Strony: [1]

PRZEPÂŁYW ENERGII W CZÂŁOWIEKU....

  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
PRZEPÂŁYW ENERGII W CZÂŁOWIEKU....
« : Styczeń 22, 2014, 17:34:54 »

  PrzepÂływ energii w czÂłowieku ma niesamowity wpÂływ na jego funkcjonowanie zarĂłwno fizyczne jak i duchowe.

LĂŞdÂźwiowy: MuskuÂł duszy
WysÂłany 23 marca 2011 przez Danielle Prohom Olson

122

By³em zachwycony, kiedy po raz pierwszy natkn¹³em siê na Liz Kocha niesamowit¹ pracê, poniewa¿ potwierdzi³y wiele z tego, co by by³o intuiting na w³asn¹ rêkê. I zaczê³a siê otwieraÌ i zamykaÌ moj¹ praktykê jogi z otworem hip pozuje z konkretnym zamiarem uwolnienia napiêcia w moich psoas i zginaczy stawu biodrowego. Bêdê oddychaÌ i wyobraziÌ napiêcie p³yn¹ce z zwê¿onych miêœni byÌ wydany jako energia do tu³owia.

UdaÂło siĂŞ, Âże czujĂŞ siĂŞ moje ciaÂło w jakiÂś sposĂłb zÂłagodziĂŚ jeszcze szybszy wzrost.

Czytanie Liz Koch ja natychmiast zorientowa³ siê, co robiê - ucz¹c siê zrelaksowaÌ moje lêdŸwiowego by³em dos³ownie energetyzuj¹cy mój najg³êbszy rdzeù przez prze³¹czenie z potê¿n¹ energi¹ ziemi. Wed³ug Kocha, psoas jest znacznie wiêcej ni¿ miêœnie stabilizuj¹ce rdzenia, jest organem percepcji z³o¿onej z tkanki bio-inteligentny i "dos³ownie uosabia nasze najg³êbsze pragnienie przetrwania, i g³êbiej, nasz elementarna chêÌ rozwijaÌ."

Có¿, po prostu musia³em dowiedzieÌ siê wiêcej. Oto tylko pokropienie badaù , ¿e Liz Koch i inni odkryli dotycz¹ce znaczenia psoas dla naszego zdrowia, witalnoœÌ i samopoczucie.



LêdŸwiowego miêœni (wymawiane tak jak) jest najg³êbszym miêœni ludzkiego cia³a, które wp³ywaj¹ na naszych równowagi strukturalnej, integralnoœÌ miêœni, elastycznoœÌ, si³ê, zakres ruchu, ruchomoœÌ stawów i funkcjonowanie narz¹dów.

Wyrastaj¹ce z obu stron krêgos³upa z psoas rozci¹ga siê poprzecznie od 12 krêgów piersiowych (T12) do ka¿dego z krêgów lêdŸwiowych 5. Stamt¹d sp³ywa przez rdzeù brzucha, miednicy, aby do³¹czyÌ do górnej czêœci koœci udowej (udo) koœci.

LêdŸwiowego jest tylko "miêœni" do po³¹czenia krêgos³upa do nogi. Jest on odpowiedzialny za gospodarstwo nas prosto, i pozwala nam podnieœÌ nasze nogi, aby chodziÌ. Zdrowo funkcjonuj¹cych lêdŸwiowego stabilizuje krêgos³up i zapewnia wsparcie przez tu³owia, tworz¹c pó³kê dla najwa¿niejszych organów rdzenia brzusznej.

W psoas jest pod³¹czony do membrany przez tkanki ³¹cznej lub powiêzi która wp³ywa zarówno na nasz oddech i strach odruch. Jest tak, poniewa¿ psoas jest bezpoœrednio zwi¹zane z ponownym ptilian mózgu, najbardziej staro¿ytny wnêtrze czêœÌ pnia mózgu i rdzenia krêgowego. Jak Koch pisze "Na d³ugo przed s³owa mówionego lub zdolnoœci organizacyjnej kory rozwiniêtych, gadzi mózg, znany ze swoich instynktów przetrwania, utrzymuje nasz zasadniczy rdzeù funkcjonowania."



Koch uwaÂża, Âże ​​nasza szybka nowoczesny styl Âżycia (czyli na adrenaliny naszego ukÂładu wspó³czulnego) przewlekle wyzwalacze i napina lĂŞdÂźwiowego - co dosÂłownie gotowy do uruchomienia lub walczyĂŚ. Psoas pomaga siĂŞ do akcji - czy ci siĂŞ zwin¹Ì w k³êbek ochronnej.

Jeœli stale zlecaÌ lêdŸwiowego na skutek stresu lub napiêcia, w koùcu zaczyna miêsieù skraca prowadz¹c do wielu bolesnych stanów, w tym ból pleców, krzy¿owo-biodrowego, rwa kulszowa, bóle problemów dyskowych, krêgoszczeliny, skoliozy, zwyrodnienie stawu biodrowego, ból kolana, menstruacja ból, bezp³odnoœÌ i problemy trawienne.

Napiêty psoas tworzy nie tylko problemów strukturalnych, to skurcz narz¹dów, wywiera nacisk na nerwy, zak³óca przep³ywu p³ynów i upoœledza oddychania torem przeponowym.



W rzeczywistoÂści, "The psoas jest tak ÂściÂśle zaangaÂżowane w takich podstawowych reakcji fizycznych i emocjonalnych, Âże przewlekle zaostrzone psoas stale sygnalizuje organizmowi, Âże jesteÂś w niebezpieczeĂąstwie, w koĂącu wyczerpania nadnerczy i niszczenia ukÂładu odpornoÂściowego."

A wed³ug Kocha, ta sytuacja pogarsza wiele rzeczy w naszym nowoczesnym stylu ¿ycia, z siedzeù samochodowych do zwê¿aj¹cego odzie¿y, z krzes³ami do butów, które zak³ócaj¹ nasz¹ postawê, ograniczyÌ nasze naturalne ruchy i dalej dusiÌ nasze lêdŸwiowego.

Koch uwaÂża, Âże ​​pierwszym krokiem w kultywowanie zdrowych lĂŞdÂźwiowego jest zwolniĂŚ niepotrzebnych napiĂŞĂŚ. Ale "do pracy z psoas nie prĂłbowaĂŚ kontrolowaĂŚ miĂŞÂśnie, ale kultywowanie ÂświadomoÂści niezbĂŞdnej do wykrywania swoje wiadomoÂści. Wi¹¿e dokonywania Âświadomego wyboru, aby staĂŚ somatycznie ÂświadomoœÌ. "




Zrelaksowany psoas jest znakiem zabawy i twórczej ekspresji. Zamiast zakontraktowanych psoas, gotowy do uruchomienia lub walczyÌ, zrelaksowane i uwolnione psoas jest gotowy zamiast przed³u¿aÌ i otwarty, do taùca. W wielu jogi (np. drzewa) uda nie mog¹ w pe³ni obróciÌ na zewn¹trz chyba uwolnieù lêdŸwiowego. Wydany psoas pozwala przodu ud, aby wyd³u¿yÌ i nogi poruszaj¹ siê niezale¿nie od miednicy, wzmocnienie i pog³êbienie windy ca³ego tu³owia i serca.

Koch uwaÂża, Âże ​​poprzez kultywowanie zdrowych lĂŞdÂźwiowego, moÂżemy oÂżywiĂŚ nasze energie witalne organizmu, poprzez uczenie siĂŞ ponownie z siÂły Âżycia wszechÂświata. W tradycji taoistycznej psoas mĂłwi siĂŞ jako siedziba lub miĂŞÂśni duszy i sur zaokrÂągla dolny "Dan Tien" waÂżnym centrum energetycznym ciaÂła. Elastyczne i mocne podstawy lĂŞdÂźwiowego i pozwala nam subtelne energie pÂłyn¹Ì przez koÂści, miĂŞÂśni i stawĂłw.



Koch pisze "The lêdŸwiowego, poprzez prowadzenie energii, dzia³ka nas do ziemi, tak jak drut uziemienia zapobiega wstrz¹som i eliminuje zak³ócenia na radio. Uwolniony i uziemione, krêgos³up mo¿e obudziÌ "..." Jak przep³ywy grawitacyjne przenieœÌ ciê¿ar przez koœci, tkanki i miêœni, do ziemi, do zbiórek ziemi, p³yn¹cej z powrotem na nogi i krêgos³up, zasilanie, koordynatora i animatora postawy, ruchu i ekspresji . To nieprzerwane rozmowy miêdzy siebie, ziemi i kosmosu. "

Tak, to moÂże byĂŚ warte, nastĂŞpnym razem ĂŚwiczyĂŚ, aby dostroiĂŚ i zwracaĂŚ uwagĂŞ na to, co twoje bio-inteligentny psoas ma do powiedzenia.



http://bodydivineyoga.wordpress.com/2011/03/23/the-psoas-muscle-of-the-soul/


http://translate.google.pl/translate?hl=pl&sl=en&u=http://bodydivineyoga.wordpress.com/2011/03/23/the-psoas-muscle-of-the-soul/&prev=/search%3Fq%3Dhttps://bodydivineyoga.wordpress.com/2011/03/23/the-psoas-muscle-of-the-soul/%26biw%3D1366%26bih%3D575
« Ostatnia zmiana: Styczeń 22, 2014, 17:45:15 wysłane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: PRZEPÂŁYW ENERGII W CZÂŁOWIEKU....
« Odpowiedz #1 : Czerwiec 30, 2014, 12:04:21 »

JAK USI£UJ¡ NASI "W£ADCY" STEROWAÆ PRZEP£YWEM ENERGII W CZ£OWIEKU I SPOWODOWAÆ DEPOPULACJÊ !!!!


Morgelonowa broĂą masowej zagÂłady

    Morgelonowa broĂą masowej zagÂłady – wyjaÂśnienie


    Obrazek

    Morgelony sÂą sztucznie wytworzonymi organizmami Âżywymi, ktĂłre pod wzglĂŞdem budowy DNA, zbliÂżone sÂą do pewnego rodzaju mieszanki jednokomĂłrkowcĂłw, wielokomĂłrkowcĂłw i grzybĂłw. OpisujÂąc je, najwygodniej jest mi porĂłwnywaĂŚ je z grzybami, bo rosnÂą jak grzyby, rozmnaÂżajÂą siĂŞ jak grzyby i maja bardzo wiele podobnych do nich wÂłaÂściwoÂści. Wiemy, Âże wiele grzybĂłw jakie najprĂŞdzej kojarzÂą siĂŞ nam z okreÂśleniem „grzyba”, skÂłada siĂŞ z plechy (splotu) i owocnika. WeÂźmy przykÂładowo pieczarkĂŞ: jej splot jest tÂą niewidoczna czĂŞÂściÂą, bo leÂży w glebie, natomiast widoczne sÂą jedynie owocniki. Takim splotem u MorgelonĂłw sÂą nano-kapilary, czyli cienkie rureczki, ktĂłre skÂłonne sÂą przyjmowaĂŚ/ wchÂłaniaĂŚ kilka rodzajĂłw nano-czÂąsteczkowych materia³ów… i dokÂładnie tymi materiaÂłami karmione sÂą z nieba, poprzez znane nam wszystkim „chem-trails”.
    Morgelony sÂą krystalicznymi formami Âżycia i skÂładajÂą siĂŞ z tytanianianu baru i strontu (a wiec z trzech, po³¹czonych ze sobÂą krystalicznie elementĂłw: z baru, ze strontu i z tlenku tytanu). Ten materiaÂł posiada wiele nadzwyczajnych wÂłaÂściwoÂści, jak np. bardzo wysoka przepuszczalnoœÌ ÂświatÂła (czterokrotnie wyÂższa niÂż u diamentu) i piezo-elektrycznoœÌ.

    WytÂłumaczĂŞ krĂłtko na czym polega piezo-elektrycznoœÌ, bo ta wÂłaÂściwoœÌ odgrywa grawerujÂącÂą rolĂŞ u MorgelonĂłw: dziaÂłajÂąc na ten piezo-elektryczny tytanian baru i strontu poprzez wytworzenie ciÂśnienia, zaczyna on emitowaĂŚ fale elektromagnetyczne. W zaleÂżnoÂści od ciÂśnienia, fale te mogÂą leÂżeĂŚ w spektrum niewidzialnym (elektrycznoœÌ, fale radiowe), lub widzialnym (ÂświatÂło). MĂłwiÂąc jaÂśniej: naciskamy na piezo-krysztaÂł, a on reaguje na to wytwarzaniem ÂświatÂła, albo wyzwala elektrony, albo fale radiowe. MoÂżna ten proces takÂże odwrĂłciĂŚ, tzn. oddziaÂływajÂąc falami radiowymi, elektrycznoÂściÂą, ÂświatÂłem, moÂżna uzyskaĂŚ zmianĂŞ formy tego materiaÂłu. ProszĂŞ przeczytaĂŚ wytÂłumaczenie czym jest zjawisko piezo-elektrycznoÂści, kilka razy, bo jest ono podstawa funkcjonowania opisywanej tutaj technologii. (Dla tych z was, ktĂłrzy znajÂą siĂŞ na elektronice, nie jest ono czymÂś obcym.)

    PrzypomniaÂło mi siĂŞ w tym miejscu coÂś o piezo-elektrycznych wÂłaÂściwoÂściach syntetycznego narkotyku LSD; KtoÂś w zaciemnionym pomieszczeniu uderzaÂł mÂłotkiem w rozsypane na desce LSD i uzyskiwaÂł ró¿nokolorowe bÂłyski Âświetlne. Podobne efekty Âświetlne, LSD wywoÂłuje w ludzkich mĂłzgach i innych komĂłrkach organizmu, przez co zak³ócane sÂą zachodzÂące tam procesy – a jak w dalszej czĂŞÂści wytÂłumaczĂŞ, ÂświatÂło odgrywa w tych procesach bardzo waÂżnÂą rolĂŞ. Plecha, czyli splot morgelonĂłw, jest – jak napisaÂłem – cienkimi kapilarami, czyli rureczkami, a „odÂżywiajÂą” siĂŞ one nano-czÂąsteczkami rozpylanymi poprzez „Chem-Trails”. TÂą „ÂżywnoÂściÂą” sÂą krystaliczne barwniki w kolorach: niebieskim i czerwonym. Takie wypeÂłnione tymi barwnymi krysztaÂłkami nano-rureczki sÂą jak mikro-ÂświatÂłowody, zak³ócajÂące, bo przekierowujÂące sygnaÂły Âświetlne jakimi komunikujÂą miedzy sobÂą sploty DNA naszych komĂłrek. Niestety juÂż kaÂżdy z nas skaÂżony jest tymi mikro-ÂświatÂłowodami. CaÂły nasz organizm spowity jest nimi. Co niektĂłrzy z ludzi rozwinĂŞli mechanizmy samoobronne i wydalajÂą je przez skĂłrĂŞ, ale to tylko nieliczni z nas.

    Sterowanie wzrostem MorgelonĂłw w naszych ciaÂłach – ich rozmnaÂżaniem i kilkoma innymi funkcjami- odbywa siĂŞ poprzez mikrofale radiowe, ktĂłre wysyÂłane sÂą do nas przy uÂżyciu telefonĂłw komĂłrkowych, stacji telefonii komĂłrkowej, oraz anten HAARP. PrzykÂład: jeÂśli Morgelony otrzymajÂą konkretne komando o odpowiedniej czĂŞstotliwoÂści mikrofalowej, z ich splotĂłw (czyli ÂświatÂłowodowych rureczek) wyrastajÂą owocniki, ktĂłre maja formĂŞ heksagonalnych kryszta³ów. Te krysztaÂły sÂą jak lampy w komĂłrkach naszego ciaÂła.

    PodsumowujÂąc budowĂŞ kompletnego grzyba morgelonowego i tÂłumaczÂąc na jĂŞzyk techniczny; mamy juÂż wiĂŞc SYSTEM SWIATÂŁOWODOWY spowijajÂący cale nasze ciaÂło (wypeÂłnione niebieskimi i czerwonymi nano-krysztaÂłkami kapilary) i LAMPÊ w niemalÂże kaÂżdej komĂłrce naszego ciaÂła.

