth Century
    * Richard Burton, Explorer
    * Ferdinand De Lesseps
    * According to the Hebrews
    * Travels in Tartary and Thibet
    * Travels and Researches in South Africa
    * The Suez Canal
    * Jesus: A Biography
    * The Treaty of Versailles
    * Readings from the Apocryphal Gospels
    * Judaism and World Order
    * Italy and Suez
    * This Man Was Right: Woodrow Wilson Speaks Again
    * The Jew of Tarsus: An Unorthodox Portrait of Paul
    * Saints Against Caesar: The Rise and Reactions of the First Christian Community
    * Lost Book of Nativity of John
    * The Suez Canal in World Affairs
    * Secrets of the Dead Sea Scrolls: Studies Towards their Solution
    * The Song of Songs
    * The Bible Was Right: An Astonishing Examination of the New Testament
    * A Popular Dictionary of Judaism
    * A History of Biblical Literature
    * The Passover Plot: New Light on the History of Jesus
    * Reader's A-to-Z Bible Companion
    * Those Incredible Christians
    * Suez Canal in Peace and War
    * Politics of God
    * The Jesus Party
    * For Christ's Sake
    * The Shroud of Turin
    * The Original New Testament (originally published in 1958 as The Authentic New Testament, updated and re-published under this title in 1985)
    * The Essene Odyssey
    * After the Cross
    * Proclaiming the Messiah
    * The Mystery of the Messiah
    * Jesus: Man and Messiah
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 ... 10
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

skyworldsv meute-de-loups sith darzlubie homofriends