Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 ... 10
 51 
 : Maj 07, 2019, 00:57:23 
Zaczêty przez Kiara - Nowe: wys³ane przez Kiara
Kiara pisze:   

DRUGIE S£OÑCE.....


Malgorzata Kiara 19 kwietnia 2017 o 10:47

\

Pierwsi Chrze¶cijanie .. to bardzo stara Sekta z tamtych terenów nazywa³a siê „POMAZAÑCY PORANNI” nazwa ma zwi±zek z ich rytualnymi k±pielami rano i wieczorem , oraz z okre¶lonym sposobem ¿ycia.
Miejsce to znajduje siê w Oazie na pó³nocnej cze¶æ obecnej Syrii, jest to ten sam zakon ,którego g³ow± by³ JAN CHRZCICIEL, och d³uga i ciekawa historia.

W czasach powstania zakonu i d³ugo przed nim miejsca te nie nale¿a³y do Arabów.

Palmyra[1] (tak¿e Palmira, arab. تدمر, Tadmur) – miasto w Syrii, w muhafazie Hims, za³o¿one w oazie w pó³nocnej czê¶ci Pustyni Syryjskiej https://pl.wikipedia.org/wiki/Palmyra_(Syria)

Ca³ym sekretem Tadmuru i pradawnego Chrze¶cijañstwa jest jak wiadomo KOBIETA….. pod piaskami i pod naziemnymi ¶wi±tyniami znajduje siê podziemie ¦wi±tyni AL-Lat.. ¿eñskiego Bóstwa , Pramatki wszystkich ¯yæ znanej na ca³ej ziemi pod wieloma imionami .

” Al-Lat (ar. اللات), przez Herodota nazwana Alilat – bogini s³oñca i matka bogów w mitach Arabów z okresu D¿ahilijji (przedislamskiej epoki Arabii); personifikuje lato.

Jedno z trzech najwa¿niejszych bóstw arabskich. Jej symbolem by³ bia³y kamieñ ozdobiony klejnotami. Al-Lat… „PIERWOTNE S£OÑCE LUDZKO¦CI”

Ta Bogini ma powi±zanie z Anatoli±…. „Anatolia (z greckiego Ἀνατολή , Anatolḗ – „wschodni” lub ” wschodz±ce s³oñce”), https://pl.wikipedia.org/wiki/Al-Lat

Czy mo¿ecie sobie wyobraziæ ¿eby kobieta w obecnym ¶wiecie arabskim byla wa¿niejsza ni¿ Mahomet?Co¶

W ¶wiecie ¿ydowskim ni¿ JAHWE ,a w ¶wiecie katolickim ni¿ Bóg ojciec?

Czy mo¿na dopu¶ciæ do odkrycia ,¿e g³ow± pierwotnego Zakonu Chrze¶cijan byla kobieta,¿e ta funkcja byla niezale¿na od p³ci, a jedynie od rozwoju duchowego przywódcy, którego egzaminem by³a lewitacja i inne otworzone mo¿liwo¶ci w postaci bilokacji?
Na marginesie…. Co dokona³a Salome ( to tylko jedno z jej wcze¶niejszych imion zakonnych ) dlaczego poprosi³a o „G£OWÊ” JANA.. czego symbolem jest byæ „g³ow±” czego¶”?

Religie mêskiej szowinistycznej w³adzy maj± wspólny cel zniszczyæ pierwotn± wiedzê przej±c artefakty przed³u¿yæ swoje w³adanie lud¼mi, którzy teraz dokonuj± swojego przebudzenia duchowego, a zatem odkryj± prawdê.

Etymologia.. „Palmyra ( / ˌ p ɑː l m aɪ r ə / ; Palmyren : Tadmor ; Arabski : تدمر Tadmor) – staro¿ytne miasto w po³udniowo – zachodniej Syrii .

