Strony: 1 2 [3]

O KOSCIELE KATOLICKIM....

  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: O KOSCIELE KATOLICKIM....
« Odpowiedz #30 : Styczeń 16, 2013, 19:21:34 »

Oto cytat czĂŞÂści artykuÂłu z NEXUSa;


Zwolniony niedawno Mehmet Ali Agca, ktĂłry spĂŞdziÂł za kratami 30 lat,
oÂświadczyÂł przed kamerami tureckiej telewizji paĂąstwowej, Âże to
"rzÂąd Watykanu zdecydowaÂł o zabĂłjstwie papieÂża. To oni wszystko
zaplanowali i zorganizowali. Rozkaz zastrzelenia papieÂża wydaÂł watykaĂąski
sekretarz kardynaÂł Agostino Casaroli"




Ciekawe co J.P.II miaÂłby na myÂśli, gdyby o tym wiedziaÂł?
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: O KOSCIELE KATOLICKIM....
« Odpowiedz #31 : Marzec 23, 2014, 12:28:09 »

JAKIEJ PRAWDY CHCECIE........



https://www.youtube.com/watch?v=4zk1PwfavcI



Kiara.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: O KOSCIELE KATOLICKIM....
« Odpowiedz #32 : Marzec 23, 2014, 12:28:51 »

JAKIEJ PRAWDY CHCECIE........


jakiej prawdy chcecie.

https://www.youtube.com/watch?v=4zk1PwfavcI



Kiara.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: O KOSCIELE KATOLICKIM....
« Odpowiedz #33 : Marzec 24, 2014, 12:02:21 »

Doradca Banku ÂŚwiatowego oÂświadcza, Âże Watykanem rzÂądzi druga rasa inteligentnych istot na Ziemi
admin, ndz., 2014-03-23 18:23



Karen Hudes
Karen Hudes przez dwie dekady pracowaÂła dla Banku ÂŚwiatowego i dosÂłuÂżyÂła siĂŞ pozycji Starszego Doradcy. W pewnym momencie zmieniÂła front i zaczĂŞÂła zwalczaĂŚ swojego pracodawcĂŞ. Jak kaÂżdy jej podobny poprzednik spotkaÂł jÂą ostracyzm i kÂłopoty. Ostatnio Karen udzieliÂła sensacyjnego wywiadu, w ktĂłrym oÂświadczyÂła, Âże w Watykanie rzÂądzi ktoÂś inny niÂż Homo Sapiens, po jej sÂłowach zapanowaÂła konsternacja.

Hudes twierdzi, Âże jest realizowany jakiÂś plan i nikt niepowoÂłany nie ma wpÂływu na jego rozwĂłj. Poza tym stwierdziÂła ona, Âże waÂżnÂą rolĂŞ odgrywa Watykan, ktĂłry jej zdaniem jest rzÂądzony nie przez papieÂża, lecz innÂą inteligentnÂą rasĂŞ ludzkÂą, ktĂłrej istnienie nie jest znane zwykÂłym zjadaczom chleba.

Daje ona do zrozumienia, ¿e w Rzymie rz¹dzi rasa znana jako Homo Capensis. Jak sama mówi ich DNA jest zdecydowanie ró¿ne od naszego, dlatego nie ma co liczyÌ na potomstwo tej rasy i naszej. W wywiadzie Hudes stwierdzi³a, ¿e Homo Capensis to nie jest rasa pozaziemska, a wrêcz przeciwnie, humanoidzi tego gatunku stworzyli zaawansowan¹ cywilizacjê w okresie przed poprzednim zlodowaceniem.



Karen Hudes twierdzi, Âże to Homo Capensis stara siĂŞ utrzymaĂŚ pod kontolÂą Homo Sapiens dostarczajÂąc ludziom ideologiĂŞ "dziel i rzÂądÂź" system monetary i pseudoreligiĂŞ do manipulowania masami ludzi. Reakcja miĂŞdzynarodowych mediĂłw na rewelacje Hudes byÂła zgodna z oczekiwaniami, czyli odmĂłwiÂły one reakcji stosownej do wagi sprawy oczekujÂąc na nowe wytyczne i ozostajÂąc na z gĂłry upatrzonych pozycjach, czyli w tym wypadku takich, ktĂłre nie implikowaÂły jakiegokolwiek zaangaÂżowania.



Waga spraw jakie naÂświetliÂła Karen Hudes jest tak wielka, Âże moÂżliwe sÂą tylko dwie interpretacje. Pierwsza zakÂłada, Âże wszystko to co ona mĂłwi to prawda i na kaÂżdym kroju czyhajÂą ludzie gotowi zaatakowaĂŚ. Druga hipoteza zakÂłada, Âże pani Hudes jako pracownik Banku ÂŚwiatowego o zbyt wielkiej wiedzy, zostaÂła odpowiednio zneutralizowana przez rzÂądzÂących tym finansowym bajzlem.

Po prostu jej wiedza mogÂła staĂŚ siĂŞ niebezpieczna, tak jak swego czasu wiedza posÂła Gabriela Janowskiego, ktĂłry tak zaciekle broniĂŚ interesu polskich cukrowni, Âże ktoÂś dosypaÂł mu do napoju Âśrodku, ktĂłry wyzwoliÂł w nim zupeÂłny "odlot" skutkujÂący miarowym podskakiwaniem na sejmowych korytarzach.

Doprawdy trudno po jednym doniesieniu medialnym stwierdziÌ, czy Homo Capensis rzeczywiœcie istnieje. ByÌ mo¿e rzeczywiœcie to do tej zapomnianej cywilizacji nale¿¹ liczne zdumiewaj¹ce monumenty spotykane na ca³ym œwiecie? Hudes twierdzi, ¿e dowodów na istnienie tej drugiej rasy jest a¿ nadto.

Opcja mniej huraoptymistyczna zakÂłada, Âże snucie opowieÂści o innej rasie z wiĂŞkszÂą pojemnoÂściÂą puszki mĂłzgowej to objaw chorobowy wywoÂłany u Hudes celowo i obliczony na zupeÂłne zdyskredytowanie takich sensacyjnych teorii.

JeÂśli jednak wÂładze zadadzÂą sobie aÂż tyle trudu aby oÂśmieszyĂŚ twierdzenia Hudes to paradoksalnie dla niektĂłrych bĂŞdzie to dowodem na to, Âże pewne dociekania byÂły sÂłuszne a nerwowe reakcje tylko jeszcze bardziej tego dowodzÂą.



ÂŹrĂłdÂło: http://www.redflagnews.com/headlines/cr ... disclose...
UdostĂŞpnij artykuÂł w sieciach spoÂłecznoÂściowych
« Ostatnia zmiana: Marzec 24, 2014, 12:06:06 wysłane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: O KOSCIELE KATOLICKIM....
« Odpowiedz #34 : Marzec 24, 2014, 12:07:22 »

chanell na innym forum.

ByĂŚ moÂże istoty ktĂłre nazywamy Reptilianami to wÂłaÂśnie oni ? Tylko niby dlaczego przed wiekami ,wybudowali te wszystkie wspaniaÂłe kamienne miasta,potem je opuÂścili a teraz stojÂą puste ? CoÂś w tym jest songo ,coÂś w tym jest ! My pewnie nigdy siĂŞ nie dowiemy.Jedno jest pewne : Watykanem rzÂądzÂą bezwzglĂŞdne istoty ludzkie.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: O KOSCIELE KATOLICKIM....
« Odpowiedz #35 : Marzec 24, 2014, 12:08:25 »

RACZEJ ZACZNIJMY SIÊ ZASTANAWIAÆ NAD ENERGETYCZN¡ ROL¡ RELIGII, CZYLI SKUTKIEM JEJ ISTNIENIA ... a nastêpnie , komu jest potrzebna i niezbêdna ta energia... ( bo zasada jest ca³y czas jedna i ta sama, JAK NIE WIESZ O CO CHODZI TO CHODZI O ENERGIÊ !!!!)

Zatem , energia, energia, i jeszcze raz ENERGIA ¯YCIA Z KTÓREJ S¡ OGRABIANI LUDZIE JEST CELEM ISTNIENIA RELIGII I KONCERNÓW EKONOMICZNYCH TYPU WATYKAN.
W zamian za to ludzie bĂŞdÂący w jego strukturach otrzymujÂą ochÂłapy i substytuty niezapasajÂące ich emocje i rozbuchane EGO, typu wÂładza , kasa i seks.