    Komando o konkretnych czĂŞstotliwoÂściach moÂże nakazaĂŚ krysztaÂłkom ktĂłrymi te nano-rureczki sÂą wypeÂłnione, emitowaĂŚ ÂświatÂło niebieskie, albo ÂświatÂło czerwone, czy tez podczerwone. ÂŚwiatÂło niebieskie jest nakazem, by Morgelony w sposĂłb niemal paniczny rozpoczĂŞÂły rozmnaÂżaĂŚ siĂŞ, natomiast ÂświatÂło czerwone i podczerwone uruchamiajÂą naturalne procesy naszych komĂłrek, ktĂłre krotko opiszĂŞ.

    Natura zadbaÂła u nas o to, by przy pomocy wirusĂłw zredukowaĂŚ liczbĂŞ ludzi, na wypadek gdyby za bardzo rozmnoÂżyli siĂŞ i w Âśrodowisku jakim ÂżyjÂą, zrobiÂło siĂŞ ciasno. Dlatego wÂłaÂśnie tak czĂŞsto w przepeÂłnionych ludÂźmi miejscach – jak obozy wojskowe itp., wybuchaÂły epidemie. DNA kaÂżdej komĂłrki, w naturalny sposĂłb emituje ÂświatÂło czerwone i podczerwone. Dla kaÂżdego z nas jest ono specyficzne, czyli nieco inne. JeÂśli przez dÂłuÂższy czas przebywamy w ciasno zaludnionych miejscach, nasze DNA odbiera to czerwone i podczerwone ÂświatÂło emitowane przez DNA innych osobnikĂłw ludzkich i daje komĂłrkom sygnaÂł do aktywacji uÂśpionego w nich wirusa. Jest to inaczej mĂłwiÂąc – sygnaÂł do redukcji populacji. PrzeÂżywajÂą wtedy tylko te osobniki, ktĂłrych organizmy sÂą najsilniejsze i z wirusem mogÂą sobie poradziĂŚ.

    TenÂże naturalny mechanizm komĂłrkowy, wykorzystuje siĂŞ w perfidny sposĂłb w technice MorgelonĂłw. W momencie kiedy krysztaÂłki w kapilarach Morgelona dostajÂą przykÂładowo przez znajdujÂący siĂŞ w naszym pobliÂżu telefon komĂłrkowy komando ze maja ÂświeciĂŚ na czerwono, w naszych organizmach sztucznie wywoÂłany zostaje naturalny proces samounicestwienia przez aktywowanego w ten sposĂłb wirusa. DNA naszych komĂłrek „myÂśli”, ze nasza populacja wzrosÂła za bardzo i ze naleÂży ja drastycznie zredukowaĂŚ.

    Kiedy natomiast krysztaÂłki w kapilarach MorgelonĂłw znajdujÂących siĂŞ w naszych komĂłrkach dostanÂą rozkaz by ÂświeciĂŚ na niebiesko, Morgelony zaczynajÂą w paniczny sposĂłb rozmnaÂżaĂŚ siĂŞ, co powoduje mechaniczne zniszczenie naszych komĂłrek od wewnÂątrz. Objawami zewnĂŞtrznymi u takich osobnikĂłw jest krwawienie ze wszystkich otworĂłw w ciele: z nosa, z uszu, z ust, z pupci itd.

    Czas umierania ustalony jest przez naszych „szefĂłw” na 10 miesiĂŞcy (aby nie wzbudziĂŚ podejrzeĂą), ale technicznie moÂżna go skrĂłciĂŚ do kilku minut. Morgelonowy projekt broni masowej zagÂłady, technicznie jest juÂż gotowy i przetestowany. Brak jeszcze tylko politycznych regulacji i ustaleĂą. JeÂżeli ktoÂś jest zainteresowany dlaczego w ostatnich czasach czĂŞsto sÂłyszeliÂśmy o masowym umieraniu delfinĂłw, u ktĂłrych stwierdzono krwawienie ze wszystkich otworĂłw w ciele, wielorybĂłw, ptakĂłw, nietoperzy…, to podpowiem ze ma to wÂłaÂśnie zwiÂązek z tÂą morgelonowÂą broniÂą.

    Obrazek

    PowróÌmy do tytanianu baru i strontu, rozpylanego przez wojskowe, latajÂące tankowce; materiaÂł ten absorbuje/pochÂłania caÂłkowicie ÂświatÂło w ultrafioletowym przedziale, tzn. poniÂżej 260 nanometrĂłw, widzialne ÂświatÂło jest przez niego natomiast przepuszczane. WÂłaÂśnie ten ultrafioletowy przedziaÂł Âświetlny jest tym, w obrĂŞbie ktĂłrego komĂłrki komunikujÂą ze sobÂą. Ta komunikacja potrzebna jest przy podziale komĂłrkowym, czyli regeneracji organizmu i jego wzroÂście. JeÂśli jakaÂś komĂłrka ulegÂła uszkodzeniu, komĂłrki sÂąsiadujÂące wysyÂłajÂą sygnaÂł Âświetlny (pojedynczy foton, zwany Bio-fotonem). Wtedy aranÂżujÂą miedzy sobÂą zaÂłatanie powstaÂłej luki, tzn. jedna z nich dzieli siĂŞ i w ten sposĂłb jej nowo powstaÂła kopia wypeÂłnia zdegenerowane, czy uszkodzone miejsce. Nie mogĂŞ tutaj opisaĂŚ wiĂŞkszej iloÂści procesĂłw komĂłrkowych, jakie odbywajÂą siĂŞ na pÂłaszczyÂźnie Âświetlnej, bo szkoda mi czasu i pisarzem tez nie chcĂŞ zostaĂŚ, ale uwierzcie mi, Âże fale elektromagnetyczne odgrywajÂą ogromnÂą rolĂŞ w komĂłrkach organizmĂłw Âżywych – i to zarĂłwno te w postaci ÂświatÂła, jak i w innym przedziale czĂŞstotliwoÂściowym.

    JeÂśli umieÂści siĂŞ w komĂłrce wspomniane wyÂżej piezo-krysztaÂły i weÂźmie siĂŞ pod uwagĂŞ jak te krysztaÂły reagujÂą na fale elektromagnetyczne – np. fale telefonii komĂłrkowej, nietrudno wyobraziĂŚ sobie do jakiej dyskoteki dochodzi w komĂłrkach naszych organizmĂłw (czy komĂłrkach zwierzÂąt, albo tez komĂłrkach roÂślin). BiorÂąc pod uwagĂŞ, Âże tak wiele waÂżnych procesĂłw komĂłrkowych odbywa siĂŞ na pÂłaszczyÂźnie Âświetlnej i teraz urzÂądzimy w nich fotonowe/Âświetlne zak³ócenia, moÂżna domyÂśliĂŚ siĂŞ, Âże na dÂłuÂższÂą metĂŞ coÂś takiego nie moÂże iœÌ dobrze. KoĂączy sie to czĂŞsto niekontrolowanym wzrostem komĂłrek i ich niekontrolowanym podziaÂłem, co ogĂłlnie nazywa siĂŞ „rakiem”.

    Jak ludzie mogÂą wymyÂśliĂŚ tak perfidne narzĂŞdzie zbrodni i pogodziĂŚ to ze swoim sumieniem?

    Zapewniam ze na samym szczycie tej gĂłwnianej piramidy nie stojÂą ludzie. Ludzkie marionetki maczajÂące w tym palce, same nie wiedzÂą o co chodzi, bo w strukturach organizacji zajmujÂących siĂŞ Morgelonami i podobnymi parszywstwami, wszystkie dziaÂłania podzielone sÂą na bardzo drobne czĂŞÂści i kaÂżdy z tych ludzi obsÂługuje tylko niewielkÂą czêœÌ tej bestialskiej maszyny. O caÂłoksztaÂłcie danego planu, dog³êbne pojĂŞcie majÂą g³ównie stworzenia bĂŞdÂące okiem na szczycie piramidy, czyli Anu, Drako, Repto i reszta ich Âśmietanki. Te stworzenia nie znajÂą pojĂŞcia wspó³czucia i szacunku dla innych istot Âżywych; IdÂą po trupach do celu – i czyniÂą to w ten sposĂłb juÂż od dÂługich tysiĂŞcy lat.

    Grzesiek

    http://www.monitor-polski.pl/


http://prawdaxlxpl.wordpress.com/2014/06/06/morgelonowa-bron-masowej-zaglady-wyjasnienie/


JA WIEM iÂż ten perfidny system nie zadziaÂła w stosunku do CZÂŁOWIEKA!

Kiara.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 30, 2014, 12:06:51 wysłane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: PRZEPÂŁYW ENERGII W CZÂŁOWIEKU....
« Odpowiedz #2 : Listopad 07, 2014, 13:09:04 »

Rozwój ci¹¿y u kobiety....

"Istnieje grupa czÂąsteczki zwane Protocadherin-2 (PCAD-2), ktĂłre

    widoczne wzdÂłuÂż w³ókien nerwowych w pniu mĂłzgu w 8 tygodniu, a rozÂłoÂżone na caÂły mĂłzg w 11 tygodniu. W 18 tygodni, jednak ekspresja w pĂŞczkĂłw w³ókien nerwowych, ktĂłre byÂły widoczne w tym czasie nie jest juÂż widoczny lub zmniejszyÂł siĂŞ. Wyniki te sugerujÂą, Âże PCAD-2 wydajÂą siĂŞ stosunkowo wczeÂśnie w krytycznym stadium rozwoju pÂłodowego OUN [oÂśrodkowego ukÂładu nerwowego], i jest zaangaÂżowany w indukcji, wiÂązek i przedÂłuÂżenie aksonĂłw.

ÂŹrĂłdÂło: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/m/pubmed/15327484/

Axon znaczenie: http://en.m.wikipedia.org/wiki/Axon
UdziaÂł poprawiĂŚ tĂŞ odpowiedÂź
   
edytowany 23 sierpnia na 19:32

   
odpowiedziaÂł 23 sierpnia na 19:22
Vin
59 2
   
   
   
ByÂłoby miÂło, aby dodaĂŚ notatkĂŞ, Âże czÂąsteczka ta nie ma efektu, ktĂłry przedstawiony jest w filmie (oprĂłcz ogĂłlnikowych stwierdzeĂą, jak "to rzecz, ktĂłra robi coÂś na aksonĂłw", ktĂłre posiadajÂą dla neuroprzekaÂźnikĂłw generycznych teÂż). KsztaÂłtowanie mĂłzgu jest zÂłoÂżony, tworzÂąc aksonĂłw jest z pewnoÂściÂą konieczne, ale nie ma dowodĂłw, Âże zwiĂŞkszenie liczby aksonĂłw wzrasta nawet podstawowej inteligencji (nie mĂłwiÂąc juÂż odblokowaĂŚ supermoce). Twoja odpowiedÂź wykorzystuje dobre badania w celu wsparcia krĂłtkowzroczne fantazjĂŞ -. Spork 30 paÂździernika na 14:46


Estradiol lub jego pochodnÂą:

Jest to ÂżeĂąski hormon steroidowy do rodziny estrogenĂłw. Nie tylko wpÂływa na seks w zarodku to rĂłwnieÂż pomaga w rozwoju neuronĂłw i neuroprotekcja. estradiolu i mĂłzgu rozwijajÂących siĂŞ, Margaret M. McCarthy, amerykaĂąski Fizjologicznej Towarzystwa, 2008

2005 opublikowa³ papieru Niskie dawki estradiolu zmienia aktywnoœÌ mózgu. , wskazuj¹, ¿e niska dawka tego leku mo¿e faktycznie zmienia aktywnoœÌ mózgu u doros³ych.

Artykule opublikowanym w Journal of Neuroscience, estrogenĂłw, menopauza, starzenie mĂłzgu i Jak Podstawowe Neuroscience moÂże poinformowaĂŚ hormonalnej terapii u kobiet , wspiera teoriĂŞ, Âże moÂże to mieĂŚ wpÂływ na Âżycia psychicznego.

PS: To nie tylko mo¿liwoœÌ nie jest prawid³owe zwi¹zek. Jest to jednak jedno z wielu mo¿liwoœci.

Inne moÂżliwoÂści:

    Substratami fruktozo-1, 6-bisfosfatazy moÂże faktycznie mieĂŚ wpÂływ na aktywnoœÌ mĂłzgu.
    Substratami FMRP (kruche X biaÂłka upoÂśledzenie umysÂłowe)

ÂŹrĂłdÂło:

    Podstawy rozwoju mĂłzgu

    Fruktozo-1, 6-bisfosfatazy w ludzkim mĂłzgu i wÂątrobie pÂłodu w czasie rozwoju

"
« Ostatnia zmiana: Listopad 07, 2014, 13:12:38 wysłane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: PRZEPÂŁYW ENERGII W CZÂŁOWIEKU....
« Odpowiedz #3 : Styczeń 07, 2015, 23:48:13 »