Znaleziska archeologiczne pochodz± z okresu neolitu , a miasto zosta³o po raz pierwszy udokumentowane na pocz±tku drugiego tysi±clecia pne”

Ciekawe jest ˌ p ɑː l m aɪ r ə / pa… I maire.. czy ma zwi±zek z z obecn± marie.. maria .. ukochana?
Okazuje siê ¿e tak…. ” Zgodnie z t± teori± „Tadmor” wywodzi siê z hurrian s³owu tad („kochaæ”) ” Jêzyk hurrian wywodzi siê z Mitanni…… https://pl.wikipedia.org

/wiki/Huryci https://pl.wikipedia.org/wiki/J%C4%99zyk_hurycki

https://pl.wikipedia.org/wiki/Mitanni http://www.antropologia.uw.edu.pl/AR/ar-05-07.pdf

Oj ciekawy temat i d³ugi, przepraszam na razie zakoñczê teraz nie mam czasu, nie mniej jednak zastanawia mnie czy te islamskie huryski to przepiêkne Hurrytki..

Czyli kobiety Mitanni? 🙂

Ca³a ta historia ma powi±zanie z Azj± Mniejsz± ta ¶wi±tynia ma zwi±zek z z ziarnem.. z jego wysiewem wiosennym a, co za tym idzie z Bogini± Matk± , Bogini± Al-Lat wschodz±cym wiosennym ,¿yciodajnym s³oñcem jednym s³owem Bogini Matka…..

O, której wiedzê od bardzo usi³uj± zatrzeæ jej przeciwnicy.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Bogini_Matka

A, w takim razie jaka by³a rola Jezusa na ziemi.. po co ON siê urodzi³ i co zrobi³ dla LUDZKO¦CI…. dlaczego wydano na niego wyrok , wymazano z ¯ydowskiej Ksiêgi ¯ycia … jaka jest prawdziwa historia tamtych zdarzeñ?

Czy nast±pi objawienie…. z czym ma ono zwi±zek i czy uda siê je znowu przekrêciæ znaczeniowo?






21 kwietnia 2017 o 11:00   

Jako ,¿e nie ma wielu poszukiwaczy ukrytych prawd .. wiêkszo¶æ ( a szkoda) , to poszukiwacze sensacji, które zazwyczaj prawdami nie s±, jedynie odwracaj± uwagê.. dodam jeden artyku³, moim zdaniem bardzo ciekawy, wyja¶nia wiele.
Równie¿ fakt rozpoczêcia TERAZ prac wykopaliskowych w Palmirze , dos³ownie za plecami tocz±cej siê wojny!

KOMU.. i DLACZEGO .. jest tak spieszno do wej¶cia do podziemi pradawnej ¦wi±tyni AL-Lat?
” Al-Lat (ar. اللات), przez Herodota nazwana Alilat – bogini s³oñca i matka bogów w mitach Arabów z okresu D¿ahilijji (przedislamskiej epoki Arabii); personifikuje lato. PIERWOTNE S£OÑCE LUDZKO¦CI….

Informacje na ten temat w³±cznie ze zdjêciami by³y w necie ( ja równie¿ zamie¶ci³am je na swoim profilu) ale WSZYSTKIE TERAZ SA ZDJÊTE!

CZEGO .. tam szukaj± , o jaka wiedzê AL-Lat im chodzi? Otó¿ w info by³y zaprezentowane odkopane kamienne ¶ciany ca³kowicie zapisane informacjami, o których przejecie toczy siê walka w Syrii.
co by³o na tych tablicach.. info. czê¶ciowo by³o przekazane, byla na nich informacja o WODZIE CZWARTEGO STANU …. ale nie tylko to.

http://www.nibirugroup.org/2016/10/31/tisulsky-princess-girl-casket-least-800-million-years-old/

” Do zachowania idealnej formy ¿ycia tej dziewczyny u¿yto „WODY CZWARTEGO STANU”….. ni± wype³niono sarkofag i szczelnie zamkniêto by woda nie odparowa³a.
Woda czwartego stanu mia³a depozyt energetyczny i pe³ny kod ¿ycia jej fizycznego cia³a ,zatem w tej formie ono nie rozk³ada³o siê.
Znaj±c tak± technologiê mumifikacja z banda¿ami by³a prymitywnym zabiegiem.

Cofnêli¶my siê mentalnie w rozwoju do podstaw ewolucji….

„przenosili wodny p³yn w nich do czwartego stanu tej wody.

****Co to jest woda czwartego stanu? Do idei jej istnienia doszli¶my w 1996 roku, kiedy w Himalajach studiowali¶my fenomen Somati — samoleczenia (samokonserwacji) cia³a ludzkiego. A obecnie uda³o nam siê uzyskaæ tak± wodê — jest lepka i zdolna zachowaæ swoj± formê i objêto¶æ w przestrzeni. Badania pozwoli³y s±dziæ, ¿e ta woda mo¿e stabilnie zachowywaæ w sobie wprowadzone w ni± informacje.******”
Aleksander Wo¼ny

Dlaczego jest mo¿liwe utrzymywania cia³a w doskonalej formie…. odpowiada za to czwarty stan skupienia wody!