Komu jest potrzebna energia ¿ycia cz³owieka, czyli orgon obni¿ony przez Cz³owieka i jego emocjonalne prze¿ycia do niezbêdnego dla tych istot potencja³u? Tylko temu kto sam tego zrobiÌ nie mo¿e , nie potrafi a dziêki tej energii ma mo¿liwoœÌ istnienia.

Zatem w Watykanem wcale nie wpadaj¹ Reptylianie jako gatunek ( reptylanie to forma cia³ materialnych u¿ywana przez Energie wcielaj¹ce siê w nie w bardzo odleg³ej przesz³oœci , ale jeszcze równie¿ w niej u¿ywana jako gasn¹ca rasa, identycznie jak u nas Australijscy Aborygeni), Watykanem w³adaj¹ SYNTETYKI !!! im i tylko im niezbêdna jest do istnienia LUDZKA ENERGIA ¯YCIA o niskim potencjale oparta , na strachu , bólu , cierpieniu i œmierci. Co doskonale uzyskuj¹ swoj¹ perfekcyjn¹ polityk¹ œwiatow¹ oraz wymuszanymi zasadami religijnego podporz¹dkowania sobie œwiadomoœci Ludzi i ich uczuÌ, narzucanie im stylu ¿ycia , zastraszane i niszczenie wiedzy, przejêcie dawnych œwi¹tyù ( najwy¿szych uniwersytetów wszelakiej wiedzy) i zast¹pienie ich domami kultowymi dla stworzonego sztucznie "BOGA", któremu w wieloœci rytua³ów przekazuje siê energiê ¯ycia CZ£OWIEKA .
Czy ma³o mamy jeszcze dowodów potwierdzaj¹cych przez wieki nasze odkrycia? Ta rasa nie ma DNA , które ³¹czy siê z LUDZKIM , bo wszystko jest u nich oparte na syntetycznych przetworzeniach natury i energii elektrycznej , a nie elektromagnetycznej! zatem trzeba dla nich obni¿aÌ energiê elektromagnetyczn¹ do potencja³u elektrycznego.

WracajÂąc do ciaÂł materialnych ktĂłre uÂżywajÂą.... MrugniĂŞcie :lol: :lol: :evil: sÂą to idealni kopiÂści, skopiowaĂŚ mogÂą KAÂŻDE ciaÂło i w nim siĂŞ pokazaĂŚ, WÂŁASNYCH NIE POSIADAJÂĄ SÂĄ WIÂĄZKÂĄ ENERGII W POSTACI PROGRAMU !!!
Zatem wykorzystujÂą bardzo dobrze Ludzkie lĂŞki i grajÂą nimi manifestujÂąc dawne formy jako zagroÂżenie oraz agresorĂłw z kosmosu, ktĂłrymi sÂą oni sami.
Bez problemu manipulujÂą ÂświadomoÂściÂą wiĂŞkszoÂści ludzi, blokujÂąc fizyczne i mentalne funkcje organizmu , uÂżywajÂą technik tele..... ale to caÂły czas sÂą Syntetyki, ktĂłrych dowĂłdztwo jest we wszystkich sÂłuÂżbach specjalnych na ziemi !!!! Dlatego nie ma takiej , ktĂłrej gĂłra nie wiedziaÂła by o poczynaniach innych. wszystkie sÂą pod jednym zarzÂądem tej samej opcji , ale nieÂświadome tego walczÂą miedzy sobÂą o swoje priorytety. na ziemi jest jeden wielki bajzel z powodu nieÂświadomoÂści, naiwnoÂści i niedojrzaÂłoÂści emocjonalnej specjalnie wybieranych na te funkcje TAKICH ludzi, bo moÂżna nimi bez problemu wÂładaĂŚ.

Zatem pomaÂłu wypÂływa z Watykanu tak idealnie przez wieki ukrywana prawda iÂż wÂładzĂŞ w nim sprawujÂą SYNTETYKI !!!!! Z czym zgadzam siĂŞ po analizie skutkĂłw ich dziaÂłaĂą przez 2000 lat.

Zatem zgadzam siĂŞ z tÂą informacja, ktoÂś w koĂącu zdecydowaÂł siĂŞ na ujawnienie tego faktu!

    Doradca Banku ÂŚwiatowego oÂświadcza, Âże Watykanem rzÂądzi druga rasa inteligentnych istot na Ziemi


Tylko ¿e oni nie s¹ inteligentni , to nie prawda, wykorzystuj¹ perfekcyjnie inteligencje i wiedzê LUDZI w swoich bardzo szybkich komputerowych analizach i t¹ informacj¹ pogrywaj¹ w obliczu zdumionego Cz³owieka. Od tysiêcy lat eksperymentuj¹ na Ludziach , zarówno w sferze naszej fizycznoœci , jak i uczuciowoœci, której nie rozumiej¹ i nie zrozumiej¹ z powodu nie posiadania uczuÌ. ale wykorzystuj¹ Ludzk¹ empatiê w grze przeciw nam. ObrzydliwoœÌ ostatniego stopnia , w której niestety wiêkszoœÌ Ludzi dala siê uwiêziÌ.

Jedynym sposobem uwolnienia siê od tych wszystkich syntetyków , jest podwy¿szenie osobistej wibracji przez LudzkoœÌ ( czytaj wy¿szy poziom uczuÌ i bardziej etyczne i prawe ¿ycie ) , zrozumienie faktu i¿ my LUDZIE miêdzy sob¹ nie mamy ¿adnych wrogów !
Ale jesteœmy niewolnikami stworzonego przez syntetyki systemu , blokuj¹cego nasz rozwój dla ograbiania nas z energii ¿ycia, zatem tworzy siê prawa i warunki ¿ycia utrzymuj¹ce strach , niski poziom ¿ycia i nienawiœÌ miêdzy nami.

Zatem uwaÂżam iÂż Karen Hudes mĂłwi prawdĂŞ, staÂła siĂŞ jednak bardzo niewygodna , zdradziÂła system, odkryÂła rzeczy , ktĂłre i tak juÂż sÂą praktycznie odkryte , poniewaÂż sÂą bardzo niesamowite sÂą wprost nie do uwierzenia.
Jednak w bardzo szybkim czasie du¿o wiêcej ludzi odwa¿y siê je ujawniæ , bo to jest KONIEC CZASÓW tej perfidii.

World Bank Scandal & JFK killed over Gold Backed Dollars - Kare

https://www.youtube.com/watch?v=JcwnbQzNz9Q




Kiara.


ps Nefertiti/ Nefertete miaÂła normalna ludzkÂą gÂłowĂŞ, korona dwĂłch EgiptĂłw ( Dolnego i GĂłrnego) miaÂła specyficzny ksztaÂłt nadajÂący gÂłowie inny wyraz na malowidÂłach, powodujÂące mylne  wraÂżenie innoÂści gÂłowy.
« Ostatnia zmiana: Marzec 24, 2014, 12:14:41 wysłane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: O KOSCIELE KATOLICKIM....
« Odpowiedz #36 : Marzec 25, 2014, 15:50:53 »







obrzydlistwo ostatniej klasy , zboczeĂącĂłw , i dewiantĂłw seksualnych, ktĂłrzy stworzyli sobie furtkĂŞ wyniosÂłoÂści dla swoich psychicznych odchyÂłek !!!!!!

fuj , fuj , fuj !!!!!