 ******
InfradÂźwiĂŞki „tulÂą” siĂŞ doziemi i rozprzestrzeniajÂąwokó³ swojego ÂźrĂłdÂła. I ci,ktĂłrzy je wysyÂłajÂą, sami mogÂąstaĂŚ siĂŞ ich ofiarami.
mĂŞskiego, ktĂłrzy rĂłwnieÂż komunikujÂą siĂŞ ze sobÂą poprzezziemiĂŞ.Tego samego rodzaju analogie stosujÂą siĂŞ do infra-dÂźwiĂŞkowego systemu obronnego. Po pierwsze, infradÂźwiĂŞ-ki nie tracÂą intensywnoÂści w miarĂŞ oddalania siĂŞ na du¿¹odlegÂłoœÌ, ich moc pozostaje prawie taka sama jak w chwili wyemitowania ze ÂźrĂłdÂła. Jest rĂłwnieÂż prawdÂą, Âże ze wzglĂŞ-du na ich ziemiolubnÂą naturĂŞ nie moÂżna zlokalizowaĂŚÂźrĂłdÂła infradÂźwiĂŞkĂłw nie posiadajÂąc przeznaczonej do tegocelu specjalistycznej aparatury. Te fakty stanowiÂą zaletĂŞ dlatych, ktĂłrzy chcieliby uÂżyĂŚ infradÂźwiĂŞkĂłw w charakterzebroni. PrzypuœÌmy, Âże jakieÂś wrogie nam siÂły zastosowaÂłyinfradÂźwiĂŞki. Co wtedy? InfradÂźwiĂŞki sÂą niesÂłyszalne. W tejsytuacji bitwa skoĂączy siĂŞ, zanim ktokolwiek zorientuje siĂŞ,Âże siĂŞ zaczĂŞÂła. Jak rozpoznaĂŚ, Âże siĂŞ jest obiektem infra-dÂźwiĂŞkowego ataku? W takim wypadku detektorem ataku„nierozpoznawalnego wroga” byÂłaby pierwsza linia obrony.To oznacza, Âże rozwijanie skutecznego systemu broni infra-dÂźwiĂŞkowej wymaga w pierwszym rzĂŞdzie opracowania de-tektora infradÂźwiĂŞkĂłw.Dr Gavreau po raz pierwszy przystÂąpiÂł do opracowaniadetektorĂłw infradÂźwiĂŞkĂłw w celu ochrony przed nimi swo- jego personelu, a dopiero potem zacz¹³ myÂśleĂŚ o ich ewen-tualnym bojowym zastosowaniu. Z poczÂątku eksperymen-towaÂł z ró¿nymi urzÂądzeniami, ktĂł-re naÂśladowaÂły wykrywacze fal ra-diowych. Jedno z tych urzÂądzeĂą wy-korzystywaÂło pÂłomieĂą w zamkniĂŞtejprzestrzeni. ByÂło podobne do pÂło-mieniowych detektorĂłw skonstruo- wanych przez Lee de Foresta tuÂżprzed wynalazieniem przezeĂą trio-dy. PÂłomieniowe detektory Gavre-au wykorzystywaÂły ró¿ne przestrze-nie rezonansowe – przy okreÂślonej wysokoÂści infradÂźwiĂŞ-kĂłw pÂłomieĂą unosiÂł siĂŞ do gĂłry. Detektory te pozwalaÂły muokreÂśliĂŚ amplitudĂŞ i wysokoœÌ dÂźwiĂŞku. Niestety, pÂłomieniesÂą niebezpieczne i kapryÂśne i nie bardzo nadajÂą siĂŞ douÂżycia na polu walki.Potem dr Gavreau eksperymentowaÂł z ulepszonymi ba-rometrami mechanicznymi. ByÂły to duÂże pudÂła rezonan-sowe po³¹czone z bardzo delikatnymi rurkami barometrycz-nymi. OkazaÂło siĂŞ, Âże przyrzÂądy te sÂą bardzo czuÂłe. Od-notowywaÂły rĂłwnomierny przyrost ciÂśnienia barometrycz-nego, kiedy duÂże miechopodobne pudÂła rezonansowe byÂłyÂściskane przez infradÂźwiĂŞki. CzuÂłoœÌ tych urzÂądzeĂą rosÂła wraz ze wzrostem objĂŞtoÂści miechĂłw. ByÂły skuteczne, leczzbyt delikatne.Kolejne przyrzÂądy przypominaÂły wyglÂądem wczesne te-lewizyjne, mechaniczne konstrukcje Johna Logie Biarda.Do ich budowy zastosowano duÂże membrany stosowane w kotÂłach muzycznych, lustra, ÂświatÂła i fotoogniwa. Domembrany byÂło przymocowane lustro powodujÂące migota-nie ÂświatÂła, ilekroĂŚ w membranĂŞ uderzaÂły infradÂźwiĂŞki.Fotoogniwo dokonywaÂło zapisu migotania w postaci syg-naÂłu elektrycznego. Ten typ detektora cechowaÂł siĂŞ du¿¹niezawodnoÂściÂą.Najdoskonalszymi detektorami konstrukcji GavreauokazaÂły siĂŞ jednak te, ktĂłre wykorzystywaÂły zjawisko elekt-rolizy. ByÂły one oparte na przyrzÂądach skonstruowanychprzez Fessendena do pomiaru sÂłabych sygna³ów radiowych.WykorzystywaÂły rozwory zwiÂązkĂłw chemicznych oraz punk-towe kontakty elektryczne. IlekroĂŚ infradÂźwiĂŞki przenikaÂłyprzez to urzÂądzenie, znajdujÂące siĂŞ w nim roztwory chemi-czne przechodziÂły przez oddzielajÂącÂą je barierĂŞ osmotycznÂą.NastĂŞpnie za pomocÂą czuÂłego galwanometru dokonywanopomiaru przewodnoÂści elektrycznej powstaÂłej mieszaniny.UkÂład ten byÂł niezawodny i dokÂładny.Mimo swoich zalet wszystkie detektory miaÂły jednak jednÂą wadĂŞ: ofensywne zastosowanie infradÂźwiĂŞkĂłw o duÂżejamplitudzie powodowaÂło ich rozpad, wrĂŞcz ich wyparowy- wanie.
OBRONA PRZED INFRAD¬WIÊKAMI
Francuskie wÂładze wydaÂły oÂświadczenie mĂłwiÂące, Âże drGavreau wcale nie pracuje nad opracowaniem broni, jed-nak wiele patentĂłw przeczy temu twierdzeniu. Mimo iÂż nie jest moÂżliwe dotarcie do faktycznych patentĂłw dotyczÂącychgeneratorĂłw infradÂźwiĂŞkĂłw, drowi Gavreau przypisuje siĂŞrozwĂłj „infradÂźwiĂŞkowej zbroi”. Na co miaÂłby bowiem„traciĂŚ” tyle czasu i pieniĂŞdzy, jeÂśli nie na antyinfradÂźwiĂŞ-kowe badania?Jest oczywiste, Âże broĂą infradÂźwiĂŞkowa powoduje konie-cznoœÌ opracowania i sprawdzenia tarcz antyinfradÂźwiĂŞko- wych i dr Gavreau poÂświĂŞciÂł temu zagadnieniu znacznie wiĂŞcej czasu niÂż na skonstruowanie skutecznych rogĂłwinfradÂźwiĂŞkowych. Dr Gavreau juÂż na poczÂątku swoichbadaĂą odkryÂł, Âże infradÂźwiĂŞku nie da siĂŞ caÂłkowicie za-blokowaĂŚ. InfradÂźwiĂŞkowe urzÂądzenia wymagajÂą bardzoduÂżych ekranĂłw. Co wiĂŞcej, nikt nie odwaÂżyÂłby siĂŞ napostawienie zapory infradÂźwiĂŞko- wej przeciwko jakiejkolwiek armiibez odpowiedniej osÂłony. Infra-dÂźwiĂŞkowe rogi mogÂą wysyÂłaĂŚdÂźwiĂŞki w zadanym kierunku, lecznaturalne Âśrodowisko pozwala naich „przeciekanie” we wszystkichkierunkach. InfradÂźwiĂŞki w ciÂągukilku sekund przenikajÂą swoje ge-neratory. „ZawracajÂą” w kierunkutych, ktĂłrzy je wysyÂłajÂą. InfradÂźwiĂŞki „tulÂą” siĂŞ do ziemii rozprzestrzeniajÂą wokó³ swojego ÂźrĂłdÂła. I ci, ktĂłrzy je wysyÂłajÂą, sami mogÂą staĂŚ siĂŞ ich ofiarami.PierwszÂą metodÂą, jakÂą zastosowaÂł Gavreau, byÂło zwiĂŞk-szanie ich czĂŞstotliwoÂści, aÂż do utraty przez nie infra-dÂźwiĂŞkowych wÂłasnoÂści. UdaÂło siĂŞ to uzyskaĂŚ przy pomocypasywnej metody „strukturalnej” – ustawionych warstwoworzĂŞdĂłw ekranĂłw i przestrzeni rezonansowych. Forma tanosi nazwĂŞ „pasywnej”, poniewaÂż urzÂądzenia stojÂą i czekajÂąna infradÂźwiĂŞkowy atak, absorbujÂą go i zamieniajÂą nanieszkodliwe, sÂłyszalne dÂźwiĂŞki.Jego druga metoda miaÂła charakter bardziej „agresyw-ny” i polegaÂła na aktywnym dziaÂłaniu. Zastosowano w niejdobrze znanÂą zasadĂŞ fizyczna. Polega ona na wysyÂłaniutonĂłw, ktĂłrych czoÂło jest w fazie przeciwnej w stosunku dofali atakujÂącej. W ten sposĂłb obie fale znoszÂą siĂŞ i atakinfradÂźwiĂŞkowy zostaje wytÂłumiony lub przynajmniej znacz-nie osÂłabiony. Metoda ta wymaga jednak systemu szybkiego wykrywania infradÂźwiĂŞkĂłw i odpowiednio szybkiej reakcji.CaÂły proces polega na okreÂśleniu wysokoÂści tonu fali ataku- jÂącej i wygenerowaniu identycznej fali o przeciwnej fazie.Metoda aktywnej redukcji nie jest jednak dostateczniedokÂładna i nie zapewnia stuprocentowej ochrony. Nie da siĂŞ w peÂłni zneutralizowaĂŚ wysoce zmodulowanego, mobilnegoÂźrĂłdÂła infradÂźwiĂŞkĂłw bez wyszukanych ukÂładĂłw elektro-nicznych.Gavreau wpadÂł jednak na inny, elegancki w swej prosto-cie, pomysÂł, ktĂłry sprawiÂł, Âże obroĂący nie muszÂą juÂż naraÂżaĂŚsiĂŞ na dziaÂłanie wysyÂłanych przez siebie infradÂźwiĂŞkĂłw.PracujÂąc nad staÂłymi instalacjami broni i stanowisk, Gav-reau i jego zespó³ zupeÂłnie zapomnieli o pierwotnym celuswoich badaĂą – robotyce.
LISTOPAD-GRUDZIEÑ 2000 NEXUS

23

*****
PRZENOSZONA PRZEZ ROBOTY BROÑINFRAD¬WIÊKOWA
Jak pamiĂŞtamy, dr Gavreau i jego zespó³ zajmowali siĂŞpoczÂątkowo robotykÂą i opracowywaniem systemĂłw auto-matyzacji operacji przemysÂłowych i wojskowych. W koĂącuzaczĂŞli siĂŞ zastanawiaĂŚ nad po³¹czeniem tej nowo wynale-zionej broni z robotami.Dr Gavreau po³¹czyÂł formĂŞ organowej piszczaÂłki z syre-nÂą. UrzÂądzenie umieszczono w betonowym bloku o pojem-noÂści niespeÂłna metra szeÂściennego. SyrenĂŞ umieszczonoz przodu, a wzdÂłuÂż rozszerzajÂących siĂŞ ku przodowi bokĂłwusytuowano kilka rezonansowych piszczaÂłek. UrzÂądzeniebyÂło zasilane powietrzem o wysokim stopniu sprĂŞÂżeniai miaÂło przeraÂżajÂącÂą moc na wyjÂściu. W konwencjonalnymzastosowaniu byÂło zdolne do caÂłkowitego unicestwienianieprzyjaciela. W ramach eksperymentu ustawiono ten ze-staw syren na czterystakilogramowym betonowym postu-mencie z betonowÂą osÂłonÂą na wyjÂściu. Mimo tych zabez-pieczeĂą urzÂądzenie z powodzeniem zatrzĂŞsÂło sporÂą czĂŞÂściÂąMarsylii. InfradÂźwiĂŞki przebiÂły siĂŞ przez wspierajÂący je blokbetonowy i w ciÂągu sekundy zniszczyÂły betonowÂą osÂłonĂŞ.Makabra! Wszystko odbyÂło siĂŞ w kompletnej ciszy. UrzÂą-dzenie to charakteryzowaÂło siĂŞ du¿¹ selektywnoÂściÂą doboru wysokoÂści tonu, mocy i kierunku. Ta ostatnia cecha – dobĂłrkierunku – pozwoliÂła Gavreau i jego zespoÂłowi osiÂągn¹ÌnajwyÂższy wspó³czynnik bezpieczeĂąstwa. MoÂżna byÂło terazdefensywne urzÂądzenia infradÂźwiĂŞkowe tak nakierowaĂŚ, abynie zagraÂżaÂły swoim operatorom. BroĂą ta byÂła stosunkowozwartym i wydajnym urzÂądzeniem. Jej wydajnoœÌ byÂła okre-Âślana przez stosunek wyjÂściowej mocy destrukcyjnej doobjĂŞtoÂści caÂłego urzÂądzenia.PóŸniejsza jego wersja zawieraÂła kolejny szeÂścian z infra-dÂźwiĂŞkowÂą syrenÂą w Âśrodku. Na przedniej pÂłaszczyÂźnieumieszczonych byÂło 60 piszczaÂłek z rozszerzajÂącymi siĂŞ kuprzodowi rogami tworzÂącymi coÂś w rodzaju tablicy. MĂłwio-no, Âże to jedno zdalnie sterowane, nakierowane na sztucznepole bitewne, urzÂądzenie z niezwyk³¹ ÂłatwoÂściÂą rozdarÂłosolidne mury obronne oraz wnĂŞtrza czoÂłgĂłw. Co wiĂŞcej, wywoÂłaÂło ono jeszcze inne, bardziej przeraÂżajÂące, wrĂŞcz nienadajÂące siĂŞ do opisu, skutki. Co gorsze, nie towarzyszyÂłytemu Âżadne dÂźwiĂŞki.UrzÂądzenie umieszczone byÂło na pojeÂździe-robocie na-pĂŞdzanym przez silniki dieslowskie lub sprĂŞÂżony gaz. Taprawie niezauwaÂżalna jednostka stanowiÂła dziwnego prze-ciwnika. Jako broĂą defensywna byÂła przeraÂżajÂąca i nad-zwyczaj skuteczna. Ten system stanowiÂł prawdziwy czynnikodstraszajÂący dla tych, ktĂłrzy byliby na tyle gÂłupi, abyzaryzykowaĂŚ naziemny atak na tak uzbrojonego nieprzyja-ciela. ZrĂłwnywaÂł on armie z ziemiÂą. Z chwilÂą nakierowania jego infradÂźwiĂŞkowych rogĂłw na wroga bitwa musiaÂłaby byĂŚz miejsca zakoĂączona i zapewne skoĂączyÂłaby siĂŞ, jeszczezanim by siĂŞ na dobre zaczĂŞÂła. Takiej machiny wojennej niedaÂłoby siĂŞ zlokalizowaĂŚ. Nikt, kto by jÂą ujrzaÂł, nie uwierzyÂł-by, Âże kryje ona w sobie tak ÂśmiercionoÂśnÂą moc. WiĂŞkszoœÌ w ogĂłle nie zwrĂłciÂłaby na niÂą uwagi. Bateria takich urzÂą-dzeĂą, z ktĂłrych kaÂżde emitowaÂłoby odpowiedni infra-dÂźwiĂŞk, stanowiÂłaby niemoÂżliwÂą do pokonania barierĂŞ. Zda-lnie sterowane czoÂłgi wyposaÂżone w infradÂźwiĂŞkowe gene-ratory mogÂłyby omiataĂŚ teren ÂśmiercionoÂśnymi infradÂźwiĂŞ-kami niszczÂąc wszystkich przeciwnikĂłw w promieniu od5 do 10 kilometrĂłw. TĂŞ przeraÂżajÂącÂą broĂą moÂżna by umie-szczaĂŚ na samolotach i szybko i skutecznie niszczyĂŚ z powie-trza atakujÂące armie.RĂłwnie odstraszajÂąca mogÂłaby byĂŚ ta broĂą dla powiet-rznych napastnikĂłw. InfradÂźwiĂŞkowe wiÂązki mogÂą omiataĂŚniebo z du¿¹ dokÂładnoÂściÂą, jako Âże infradÂźwiĂŞki rozchodzÂąsiĂŞ w kaÂżdym oÂśrodku z jednakowÂą skutecznoÂściÂą niszczÂącnapotykane cele.IntensywnoœÌ, z jakÂą urzÂądzenia dra Gavreau wyrzucajÂąswojÂą energiĂŞ do otaczajÂącego Âśrodowiska, jest przeraÂżajÂą-ca. Widzimy tu doprowadzone do perfekcji wykorzystaniezjawiska, ktĂłre w warunkach naturalnych nigdy nie wy-stĂŞpuje w tak zabĂłjczym nasileniu. WÂłaÂśnie dlatego ta broĂą– jeÂśli zostanie uÂżyta – musi byĂŚ zdalnie sterowana, dziaÂłajÂąc jak automat wykonujÂący swoje zadania z dala od swoichoperatorĂłw.Sam Gavreau okreÂśliÂł to nastĂŞpujÂąco: „Nie istnieje peÂłnaochrona przed infradÂźwiĂŞkami. Nie absorbujÂą ich zwykÂłemateriaÂły, takÂże Âżadne zapory ani schrony nie sÂą w stanieich zatrzymaĂŚ”.Tak wiĂŞc po raz kolejny stajemy na rozdroÂżu. Na jednejz moÂżliwych ÂścieÂżek napotkamy Messiaena i jego muzyczneprzesÂłanie pokoju, a na drugiej dra Gavreau i jego muzycz-ne przesÂłanie wojny. CzyjÂą muzykĂŞ wybierzemy?
s
O autorze:
Gerry Vassilatos jest badaczem specjalizuj¹cym siê w naukachpogranicza i sta³ym wspó³pracownikiem
Journal of Borderland Research
. Jest autorem programĂłw dokumentalnych z cyklu
Ray of Discovery
oraz ksi¹¿ek
Vril Compendium, Secrets of Cold WarTechnology: Project HAARP and Beyond, Declassified Patents of theCold War and SDI
i
Lost Science
.
PrzeÂłoÂżyÂł
Jerzy Florczykowski
Przypisy:
1. InfradÂźwiĂŞki (poddÂźwiĂŞki) fale sprĂŞÂżyste nie wywoÂłujÂące u czÂłowieka wraÂżenia dÂźwiĂŞku, o czĂŞstotliwoÂści mniejszej niÂż 16 hercĂłw. ÂŹrĂłdÂłem infra-dÂźwiĂŞkĂłw sÂą: wyÂładowania atmosferyczne (pioruny), wiatr, ró¿nego rodzajueksplozje, trzĂŞsienia ziemi, duÂże elementy drgajÂące konstrukcji i urzÂądzeĂąmechanicznych itp. InfradÂźwiĂŞki sÂą sÂłabo tÂłumione i rozchodzÂą siĂŞ na duÂżeodlegÂłoÂści. Wykorzystuje siĂŞ je do wyznaczania miejsc wybuchĂłw, w bada-niach warstw atmosfery, hydrosfery i skorupy Ziemi. InfradÂźwiĂŞki o duÂżychnatĂŞÂżeniach wpÂływajÂą ujemnie na organizmy Âżywe. – Przyp. red.2. Barisal – miasto w poÂłudniowo-Âśrodkowym Bangladeszu poÂłoÂżone w del-cie rzeki Ganges na zachodnim brzegu rzeki Barisal. Od nazwy tego miasta wywodzi siĂŞ okreÂślenie dziwnego naturalnego zjawiska, ktĂłre ochrzczonomianem „armat Barisal”. Przejawia siĂŞ ono w postaci rozlegajÂących siĂŞ w delcie dÂźwiĂŞkach przypominajÂących dochodzÂące od strony morza grzmoty.Pochodzenie tych dÂźwiĂŞkĂłw nie zostaÂło dotychczas dostatecznie wyjaÂśnione.Najbardziej rozpowszechniony poglÂąd mĂłwi, Âże sÂą one pochodzenia sejsmicz-nego. – Przyp. tÂłum.3. Charles Martel, znany jako Karol MÂłot (688?-741), krĂłl frankoĂąski,twĂłrca potĂŞgi KarolingĂłw (715-741), ktĂłry w roku 732 powstrzymaÂł inwazjĂŞMaurĂłw na EuropĂŞ. Dziadek Karola Wielkiego. – Przyp. tÂłum.
Bibliografia
• Fehr, „Infrasound from Artificial and Natural Sources” („InfradÂźwiĂŞkinaturalnego i sztucznego pochodzenia”),
Journal of Geophysical Research
,maj 1967.• V. Gavreau, „Infra-Sons”,
Acustica
, vol. 17, 1966.• V. Gavreau, „The Silent Sound That Kills” („BezgÂłoÂśny dÂźwiĂŞk, ktĂłryzabija”),
Science and Mathematics
, styczeĂą 1968.• Francuskie patenty Gavreau: nr 131551 – Generator infradÂźwiĂŞkĂłw; nr437460 – Generator infradÂźwiĂŞkĂłw; nr 1536289 – Tarcza infrasoniczna.• Mohr, „Effects of Low Frequency Noise on Man” („Efekt dÂźwiĂŞkĂłwo niskiej czĂŞstotliwoÂści na czÂłowieka”),
Aerospace Medicine
, wrzesieĂą 1965.
Od wydawcy
Niniejszy artyku³ zosta³ opublikowany za zgod¹ Borderland Sciences Rese-arch Foundation (Fundacja Nauk Pogranicza). Po raz pierwszy ukaza³ siê(jego czêœÌ) w
The Journal of Borderland Research
, IV kwartaÂł 1996, i stanowiĂłsmy rozdziaÂł ksi¹¿ki Gerry’ego Vassilatosa
Lost Science
(
Utracona nauka
)(ISBN 0–945685–25–4, Borderland Science Research Foundation, Inc., POBox 220, Bayside, CA 95524, USA, telefon +1(707) 8257733, e-mail: ‹in-fo@borderlands.com›, strona internetowa: ‹www.borderlands.com›).
24