Do czego jest potrzebna „KOMU¦”.. WODA CZWARTEGO STANU”…. moim zdaniem do uwiezienia osobowo¶ci CZ£OWIEKA RAZEM Z JEGO MÓZGIEM w maszynie… udaj±cej CZ£OWIEKA…. CZYLI 100% trans humanizm!

Czego¶ brakuje naukowcom , skoro cofnêli siê do a¿ do Syrii do ¦wi±tyni DUCHA ¯YCIA … PIERWOTNEGO S£OÑCA LUDZKO¦CI ¦WI¡TYNI AL-Lat!!

Katarzyna A. Sztomberska Krótka historia Palmyry

http://www.antropologia.uw.edu.pl/AR/ar-05-07.pdf

Niestety bardzo szybko dzia³aj± wszêdobylskie s³u¿by .. ten tekst ju¿ jest bardzo okrojony .. zosta³a dokonana bardzo staranna weryfikacja, czê¶æ informacji jest wyjêta!
A, zatem to jest strza³ w 10! o te informacje chodzi!

KTO.. za tym stoi? S³u¿by specjalne to tylko protezy wykonawcze .. tych , którzy chc± przej±æ ziemiê i doprowadziæ do globalnego trans humanizmu!
Inaczej zrobiæ z CZ£OWIEKA niewolnika syntetycznej inteligencji!

Ale to nic… mojego mózgu zhakowaæ siê nie da….. 🙂 ani uwiêziæ go w niczym!

Jaka by³a rola i cel urodzenia siê Jezusa?

To by³ FACET… normalny FACET Z KRWI I KO¦CI, KTÓRY URODZI£ SIÊ W ABSOLUTNIE NATURALNY SPOSÓB, ale zgodny z ¿ydowskim rytua³em ¶wi±tynnym… nazywaj±cym siê „NIEPOKALANE POCZÊCIE” jest niepokalane poczêcie ,ale jest równie¿ skalane poczêcie, które dziecku z takich narodzin odbiera wiele praw i tworzy z niego prawnego „MAMZERA”

MAMZER…… https://pl.wikipedia.org/wiki/Mamzer

Niepokalane poczêcie w znaczeniu tradycji i praw czasu Jezusa …. to nie jakie¶ cudowne zap³odnienie , czy wszczep zap³odnionego jajeczka do ³ona kobiety.. a zwyczajnie zachowanie obowi±zuj±cych praw dawnej ¦wi±tyni i obowi±zku rytualnej czysto¶ci!

¯eby co¶ zrozumieæ… po pierwsze nale¿y szukaæ wyja¶nieñ w obyczajach z przed 2000 lat, wiedza na ten temat istnieje.

W ¶ród LUDZI reprezentacyjnych znacz±ce rody w dawnej Judei …. by³y zasady dziedziczenia TYLKO WÓWCZAS gdy zosta³y wype³nione obowi±zki i prawa ¦wi±tynne.
1. rodzice sp³odzeni byli w zwi±zkach z zasad± „niepokalanego poczêcia”… czyli czysto¶ci prawa.

2. ich dzieci równie¿ poczête by³y w taki sposób.

3. musieli sp³odziæ TROJE DYNASTYCZNYCH DZIECI WEDLE OBOWI¡ZUJ¡CYCH ZASAD CZYSTO¦CI W WYZNACZONYM ZASADAMI CZASIE!

4. pozosta³e dzieci .. czyli 4, 5, 6….. itd. nie by³y ju¿ traktowane jako dzieci dynastyczne , nie dziedziczy³y po rodzicach praw przekazywania dynastii rodowej ,mia³y du¿o mniejszy udzia³ w spadkobierstwie.