Kiara.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: O KOSCIELE KATOLICKIM....
« Odpowiedz #37 : Kwiecień 03, 2014, 12:08:50 »

Prawdziwe Oblicze KoÂścioÂła


MiĂŞdzynarodowe prawo zwyczajowe TrybunaÂł SprawiedliwoÂści: Sprawa nr 1 - LudobĂłjstwo w ​​Kanadzie
Czym jest MiĂŞdzynarodowe prawo zwyczajowe TrybunaÂł SprawiedliwoÂści?
Czym jest MiĂŞdzynarodowy TrybunaÂł do Zbrodni KoÂścioÂła i paĂąstwa? (ITCCS)
Pilna wiadomoœÌ
WspĂłlny podrĂŞcznik Szkolenia Prawo wspĂłlnotowe

Temat nawigacji
← Poprzedni NastĂŞpny →
"Widzia³em Joseph Ratzinger zamordowaÌ ma³¹ dziewczynkê": Na w³asne oczy w 1987 rytualnej ofiary potwierdza uwagê Toos Nijenhuisa Holandii
WysÂłany 28 paÂździernika 2013

Global Media Doradczy z MiĂŞdzynarodowym TrybunaÂłem do zbrodni KoÂścioÂła i paĂąstwa (ITCCS) i jej Dyrekcja Centralna, Bruksela

"Widzia³em Joseph Ratzinger zamordowaÌ ma³¹ dziewczynkê":
Naoczny Âświadek do 1987 rytualnej ofiary potwierdza uwagĂŞ Toos Nijenhuisa Holandii

Nowe dowody winy Watykanu z proÂśbÂą wÂłoskich politykĂłw do konfrontacji papieÂża Franciszka jako nastĂŞpny przypadek jest sÂąd ogÂłosiÂł Common Law - papiestwo odwet ze Âświatowymi "Black Ops" Ataki na ITCCS

AktualnoÂści Podsumowanie i Aktualizacja z ITCCS Central, Bruksela

PoniedziaÂłek, 28 paÂździernika 2013

Œciganie z jeszcze innym papie¿a podszed³ bli¿ej do rzeczywistoœci w tym miesi¹cu, jak w³oscy politycy zgodzili siê wspó³pracowaÌ z ITCCS w dzia³aniu s¹du powszechnego prawa wobec papiestwa za jego haboring z poszukiwanym zbiegiem z wymiarem sprawiedliwoœci: obalony papie¿a Benedykta Joseph Ratzinger.

Umowa weszÂła po nowy Âświadek potwierdziÂł zaangaÂżowanie Ratzingera w rytualnej ofierze dzieci w Holandii w sierpniu 1987 roku.

"WidziaÂłem Joseph Ratzinger zamordowaĂŚ dziewczynkĂŞ na francuskiego zamku jesieniÂą 1987" stwierdziÂł Âświadek, ktĂłry byÂł regularnym uczestnikiem tortur i kult rytualnego zabijania dzieci.

"To by³o brzydkie i straszne, i tak siê nie sta³o tylko raz. Ratzinger czêsto uczestniczy³. On i (holenderski katolicki kardyna³) Alfrink i (Bilderberger za³o¿yciel) Ksi¹¿ê Bernhard by³y jednymi z bardziej znanych ludzi, którzy brali udzia³. "

Ten nowy Âświadek potwierdza uwagĂŞ Toos Nijenhuisa, holenderskiego kobieta, ktĂłra weszÂła na gieÂłdĂŞ w dniu 8 maja z jej relacji naocznego Âświadka z podobnych przestĂŞpstw z udziaÂłem Ratzinger Alfrink i Bernhard. (Patrz: http://youtu.be/-A1o1Egi20c )

https://www.youtube.com/watch?v=-A1o1Eg ... e=youtu.be

mo¿na w³¹czyÌ t³umaczenie.

Wkrótce po jego rezygnacji ze stanowiska historycznego w lutym 11 Joseph Ratzinger zosta³ skazany za zbrodnie przeciwko ludzkoœci w dniu 25 lutego 2013 r. z siedzib¹ w Brukseli Miêdzynarodowej Wspólnej ustawy Trybuna³u Sprawiedliwoœci, a obywatele globalnej nakaz aresztowania zosta³ wydany przeciwko niemu. Od tamtej pory unikn¹³ aresztowania w Watykanie pod dekretem obecnego papie¿a Franciszka.

Surfowanie tego nowe dowody wspó³udzia³u w zabójstwie dziecka Watykaùski sk³oni³y grupê w³oskich polityków, aby zgodziÌ siê na wspó³pracê z ITCCS w konfrontacji papiestwo z przypadku wspólnego s¹d wobec obecnego papie¿a Franciszka, Jorge Bergoglio, jego zadaszenie Ratzingera i jego w³asny wspó³udzia³ w zbrodniach wojennych. Politycy byli w zamkniêtych negocjacji z przedstawicielami ITCCS od September 22.

"Patrzymy na zmiany, jeÂśli nie zniesienia TraktatĂłw LateraĂąskich naszego kraju z Watykanu, ktĂłrego dziaÂłania w ukrywanie gwaÂłcicieli dziecko z pewnoÂściÂą speÂłniajÂą definicji miĂŞdzynarodowej organizacji przestĂŞpczej, zgodnie z prawem miĂŞdzynarodowym", powiedziaÂł rzecznik prasowy jednego z politykĂłw.

W odpowiedzi, w tym samym tygodniu, 7 paŸdziernika, kiedy te nowe zarzuty powierzchowne, Watykan rozpocz¹³ seriê ataków na grupy ITCCS Europy zaanga¿owanych w dokumentowanie zaanga¿owania Koœcio³a w kultowej mord rytualny.

Wyp³acone pracownicy sabotowa³ ITCCS pracowaÌ w Holandii i Irlandii w ci¹gu tego tygodnia, a 14 paŸdziernika, g³ówn¹ strona ITCCS zosta³a zniszczona przez samych dywersantów.

ród³a polityczne w Rzymie wykaza³y, ¿e ataki te zosta³y op³acone, a koordynowany przez Urz¹d agencji szpiegowskiej Watykaùskiego, znanego jako "Œwiêtego Przymierza" lub podmiotu stowarzyszonego, a jego "brudne ops" Prezydium, Sodalitium Pianum, z siedzib¹ w Rzymie w 1913. Udzia³ tak¿e agentów papieskiego nuncjusza do Holandii, abp AndrÊ Dupuy, którzy sprawili, ¿e bezpoœredni kontakt z dwóch sabota¿ystów, "Mel i Richard Ve", i arcybiskupa Dublina, Diarmuid Martin, który równie¿ zap³aconej ³apówki zak³óciÌ ITCCS pracy w Irlandii.

"OczywiÂście Watykan panikowaĂŚ. To jest dobry znak "skomentowaÂł ITCCS Pole Sekretarza Kevin Annett dzisiaj z Nowego Jorku.

"Fala politycznych przesun¹³ przed koœcio³em, a to ju¿ nie jest to mo¿liwe dla zabójcy dziecka w szaty, aby ukryÌ siê za Traktatem Lateraùskim. W agonii, hierarchia koœcielna jest za pomoc¹ zwyk³ych metod jego k³amstw i dezinformacji do przesuniêcia punktu ciê¿koœci z w³asnej winy w sprawach karnych. "

W odpowiedzi na ten przeÂłom i do ponownych atakĂłw na swojej pracy, Dyrekcja Centralna ITCCS w Brukseli dzisiaj zÂłoÂżyÂł nastĂŞpujÂące oÂświadczenie do mediĂłw Âświatowych oraz jej filii na dwudziestu szeÂściu krajach:

1. W listopadzie nasza sieÌ bêdzie zwo³aÌ konferencjê prasow¹ w globalnej Rzymie z w³oskich polityków, aby og³osiÌ nowy etap naszej kampanii disestablish œwieckiej w³adzy Watykanu. Kampania ta bêdzie obejmowaÌ uruchomienie nowego dzia³ania s¹du powszechnego prawa wobec obecnego papie¿a Franciszka i jego œrodki do wspó³udzia³u w zbrodni przeciwko ludzkoœci i kultowego mord rytualny.

2. W celu zabezpieczenia tych wysi³ków, naszej g³ównej witryny w http://www.itccs.org zosta³ odrestaurowany i zabezpieczony nowych zabezpieczeù. Ponadto, od tej pory, wszystkie sekcje ITCCS bêdzie dzia³aÌ pod oficjalnym Karty wszyscy cz³onkowie musz¹ podpisaÌ i przysiêgam. Kopia tej karty zostanie zamieszczona w itccs.org i rozes³any do wszystkich naszych sekcji.

3. W celach informacyjnych, naszym byÂłym terenie telewizji w http://www.itccs.tv zostaÂł zaatakowany i zajĂŞty przez pÂłatnych agentĂłw znanych aliasĂłw "Mel i Richard Ve", ktĂłrzy sprawujÂą zamierzonego opozycji do ITCCS oczerniaĂŚ naszÂą pracĂŞ i dobre nazwa Kevin Annett, nasz sekretarz pola. Ani "Mel i Richard Ve" ani strona itccs.tv sÂą powiÂązane z ani w jakikolwiek sposĂłb reprezentowaĂŚ ITCCS.