NEXUS LISTOPAD-GRUDZIEÑ
« Ostatnia zmiana: Styczeń 07, 2015, 23:51:43 wysłane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: PRZEPÂŁYW ENERGII W CZÂŁOWIEKU....
« Odpowiedz #4 : Styczeń 07, 2015, 23:52:09 »

 

 
InfradŸwiêki zdaj¹ siê wrêczparali¿owaÌ funkcjefizjologiczne organizmu.Wywo³uj¹ zak³ócenia w uchuœrodkowym pozbawiaj¹corganizm poczuciarównowagi i unieruchamiaj¹cswoje ofiary.
 w tym celu odpowiedniÂą formu³ê matematycznÂą. Rezonan-sowy ton syreny obliczano dzielÂąc jej ÂśrednicĂŞ przez sta³¹o wartoÂści 51. ZwiĂŞkszanie g³êbokoÂści syreny powodowaÂło wzrost amplitudy. Syrena o Âśrednicy 1,3 m wytwarzaÂłainfradÂźwiĂŞki o czĂŞstotliwoÂści 37 hercĂłw. Ten rodzaj faliinfradÂźwiĂŞkowej z powodzeniem wstrzÂąsn¹³ Âścianami caÂłegokompleksu budynkĂłw laboratorium, mimo iÂż jego moc wynosiÂła niespeÂłna dwa waty energii infradÂźwiĂŞkowej.
BADANIA TESLI I WOJSKOWE TESTY MEDYCZNE
Do wywoÂłania objawĂłw choroby infradÂźwiĂŞkowej wy-starczy niewielka moc. Wielu badaczy naraziÂło siebie napowaÂżne obraÂżenia, kiedy rozmyÂślnie lub przypadkowoudaÂło siĂŞ im wygenerowaĂŚ infradÂźwiĂŞkowe drgania.Nikola Tesla stosowaÂł drgajÂące platformy jako kuracjĂŞzwiĂŞkszajÂącÂą witalnoœÌ. LubowaÂł siĂŞ w „harmonizowaniuciaÂła” przy pomocy drgajÂących platform wÂłasnej konstruk-cji. Zamontowane na mocnych, gumowych wspornikachplatformy byÂły wprawiane w drgania przy pomocy napĂŞ-dzanych mechanicznie „ekscentrycznych” kó³. Ich umiar-kowane uÂżywanie, na przykÂład przez okoÂło jednÂą minutĂŞ,mogÂło przyjemnie pobudziĂŚ caÂłe ciaÂło do dziaÂłania na kilkagodzin. Nadmierne ich stosowanie mogÂło jednak prowadziĂŚdo Âśmiertelnej choroby, przy czymnajgroÂźniejsze byÂło nadzwyczajnepobudzenie akcji serca. CaÂłe ciaÂło wrĂŞcz „dzwoniÂło” godzinami przymocno podwyÂższonym rytmie pracyserca i znacznym nadciÂśnieniu.Skutki mogÂły byĂŚ wrĂŞcz zabĂłjcze.Pewnego razu bliski przyjacielTesli, Samuel Clemens, odmĂłwiÂłzejÂścia z wibrujÂącej platformy mi-mo wielokrotnie powtarzanychostrzeÂżeĂą. Tesla ÂżaÂłowaÂł potem, ÂżepozwoliÂł mu wejœÌ na platformĂŞ.Kilka sekund póŸniej rozradowanyClemens niemal strzeliÂł kopytami w kalendarz. PrzyczynÂąbyÂły infradÂźwiĂŞki.Tesla czĂŞsto obszernie opisywaÂł wpÂływ infradÂźwiĂŞkĂłwdziennikarzom, ktĂłrzy naÂśmiewali siĂŞ za jego plecami z te-go, Âże taki „malutki dÂźwiĂŞk” moÂże spowodowaĂŚ tak wielkieszkody. A jednak to wÂłaÂśnie przy pomocy tego „malutkiegodÂźwiĂŞku” Tesla o maÂło nie zrĂłwnaÂł z ziemiÂą swojegolaboratorium na Houston Street. Zbudowane przez niegokompaktowe generatory infradÂźwiĂŞkowych impulsĂłw miaÂłyniesamowitÂą wydajnoœÌ. W póŸniejszym okresie skonstruo- waÂł i przetestowaÂł bronie wykorzystujÂące infradÂźwiĂŞki zdol-ne do obrĂłcenia w perzynĂŞ caÂłych budynkĂłw i miast.Pewnego razu Walt Disney i jego wspó³pracownicyrozchorowali siĂŞ, kiedy przewidziany do ilustracji jednej zescen efekt dÂźwiĂŞkowy zostaÂł spowolniony przy pomocymagnetofonu i jednoczeÂśnie kilkakrotnie wzmocniony przypomocy aparatury nagÂłaÂśniajÂącej. Oryginalny dÂźwiĂŞk po-chodziÂł z urzÂądzenia do ³¹czenia metali – byÂło to brzĂŞczenieo czĂŞstotliwoÂści 60 hercĂłw, ktĂłre zostaÂło piĂŞciokrotniespowolnione do czĂŞstotliwoÂści 12 hercĂłw. Ten dÂźwiĂŞk wy- woÂłaÂł wÂśrĂłd czÂłonkĂłw zespoÂłu mdÂłoÂści, ktĂłre utrzymywaÂłysiĂŞ przez kilka dni.InfradÂźwiĂŞki zdajÂą siĂŞ wrĂŞcz paraliÂżowaĂŚ funkcje fizjo-logiczne organizmu. WywoÂłujÂą zak³ócenia w uchu Âśrod-kowym pozbawiajÂąc organizm poczucia rĂłwnowagi i unie-ruchamiajÂąc swoje ofiary. Efekt jest taki jak w przypadkuprzedÂłuÂżajÂącego siĂŞ, ostrego stanu chorobowego. PowrĂłt donormalnego stanu wymaga wielu godzin a nawet dni. Wy-stawienie na umiarkowane natĂŞÂżenia infradÂźwiĂŞkĂłw wy-twarza stan chorobowy, z kolei jego zwiĂŞkszone natĂŞÂżeniemoÂże skoĂączyĂŚ siĂŞ ÂśmierciÂą. AlarmujÂące reakcje na infradÂźwiĂŞki w zakresie czĂŞstot-liwoÂści od 40 do 100 hercĂłw opisali dokÂładnie wojskowieksperci medyczni. Wyniki te sÂą bardzo niepokojÂące. Wrazz obniÂżaniem czĂŞstotliwoÂści infradÂźwiĂŞku narastajÂą nieko-rzystne objawy w postaci zmienionego rytmu pracy sercai wzrostu czĂŞstotliwoÂści pulsu o okoÂło 40 procent, ktĂłre sÂąobjawem stanu przedÂśmiertnego. Przy czĂŞstotliwoÂści 100hercĂłw wystĂŞpujÂą umiarkowane mdÂłoÂści, zawroty gÂłowy,zaczerwienienie skĂłry i mrowienie w caÂłym ciele. ZawrotygÂłowy, niepokĂłj, niezwykÂłe zmĂŞczenie, ucisk na gardÂło orazzapaœÌ systemu oddechowego to kolejne objawy. Kaszel,silny ucisk podmostkowy, dÂławienie, nadmierne wydzielanieÂśliny, niesamowite bĂłle przy przeÂłykaniu, trudnoœÌ w od-dychaniu, bĂłl gÂłowy oraz bĂłle Âżo³¹dka wystĂŞpujÂą przyczĂŞstotliwoÂściach od 60 do 73 hercĂłw. InfradÂźwiĂŞki wywoÂłu- jÂą takÂże stan zmĂŞczenia. NiektĂłrzy ludzie kaszlÂą przezponad godzinĂŞ, a zaczerwienienie skĂłry utrzymuje siĂŞ u wie-lu przez szereg godzin. InfradÂźwiĂŞki w zakresie od 43 do 73hercĂłw wywoÂłujÂą u ludzi znaczny spadek ostroÂści widzenia,a tak zwany iloraz inteligencji spada prawie o jednÂą czwartÂą.Kompletnemu zburzeniu ulega takÂże zdolnoœÌ orientacjiprzestrzennej. Zmniejsza siĂŞ rĂłw-nieÂż koordynacja pracy miĂŞÂśni i po-czucie rĂłwnowagi. TuÂż przed utratÂąprzytomnoÂści stwierdzano takÂżespadek sprawnoÂści manualnej i beÂł-kotliwÂą wymowĂŞ.Odkrycia dra Graveau dotyczÂą-ce infradÂźwiĂŞkĂłw z zakresu od 1 do10 hercĂłw sÂą prawdziwie szokujÂące.Ton ÂśmiercionoÂśny wynosi okoÂło7 hercĂłw. MaÂła amplituda drgaĂą w tym zakresie powoduje zmiany w zachowaniu czÂłowieka. Aktyw-noœÌ umysÂłowa ulega najpierw za-hamowaniu a nastĂŞpnie zablokowaniu i caÂłkowitemu znisz-czeniu. Wraz ze wzrostem amplitudy wystĂŞpuje szeregniepokojÂących objawĂłw, ktĂłre zapoczÂątkowuje peÂłna neu-rologiczna interferencja. DziaÂłanie rdzenia przedÂłuÂżonegozostaje zablokowane i ustajÂą jego autonomiczne funkcje.
DO¦WIADCZENIA Z DETEKTORAMIINFRAD¬WIÊKÓW
InfradÂźwiĂŞki trzymajÂą siĂŞ ziemi – jest to dobrze znane zeÂświata zwierzÂąt zjawisko. ÂŻeĂąskie wokalizy i ich mÂłodychprzenoszÂą siĂŞ powietrzem, jako Âże tony wysokie majÂą naturĂŞnapowietrznÂą. Oznacza to, Âże osobniki ÂżeĂąskie i ich maÂłestanowiÂą naturalne ofiary miĂŞsoÂżercĂłw. NiskotonowedÂźwiĂŞki trzymajÂą siĂŞ ziemi, sÂą „przewodzone” przez warstwyziemi. MĂŞskich dÂźwiĂŞkĂłw nie mogÂą zlokalizowaĂŚ drapieÂżcy,poniewaÂż „tulÂą” siĂŞ one do ziemi i rozpraszajÂą wraz z od-dalaniem od ÂźrĂłdÂła. NiektĂłre osobniki mĂŞskie uderzajÂą w ziemiĂŞ swoimi nawoÂływaniami i kopytami – sÂą to sygnaÂłyporozumiewawcze, ktĂłre tylko one sÂą zdolne zrozumieĂŚ.Fakt, Âże ziemia przyciÂąga i przewodzi niskie tony stanowiduÂży dar dla Âśrodowiska zwierzÂąt, bowiem zwiĂŞksza szanseprzetrwania mĂŞskich przywĂłdcĂłw. Kiedy stada sÂą atakowa-ne przez drapieÂżniki, osobniki mĂŞskie sÂą w stanie dowodziĂŚswoimi towarzyszami pozostajÂąc caÂłkowicie „niewidzialny-mi” i nieuchwytnymi. DrapieÂżniki nie sÂą w stanie zlokalizo- waĂŚ nawoÂływaĂą i „dudnieĂą” mĂŞskich przywĂłdcĂłw, ponie- waÂż nie majÂą moÂżliwoÂści przechwytywania ich niskotono- wych sygna³ów. SÂą wiĂŞc oni dla nich trudnym do zaatakowa-nia celem. DrapieÂżnikom czĂŞsto przewodzÂą liderzy rodzaju
22