T± informacjê mo¿na odnale¼æ w KSIÊDZE POWTÓRZONEGO PRAWA i KSIÊDZE KAP£AÑSKIEJ

Jezus urodzi³ siê w rodzinie Józefa i Marii ( imiona te oznacza³y dok³adnie KRÓLA I KRÓLOWEJ LINII DAWIDOWEJ) jako DRUGIE DZIECKO.. pierwszym by³a jego siostra ( pó¼niejsza zona Poncjusza Pi³ata)… ta informacjê mo¿na równie¿ znale¼æ jak kto¶ bêdzie uwa¿nie szuka³ i zrozumie znaczenie wielu imion JEDNEJ OSOBY u¿ywanych w tamtych czasach jako tytu³y i zakonne funkcje.

Energia /Duch wcielony w normalne materialne cia³o dane mu przez rodziców w normalnym seksualnym akcie ….. by³a i jest niezwyk³a.. pod ka¿dym wzglêdem, jednak wciela siê zawsze JEJ JEDNA ISKRA , która musi mieæ bardzo zmniejszona moc, ¿eby mogla egzystowaæ w LUDZKIM CIELE.

Ale ONA ZAWSZE zachowuje swoja indywidualno¶æ osobowo¶ciow±, swoj± moc, wiedzê i duchow± ¶wietlisto¶æ! Zatem ju¿ od dziecka takie wcielone Energie nie tylko czuja swoj± inno¶æ, ale maj± otworzony dostêp do swojej wiedzy, która w odniesieniu do przeciêtnych LUDZI… jest nieprzeciêtna.
On naprawdê nie musia³ chodziæ do ¿adnych szkó³ ( chocia¿ przeszed³ normalny cykl nauki jak LUDZIE Z JEGO pozycj±) ¿eby dysponowaæ swoj± wiedz±. Jezus otwiera³ sobie sam dostêp do swojej wiedzy razem z fizyczn± dojrza³o¶ci±.. i to jest ukrywana prawda.

No , to po co .. w jakim celu siê urodzi³…… skoro jest PIERWSZYM PO STWÓRCY WSZECHRZECZY?

cd.

Kiara.

 52 
 : Maj 02, 2019, 15:10:28 
Zaczêty przez Kiara - Nowe: wys³ane przez Kiara
·




 
"Odpu¶æ cz³owieku.. mówiê Ci odpu¶æ..
Daj Czas Czasowi.. trzy wdechy i przeczytaj..

Pij tam, gdzie pije koñ. Koñ zepsutej wody nie bêdzie pi³ nigdy.

Po¶ciel za¶cielaj tam, gdzie k³adzie siê suka z ma³ymi.

Jedz owoc, który je robak.

Spokojnie bierz grzyby, na które siada meszka.

Sad¼ drzewo tam, gdzie ryje siê kret.

Dom stawiaj na tym miejscu, gdzie wygrzewa siê ¿mija.

Studnie kop tam, gdzie w upa³ gnie¿d¿± siê ptaki.

K³ad¼ siê i wstawaj z kurami, a z³ote "ziarno" dnia bêdzie Twoje.

Jedz wiêcej zielonego, a bêdziesz mia³ mocne nogi i serce wytrwa³e, jak u zwierza.

Czê¶ciej p³ywaj, a bêdziesz czu³ siê na ziemi, jak ryba w wodzie.

Czê¶ciej patrz w niebo, a nie pod nogi a my¶li Twoje bêd± jasne i lekkie.

Wiêcej milcz ni¿ gadaj, a w duszy Twojej zapanuje cisza, i duch bêdzie pokojowy i spokojny.

Odpu¶æ cz³owieku… mówiê Ci odpu¶æ ..

Je¶li jeszcze Ci nie odpu¶ci³o …to trzy wdechy i czytaj jeszcze raz ….

Pij tam, gdzie pije koñ…Koñ zepsutej wody nie bêdzie pi³ nigdy.......

Dobrego dnia... i odpu¶æ cz³owieku... mówiê Ci odpu¶æ... U¶miech
.
.

Tekst ¶redniowieczny z ma³± korekt± wspó³czesn± "

 53 
 : Kwiecieñ 26, 2019, 01:32:02 
Zaczêty przez Kiara - Nowe: wys³ane przez Kiara


cd.....