4. Jorge Bergoglio (alias papieÂż Franciszek) i inni przedstawiciele Watykanu sÂą obecnie przedmiotem dochodzenia karnego dla haniebnych przestĂŞpstw zwiÂązanych z handlem, torturowanie i zabijanie dzieci. Zalecamy wszystkim osobom, do powstrzymania siĂŞ od pomocy Bergoglio i jego agentĂłw pod rygorem skrĂłconej skazania za udziaÂł w zmowie przestĂŞpczej sprawdzonego emanujÂącej z Kurii i UrzÂąd Biskupa Rzymskiego.

Proszê zachowaÌ czujnoœÌ na kolejne zapowiedzi i dzia³aù.

Ten komunikat zostaÂł wydany w dniu 28 paÂździernika 2013 r. w Dyrekcji Centralnej MiĂŞdzynarodowego TrybunaÂłu do Zbrodni KoÂścioÂła i paĂąstwa w Brukseli, Belgia.

Kontakt: itccscentral@gmail.com

http://www.itccs.org

https://www.youtube.com/watch?v=UeOGdivRKhQ

Ten wpis zosta³ opublikowany w Koœciele katolickim , W³oszech , Jorge Bergoglio , Joseph Ratzinger , Kevin Annett , papie¿a Benedykta XVI , papie¿a Franciszka First , Rev Kevin Annett , Ritual Murder dzieci , Koœcio³a katolickiego , Toos Nijenhuisa , Watykanu i doda³ abp AndrÊ Dupuy , Koœció³ katolicki , Diarmuid Martin , Joseph Ratzinger , Kevin Annett , Mel i Richard Ve , papie¿a Benedykta , papie¿ Franciszka , Franciszka pierwszego papie¿a , Papie¿ Ratzinger , ksi¹¿ê Bernhard , Rev Kevin Annett , Ritual Murder dzieci , Koœció³ rzymskokatolicki , satanizm , Watykan przez administratora . Dodaj do ulubionych permalink .


http://translate.google.pl/translate?hl ... 6bih%3D540



http://itccs.org/2013/10/28/i-saw-josep ... f-holland/




Kiara.
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: O KOSCIELE KATOLICKIM....
« Odpowiedz #38 : Kwiecień 23, 2014, 08:36:34 »

ZAKONNICE ..... W IMIÊ BOGA DLA KO¦CIO£A MALTRETOWANIE DZIECI I ZACHÊCANIE DO PEDOFILII!!!!

To siĂŞ dzieje u nas w POLSCE nie gdzieÂś tam..... podÂżegajÂą i biorÂą udziaÂł w okrucieĂąstwie, kobiety, ktĂłre miaÂły zastÂąpiĂŚ opiekĂŞ matek !!!!Kobiety ktĂłre w imiĂŞ Boga wychowujÂą przyszÂłych okrutnych zboczonych mÂłodych ludzi zdolnych do zabijania bez zmroÂżenia oka.


Kiara.


http://wyborcza.pl/duzyformat/1,137741,15767379,Czy_Bog_wybaczy_siostrze_Bernadetcie_.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Gazeta_Wyborcza

Czy BĂłg wybaczy siostrze Bernadetcie?
Justyna KopiĂąska, rys. Anna Reinert
10.04.2014 , aktualizacja: 10.04.2014 10:55
A A A Drukuj
Siostra Bernadetta dawaÂła przyzwolenie na znĂŞcanie siĂŞ nad dzieĂŚmi, a nawet gwaÂłty w prowadzonym przez siebie oÂśrodku

Siostra Bernadetta dawaÂła przyzwolenie na znĂŞcanie siĂŞ nad dzieĂŚmi, a nawet gwaÂłty w prowadzonym przez siebie oÂśrodku (Rys. ANNA REINERT)

- miniatura
Zobacz zdjĂŞcia (2)

ByÂł taki jeden. Silny. Siostry zamykaÂły mnie z nim i jego bratem w pokoju na klucz. To byÂł taki strach, Âże nie moÂżesz myÂśleĂŚ ani czuĂŚ. Tego, co siĂŞ tam wydarzyÂło, nie da siĂŞ opowiedzieĂŚ
Wieczorem 6 lutego 2006 roku Barbara Domaradzka z Rybnika zadzwoni³a na policjê. Jej syn Mateusz wyszed³ poœlizgaÌ siê na górce zwanej "Depta" i nie wróci³. Rozpoczêto poszukiwania. Policja u¿y³a psów tropi¹cych. Rozes³ano komunikaty: osiem lat, 120 cm wzrostu, szczup³y, w³osy ciemny blond. Sprawdzono wszystkie miejsca, do których ch³opiec móg³ pójœÌ. Ale nie znaleziono go.

Policjanci zaczêli obserwowaÌ szko³ê, do której chodzi³. Krêcili siê ko³o niej dwaj mê¿czyŸni: 22-letni £ukasz i jego kuzyn, 25-letni Tomasz. Ustalono, ¿e mog¹ mieÌ zwi¹zek z zaginiêciem Mateusza. Uczniowie mówili, ¿e mê¿czyŸni pili alkohol, dawali dzieciom s³odycze, zachêcali do wspólnej gry w pi³kê. Próbowali te¿ dotykaÌ ch³opców i sami siê przed nimi obna¿ali.

Gdy policja zatrzyma³a Tomasza, okaza³o siê, ¿e od lat utrzymywa³ kontakty seksualne z £ukaszem. Pocz¹tkowo je wymusza³, póŸniej £ukasz sam zacz¹³ je inicjowaÌ, a tak¿e interesowa³ siê kontaktami seksualnymi z dzieÌmi.

Tomasz przyznaÂł, Âże znaÂł zaginionego Mateusza. OpowiadaÂł nawet, Âże chÂłopiec byÂł bardzo piĂŞkny i Âże siĂŞ w nim zakochaÂł.

Obaj mê¿czyŸni zostali oskar¿eni o zabójstwo. Sprawa - prowadzi³a j¹ gliwicka prokurator Joanna Smorczewska - mia³a charakter poszlakowy, bo nie by³o œwiadków zdarzenia ani cia³a. Przeprowadzono wiêc eksperymenty procesowe. 6 marca 2006 r. policjanci przywo¿¹ kuk³ê odpowiadaj¹c¹ wygl¹dowi Mateusza. Tomasz opowiada, jak zaprosili ch³opca na wspólne œlizganie siê. Doszli na górkê. Rozebrali go. "Mieliœmy go tylko zer¿n¹Ì. Ale ma³y zacz¹³ siê wyrywaÌ. Krzycza³, ¿e o wszystkim powie mamie" - zdradza Tomasz. Zaczêli go biÌ. W pewnej chwili ch³opiec zemdla³. Mê¿czyŸni przykryli go ga³êzi¹. I poszli do sklepu Balbina. Wypili wino i dwa piwa. W Rybniku temperatura tej doby waha³a siê od -8 do -22,4 st. C.

Podczas kolejnego eksperymentu w rybnickim lesie mê¿czyŸni opowiadaj¹, jak po wypiciu wina i piw wziêli z domu ³opatê "sztychówkê" i wrócili po cia³o ch³opca. W obecnoœci kamery pokazuj¹, jak nieœli go a¿ do mostu kolejowego. Tam £ukasz zosta³ na czatach, a Tomasz sam poszed³ zakopaÌ cia³o. Podczas eksperymentu Tomasz ma napady dusznoœci, przyspieszone têtno. Opowiada, jak patrzy³ na twarz le¿¹cego w dole Mateusza i nie potrafi³ nasypaÌ na ni¹ ziemi. Wzi¹³ kawek ubrania, rzuci³ na ch³opca i dopiero zacz¹³ przysypywaÌ cia³o.

Tomasz i ÂŁukasz przed sÂądem odwoÂłali wczeÂśniejsze zeznania, mimo to w 2008 roku zostali skazani na 25 lat wiĂŞzienia za zabĂłjstwo. SÂąd uznaÂł, Âże ich wypowiedzi byÂły tak bardzo zbieÂżne, Âże nie mogli ich uzgodniĂŚ, przebywajÂąc w osobnych celach.

Obszar wskazany przez mĂŞÂżczyzn jako teren pochowania Mateusza, jest zbyt rozlegÂły, by moÂżna go przekopaĂŚ. CiaÂła chÂłopca do tej pory nie odnaleziono.