NEXUS LISTOPAD-GRUDZIEÑ 2000

******
InfradÂźwiĂŞki „tulÂą” siĂŞ doziemi i rozprzestrzeniajÂąwokó³ swojego ÂźrĂłdÂła. I ci,ktĂłrzy je wysyÂłajÂą, sami mogÂąstaĂŚ siĂŞ ich ofiarami.
mĂŞskiego, ktĂłrzy rĂłwnieÂż komunikujÂą siĂŞ ze sobÂą poprzezziemiĂŞ.Tego samego rodzaju analogie stosujÂą siĂŞ do infra-dÂźwiĂŞkowego systemu obronnego. Po pierwsze, infradÂźwiĂŞ-ki nie tracÂą intensywnoÂści w miarĂŞ oddalania siĂŞ na du¿¹odlegÂłoœÌ, ich moc pozostaje prawie taka sama jak w chwili wyemitowania ze ÂźrĂłdÂła. Jest rĂłwnieÂż prawdÂą, Âże ze wzglĂŞ-du na ich ziemiolubnÂą naturĂŞ nie moÂżna zlokalizowaĂŚÂźrĂłdÂła infradÂźwiĂŞkĂłw nie posiadajÂąc przeznaczonej do tegocelu specjalistycznej aparatury. Te fakty stanowiÂą zaletĂŞ dlatych, ktĂłrzy chcieliby uÂżyĂŚ infradÂźwiĂŞkĂłw w charakterzebroni. PrzypuœÌmy, Âże jakieÂś wrogie nam siÂły zastosowaÂłyinfradÂźwiĂŞki. Co wtedy? InfradÂźwiĂŞki sÂą niesÂłyszalne. W tejsytuacji bitwa skoĂączy siĂŞ, zanim ktokolwiek zorientuje siĂŞ,Âże siĂŞ zaczĂŞÂła. Jak rozpoznaĂŚ, Âże siĂŞ jest obiektem infra-dÂźwiĂŞkowego ataku? W takim wypadku detektorem ataku„nierozpoznawalnego wroga” byÂłaby pierwsza linia obrony.To oznacza, Âże rozwijanie skutecznego systemu broni infra-dÂźwiĂŞkowej wymaga w pierwszym rzĂŞdzie opracowania de-tektora infradÂźwiĂŞkĂłw.Dr Gavreau po raz pierwszy przystÂąpiÂł do opracowaniadetektorĂłw infradÂźwiĂŞkĂłw w celu ochrony przed nimi swo- jego personelu, a dopiero potem zacz¹³ myÂśleĂŚ o ich ewen-tualnym bojowym zastosowaniu. Z poczÂątku eksperymen-towaÂł z ró¿nymi urzÂądzeniami, ktĂł-re naÂśladowaÂły wykrywacze fal ra-diowych. Jedno z tych urzÂądzeĂą wy-korzystywaÂło pÂłomieĂą w zamkniĂŞtejprzestrzeni. ByÂło podobne do pÂło-mieniowych detektorĂłw skonstruo- wanych przez Lee de Foresta tuÂżprzed wynalazieniem przezeĂą trio-dy. PÂłomieniowe detektory Gavre-au wykorzystywaÂły ró¿ne przestrze-nie rezonansowe – przy okreÂślonej wysokoÂści infradÂźwiĂŞ-kĂłw pÂłomieĂą unosiÂł siĂŞ do gĂłry. Detektory te pozwalaÂły muokreÂśliĂŚ amplitudĂŞ i wysokoœÌ dÂźwiĂŞku. Niestety, pÂłomieniesÂą niebezpieczne i kapryÂśne i nie bardzo nadajÂą siĂŞ douÂżycia na polu walki.Potem dr Gavreau eksperymentowaÂł z ulepszonymi ba-rometrami mechanicznymi. ByÂły to duÂże pudÂła rezonan-sowe po³¹czone z bardzo delikatnymi rurkami barometrycz-nymi. OkazaÂło siĂŞ, Âże przyrzÂądy te sÂą bardzo czuÂłe. Od-notowywaÂły rĂłwnomierny przyrost ciÂśnienia barometrycz-nego, kiedy duÂże miechopodobne pudÂła rezonansowe byÂłyÂściskane przez infradÂźwiĂŞki. CzuÂłoœÌ tych urzÂądzeĂą rosÂła wraz ze wzrostem objĂŞtoÂści miechĂłw. ByÂły skuteczne, leczzbyt delikatne.Kolejne przyrzÂądy przypominaÂły wyglÂądem wczesne te-lewizyjne, mechaniczne konstrukcje Johna Logie Biarda.Do ich budowy zastosowano duÂże membrany stosowane w kotÂłach muzycznych, lustra, ÂświatÂła i fotoogniwa. Domembrany byÂło przymocowane lustro powodujÂące migota-nie ÂświatÂła, ilekroĂŚ w membranĂŞ uderzaÂły infradÂźwiĂŞki.Fotoogniwo dokonywaÂło zapisu migotania w postaci syg-naÂłu elektrycznego. Ten typ detektora cechowaÂł siĂŞ du¿¹niezawodnoÂściÂą.Najdoskonalszymi detektorami konstrukcji GavreauokazaÂły siĂŞ jednak te, ktĂłre wykorzystywaÂły zjawisko elekt-rolizy. ByÂły one oparte na przyrzÂądach skonstruowanychprzez Fessendena do pomiaru sÂłabych sygna³ów radiowych.WykorzystywaÂły rozwory zwiÂązkĂłw chemicznych oraz punk-towe kontakty elektryczne. IlekroĂŚ infradÂźwiĂŞki przenikaÂłyprzez to urzÂądzenie, znajdujÂące siĂŞ w nim roztwory chemi-czne przechodziÂły przez oddzielajÂącÂą je barierĂŞ osmotycznÂą.NastĂŞpnie za pomocÂą czuÂłego galwanometru dokonywanopomiaru przewodnoÂści elektrycznej powstaÂłej mieszaniny.UkÂład ten byÂł niezawodny i dokÂładny.Mimo swoich zalet wszystkie detektory miaÂły jednak jednÂą wadĂŞ: ofensywne zastosowanie infradÂźwiĂŞkĂłw o duÂżejamplitudzie powodowaÂło ich rozpad, wrĂŞcz ich wyparowy- wanie.
OBRONA PRZED INFRAD¬WIÊKAMI
Francuskie wÂładze wydaÂły oÂświadczenie mĂłwiÂące, Âże drGavreau wcale nie pracuje nad opracowaniem broni, jed-nak wiele patentĂłw przeczy temu twierdzeniu. Mimo iÂż nie jest moÂżliwe dotarcie do faktycznych patentĂłw dotyczÂącychgeneratorĂłw infradÂźwiĂŞkĂłw, drowi Gavreau przypisuje siĂŞrozwĂłj „infradÂźwiĂŞkowej zbroi”. Na co miaÂłby bowiem„traciĂŚ” tyle czasu i pieniĂŞdzy, jeÂśli nie na antyinfradÂźwiĂŞ-kowe badania?Jest oczywiste, Âże broĂą infradÂźwiĂŞkowa powoduje konie-cznoœÌ opracowania i sprawdzenia tarcz antyinfradÂźwiĂŞko- wych i dr Gavreau poÂświĂŞciÂł temu zagadnieniu znacznie wiĂŞcej czasu niÂż na skonstruowanie skutecznych rogĂłwinfradÂźwiĂŞkowych. Dr Gavreau juÂż na poczÂątku swoichbadaĂą odkryÂł, Âże infradÂźwiĂŞku nie da siĂŞ caÂłkowicie za-blokowaĂŚ. InfradÂźwiĂŞkowe urzÂądzenia wymagajÂą bardzoduÂżych ekranĂłw. Co wiĂŞcej, nikt nie odwaÂżyÂłby siĂŞ napostawienie zapory infradÂźwiĂŞko- wej przeciwko jakiejkolwiek armiibez odpowiedniej osÂłony. Infra-dÂźwiĂŞkowe rogi mogÂą wysyÂłaĂŚdÂźwiĂŞki w zadanym kierunku, lecznaturalne Âśrodowisko pozwala naich „przeciekanie” we wszystkichkierunkach. InfradÂźwiĂŞki w ciÂągukilku sekund przenikajÂą swoje ge-neratory. „ZawracajÂą” w kierunkutych, ktĂłrzy je wysyÂłajÂą. InfradÂźwiĂŞki „tulÂą” siĂŞ do ziemii rozprzestrzeniajÂą wokó³ swojego ÂźrĂłdÂła. I ci, ktĂłrzy je wysyÂłajÂą, sami mogÂą staĂŚ siĂŞ ich ofiarami.PierwszÂą metodÂą, jakÂą zastosowaÂł Gavreau, byÂło zwiĂŞk-szanie ich czĂŞstotliwoÂści, aÂż do utraty przez nie infra-dÂźwiĂŞkowych wÂłasnoÂści. UdaÂło siĂŞ to uzyskaĂŚ przy pomocypasywnej metody „strukturalnej” – ustawionych warstwoworzĂŞdĂłw ekranĂłw i przestrzeni rezonansowych. Forma tanosi nazwĂŞ „pasywnej”, poniewaÂż urzÂądzenia stojÂą i czekajÂąna infradÂźwiĂŞkowy atak, absorbujÂą go i zamieniajÂą nanieszkodliwe, sÂłyszalne dÂźwiĂŞki.Jego druga metoda miaÂła charakter bardziej „agresyw-ny” i polegaÂła na aktywnym dziaÂłaniu. Zastosowano w niejdobrze znanÂą zasadĂŞ fizyczna. Polega ona na wysyÂłaniutonĂłw, ktĂłrych czoÂło jest w fazie przeciwnej w stosunku dofali atakujÂącej. W ten sposĂłb obie fale znoszÂą siĂŞ i atakinfradÂźwiĂŞkowy zostaje wytÂłumiony lub przynajmniej znacz-nie osÂłabiony. Metoda ta wymaga jednak systemu szybkiego wykrywania infradÂźwiĂŞkĂłw i odpowiednio szybkiej reakcji.CaÂły proces polega na okreÂśleniu wysokoÂści tonu fali ataku- jÂącej i wygenerowaniu identycznej fali o przeciwnej fazie.Metoda aktywnej redukcji nie jest jednak dostateczniedokÂładna i nie zapewnia stuprocentowej ochrony. Nie da siĂŞ w peÂłni zneutralizowaĂŚ wysoce zmodulowanego, mobilnegoÂźrĂłdÂła infradÂźwiĂŞkĂłw bez wyszukanych ukÂładĂłw elektro-nicznych.Gavreau wpadÂł jednak na inny, elegancki w swej prosto-cie, pomysÂł, ktĂłry sprawiÂł, Âże obroĂący nie muszÂą juÂż naraÂżaĂŚsiĂŞ na dziaÂłanie wysyÂłanych przez siebie infradÂźwiĂŞkĂłw.PracujÂąc nad staÂłymi instalacjami broni i stanowisk, Gav-reau i jego zespó³ zupeÂłnie zapomnieli o pierwotnym celuswoich badaĂą – robotyce.
LISTOPAD-GRUDZIEÑ 2000 NEXUS

23


 ******
InfradÂźwiĂŞki „tulÂą” siĂŞ doziemi i rozprzestrzeniajÂąwokó³ swojego ÂźrĂłdÂła. I ci,ktĂłrzy je wysyÂłajÂą, sami mogÂąstaĂŚ siĂŞ ich ofiarami.
mĂŞskiego, ktĂłrzy rĂłwnieÂż komunikujÂą siĂŞ ze sobÂą poprzezziemiĂŞ.Tego samego rodzaju analogie stosujÂą siĂŞ do infra-dÂźwiĂŞkowego systemu obronnego. Po pierwsze, infradÂźwiĂŞ-ki nie tracÂą intensywnoÂści w miarĂŞ oddalania siĂŞ na du¿¹odlegÂłoœÌ, ich moc pozostaje prawie taka sama jak w chwili wyemitowania ze ÂźrĂłdÂła. Jest rĂłwnieÂż prawdÂą, Âże ze wzglĂŞ-du na ich ziemiolubnÂą naturĂŞ nie moÂżna zlokalizowaĂŚÂźrĂłdÂła infradÂźwiĂŞkĂłw nie posiadajÂąc przeznaczonej do tegocelu specjalistycznej aparatury. Te fakty stanowiÂą zaletĂŞ dlatych, ktĂłrzy chcieliby uÂżyĂŚ infradÂźwiĂŞkĂłw w charakterzebroni. PrzypuœÌmy, Âże jakieÂś wrogie nam siÂły zastosowaÂłyinfradÂźwiĂŞki. Co wtedy? InfradÂźwiĂŞki sÂą niesÂłyszalne. W tejsytuacji bitwa skoĂączy siĂŞ, zanim ktokolwiek zorientuje siĂŞ,Âże siĂŞ zaczĂŞÂła. Jak rozpoznaĂŚ, Âże siĂŞ jest obiektem infra-dÂźwiĂŞkowego ataku? W takim wypadku detektorem ataku„nierozpoznawalnego wroga” byÂłaby pierwsza linia obrony.To oznacza, Âże rozwijanie skutecznego systemu broni infra-dÂźwiĂŞkowej wymaga w pierwszym rzĂŞdzie opracowania de-tektora infradÂźwiĂŞkĂłw.Dr Gavreau po raz pierwszy przystÂąpiÂł do opracowaniadetektorĂłw infradÂźwiĂŞkĂłw w celu ochrony przed nimi swo- jego personelu, a dopiero potem zacz¹³ myÂśleĂŚ o ich ewen-tualnym bojowym zastosowaniu. Z poczÂątku eksperymen-towaÂł z ró¿nymi urzÂądzeniami, ktĂł-re naÂśladowaÂły wykrywacze fal ra-diowych. Jedno z tych urzÂądzeĂą wy-korzystywaÂło pÂłomieĂą w zamkniĂŞtejprzestrzeni. ByÂło podobne do pÂło-mieniowych detektorĂłw skonstruo- wanych przez Lee de Foresta tuÂżprzed wynalazieniem przezeĂą trio-dy. PÂłomieniowe detektory Gavre-au wykorzystywaÂły ró¿ne przestrze-nie rezonansowe – przy okreÂślonej wysokoÂści infradÂźwiĂŞ-kĂłw pÂłomieĂą unosiÂł siĂŞ do gĂłry. Detektory te pozwalaÂły muokreÂśliĂŚ amplitudĂŞ i wysokoœÌ dÂźwiĂŞku. Niestety, pÂłomieniesÂą niebezpieczne i kapryÂśne i nie bardzo nadajÂą siĂŞ douÂżycia na polu walki.Potem dr Gavreau eksperymentowaÂł z ulepszonymi ba-rometrami mechanicznymi. ByÂły to duÂże pudÂła rezonan-sowe po³¹czone z bardzo delikatnymi rurkami barometrycz-nymi. OkazaÂło siĂŞ, Âże przyrzÂądy te sÂą bardzo czuÂłe. Od-notowywaÂły rĂłwnomierny przyrost ciÂśnienia barometrycz-nego, kiedy duÂże miechopodobne pudÂła rezonansowe byÂłyÂściskane przez infradÂźwiĂŞki. CzuÂłoœÌ tych urzÂądzeĂą rosÂła wraz ze wzrostem objĂŞtoÂści miechĂłw. ByÂły skuteczne, leczzbyt delikatne.Kolejne przyrzÂądy przypominaÂły wyglÂądem wczesne te-lewizyjne, mechaniczne konstrukcje Johna Logie Biarda.Do ich budowy zastosowano duÂże membrany stosowane w kotÂłach muzycznych, lustra, ÂświatÂła i fotoogniwa. Domembrany byÂło przymocowane lustro powodujÂące migota-nie ÂświatÂła, ilekroĂŚ w membranĂŞ uderzaÂły infradÂźwiĂŞki.Fotoogniwo dokonywaÂło zapisu migotania w postaci syg-naÂłu elektrycznego. Ten typ detektora cechowaÂł siĂŞ du¿¹niezawodnoÂściÂą.Najdoskonalszymi detektorami konstrukcji GavreauokazaÂły siĂŞ jednak te, ktĂłre wykorzystywaÂły zjawisko elekt-rolizy. ByÂły one oparte na przyrzÂądach skonstruowanychprzez Fessendena do pomiaru sÂłabych sygna³ów radiowych.WykorzystywaÂły rozwory zwiÂązkĂłw chemicznych oraz punk-towe kontakty elektryczne. IlekroĂŚ infradÂźwiĂŞki przenikaÂłyprzez to urzÂądzenie, znajdujÂące siĂŞ w nim roztwory chemi-czne przechodziÂły przez oddzielajÂącÂą je barierĂŞ osmotycznÂą.NastĂŞpnie za pomocÂą czuÂłego galwanometru dokonywanopomiaru przewodnoÂści elektrycznej powstaÂłej mieszaniny.UkÂład ten byÂł niezawodny i dokÂładny.Mimo swoich zalet wszystkie detektory miaÂły jednak jednÂą wadĂŞ: ofensywne zastosowanie infradÂźwiĂŞkĂłw o duÂżejamplitudzie powodowaÂło ich rozpad, wrĂŞcz ich wyparowy- wanie.
OBRONA PRZED INFRAD¬WIÊKAMI
Francuskie wÂładze wydaÂły oÂświadczenie mĂłwiÂące, Âże drGavreau wcale nie pracuje nad opracowaniem broni, jed-nak wiele patentĂłw przeczy temu twierdzeniu. Mimo iÂż nie jest moÂżliwe dotarcie do faktycznych patentĂłw dotyczÂącychgeneratorĂłw infradÂźwiĂŞkĂłw, drowi Gavreau przypisuje siĂŞrozwĂłj „infradÂźwiĂŞkowej zbroi”. Na co miaÂłby bowiem„traciĂŚ” tyle czasu i pieniĂŞdzy, jeÂśli nie na antyinfradÂźwiĂŞ-kowe badania?Jest oczywiste, Âże broĂą infradÂźwiĂŞkowa powoduje konie-cznoœÌ opracowania i sprawdzenia tarcz antyinfradÂźwiĂŞko- wych i dr Gavreau poÂświĂŞciÂł temu zagadnieniu znacznie wiĂŞcej czasu niÂż na skonstruowanie skutecznych rogĂłwinfradÂźwiĂŞkowych. Dr Gavreau juÂż na poczÂątku swoichbadaĂą odkryÂł, Âże infradÂźwiĂŞku nie da siĂŞ caÂłkowicie za-blokowaĂŚ. InfradÂźwiĂŞkowe urzÂądzenia wymagajÂą bardzoduÂżych ekranĂłw. Co wiĂŞcej, nikt nie odwaÂżyÂłby siĂŞ napostawienie zapory infradÂźwiĂŞko- wej przeciwko jakiejkolwiek armiibez odpowiedniej osÂłony. Infra-dÂźwiĂŞkowe rogi mogÂą wysyÂłaĂŚdÂźwiĂŞki w zadanym kierunku, lecznaturalne Âśrodowisko pozwala naich „przeciekanie” we wszystkichkierunkach. InfradÂźwiĂŞki w ciÂągukilku sekund przenikajÂą swoje ge-neratory. „ZawracajÂą” w kierunkutych, ktĂłrzy je wysyÂłajÂą. InfradÂźwiĂŞki „tulÂą” siĂŞ do ziemii rozprzestrzeniajÂą wokó³ swojego ÂźrĂłdÂła. I ci, ktĂłrzy je wysyÂłajÂą, sami mogÂą staĂŚ siĂŞ ich ofiarami.PierwszÂą metodÂą, jakÂą zastosowaÂł Gavreau, byÂło zwiĂŞk-szanie ich czĂŞstotliwoÂści, aÂż do utraty przez nie infra-dÂźwiĂŞkowych wÂłasnoÂści. UdaÂło siĂŞ to uzyskaĂŚ przy pomocypasywnej metody „strukturalnej” – ustawionych warstwoworzĂŞdĂłw ekranĂłw i przestrzeni rezonansowych. Forma tanosi nazwĂŞ „pasywnej”, poniewaÂż urzÂądzenia stojÂą i czekajÂąna infradÂźwiĂŞkowy atak, absorbujÂą go i zamieniajÂą nanieszkodliwe, sÂłyszalne dÂźwiĂŞki.Jego druga metoda miaÂła charakter bardziej „agresyw-ny” i polegaÂła na aktywnym dziaÂłaniu. Zastosowano w niejdobrze znanÂą zasadĂŞ fizyczna. Polega ona na wysyÂłaniutonĂłw, ktĂłrych czoÂło jest w fazie przeciwnej w stosunku dofali atakujÂącej. W ten sposĂłb obie fale znoszÂą siĂŞ i atakinfradÂźwiĂŞkowy zostaje wytÂłumiony lub przynajmniej znacz-nie osÂłabiony. Metoda ta wymaga jednak systemu szybkiego wykrywania infradÂźwiĂŞkĂłw i odpowiednio szybkiej reakcji.CaÂły proces polega na okreÂśleniu wysokoÂści tonu fali ataku- jÂącej i wygenerowaniu identycznej fali o przeciwnej fazie.Metoda aktywnej redukcji nie jest jednak dostateczniedokÂładna i nie zapewnia stuprocentowej ochrony. Nie da siĂŞ w peÂłni zneutralizowaĂŚ wysoce zmodulowanego, mobilnegoÂźrĂłdÂła infradÂźwiĂŞkĂłw bez wyszukanych ukÂładĂłw elektro-nicznych.Gavreau wpadÂł jednak na inny, elegancki w swej prosto-cie, pomysÂł, ktĂłry sprawiÂł, Âże obroĂący nie muszÂą juÂż naraÂżaĂŚsiĂŞ na dziaÂłanie wysyÂłanych przez siebie infradÂźwiĂŞkĂłw.PracujÂąc nad staÂłymi instalacjami broni i stanowisk, Gav-reau i jego zespó³ zupeÂłnie zapomnieli o pierwotnym celuswoich badaĂą – robotyce.
LISTOPAD-GRUDZIEÑ 2000 NEXUS