HISTORIA SYJONIZMU

MOJ¯ESZ HESS

5666 LWÓW 1906

Nak³adem m³odzie¿y syoñskiej



Bo ¯ydzi pierwsi pojêli istotê Boga i historyi, bo geniusz
¿ydowski wszêdzie zaznacza³ drogê rozwoju i postêpu, bo oni maj± dalej ludzko¶æ prowadziæ do
czasów mesyañskich. Bo nie ma ¿adnej ga³êzi wiedzy, ¿adnego pr±du czy to filozoficznego, czy spo³ecznego, gdzieby siê nie przebija³ duch ¿ydowski,
bo ¯ydzi jedni do Rewolucyi francuskiej g³osili
kult humanitarno¶ci i narodowo¶ci.

Co¿ wiêc nam teraz czyniæ nale¿y ? — pyta Hess.
Proces odbudowania nowej Jerozolimy
wymaga d³ugiego czasu i bedzie powolnym.
Nale¿y teraz podsycaæ i ¿ywo utrzymywaæ nadziejê politycznej regeneracyi narodu,
 a tam gdzie drzemie ona, tam j± nale¿y obudziæ.
Dopiero gdy siê ukszta³tuje pomy¶lna dla nas
sytuacya polityczna na wschodzie, przejdziemy do
praktycznej polityki, zaczniemy kolonizacyê kraju,w czem nam bêdzie pomocn± Francya.
 
Bo ona wys³a³a r. 1840 wojsko do Syryi, bo stamt±d wyszed³
E. Laharanna apel do narodu ¿ydowskiego, bo ona
pierwsza zgruchota³a mury ghetta.
Nale¿y dalej d±¿yæ do stworzenia zdrowych stosunków robotniczych, gdy¿ na wygnaniu,
gdzie brak ojcowizny
¯ydzi do pracy produktywnej nie bêd± zdolni,nie chc±c siê jednoczyæ z lud¼mi,
w ¶ród których ¿yj±,
nie chc±c zatraciæ swej indywidualno¶ci rasowej.

Nienawi¶æ rasowa powoduje, ¿e ani reforma, ani
chrzest, ani o¶wiata, ani emancypacya nie stworzy
¼róde³ pracy w ¿yciu socyalnem. My¶lmy ci±gle,
ci±gle o zjednaniu naszych braci do czynu, który
wieczne przyniesie zbawienie ¿ydostwu, a korzy¶æ
ca³ej ludzko¶ci. Nie zabraknie nam pracowników
ani kapita³ów.

„Uzyskanie wspólnej ziemi, usi³owania w kierunku uzyskania takich stosunków prawnych
— by praca pod ich ochron± mog³a wydaæ plony, zak³adanie ¿ydowskich stowarzyszeñ rolniczych. przemys³owych i handlowych na moj¿eszowej t. j. socyalistycznej zasadzie, oto fundament,
podstaw a, na której odrodzi siê ¿ydostwo.

Powstan± szko³y ¿ydowskie uniwersytety pod kierunkiem
wytrawnych si³ naukowych i pedagogicznych. Dotychczasowa fiilantropia golusowa jest bezrozumn± —
raczej szkodliw± ni¿ po¿yteczn±.
Kiedy odbudujemy pañstwo n i e wszyscy musz± wyemigrowaæ —
owszem, ci którzy nie zechc± mog± zostaæ w dawnych posiad³o¶ciach. Wielk± wagê k³adzie Hess
na mi³o¶æ ¿ydowsk±, która odegra rolê w odrodzeniu siê naszego narodu.

Nie jest ona jak germañska zwyrodnia³a w przesadny kult niewie¶ci
(Minnenkult) ale umia³a ono podporz±dkowaæ siê mi³o¶ci macierzyñskiej. Ta ostatnia jest dowodem si³y
naszej rodziny, naszego domowego ¿ycia.

P a m i ê t a æ  z a w s z e  o  t e m  nale¿y, ¿e ¯ydzi
zawsze bêd± obcymi, dopóki nie zdobêd±
swej o j c z y z n ) r, bo  z a c h o w a l i   s w e   i s t o t y
biologiczne, swe cechy pierwotne: nos ¿ydowski, czarny w³os krêcony. D e r jtidische
Tipus ist sich im Laufe der Jahrhunderte stets gleich geblieben, der jtidische
Tipus ist unvertilgbar.

Oto mamy drugie uzasadnienie regeneracyi ¿ydostw a: pierwsze filozoficzne, drugie historyczne i antropologiczne (kwestya rasy), bo wykazuja to fakta, ¿e ma³¿eñstwa
mieszane s± zwykle nie p³odne, a u p³odnych
za¶ nastêpuje powrot do typu ¿ydowskiego

Nowatorstw a religijne sprowadz± reformê religii,
zgodn± z duchem czasu i narodu

— a wówczas zwo³any Synhedrion rozpatrzy, czy „kult ofiar“ nie
bêdzie anachronizm em .