List

Jeszcze w trakcie procesu o zabĂłjstwo Mateusza do Prokuratury OkrĂŞgowej w Gliwicach przyszedÂł list od kolegi z Tomasza celi. WiĂŞzieĂą donosiÂł, Âże Tomasz przyznaÂł siĂŞ do zabĂłjstwa, a takÂże do gwaÂłtĂłw na dzieciach w OÂśrodku Wychowawczym SiĂłstr Boromeuszek w Zabrzu, w ktĂłrym mieszkaÂł do 18. roku Âżycia. "Jedynym powodem wysÂłania listu jest to, Âże sam mam dziecko", pisaÂł autor.

Na wniosek prokuratury w Gliwicach kolejny eksperyment odby³ siê w Oœrodku Sióstr Boromeuszek. Funkcjonariusze z 20-letnim sta¿em pracy mówili potem, ¿e czuli siê w oœrodku nieswojo. Po k¹tach snu³y siê szare dzieci, wygl¹da³y jak mali doroœli. W domu brakowa³o ha³asu, radoœci. W pokojach nie by³o pó³ek, jedynie ³ó¿ka przykryte kap¹ i taborety. W oknach kraty. Wszystko wspólne, nawet szafa z bielizn¹. Na pytania policjantów, dlaczego dzieci nie maj¹ szczoteczek do zêbów w oddzielnych kubkach, siostry powiedzia³y, ¿e dzieci wiedz¹, która jest czyja. Ale sk¹d wiedz¹, skoro wszystkie szczoteczki s¹ niebieskie?

Przed pokojem siostry dyrektor czekaÂła na Âławeczce trĂłjka dzieci ze spuszczonymi gÂłowami. Policjanci prĂłbujÂą z nimi porozmawiaĂŚ, ale dzieci sÂą przeraÂżone. Z pokoju wychodzi siostra Bernadetta. Jeden z funkcjonariuszy opowiadaÂł potem: "Tomasz spojrzaÂł na niÂą i jakby diabÂła zobaczyÂł. Jego strach byÂł dziwny, bo siostra byÂła spokojna, delikatna. Bardzo blada, szczupÂła, okoÂło 50 lat, roztaczaÂła pewien czar osoby, ktĂłra wie, co robi".

Policjanci oraz prokurator poszli z siostrÂą do jadalni. Dzieci jadÂły w ciszy. Tomasz wskazaÂł czworo z nich jako swoje ofiary. Wskazani chÂłopcy byli bardzo podobni do Mateusza.

2 lata i 34

Prokuratura OkrĂŞgowa w Gliwicach w 2007 roku rozpoczyna kolejnÂą sprawĂŞ, tym razem przeciwko dyrektor OÂśrodka SiĂłstr Boromeuszek Agnieszce F., czyli siostrze Bernadetcie, oraz wychowawczyni w grupie chÂłopcĂłw Bogumile ÂŁ., siostrze Franciszce.

Tomasz opowiedzia³ bieg³emu psychologowi, jak w sierociùcu gwa³cili go starsi wychowankowie. Nie mia³ wówczas nawet piêciu lat. Pamiêta³, ¿e to "by³o coœ strasznego". Nie pamiêta³, kiedy sam zacz¹³ dotykaÌ innych ch³opców.

Z zeznaù wychowanków oœrodka wynika³o, ¿e Tomasz wykorzystywa³ dzieci przez wiele lat. Mia³ ksywkê "Pantera", bo skrada³ siê w nocy do ³ó¿ek. Wszyscy wychowankowie o tym wiedzieli i twierdzili, ¿e o zachowaniu Tomasza wiedzia³y tak¿e siostry.

W roku 2007 w oÂśrodku mieszkaÂło okoÂło 60 dzieci, dziewczynek i chÂłopcĂłw w wieku od 2 do 18 lat.

Siostry nie staraÂły siĂŞ o ograniczenie wÂładzy rodzicielskiej rodzicom i znalezienie dzieciom nowej rodziny lub chociaÂż rodziny zastĂŞpczej. Skutek byÂł taki, Âże po kilkunastoletnim pobycie w oÂśrodku byÂły odsyÂłane do tego samego Âśrodowiska, z ktĂłrego przyszÂły. Nie miaÂły innego.

Siostry przyznaÂły przed sÂądem, Âże niektĂłrzy wychowankowie zostawali w oÂśrodku dÂłuÂżej, bo nie mieli w ogĂłle dokÂąd wrĂłciĂŚ. Najstarszy miaÂł 34 lata.

Do gwaÂłtĂłw dochodziÂło w grupach chÂłopcĂłw.

Dzieci opowiada³y, ¿e m³odsi zamykani s¹ na noc na klucz w pokoju z 20-letnimi mê¿czyznami. Jedne twierdzi³y, ¿e to kara za moczenie siê do ³ó¿ka, inni mówili, ¿e siostra nie t³umaczy, dlaczego musz¹ spaÌ w danym pokoju. Jeœli dzieci zg³asza³y siostrze Bernadetcie, ¿e s¹ dotykane, nie reagowa³a, nazywa³a jedynie molestuj¹cych zboczeùcami i peda³ami albo kara³a biciem po twarzy.

Dzieci mĂłwiÂły, Âże siostry biÂły je prawie codziennie, czĂŞsto do krwi. NazywaÂły "zboczeĂącami, maÂłymi gnojkami, debilami, uÂłomkami".

W oÂśrodku pracowaÂło osiem siĂłstr, nie byÂło psychologa. PozostaÂłe siostry podporzÂądkowaÂły siĂŞ systemowi kar dyrektorki. Dziewczynkom za karĂŞ wkÂładaÂły mydÂło do ust, wiÂązaÂły do sÂłupa lub kaloryfera, myÂły w zimnej wodzie. "KoleÂżanka przybiegÂła do mnie - zeznawaÂł jeden z wychowankĂłw. - MiaÂła opuchniĂŞte rĂŞce, siniaki, pÂłakaÂła. OkazaÂło siĂŞ, Âże siostra przykuÂła jÂą do kaloryfera i zostawiÂła".

"PamiĂŞtam, jak dziewczyny zostaÂły przyÂłapane na paleniu papierosĂłw - mĂłwiÂła podczas procesu jedna z siĂłstr. - Siostra Bernadetta mĂłwiÂła, Âże sÂą niemoralne, gÂłupie i stoczÂą siĂŞ jak rodzice, bo majÂą to w genach. Wszyscy milczeliÂśmy. Siostra dyrektor traktowaÂła nas, nie tylko dzieci, z duÂżym dystansem, oschle. Jej obowiÂązki powodowaÂły frustracje i agresywne odzwierciedlanie problemĂłw. Zawsze staraÂła siĂŞ narzucaĂŚ swojÂą wolĂŞ, nie moÂżna siĂŞ byÂło jej sprzeciwiĂŚ".

Funkcjonariusze przypomnieli sobie w s¹dzie troje przera¿onych dzieci, które siedzia³y na ³aweczce przed pokojem siostry Bernadetty. Okaza³o siê, ¿e czeka³y na wymierzenie kary. Dzieci dostawa³y klapsy na go³¹ pupê za nierówny szlaczek w zeszycie, urwanie guzika, zgubienie skarpetki. Wychowankowie uwa¿ali kary za normalne. Zw³aszcza jeœli do oœrodka trafili jako dwuletnie dzieci bite i maltretowane w domu.

Prokuratura ustala, Âże takie zachowanie siĂłstr miaÂło miejsce juÂż od lat 70.

Patologia

Jak podaje strona parafii œw. Andrzeja: dzia³alnoœÌ Sióstr œw. Karola Boromeusza w Zabrzu trwa od 1887 r. Siostry opiekowa³y siê chorymi i biednymi z ca³ego miasta, prowadzi³y przedszkole oraz kursy robótek rêcznych dla dziewcz¹t. W 1893 r. budynek zosta³ przeznaczony na dom dziecka i ta dzia³alnoœÌ trwa do dziœ.

Rafa³, wychowanek sióstr od 1974 do 1991 roku, opowiada mi o latach spêdzonych w oœrodku: - Do dziœ mam œlad na g³owie od tego, jak siostra Monika uderzy³a mnie mena¿k¹, bo œmialiœmy siê podczas obiadu. Mia³em 10 lat. Na jadalni musieliœmy byÌ tak cicho, ¿eby muchy by³o s³ychaÌ. Siostra uderzy³a nas wszystkich, ale ja zemdla³em i podobno by³o du¿o krwi. Zawioz³y mnie do szpitala. T³umaczy³y, ¿e przewróci³em siê na rowerze. Lekarz mówi³, ¿e to niemo¿liwe, bo rana jest zbyt g³êboka, ale sprawy nie zg³osi³. Inne siostry te¿ bi³y. Wieszakami, mena¿kami, chochlami do zupy, pasem, trzepaczkami, kluczami, krzes³ami. Najgorzej pobi³y Adama, bo mia³ problemy z mow¹. Bi³y go prêtami po szyi, a¿ pojawi³a siê krew. PóŸniej kaza³y mówiÌ dzieciom, ¿e siê przeziêbi³ i dlatego nie ma go w szkole przez tyle tygodni.