23
« Ostatnia zmiana: Styczeń 07, 2015, 23:54:55 wysłane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: PRZEPÂŁYW ENERGII W CZÂŁOWIEKU....
« Odpowiedz #5 : Styczeń 07, 2015, 23:58:04 »




 
Obiekty wszelkich ksztaÂłtĂłw,rozmiarĂłw i kompozycjiwybuchajÂą, kiedyinfradÂźwiĂŞkowy impulsprzemieszcza siĂŞ przezprzestrzeĂą, w ktĂłrej siĂŞznajdujÂą. PrzedinfradÂźwiĂŞkiem nie ma osÂłony.
tonalnym gigantem rozdzierajÂącym wszystko, co napotykana swojej drodze.BadaniadowodzÂą,ÂżenagÂływstrzÂąsspowodowanyeksplo-zjÂą wytwarzazÂłoÂżony sygnaÂł infradÂźwiĂŞkowy dalekood strefy wybuchu. Mimo iÂż te fale uderzeniowe mogÂą byĂŚ niespĂłjne,to jednak ich destrukcyjna moc rozczÂłonkowuje odlegÂłeÂściany ioknaw uÂłamku sekundy po zetkniĂŞciu siĂŞz nimi tegodÂźwiĂŞkowegoÂśmiercionoÂśnegoszrapnela. ObiektywszelkichksztaÂłtĂłw, rozmiarĂłw i kompozycji rozpadajÂą siĂŞ, kiedyinfradÂźwiĂŞkowy impuls przemieszcza siĂŞ przez przestrzeĂą, w ktĂłrej siĂŞ znajdujÂą. Przed infradÂźwiĂŞkiem nie ma osÂłony.Fizycy badali szczÂątki pozostaÂłe po spowodowanym przezeĂąrozpadzie.Bardzo niewielez nichzachowaÂłoswojÂąspĂłjnoœÌ.Te, ktĂłrym udaÂło siĂŞ ujœÌ caÂło z eksplozji, okreÂślane sÂąmianem infradÂźwiĂŞkowych „opornikĂłw”. Ekrany wykonaneze zbrojonego betonu nieÂłatwo poddajÂą siĂŞ naporowi infra-dÂźwiĂŞkowego uderzenia ÂładunkĂłw wybuchowych.Pewne rodzaje trzĂŞsieĂą ziemi wytwarzajÂą duÂże i nie-przewidywalne pionowe przemieszczenia powierzchniowe,ktĂłre w ekstremalnych przypadkach siĂŞgajÂą kilku metrĂłw w czasie jednego wstrzÂąsu. W takim przypadku powierzch-nia ziemi przypomina powierzchniĂŞ bĂŞbna, wydzwaniajÂącÂąswoje ÂśmiercionoÂśne, infradÂźwiĂŞkowe tony na godzinyprzed g³ównym wydarzeniem. Ziemia faluje w takt infra-dÂźwiĂŞkowych tonĂłw z elastycznoÂściÂą, ktĂłra w koĂącu zaÂła-muje siĂŞ wraz ze wzrostem ciÂśnienia.Te ultraniskie dÂźwiĂŞki trzĂŞsienia ziemi sÂą z niepokojem wychwytywane przez zwierzĂŞta i wyczulonych na nie ludzi.InfradÂźwiĂŞkowe wstrzÂąsy wywierajÂącharakterystyczny ciÂśnieniowy wpÂływ zarĂłwno na struktury mart- we, jak i Âżywe organizmy. WpÂływten powoduje spÂłaszczenie ciaÂła,tak jakby ktoÂś zostaÂł uderzony twa-rdÂą, niewidzialnÂą ÂścianÂą, od ktĂłrejnie ma ucieczki. NiepokĂłj, strach,ekstremalny stres emocjonalnyi mentalna niewydolnoœÌ – to tylkoniektĂłre czynniki skÂładajÂące siĂŞ nato zjawisko. CzĂŞsto wÂśrĂłd ludzi wy-stawionych na zwiÂązane z trzĂŞsie-niem ziemi infradÂźwiĂŞki wystĂŞpujÂą wstĂŞpne mdÂłoÂści; ta silna reakcja sprawia, Âże uczulone na toofiary stajÂą siĂŞ bezradne.Fale oceaniczne, ktĂłre tÂłukÂą w atmosferĂŞ na olbrzymichprzestrzeniach, wytwarzajÂą akustycznÂą energiĂŞ o ÂśredniejczĂŞstotliwoÂści 16 hercĂłw. Zjawisko „armat Barisal”
2
, „mgie-lnych armat” i „jeziornych armat” to dobrze udokumen-towane formy niezwykÂłych zjawisk akustycznych. NiektĂłrez tych „grzmiÂących” tonĂłw manifestujÂą siĂŞ w absolutnieprzypadkowych okresach, inne majÂą charakter periodyczny.Rozmiary zatok i fal, geologiczny ukÂład warstw w zatokachi na wybrzeÂżu skÂładajÂą siĂŞ na zÂłoÂżony wzĂłr w mechanistycz-nych prĂłbach wyjaÂśnienia tego, w jaki sposĂłb te tajemniczegÂłosy sÂą generowane w poszczegĂłlnych Âśrodowiskach. Tenaturalne gÂłosy zatokowe zawierajÂą w sobie du¿¹ porcjĂŞinfradÂźwiĂŞkĂłw i zdarzaÂło siĂŞ, Âże wybijaÂły szyby a nawet wstrzÂąsaÂły maÂłymi miasteczkami.Tajemnicze i nagÂłe zmiany barometryczne wskazujÂą, ÂżeÂźrĂłdÂłem naturalnych infradÂźwiĂŞkĂłw sÂą nie tylko warstwypodpowierzchniowe ziemi lub zbiorniki wodne. ZarĂłwnosolarne rozbÂłyski, jak i normalny, jednostajny wiatr sÂłonecz-ny generujÂą infradÂźwiĂŞkowe drgania w atmosferze. SÂą do-niesienia o napowietrznych dÂźwiĂŞkach podobnych do gene-rowanych w czasie trzĂŞsieĂą ziemi. Co jest typowe dlainfradÂźwiĂŞkĂłw, to niemoÂżnoœÌ dokÂładnej lokalizacji ichÂźrĂłdÂła. Wysokim, skwierczÂącym tonom zorzy polarnej towa-rzyszy g³êbokie i zÂłowieszcze dudnienie. Te g³êbokie tonyprzenikajÂą na wskroÂś ciaÂła sÂłuchaczy i wytwarzajÂą podraÂż-nienie oraz zawroty gÂłowy. InfradÂźwiĂŞkowe fale wstrzÂąsowenie sÂą sÂłyszalne w normalnych warunkach, za to sÂą od-czuwalne.Przenoszeniu siĂŞ infradÂźwiĂŞkĂłw nie przeszkadza ani wiatr ani burza, co wiĂŞcej, te ostatnie czynniki mogÂąbyĂŚ rĂłwnieÂż ich ÂźrĂłdÂłem. PotĂŞÂżne, harmoniczne wirowaniesztormĂłw rozrywa atmosferĂŞ wypromieniowujÂąc cykloni-cznÂą seriĂŞ narastajÂących infradÂźwiĂŞkĂłw. Uczucie lĂŞku, ktĂłrepoprzedza huragan, jest spowodowane infradÂźwiĂŞkami. In-fradÂźwiĂŞki wytwarzane przez sezonowe wiatry i zmianypogody wprowadzajÂą niektĂłre osoby w stan chorobowy.Symptomami sÂą tu niepokĂłj, depresja, napiĂŞcie emocjo-nalne, rozdraÂżnienie, dezorientacja, czasami nagÂłe wybuchypÂłaczu, nudnoÂści i biegunka.InfradÂźwiĂŞki mogÂą przemieszczaĂŚ siĂŞ na duÂże odlegÂłoÂścii to praktycznie bez utraty siÂły. Ich ciÂśnienie o nie zmienio-nej sile pojawia siĂŞ daleko od ich ÂźrĂłdÂła. Atmosfera pod-trzymuje potĂŞÂżne infradÂźwiĂŞkowe drgania. Do wytworzeniau czÂłowieka tych niekorzystnych fizjologicznych i psycho-logicznych objawĂłw wcale nie potrzeba infradÂźwiĂŞkĂłwo szczegĂłlne duÂżej mocy.
EFEKT DRGAÑ WYTWARZANYCH PRZEZ MASZYNY
DrgajÂące konstrukcje bĂŞdÂące dzieÂłem czÂłowieka stymu-lujÂą powstawanie sztucznych niebezpiecznych infradÂźwiĂŞ-kĂłw. PokonujÂąc zakrĂŞty z prĂŞdkoÂś-ciÂą 60 mil na godzinĂŞ (96 km/h)karoseria samochodu staje siĂŞ ÂźrĂł-dÂłem infradÂźwiĂŞkĂłw. Choroba lo-komocyjna moÂże byĂŚ zwiÂązanaz wystawieniem na przedÂłuÂżonedziaÂłanie wibrujÂącej karoserii. Sa-mochody, autobusy, pociÂągi, moto-cykle i odrzutowce – wszystkie one wydzielajÂą niebezpieczne infra-dÂźwiĂŞki. KaÂżdy ze ÂśrodkĂłw trans-portu ma swĂłj wÂłasny, charakterys-tyczny dla siebie, rodzaj infradÂźwiĂŞ-ku bĂŞdÂącego nieuniknionym wyni-kiem pokonywania mechanicznego tarcia i oporĂłw wynika- jÂących z bezwÂładnoÂści.IstniejÂą duÂże trudnoÂści z zapisem i odtwarzaniem ultra-niskich tonĂłw w celu ich badania. MuszÂą byĂŚ one generowa-ne w miejscu przeznaczonym do eksperymentĂłw. Teatralnesystemy dÂźwiĂŞkowe nie sÂą w stanie wytworzyĂŚ wszystkich wraÂżeĂą dÂźwiĂŞkowych zwiÂązanych z naturalnymi infradÂźwiĂŞ-kami, niemniej zdarzajÂą siĂŞ przypadki, kiedy publicznoœÌdoznaje uczucia przeraÂżenia w wyniku przypadkowego po- wstania okreÂślonego infradÂźwiĂŞku w sali teatralnej.ZasadniczÂą rolĂŞ odgrywa tu tolerancja czÂłowieka nainfradÂźwiĂŞki. Wojskowe zespoÂły medyczne od dawna badajÂą wpÂływ wibracji maszyn na ludzkie osÂądy i zachowania, ktĂłre wykraczajÂą poza dopuszczalne granice. JeÂśli piloci odrzuto- wcĂłw i rakiet popeÂłniÂą nawet najmniejszy b³¹d w oceniesytuacji w wyniku dziaÂłania infradÂźwiĂŞkĂłw, moÂże to do-prowadziĂŚ do katastrofy. Odnotowano popeÂłnianie pew-nych krytycznych rodzajĂłw b³êdĂłw w ocenie sytuacji nawetpodczas krĂłtkotrwaÂłych lotĂłw.PotĂŞÂżne infradÂźwiĂŞkowe drgania kadÂłuba odrzutowcacaÂłkowicie przenikajÂą ciaÂła pilotĂłw. SzybkoœÌ reakcji pilo-tĂłw nieustannie poddawanych dziaÂłaniu tej infradÂźwiĂŞko- wej energii zostaje w znaczÂący sposĂłb wydÂłuÂżona. Wojs-kowe regulaminy znajÂą to zjawisko i ograniczajÂą czas lotĂłw.
LISTOPAD-GRUDZIEÑ 2000 NEXUS