Siostra Bernadetta by³a w oœrodku od 1978 roku, w 1994 zosta³a dyrektorem. By³em zdziwiony, jak póŸniej siê zachowywa³a, bo wczeœniej by³a spokojna i sama ba³a siê siostry dyrektor Scholastyki. Myœlê, ¿e od niej przejê³a ten system kar. W oœrodku ceniono rygor i dyscyplinê. Jeœli któraœ z wychowawczyù by³a dla dzieci ciep³a, przytula³a je lub wykazywa³a wiêksz¹ troskê, by³a z oœrodka usuwana.

Nauczycielka muzyki ze szko³y powiedzia³a, ¿e ja i mój kolega mamy talent. Poprosi³a siostry, bym poszed³ do szko³y muzycznej. Lubi³em chodziÌ do szko³y: gra³em na waltorni, fortepianie, mia³em kolegów. Siostry zgodzi³y siê nawet, abym œpiewa³ w chórze, ale póŸniej mi zabroni³y. Nigdy nie wyjaœnia³y dlaczego.

Nie narzekam, bo jako jedyny mogÂłem siĂŞ rozwijaĂŚ. Jak dzieci miaÂły zdolnoÂści plastyczne, siostry zabraniaÂły im malowaĂŚ. Za wyrwanie kartki w zeszycie byÂły bite, nawet jeÂśli chciaÂły zapisaĂŚ swoje myÂśli. Gorsze od bicia byÂło absolutne posÂłuszeĂąstwo i brak prywatnoÂści. Jak dostaÂłem zegarek od chrzestnej na komuniĂŞ, to siostry go zabraÂły i zwrĂłciÂły po kilku latach.

Najbardziej nie lubiÂłem weekendĂłw i ÂświÂąt. Na ÂświĂŞta dostawaliÂśmy dary z zagranicy. WidzieliÂśmy te owoce, ale siostry kazaÂły czekaĂŚ, aÂż ksiÂądz poÂświĂŞci, wiĂŞc gniÂły.

MyliÂśmy siĂŞ wszyscy razem. W jednej wannie. ÂŚciÂągaÂłem majtki, wkÂładaÂłem takie do kÂąpieli, na chwilĂŞ wchodziÂłem do wanny, a po mnie te same majtki ubieraÂł inny chÂłopak i wchodziÂł do tej samej wody. Jak siĂŞ zagapiÂł, to siostry laÂły lodowatÂą wodÂą. WycieraÂły nas tym samym rĂŞcznikiem, zmieniaÂły dopiero, gdy woda siĂŞ z niego laÂła.

Budzi³y nas o 5.30 rano na modlitwê, póŸniej œniadanie, szko³a, obiad, odrabianie lekcji. Od 18.00 nie mogliœmy nic piÌ, jak ktoœ by³ spragniony, to próbowa³ z kranu w ³azience siê napiÌ pod nieuwagê sióstr. Budzi³y nas o 23.00 i rozkazywa³y siê wysikaÌ, nawet jak nie chcia³eœ. Najbardziej karane by³o nasikanie do ³ó¿ka. A tam by³y dzieci z rozbitych rodzin, które du¿o prze¿y³y i czêsto mia³y k³opoty z moczeniem siê.

Najbardziej jest mi przykro, ¿e siostry kaza³y mi iœÌ do zawodówki na œlusarza. Nie mo¿na by³o pójœÌ do liceum. Wszystkim wybiera³y zawód. Mówi³y, ¿e jesteœmy upoœledzeni. Teraz studiujê pedagogikê. Staram siê zrozumieÌ ich zachowanie i to, dlaczego nikt nie reagowa³ - nauczyciele, lekarze, kuratorium. Przecie¿ dzieci chodzi³y do szko³y z siniakami, a jak nauczyciel zg³asza³ siostrom, ¿e ch³opiec by³ pobity, to tygodniami nie wysy³a³y go do szko³y.

To, ¿e oœrodek prowadzony by³ przez zakonnice, uœpi³o czujnoœÌ ludzi. Gdyby nauczycielka wyobrazi³a sobie, ¿e to jej dziecko jest bite i poni¿ane, od razu rozpêta³aby burzê. Ale doroœli nie myœleli o nas "dzieci" tylko "patologia".

Nie myÂślĂŞ, aby siostra Bernadetta byÂła bardzo religijna. ZresztÂą my lubiliÂśmy modlitwy, ale nie byÂło ich duÂżo.

Ceniony pedagog

W trakcie sprawy prokurator Joanna Smorczewska zÂłoÂżyÂła wniosek do Kongregacji SiĂłstr MiÂłosierdzia o odwoÂłanie siostry Bernadetty ze stanowiska dyrektora oÂśrodka. Na tej podstawie Kongregacja powoÂłaÂła nowÂą dyrektor. Siostra Bernadetta zostaÂła przeniesiona do Seminarium Duchownego w Opolu.


cd.....
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 23, 2014, 08:44:49 wysłane przez Kiara »
Zapisane
  • Kiara
  • Administrator
  • Ekspert
  • *****
  • Wiadomości: 2458
  • Zobacz profil
Odp: O KOSCIELE KATOLICKIM....
« Odpowiedz #39 : Kwiecień 23, 2014, 08:43:08 »

cd....

Zaledwie kilka lat wczeœniej, w 2003 roku, siostra Bernadetta otrzyma³a zabrzaùsk¹ Nagrodê œw. Kamila. "Kocham dzieci, serce mi pêka, kiedy widzê, ¿e s¹ opuszczone i smutne, wiem, ile dla nich znaczy uœmiech i ciep³e s³owo" - mówi³a w wywiadzie dla lokalnej gazety. Z artyku³ów w zabrzaùskiej prasie wynika³o, ¿e siostra by³a cenionym pedagogiem, który poœwiêci³ ¿ycie dla dobra wychowanków.

- Do czasu ujawnienia sprawy z placówki, a tak¿e ze szkó³, do których chodz¹ jej podopieczni, nie p³ynê³y niepokoj¹ce sygna³y, a Agnieszka F. zwana siostr¹ Bernadett¹ zosta³a nawet wyró¿niona przez lokaln¹ spo³ecznoœÌ - zapewnia³ w trakcie procesu rzecznik kuratorium w Katowicach Piotr Zaczkowski.

OkazaÂło siĂŞ teÂż, Âże do 2007 roku nie byÂło w oÂśrodku Âżadnej kontroli z kuratorium .

Kuratorzy tÂłumaczyli, Âże za kontrolĂŞ odpowiada tylko zakon. Po sprawdzeniu przepisĂłw, takÂże zapisĂłw konkordatu, prokuratura w Gliwicach potwierdziÂła, Âże instytucje Âświeckie nie mogÂą ingerowaĂŚ w kontrolĂŞ sprawowanÂą przez zakon nad oÂśrodkiem.

Katoliczki i diabeÂł

Jednym ze ÂświadkĂłw w procesie byÂła nauczycielka Zofia WÂłodarska ze SzkoÂły Podstawowej nr 8 w Zabrzu, ktĂłra jako jedyna zareagowaÂła na proÂśby jednego z wychowankĂłw, PawÂła, aby zabraĂŚ go z oÂśrodka.

- Pawe³ zosta³ do nas przeniesiony w 2006 roku ze Szko³y nr 13 w Zabrzu. Mia³ za du¿e ubranie, by³ brudny, podenerwowany, dzieci siê z niego naœmiewa³y - opowiada mi Zofia W³odarska. - Mówi³, ¿e siostry zamykaj¹ go na noc z dwójk¹ ch³opaków, którzy go gwa³c¹. Powtarza³, ¿e siê zabije. Po moim zg³oszeniu zosta³ przeniesiony do interwencyjnej placówki wychowawczej - Centrum Wsparcia Kryzysowego Dzieci i M³odzie¿y. PóŸniej okaza³o siê, ¿e wszystko, co mówi³, by³o prawd¹. Pawe³ w ci¹gu nastêpnych kilku lat bardzo siê zmieni³. By³ zadbany, uwa¿ny, dzieci go polubi³y. To by³a najwiêksza przemiana, jak¹ do tej pory widzia³am.

Jedna z zabrzaĂąskich nauczycielek opowiada teraz, Âże gdy o procesie byÂło juÂż gÂłoÂśno, jej koleÂżanki z pokoju nauczycielskiego tak komentowaÂły sprawĂŞ: "To konflikt wiary. Jestem katoliczkÂą i nie bĂŞdĂŞ donosiĂŚ na siostry zakonne. Innym teÂż odradzam".

"Siostra Bernadetta ma wpÂływy, byÂła nie do ruszenia przez kilkadziesiÂąt lat. Na pewno zostanie i dzieci bĂŞdÂą miaÂły jeszcze gorzej".

"Siostra i tak do wiĂŞzienia nigdy nie pĂłjdzie. Po co dzieci majÂą przez to przechodziĂŚ".

"Nie wiadomo, z czym musia³y mierzyÌ siê te wychowawczynie. Siostra Bernadetta jest mi³¹, delikatn¹ osob¹. A to s¹ dzieci alkoholików, narkomanów. Przecie¿ w takim dziecku, nawet jak ma trzy lata, mo¿e tkwiÌ diabe³".

Psychotropy

Z dokumentacji medycznej Poradni Neurologicznej i Psychologicznej w Zabrzu wynika, ¿e podczas pobytu w Oœrodku Sióstr Boromeuszek Pawe³ by³ leczony na zaburzenia zachowania i nadpobudliwoœÌ. Siostry podawa³y mu leki. W 1999 roku dozna³ zatrucia lekami psychotropowymi i w stanie œpi¹czki przewieziono go do szpitala. U lekarzy ze szpitala ten fakt nie wzbudzi³ podejrzeù. Siostry nie poinformowa³y o tym zdarzeniu lekarza, który leczy³ ch³opca w poradni.

Pawe³ ma dziœ 22 lata. Tak opowiada mi o latach w oœrodku: - Do oœrodka trafi³em po jednej z imprez u rodziców. Mia³em 1,5 roku. Siostry mówi³y: >>twoja stara jest nic niewarta, jesteœ debilem, u³omem, gnojem<<. Bi³y za wszystko. Najgorzej, jeœli zsika³eœ siê do ³ó¿ka w nocy albo by³eœ g³oœno. Lubi³y bezwzglêdn¹ ciszê. Czasem prosi³y starszych ch³opaków o pomoc. >>Dajcie im nauczkê<< - mówi³y. Wtedy prowadzili nas na gwiazdê. Tak mówiliœmy na strych z gwiazd¹ na pod³odze. Ch³opcy nas tam rozbierali, bili, do krwi. Siostry patrzy³y.

KaÂżdy byÂł bity, ale jeÂśli kogoÂś bito wczeÂśniej w domu, to nawet nie myÂślaÂł, Âże to coÂś zÂłego. Co kilkuletnie dziecko moÂże wiedzieĂŚ na temat zÂła? Czasem siostra Bernadetta tak mnie pobiÂła, Âże nie mogÂłem chodziĂŚ do szkoÂły. Raz wziĂŞÂła drewniany wieszak. BiÂła po caÂłym ciele. JuÂż nie pamiĂŞtam, za co. Ale najgorsze byÂły uderzenia w gÂłowĂŞ. Tak jakby chciaÂła dostaĂŚ siĂŞ do Âśrodka. Musieli mi zszyĂŚ rany, wiĂŞc siostry wziĂŞÂły mnie do szpitala i tÂłumaczyÂły lekarzowi, Âże siĂŞ przewrĂłciÂłem.

Pierwszy raz przyszli do mnie w nocy, jak mia³em szeœÌ lat. Spa³em i rozebra³ mnie starszy ch³opak, kaza³ mi ró¿ne rzeczy zrobiÌ. Od razu powiedzia³em siostrze Bernadetcie i bardzo siê ba³em, bo siostra nie zareagowa³a. PóŸniej zaczêli do mnie przychodziÌ inni wychowankowie. Pytali, czy ch³opacy ju¿ mi to robili. Powiedzieli, ¿e im te¿. Nikt siê tym nie zaj¹³. Wiêc zajêliœmy siê sob¹ sami. Siostry musia³y reagowaÌ na nasze próby samobójcze. Na³yka³em siê najsilniejszych psychotropów, zadzwoni³y po karetkê. W szpitalu mówi³y póŸniej: "myœla³, ¿e to cukierki". Najdziwniejsze, ¿e ich t³umaczenia nie mia³y sensu, a wszyscy wierzyli.

PowiedziaÂłem o gwaÂłtach do nauczycielki. MĂłwiÂła, Âże to sprawdzi. A potem zobaczyÂłem, jak rozmawia z siostrÂą BernadettÂą na zebraniu. ÂŚmiaÂły siĂŞ, ÂżartowaÂły. CzuÂłem siĂŞ przyparty do muru. Tak jakbym wybieraÂł miĂŞdzy ÂśmierciÂą a Âżyciem w oÂśrodku.

ByÂł taki jeden z braci. Silny. On zmuszaÂł wielu. Siostry zamykaÂły mnie z nim i jego bratem w pokoju na klucz. To jest taki strach, Âże juÂż nie moÂżesz myÂśleĂŚ ani czuĂŚ. ProsiÂłem siostrĂŞ BernadettĂŞ, aby mnie przeniosÂła, bo mnie dotykajÂą. Teraz myÂślĂŞ tylko, Âże Pan BĂłg ma jej duÂżo do wybaczenia. Bo tego, co siĂŞ tam wydarzyÂło, nie da siĂŞ opowiedzieĂŚ. PrĂłbujĂŞ to ubraĂŚ w sÂłowa, ale trzeba przeÂżyĂŚ, Âżeby zrozumieĂŚ.

MyÂślĂŞ, Âże ludzie widzieli tylko habit, a trzeba widzieĂŚ serce. Ona go nie ma. Dla mnie to uosobienie zÂła. Najbardziej siĂŞ bojĂŞ, Âże takich wychowawcĂłw moÂże byĂŚ wiĂŞcej.

Na moje proÂśby zareagowaÂła dopiero pani Zofia WÂłodarska, gdy w 2006 roku przeniesiono mnie do SzkoÂły nr 8 w Zabrzu. UwierzyÂła mi. ZgÂłosiÂła sprawĂŞ do prokuratury, zostaÂłem zabrany z oÂśrodka. Tylko dziĂŞki niej ÂżyjĂŞ. PytaÂła, jak siĂŞ czujĂŞ, co u mnie. ChwaliÂła. ChciaÂłbym mieĂŚ takÂą matkĂŞ.

Jak juÂż wyszedÂłem z oÂśrodka, to sam o sobie nie myÂślaÂłem dobrze. W nocy wszystkie historie wracaÂły. Kilka lat temu postanowiÂłem to zakoĂączyĂŚ. StaÂłem na moÂście. ZauwaÂżyÂł mnie pan, ktĂłry pomyÂślaÂł, Âże chcĂŞ skoczyĂŚ. ChwyciÂł mocno za rĂŞkĂŞ. PowiedziaÂł: >>BĂłg ciĂŞ kocha<<. RozpÂłakaÂłem siĂŞ i opowiedziaÂłem mu wszystko.

Tego oÂśrodka siĂŞ nie da zapomnieĂŚ. Nadal chodzĂŞ taki skulony. Na razie pracujĂŞ jako ochroniarz i z tego siĂŞ cieszĂŞ. ChciaÂłbym kiedyÂś zaÂłoÂżyĂŚ rodzinĂŞ. Ale chciaÂłbym powiedzieĂŚ ludziom, Âżeby nie mieli dzieci dla zasiÂłku albo becikowego, bo tacy siĂŞ tutaj zdarzajÂą. Potem dziecko ma dwa latka i lÂąduje w takim miejscu jak OÂśrodek SiĂłstr Boromeuszek. Niech rodzice siĂŞ przejdÂą po tych oÂśrodkach, poobserwujÂą. To jest piekÂło, te dzieci nie chcÂą ÂżyĂŚ".

Proces

Przed sÂądem zeznawaÂło 22 wychowankĂłw. Wszyscy, takÂże dzieci, zeznawali w obecnoÂści siostry Bernadetty. SĂŞdzia oddaliÂł wniosek prokuratury, by nie byÂło jej wtedy na sali sÂądowej. UznaÂł, Âże nie miaÂłaby peÂłnego obrazu swojej sytuacji, co mogÂłoby naruszyĂŚ jej prawo do rzetelnej obrony.