19


******
...dr Gavreau i jego koledzydoszli do wniosku, Âże majÂą doczynienia z dÂźwiĂŞkiem takniskim, Âże Âżaden mikrofonowydetektor nie jest w staniego zarejestrowaĂŚ.
Jest znanym faktem, ¿e nadmierne wystawienie pilota nadzia³anie infradŸwiêków zagra¿a zarówno jemu, jak i zada-niu, które ma on do wykonania. Do szkodliwych przejawówoddzia³ywaù infradŸwiêków na pilotów nale¿¹ miêdzy in-nymi: pogorszenie wzroku, mowy, orientacji, równowagioraz zdolnoœci do dok³adnej oceny sytuacji i wyci¹ganialogicznych wniosków.
ÂŚMIERCIONOÂŚNE BRONIE ZIMNEJ WOJNY
TrwaÂła Zimna Wojna. Jedynie Stany Zjednoczone po-siadaÂły tajemnicĂŞ. Najstraszliwsza broĂą, jakÂą dotychczasstworzono, byÂła wÂłasnoÂściÂą jednego rzÂądu. Istnienie bombyatomowej stanowiÂło zagroÂżenie paĂąstw, ktĂłrych motywy niebyÂły zupeÂłnie altruistyczne.Uzyskanie tajemnicy jej budowy stanowiÂło priorytet wie-lu agresywnie nastawionych, imperialistycznych paĂąstw. Je-dynÂą drogÂą jej uzyskania przez niektĂłre paĂąstwa byÂłaordynarna kradzieÂż. Kiedy stalinowscy specjaliÂści stworzyli w koĂącu duplikat amerykaĂąskiej bomby atomowej, wszyst-kie pozostaÂłe narody europejskie rĂłwnieÂż odczuÂły nag³¹potrzebĂŞ jej posiadania, a nawet czegoÂś jeszcze lepszego.Kiedy komuÂś zaleÂży na obronie swoich granic, konsek- wencje uÂżycia broni mogÂących zniszczyĂŚ Âświat, schodzÂą nadalszy plan. BroĂą jest ze swej natury nastawiona na nisz-czenie, niemniej jednak istniejÂą moralne ró¿nice miĂŞdzybroniÂą ofensywnÂą i defensywnÂą.Przed rozprzestrzenieniem siĂŞ mody na broĂą atomowÂą,narody koncentrowaÂły swoje poszu-kiwania i badania na bardzo dziwa-cznych i rĂłwnie ÂśmiercionoÂśnychÂśrodkach majÂących sÂłuÂżyĂŚ obronieich granic. Szybko doskonalonoÂśmiercionoÂśne wariacje i kombina-cje broni gazowych, bakteriologicz-nych i radiacyjnych. ZespoÂły bada- wcze Stalina badaÂły moce o charak-terze psychicznym jako Âśrodek nazniszczenie wroga. RozwijaÂła siĂŞ wojna psychotroniczna miĂŞdzy licznymi grupami, zarĂłwnoo charakterze prywatnym, jak i paĂąstwowym, z wyraÂźnymiskutkami. Ostatnio dziĂŞki narastajÂącemu procesowi sowiec-kiego otwarcia ÂświatÂło dzienne ujrzaÂły informacje o pew-nych prostych broniach psychotronicznych.W rzeczywistoÂści im wiĂŞkszy jest arsenaÂł broni, tymmniej bezpieczne sÂą granice. W czasie gdy supermocarstwakoncentrowaÂły siĂŞ na wytwarzaniu broni masowej zagÂłady,inne kraje kierowaÂły swojÂą uwagĂŞ na cele bardziej praktycz-ne – bronie konwencjonalne, ktĂłre zdawaÂły siĂŞ speÂłniaĂŚpotrzeby mniejszych, bardziej ograniczonych pĂłl bitewnych.RozwijajÂąc wÂłasny arsenaÂł atomowy, Francja poszuki- waÂła jednoczeÂśnie defensywnych broni taktycznych wsze-lkiego rodzaju. ChociaÂż bronie krĂłtkiego zasiĂŞgu stanowiÂłynajlepszÂą obronĂŞ przeciwko napaÂści o charakterze kon- wencjonalnym, poszukiwano rĂłwnieÂż systemĂłw, ktĂłre by-Âłyby rĂłwnie skuteczne jak broĂą atomowa. Poszukiwanonowego mÂłota, ktĂłry obroniÂłby FrancjĂŞ przed nowymiagresorami, podobnie jak wielki Âśredniowieczny frankoĂąskikrĂłl Charles Martel zwany „MÂłotem”
3
obroniÂł jÂą przedbezwzglĂŞdnymi najeÂźdÂźcami ze wschodu. Ten nowy „mÂłot” wyÂłoniÂł siĂŞ z przypadku.
DR VLADIMIR GAVREAU
G³ównym tematem badaĂą dra Vladimira Gavreau byÂłyzdalnie sterowane automaty i roboty. W celu kontynuowa-nia prac w tym zakresie stworzyÂł w roku 1957 zespó³naukowcĂłw [w Elektroakustycznym Laboratorium w Mar-sylii]. Zespó³ ten, w ktĂłrego skÂład wchodzili miĂŞdzy innymiMarcel Miane, Henri Saul i Raymond Comdat, opracowaÂłcaÂły szereg robotĂłw przeznaczonych do wykonywania zadaĂązarĂłwno cywilnych, jak i wojskowych.W trakcie badaĂą zespó³ dra Gavreau dokonaÂł bardzodziwnej i niesÂłychanej obserwacji, ktĂłra nie tylko zak³óciÂłatok ich prac, ale staÂła siĂŞ g³ównym tematem ich dalszychdociekaĂą. Zakwaterowany w wielkim, betonowym budynkuzespó³ od czasu do czasu odczuwaÂł powodujÂące dekoncent-racjĂŞ nudnoÂści, czĂŞsto dzieĂą po dniu, a bywaÂło, Âże i caÂłymitygodniami. Wezwani na pomoc przemysÂłowi lekarze przy-pisywali winĂŞ jakiejÂś chorobie. SÂądzono, Âże objawy te sÂą wynikiem jakichÂś patogennych czynnikĂłw – „choroby bu-dynkowej”. Nie wykryto jednak Âżadnych czynnikĂłw bio-logicznych, mimo iÂż objawy utrzymywaÂły siĂŞ. Tok badaĂązostaÂł powaÂżnie zak³ócony i zespó³ za¿¹daÂł dokÂładnegozbadania budynku.W trakcie badaĂą odkryto, Âże tajemnicze mdÂłoÂści ustajÂąpo zamkniĂŞciu pewnych okien. W zwiÂązku z tym przyjĂŞto, ÂżeprzyczynÂą mdÂłoÂści byÂła „emisja jakichÂś gazĂłw” i podjĂŞtodrobiazgowe przeszukanie caÂłego budynku. PrĂłby wykryciaÂśrodkĂłw chemicznych nic nie daÂły, niemniej ostatecznieznaleziono ÂźrĂłdÂło dolegliwoÂści. OkazaÂł siĂŞ nim niewÂłaÂściwiezainstalowany wentylator. PoczÂątkowo sÂądzono, Âże emitujeon trujÂące opary pochodzÂące z oleju lub smaru, ale badanianie potwierdziÂły tego przypuszczenia. W koĂącu odkryto, Âżeto luÂźno zamocowany niskoobrotowy silnik wentylatoraumieszczony w przewodzie wenty-lacyjnym biegnÂącym przez wielepiĂŞter wytwarzaÂł „powodujÂącemdÂłoÂści wibracje”.TajemniczoœÌ tego zjawiska wzrosÂła, kiedy zespó³ dra GavreauusiÂłowaÂł zmierzyĂŚ natĂŞÂżenie i wyso-koœÌ tonu wytwarzanego dÂźwiĂŞku.Kiedy nie udaÂło siĂŞ mu zmierzyĂŚ jego parametrĂłw akustycznych, ze-spó³ poddaÂł w wÂątpliwoœÌ ustalenieinÂżynierĂłw budowlanych. Tak czy inaczej zamykanie okienprowadziÂło do zaniku mdÂłoÂści.W kolejnym kroku genialnego naukowego wnioskowa-nia dr Gavreau i jego koledzy skonstatowali, Âże majÂą doczynienia z dÂźwiĂŞkiem tak niskim, Âże Âżaden mikrofonowydetektor nie jest w stanie go zarejestrowaĂŚ. Ta konkluzjakosztowaÂła zespó³ bardzo wiele, bowiem przez dÂługie okre-sy czasu nie byli w stanie kontynuowaĂŚ badaĂą prĂłbujÂąc gozmierzyĂŚ. W trakcie jednego z poszukiwaĂą przypadkowebezpoÂśrednie wystawienie na jego wpÂływ wy³¹czyÂło ich na wiele godzin z dalszych prac.Kiedy w koĂącu udaÂło siĂŞ im zmierzyĂŚ ten „dÂźwiĂŞk”,okazaÂło siĂŞ, Âże podstawowy ton miaÂł czĂŞstotliwoœÌ siedmiuhercĂłw. Co wiĂŞcej, ten infradÂźwiĂŞk wcale nie miaÂł duÂżejmocy. StaÂło siĂŞ jasne, Âże drgajÂący z ma³¹ czĂŞstotliwoÂściÂąsilnik wymuszaÂł drgania rezonansowe w duÂżym, betonowymszybie wentylacyjnym.DziaÂłajÂąc jak drgajÂący „jĂŞzyk” olbrzymiej „organowejpiszczaÂłki” turkoczÂący silnik wytwarzaÂł infradÂźwiĂŞki powo-dujÂące mdÂłoÂści. Ta tunelowa przestrzeĂą z wibrujÂącÂą kolum-nÂą powietrza sprzĂŞÂżona z resztÂą betonowego budynku staÂłasiĂŞ osobliwym wzmacniaczem infradÂźwiĂŞkĂłw.Zrozumienie tego infradÂźwiĂŞkowego ukÂładu pozwoliÂłorĂłwnieÂż wyjaÂśniĂŚ, dlaczego zamkniĂŞcie okien przynosiÂłoumiarkowany efekt „blokady objawĂłw chorobowych”. Oka-zaÂło siĂŞ, Âże okna powodowaÂły zmianĂŞ ogĂłlnego profilurezonansowego budynku podnoszÂąc wysokoœÌ infradÂźwiĂŞ-kĂłw i ich intensywnoœÌ.
20

NEXUS LISTOPAD-GRUDZIEÑ 2000
******
Te doÂświadczeniaz infradÂźwiĂŞkami byÂły rĂłwnieniebezpieczne, jak wczesneprĂłby z energiÂą jÂądrowÂą, przyczym infradÂźwiĂŞkowe ataki naciaÂło sÂą jeszcze bardziejÂśmiercionoÂśne, poniewaÂżnastĂŞpujÂą w Âśmiertelnej ciszy.
Od tamtego czasu odkryto ujemny wpÂływ tego rodzajuinfradÂźwiĂŞkĂłw w innych biurowcach i zabudowaniach o cha-rakterze przemysÂłowym. OddziaÂływanie niskoczĂŞstotliwoÂś-ciowych naturalnych lub bĂŞdÂących dzieÂłem czÂłowieka ÂźrĂłdeÂłdrgaĂą infradÂźwiĂŞkowych powodujÂących nudnoÂści jest obec-nie doskonale znane. W architekturze staÂło siĂŞ juÂż rutynÂąposzukiwanie i zmiana otworĂłw i wnĂŞk stanowiÂących ewen-tualne ÂźrĂłdÂło drgaĂą infradÂźwiĂŞkowych powstajÂących w wy-niku rezonansu. WystĂŞpujÂą one czĂŞsto w starych budynkachz powodu b³êdĂłw konstrukcyjnych wynikajÂących z braku wiedzy o tym zjawisku. Wszelkie tego rodzaju „niewÂłaÂściwe”formy architektoniczne sÂą modyfikowane poprzez dodaniemateria³ów dÂźwiĂŞkochÂłonnych.
EKSPERYMENTY Z INFRAD¬WIÊKAMI
Dr Gavreau i jego zespó³ badawczy zaj¹³ siĂŞ nastĂŞpnieuwaÂżnym badaniem efektĂłw ich „infradÂźwiĂŞkowego orga-nu” zmieniajÂąc intensywnoœÌ i czĂŞstotliwoœÌ generowanychdÂźwiĂŞkĂłw. ZmieniajÂąc napiĂŞcie sprĂŞÂżyn w amortyzatorachutrzymujÂących silnik wentylatora moÂżna byÂło uzyskaĂŚ zmia-nĂŞ wysokoÂści dÂźwiĂŞku. OkreÂślono ró¿ne infradÂźwiĂŞkoweczĂŞstotliwoÂści rezonansowe w caÂłym budynku. Zamykanieokien blokowaÂło wiĂŞkszoœÌ objawĂłw, lecz powtĂłrne ichotwarcie, bez wzglĂŞdu na moc ÂźrĂłd-Âła, powodowaÂło, Âże caÂły zespó³ po-nownie zaczynaÂł odczuwaĂŚ mdÂłoÂści.Dr Gavreau uwaÂżaÂł, Âże dokonaÂłodkrycia dotychczas nie znanej bro-ni w postaci infradÂźwiĂŞkĂłw. ÂŚwia-dom tego, Âże naturalne eksplozjesÂą ÂźrĂłdÂłem infradÂźwiĂŞkĂłw, zacz¹³zastanawiaĂŚ siĂŞ nad zastosowaniemich jako broni defensywnej. WpÂływprzypadkowych ÂźrĂłdeÂł infradÂźwiĂŞ-kĂłw w postaci uderzeĂą piorunĂłw wystarczaÂł do zobrazowania, czegomogÂłyby dokonaĂŚ wytwornice sztu-cznych piorunĂłw – problem polegaÂł jednak na tym, jak je stworzyĂŚ. Tego rodzaju rozwaÂżania stymulowaÂły teo-retyczne dyskusje nad moÂżliwoÂściÂą wytwarzania koheren-tnych (spĂłjnych) infradÂźwiĂŞkĂłw, a co za tym idzie skon-struowania infradÂźwiĂŞkowego „lasera”.Pierwsze urzÂądzenia skonstruowane przez zespó³ draGavreau byÂły zbudowane na wzĂłr ÂźrĂłdÂła infradÂźwiĂŞkĂłw, zasprawÂą ktĂłrego zetknĂŞli siĂŞ oni z nimi po raz pierwszy.Zespó³ skonstruowaÂł piszczaÂłki organowe o olbrzymiej sze-rokoÂści i dÂługoÂści, z ktĂłrych pierwsza miaÂła ÂśrednicĂŞ 6 stĂłp(1,8 m) i dÂługoœÌ 75 stĂłp (22,5 m). Wykonano je w dwĂłchodmianach: w pierwszej na jej koĂącu zastosowano napĂŞdza-ny mechanicznie tÂłok, a w drugiej – bardziej konwencjonal-nej – sprĂŞÂżone powietrze. Obie przetestowano na zewnÂątrzumieszczajÂąc je za ochronnymi, dÂźwiĂŞkochÂłonnymi Âściana-mi, przy czym badacze stali w duÂżej odlegÂłoÂści od nich.G³ówna czĂŞstotliwoœÌ rezonansowa tych piszczaÂłek oka-zaÂła siĂŞ naleÂżeĂŚ do „zakresu Âśmiertelnego” – 3-7 hercĂłw.DÂźwiĂŞki te byÂły niesÂłyszalne dla czÂłowieka, co stanowiÂłodu¿¹ zaletĂŞ w przypadku zastosowania ich jako broni obron-nej. Rezultaty ich oddziaÂływania byÂły wyraÂźnie odczuwalne.Mimo iÂż piszczaÂłki dziaÂłaÂły jedynie przez kilka sekund,symptomy ich oddziaÂływania pojawiÂły siĂŞ u badaczy natych-miast i zupeÂłnie niespodziewanie. CiÂśnieniowe fale powiet-rza objĂŞÂły ich ciaÂła nieznoÂśnym i niemoÂżliwym do unikniĂŞciauÂściskiem – ciÂśnienie, ktĂłre natarÂło na nie ze wszystkichstron jednoczeÂśnie, zamknĂŞÂło je w Âśmiertelnym kokonie, poczym wystÂąpiÂł tĂŞpy bĂłl bĂŞdÂący skutkiem nacisku infra-dÂźwiĂŞku na oczy i uszy. Zaraz potem nastÂąpiÂła przeraÂżajÂącamanifestacja na wspornikach urzÂądzenia. Dalsza jego pracadoprowadziÂła do potĂŞÂżnego grzmotu, ktĂłry zakoÂłysaÂł wszys-tkim, nieomal niszczÂąc przeznaczony do testĂłw budynek.KaÂżdy filar i z³¹cze masywnej konstrukcji poruszyÂło siĂŞ.Jednemu z technikĂłw udaÂło siĂŞ mimo bĂłlu odci¹Ì zasilanie.Te doÂświadczenia z infradÂźwiĂŞkami byÂły rĂłwnie nie-bezpieczne, jak wczesne prĂłby z energiÂą jÂądrowÂą, przy czyminfradÂźwiĂŞkowe ataki na ciaÂło sÂą jeszcze bardziej Âśmiercio-noÂśne, poniewaÂż nastĂŞpujÂą w Âśmiertelnej ciszy. Po tychpierwszych testach dr Gavreau i jego wspó³pracownicy bylipowaÂżnie chorzy przez ca³¹ dobĂŞ, a zaburzenia wzrokuutrzymywaÂły siĂŞ przez kilka dni. Co gorsze, uszkodzeĂądoznaÂły rĂłwnieÂż ich narzÂądy wewnĂŞtrzne – serce, pÂłuca,Âżo³¹dek i otrzewna doznawaÂły powtarzajÂących siĂŞ bolesnychskurczĂłw przez rĂłwnie dÂługi czas. Dodatkowymi sympto-mami wystawienia na dziaÂłanie infradÂźwiĂŞkĂłw byÂły skurczemiĂŞÂśni, zawroty gÂłowy i Âłzawienie oczu. Wszystkie rezonujÂą-ce przestrzenie w ciele wchÂłonĂŞÂły destrukcyjnÂą energiĂŞakustycznÂą i z pewnoÂściÂą zostaÂłyby rozerwane w strzĂŞpy,gdyby nie wy³¹czono zasilania.EfektywnoœÌ infradÂźwiĂŞkĂłw jako broni defensywnejo przeraÂżajÂącej mocy zostaÂła udowodniona ku „satysfakcji”twĂłrcĂłw ich generatora. Przy okazji zrodziÂło siĂŞ jednak wiele pytaĂą. Po tym przykrym wy-padku samo zbliÂżenie siĂŞ po razdrugi do aparatury stanowiÂło nie-zbyt przyjemne przeÂżycie. Jak potĂŞ-Âżna energia musiaÂła znajdowaĂŚ siĂŞna wyjÂściu tego infradÂźwiĂŞkowegourzÂądzenia, skoro zadziaÂłaÂła nawetna sterujÂących nim inÂżynierĂłw?Z najwiĂŞkszÂą ostroÂżnoÂściÂą i re-spektem dla potĂŞgi, z ktĂłrÂą ma doczynienia, dr Gavreau przeliczyÂł wszystkie parametry swojej kon-strukcji. Nie doceniÂł mocy wyzwala-nej przez piszczaÂłki – w rzeczywis-toÂści znacznie zaniÂżyÂł wartoÂści wyjÂściowe dla celĂłw diagnos-tycznych. Nie przyszÂło mu do gÂłowy, Âże wartoÂści te i tak byÂłyo wiele za duÂże jak na infradÂźwiĂŞki!PoniewaÂż zebranie danych empirycznych a nastĂŞpnie ichanaliza stanowiÂły jedynÂą drogĂŞ do okreÂślenia wpÂływu infra-dÂźwiĂŞkĂłw na organizmy Âżywe i materiĂŞ nieoÂżywionÂą, pono- wnie przystÂąpiono do badaĂą, tym razem jednak generujÂącinfradÂźwiĂŞki o minimalnej mocy. Po pierwsze, naleÂżaÂłoznacznie zmniejszyĂŚ rozmiary aparatury, jako Âże jej dotych-czasowe parametry byÂły nie do przyjĂŞcia. Aby zapewniĂŚcaÂłkowitÂą kontrolĂŞ Âśmiertelnych uderzeĂą, zamontowanocaÂły szereg awaryjnych wy³¹cznikĂłw, ktĂłre uruchamianebyÂły przez ciÂśnieniowÂą falĂŞ infradÂźwiĂŞku. NatĂŞÂżenie, przyktĂłrym nastĂŞpowaÂło odciĂŞcie zasilania, moÂżna byÂło regulo- waĂŚ przy pomocy automatycznych wy³¹cznikĂłw baromet-rycznych.D¹¿¹c do zbudowania mniejszych i Âłatwiejszych w ob-sÂłudze generatorĂłw infradÂźwiĂŞkĂłw dr Gavreau przetestowaÂłcaÂły szereg specjalnych rogĂłw i syren ró¿nej wielkoÂści.KaÂżde tych urzÂądzeĂą byÂło nadzwyczaj prostym, pÂłaskim,okrÂągÂłym pudÂłem rezonansowym z bocznym przewodem wyjÂściowym. ByÂły to najczĂŞÂściej powiĂŞkszone modele mgÂło- wych i policyjnych syren. W kolejnych prĂłbach systematycz-nie je zmniejszano, poniewaÂż ich moc na wyjÂściu wci¹¿ byÂłaza duÂża. InfradÂźwiĂŞkowe syreny mgÂłowe byÂły zdolne do wytwarzania 2 kilowatĂłw energii infradÂźwiĂŞkowej o czĂŞstot-liwoÂści 150 hercĂłw. Znacznie Âłatwiej do wymaganych para-metrĂłw dawaÂły siĂŞ dostosowaĂŚ pÂłaskie „syreny policyjne”.Ich ogĂłlne parametry byÂło Âłatwo okreÂśliĂŚ i stworzono nawet
LISTOPAD-GRUDZIEÑ 2000 NEXUS