BiegÂła psycholog wielokrotnie prosiÂła o usuniĂŞcie pytaĂą adwokatĂłw, ktĂłrzy zadawali je w zbyt skomplikowany sposĂłb lub sugerowali dzieciom, Âże siostra dyrektor moÂże jeszcze wrĂłciĂŚ do oÂśrodka. Ale dzieci je juÂż sÂłyszaÂły.

"Podczas skÂładania zeznaĂą przed sÂądem u wiĂŞkszoÂści pokrzywdzonych widaĂŚ byÂło wysoki poziom napiĂŞcia i lĂŞku, szczegĂłlnie w czasie odczytywania im wczeÂśniejszych zeznaĂą - napisaÂła w opinii psycholog. - NiektĂłrym stan emocjonalny nie pozwoliÂł na dalszy udziaÂł w czynnoÂści procesowej i po potwierdzeniu zÂłoÂżonych wczeÂśniej zeznaĂą przestali odpowiadaĂŚ na pytania bÂądÂź rozpÂłakali siĂŞ".

SiĂłstr broniÂło dwĂłch adwokatĂłw znanych z najwyÂższych stawek w Gliwicach.

Siostra Bernadetta odmĂłwiÂła skÂładania wyjaÂśnieĂą i nie przyznaÂła siĂŞ do winy. Nie skierowano jej na badania psychologiczne, poniewaÂż nie istniaÂły podejrzenia o niepoczytalnoÂści. Jej adwokat nie nawiÂązywaÂł do Âżadnych wydarzeĂą w jej Âżyciu osobistym, ktĂłre mogÂłyby tÂłumaczyĂŚ jej okrucieĂąstwo.

Siostra Bernadetta dwukrotnie odmĂłwiÂła rozmowy do reportaÂżu. "ProszĂŞ, niech sprawa Zabrza pozostanie w cieniu. ÂŻyczĂŞ sukcesĂłw w pracy" - napisaÂła.

Nieoficjalnie jedna z siĂłstr Kongregacji SiĂłstr MiÂłosierdzia w Trzebnicy mĂłwi mi: - Przez kilkadziesiÂąt lat wszyscy jÂą w Zabrzu chwalili - nauczyciele, prasa, urzĂŞdnicy. W dzisiejszym Âświecie kaÂżdemu moÂżna udowodniĂŚ, Âże jest przestĂŞpcÂą.

Kontrola

Po procesie w oÂśrodku w Zabrzu zmniejszono liczbĂŞ wychowankĂłw do 36. Zatrudnionych jest 23 pracownikĂłw, z tego siedem to siostry zakonne, reszta to Âświeccy wychowawcy. Zatrudniono psychologa, przeprowadzono remont, sale 20-osobowe zamieniono na pokoje trzy-, czteroosobowe.

Pierwszy raz przyszli do mnie w nocy, jak mia³em szeœÌ lat. Spa³em. Rozebra³ mnie starszy ch³opak, kaza³ mi ró¿ne rzeczy zrobiÌ. Od razu powiedzia³em siostrze Bernadetcie i bardzo siê ba³em, bo siostra nie zareagowa³a

Anna Wietrzyk, rzecznik kuratorium w Katowicach, mĂłwi, Âże obecnie placĂłwka jest kontrolowana, ale kuratorium nadal odpowiada jedynie za poziom pedagogiczny (czyli moÂże kontrolowaĂŚ, czy dzieci majÂą warunki do odrabiania lekcji i nauki). Za rozwĂłj i bezpieczeĂąstwo wychowankĂłw nadal odpowiada jedynie Kongregacja SiĂłstr MiÂłosierdzia Âśw. Karola Boromeusza w Trzebnicy.

Kongregacja SiĂłstr MiÂłosierdzia informuje, Âże oÂśrodek jest kontrolowany, ale siostry odmawiajÂą rozmowy na ten temat.

Wyrok

W 2010 roku SÂąd Rejonowy w Zabrzu uznaÂł siostrĂŞ BernadettĂŞ i siostrĂŞ FranciszkĂŞ za winne przemocy psychicznej i fizycznej wobec wychowankĂłw oraz podÂżegania do aktĂłw pedofilskich na czterech nieletnich wychowankach i nakÂłanianie starszych wychowankĂłw do przemocy fizycznej wobec mÂłodszych chÂłopcĂłw.

Siostra Bernadetta zostaÂła skazana na dwa lata wiĂŞzienia w zawieszeniu, natomiast siostra Franciszka - ktĂłra zdaniem sÂądu byÂła posÂłuszna i bezwzglĂŞdnie przyjĂŞÂła system kar narzucony przez dyrektorkĂŞ - na osiem miesiĂŞcy w zawieszeniu.

W 2011 roku sÂąd apelacyjny zaostrzyÂł karĂŞ wobec dyrektorki oÂśrodka. Skazano jÂą na dwa lata bezwzglĂŞdnego pozbawienia wolnoÂści. Uzasadnienie wyroku zostaÂło utajnione.

8 lipca 2011 siostra Bernadetta miaÂła zgÂłosiĂŚ siĂŞ do aresztu karnego we WrocÂławiu. Nie zgÂłosiÂła siĂŞ. Od trzech lat sÂąd odracza karĂŞ po wnioskach siostry, w ktĂłrych powoÂłuje siĂŞ na zÂły stan zdrowia oraz podeszÂły wiek (ma 59 lat).

W lutym siostra Bernadetta z³o¿y³a wniosek o warunkowe zawieszenie kary pozbawienia wolnoœci ze wzglêdu na podesz³y wiek oraz dzia³alnoœÌ na rzecz Zgromadzenia Sióstr Mi³osierdzia œw. Karola Boromeusza. Posiedzenie s¹du w tej sprawie odbêdzie siê 24 kwietnia 2014 roku.

Pani Agnieszka

Tomasz i jego kuzyn ÂŁukasz od 2008 roku przebywajÂą w wiĂŞzieniu. Z ekspertyz psychologa wynika, Âże Tomasz nie ma zaburzeĂą pedofilnych. Boi siĂŞ natomiast dorosÂłych kobiet. WedÂług psychologa jego zachowanie prawdopodobnie uksztaÂłtowaÂł pobyt w oÂśrodku, szczegĂłlnie molestowanie przez starszych wychowankĂłw, gdy byÂł maÂłym dzieckiem.

ÂŚwiadek obecny na obu procesach: - ZastanowiÂło mnie, Âże siostra ani przez chwilĂŞ nie pokazaÂła, Âże Âżal jej chÂłopcĂłw. Podczas caÂłego procesu byÂła bardzo spokojna. MĂłwiÂła, Âże dzieci sÂą zÂłe, upoÂśledzone i nie naleÂży im wierzyĂŚ. Jedyne uczucia pokazaÂła, gdy prokurator powiedziaÂła do niej imieniem z dowodu: "Pani Agnieszko". ZaczerwieniÂła siĂŞ ze zÂłoÂści, krzyczaÂła, by nazywaĂŚ jÂą "siostrÂą dyrektor BernadettÂą".

NiektĂłre imiona oraz dane zostaÂły zmienione.

DziĂŞkujĂŞ rzecznikowi SÂądu OkrĂŞgowego w Gliwicach Agacie Dybek-ZdyĂą za pomoc przy powstaniu artykuÂłu.

WychowankĂłw, siostry oraz osoby, ktĂłre chciaÂłyby opowiedzieĂŚ o oÂśrodku, proszĂŞ o kontakt: Justyna KopiĂąska j.m.kopinska@gmail.com

http://wyborcza.pl/duzyformat/1,137741,15767379,Czy_Bog_wybaczy_siostrze_Bernadetcie_.html?utm_source=facebook.com&utm_medium=SM&utm_campaign=FB_Gazeta_Wyborcza


Nie sÂądzĂŞ Âżeby byÂł to pojedynczy incydent tylko w jednym oÂśrodku prowadzonym przez zakonnice, naleÂżaÂło by sprawdziĂŚ WSZYSTKIE !!!!! NaleÂżaÂło by przeprowadziĂŚ rozmowy rĂłwnieÂż z byÂłymi wychowankami zakonnic.



Kiara.
Zapisane
Strony: 1 2 [3]
Skocz do:  

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

pomorska poradniki homofriends sith darzlubie