21
« Ostatnia zmiana: Styczeń 08, 2015, 00:02:06 wysłane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: PRZEPÂŁYW ENERGII W CZÂŁOWIEKU....
« Odpowiedz #6 : Styczeń 08, 2015, 00:04:02 »

¦MIERCIONO¦NE D¬WIÊKI


http://pl.scribd.com/doc/26925970/Nexus-14
 
OdkrycieszkodliwegowpÂływuinfradÂźwiĂŞkĂłwna organizmczÂłowiekadoprowadziÂłodra VladimiraGavreau doskonstruowaniainfradÂźwiĂŞkowychbroni, detektorĂłwi osÂłon.
Gerry Vassilatos
Copyright

1996
Zaczerpniêto z 8 rozdzia³u ksi¹¿ki
Lost Science
(
 Zagubiona nauka
)wydanej przez
Borderland Sciences Research Foundation
P.O. Box 6250Eureka, CA 95502, USA
strona internetowa: www.borderlands.com
B
 yÂło to coÂś doskonale makabrycznego: czarne fundamenty, niebieskie filaryi tĂŞczowy sufit. Ultrachromatyczne akordy wyÂłaniaÂły siĂŞ jak kamienne muryz czarnych g³êbin, zaÂś olbrzymie gwiezdne krystaliczne konstrukcje emitowaÂłytoniczne wonie poprzez g³êbokÂą, czarnÂą, promieniujÂącÂą przestrzeĂą. PrzepiĂŞkne,lirycznie melodie unosiÂły siĂŞ w kierunku niezmierzonej dali. PodstawÂą kaÂżdejz nich byÂły ultrabasowe tony g³êboko ukorzenionej g³êbi.
Basso profundo
Messiaena stanowiÂło zasadniczy element wspierajÂący potĂŞÂżne filary architekturyrozciÂągajÂącej siĂŞ poza ograniczenia narzucone ramami koncertu.Olivier Messiaen, mistrz kompozycji, stosowaÂł g³êbokie tony organĂłw parys-kiej katedry do wywoÂłania wraÂżeĂą, ktĂłre moÂżna jedynie okreÂśliĂŚ jako nie z tegoÂświata. PrzeszukiwaÂł on g³êbokie i nieosiÂągalne korzenie ÂświatĂłw, by spoiĂŚ nimiswoje katedralne kompozycje. JakiÂż majestat i wspaniaÂłoœÌ dÂźwiĂŞkĂłw! To coÂś wypeÂłnionego inteligencjÂą, ktĂłra rozlaÂła siĂŞ i stworzyÂła Âświat, prÂądy muzycznei atmosferĂŞ tonacji – fluidalnÂą muzykĂŞ i znaczenia.Jednak najbardziej podstawowe tony, ktĂłrymi przesycony jest ten Âświat, le¿¹poniÂżej granicy sÂłyszalnoÂści, umykajÂą naszemu narzÂądowi sÂłuchu, lecz przenikajÂąnasze jestestwo. InfradÂźwiĂŞki
1
naturalnego pochodzenia codziennie dudniÂą wo-kó³ nas. ObjawiajÂą siĂŞ, na szczĂŞÂście, niezbyt czĂŞsto i niezbyt skÂładnie. Infra-dÂźwiĂŞki sÂą niesÂłyszalne dla ludzkiego ucha, ich czĂŞstotliwoœÌ mieÂści siĂŞ poniÂżejgranicy sÂłyszalnoÂści, ktĂłra wynosi 15 hercĂłw. InfradÂźwiĂŞku nie sÂłyszymy, lecz goodczuwamy. InfradÂźwiĂŞki zawierajÂą strasznÂą tajemnicĂŞ w swym bezdÂźwiĂŞcznymryku.InfradÂźwiĂŞki wytwarzajÂą ró¿norodne sensacje psychologiczne, ktĂłre rozpo-czynajÂą siĂŞ od rozdraÂżnienia. Przy pewnej okreÂślonej czĂŞstotliwoÂści infradÂźwiĂŞkisÂą przyczynÂą fizycznego nacisku, zaÂś przy szczegĂłlnie niskich czĂŞstotliwoÂściach wywoÂłujÂą strach i dezorientacjĂŞ. TwĂłrcy propagandy nazistowskiej metodyczniestosowali infradÂźwiĂŞki w celu wywoÂłania uczucia wrogoÂści w masach ludzkich,ktĂłre zbierano, aby wysÂłuchaÂły ob³¹kaĂąca. Wynikiem tego jest historycznykoszmar. Przy pewnej okreÂślonej czĂŞstotliwoÂści infradÂźwiĂŞki powodujÂą roze-rwanie materii – organizm pĂŞka i wybucha. Przy innych czĂŞstotliwoÂściachinfradÂźwiĂŞki ubezwÂłasnowolniajÂą i zabijajÂą. Stworzenia ÂżyjÂące w morzach stosujÂą je do ogÂłuszania i zabijania swojej zdobyczy.NarastajÂące basowe tony w katedrze zdajÂą siĂŞ mieĂŚ moÂżliwoœÌ zdruzgotaniafilarĂłw, ktĂłre podtrzymujÂą sklepienie. Wiadomo, Âże witraÂże rozpryskiwaÂły siĂŞ w deszcz kolorowych odÂłamkĂłw, kiedy dosiĂŞgÂło ich organowe
basso profundo
.GdzieÂś, w niemalÂże niesÂłyszalnej nawale tych podstawowych dÂźwiĂŞkĂłw, tychultrabasowych tonĂłw tego grzmotu, kryÂła siĂŞ niszczÂąca i przeraÂżajÂąca moc.
INFRAD¬WIÊKI GENEROWANE PRZEZ ZJAWISKA NATURALNE
Zjawiska o charakterze naturalnym – grzmoty, trzĂŞsienia ziemi, erupcje wulkanĂłw, fale oceaniczne, wodospady, wiatry i zorze – stanowiÂą ÂźrĂłdÂło potĂŞÂż-nych infradÂźwiĂŞkĂłw.PotĂŞÂżne, zazwyczaj odlegÂłe efekty powstajÂące w czasie naturalnych eksplozjipowodujÂą powstawanie skutkĂłw o wrĂŞcz legendarnym charakterze. Kiedy wy-buchÂł wulkan Krakatoa, w budynkach odlegÂłych o setki mil popĂŞkaÂły pod wpÂływem fali infradÂźwiĂŞkowej szyby. „Dzwonienie” zarĂłwno ziemi, jak i atmo-sfery trwaÂło godzinami. UwaÂża siĂŞ, Âże infradÂźwiĂŞki wytworzyÂły gĂłrny ton tegonaturalnego zjawiska o wrĂŞcz niemierzalnie niskiej czĂŞstotliwoÂści stanowiÂący„ÂśrodkowÂą harmonicznÂą” caÂłego wydarzenia. Wyspa Krakatoa zostaÂła niemalÂże wyrzucona na orbitĂŞ w trakcie tego tragicznego wybuchu. Analitycy utrzymujÂą, Âże infradÂźwiĂŞk jest zÂłoÂżony z bardzo szerokiej gamytonĂłw. CharakteryzujÂące siĂŞ ogromnym ciÂśnieniem i okresem trwania tony te„wspierajÂą siĂŞ” nawzajem, kiedy natykajÂą siĂŞ na rezonansowÂą przestrzeĂą. Wszyst-kie takie rezonansowe przestrzenie ulegajÂą „odnalezieniu i zniszczeniu”, kiedy wÂłaÂściwe fale ciÂśnieniowe wejdÂą z nimi w rezonans. InfradÂźwiĂŞk jest okrutnym
18

NEXUS LISTOPAD-GRUDZIEÑ 2000
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: PRZEPÂŁYW ENERGII W CZÂŁOWIEKU....
« Odpowiedz #7 : Sierpień 25, 2015, 08:41:56 »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: PRZEPÂŁYW ENERGII W CZÂŁOWIEKU....
« Odpowiedz #8 : Wrzesień 22, 2016, 22:38:48 »


Niesamowite! RozpoczĂŞciu ludzkiego Âżycia towarzyszy bÂłysk ÂświatÂła. ZOBACZ FILM




fot. wikipedia.en/ Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0 Generic


https://www.youtube.com/watch?v=ovzGmRrtVys

fot. wikipedia.en/ Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0 Generic

Nowe ¿ycie zaczyna siê rozb³ysku œwiat³a. Naukowcom z Northwestern University uda³o siê utrwaliÌ na filmie sam moment poczêcia. Na filmie widaÌ moment po³¹czenia komórki ¿eùskiej i mêskiej. Towarzyszy mu b³ysk œwiat³a.

Jak wyjaÂśniajÂą naukowcy przeprowadzajÂący badania w chwili poczĂŞcia jajo uwalnia ogromne iloÂści cynku, ktĂłry tworzy iskry, ktĂłre moÂżna zobaczyĂŚ przy pomocy mikroskopu.

    To byÂło niezwykÂłe

—podkreÂśla Teresa Woodruff, profesor poÂłoÂżnictwa i ginekologii w szkole medycznej Northwestern University.

    Obserwowanie chwili w ktĂłrej cynk promieniuje w eksplozji ludzkiej komĂłrki jajowej zapieraÂło dech w piersiach

—opowiadaÂła.

Zespó³ naukowców, badaj¹cy od dawna moment zap³odnienia, wczeœniej udokumentowa³ iskry cynku w przypadku komórek jajowych myszy. Nigdy dot¹d nie uda³o siê jednak zaobserwowaÌ tego zjawiska u ludzi.

    Wszystko zaczyna siĂŞ w biologii dokÂładnie w momencie zapÂłodnienia

—podkreÂśla profesor Woodruff i dodaje, Âże poczĂŞcie czÂłowieka wci¹¿ pozostaje dla naukowcĂłw w wielu wymiarach tajemnicÂą.

Naukowcy podkreœlili równie¿, ¿e ich badania pokazuj¹ niemoralnoœÌ metody in vitro. Dochodzi wtedy do stworzenia kilku zarodków, które nastêpnie s¹ mro¿one lub zabijane.

Wiele osĂłb, ktĂłre widziaÂło film w najlepszej rozdzielczoÂści podkreÂśla, Âże pokazuje on piĂŞkno Âżycia i udowadnia jak wiele kÂłamstw towarzyszy aborcji. Wyniki badaĂą mogÂą byĂŚ teÂż waÂżnym gÂłosem w dyskusji ze wszystkimi, ktĂłrzy twierdzÂą, Âże Âżycie ludzkie nie zaczyna siĂŞ z chwilÂą poczĂŞcia.

ann/lifesitenews.com



http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/291376-niesamowite-rozpoczeciu-ludzkiego-zycia-towarzyszy-blysk-swiatla-zobacz-film
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 22, 2016, 22:43:04 wysłane przez Kiara »
Zapisane
Strony: [1]
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

pomorska skyworldsv darzlubie homofriends meute-de-loups