Co siê za¶ tyczy kwestyi
jêzykowej — to je¿yk hebrejski siê odm³adza.

Hess powo³uje siê na pisma hebrejskie „Hamagid“ i „Chaluz“, dalej na autorów pisz±cych po hebrejsku jak
Krochm al Nachm an, Erter, S c h o rii.— zreszt± mamy 3 dyalekty jêzyka ¿ydowskiego (niemiecko-¿ydowski, spaniolski, arabski).
Mog± byæ wiêc dwa jêzyki, jeden literacki, drugi ludowy (¿argon)
i nie ma obawy zamieszania jêzykowego, bo nie
powtórzy siê to, co ongi¶ przy budowie wie¿y babiloñskiej. Hess pierwszy da³ próbê naukowego uzasadnienia idei regeneracyi, ¿e stanowiska filozoficznego, historycznego i antropologicznego*
Podobnie, jak Pinskier i Herzl pok³adali nadzieje w ¯ydach angielskich i w mocarstwo angielskie — tak Hess znowu wierzy Francy i.
„Rom und Jerusalem “ da³o nam tylko uzasadnienie
idei regeneracyi: uzasadnienie naukowe —
a nie wskaza³o na ¶rodki, jak± drog± regeneracyê
osi±gn±æ. „Rom und Jerusalem a nie jest jego ostatniem s³owem. W spó³czesne mu ¿ydostwo z wielk± apaty± przyjê³o tê pracê. Nie zajmiemy siê bli¿ej analiz± tych czêsto osobistych wycieczek przeciw Hessowi, ale p ^ p o m in a m y , ¿e jedyny, który
odwa¿y³ siê wy st±piæ w obronie dzie³a Hessa przeciw Philipsonowi, Geigerowi i i. by³ Aleksander Weil
z Alzacyi. Potêpia on p³aszczenie siê ¯ydów wobec
Aryjczyków, jednak¿e nie podziela on s±dów Eessa,
co do pomocy ze strony Francyi i pow±tpiewa w mo¿liwo¶æ utworzenia pañstwa ¿ydowskiego.
Weil mimo to okaza³ wyrozumia³o¶æ dla dzie³a Hessa.
Z g³osów nie ¿ydowskich w spominamy krytyka Micheleta, który rozpatrzy³ teoretyczne przes³anki
i praktyczne konsekwencye tego dzie³a. On przyznaje ¯ydom prawo odbudowania swego pañstw a
i z ca³± sympaty± odnosi siê do tego projektu, ale
polemizuje z teoretycznymi wywodami Hessa.

W r. 1863 og³osi³ Graetz w pi¶mie „Jahrbuch
fur Israeliten“ rozpraw ê „Ober die Verjungung des
judischen Stam m es“, która jakkolwiek Hessa nie
wspomina, wykazuje silny jego wp³yw. Jest to jedna
z najlepszych rozpraw wielkiego historyka, pe³na
namiêtnych i gor±cych dla narodu naszego s³ów%
pe³na my¶li, dumy i godno¶ci narodowej. Graetz?
omawiaj±c Jezajasza drugiego (babiloñskiego) porusza kwestyê mesyanizmu. „Israel ist das Mesiasvolk, es ist der ³leiland der Welt. Ein Yolk das
durch Leiden und Tod zur Auferstehung durch die
Pforten des Grabes zum Lebe.i erweckt w erden
soli — das hat Sinn, —- a u f eine Einzelpers ó n l i c h k e i t u b e r t r a g e n , w ird es Karikatur und fuhrt zur rom antischen Schwarm e r e i

“. Tak przeciwstawi³ Graetz „heroicznemu
indywidualnemu mesyanizmowi, ideê narodowodemokratyczn±, któr± pierwszy Hess wyg³osi³.
Hess poszed³ dalej. Omawiaj±c dzie³o Eichthala
„Die drei grossen mittellandischen Vólker und das
Christentum u (Hellenowie, Rzymianie, ¯ydzi a chrze¶cijañstw o) koñczy krytykê s³owami, które bardzo przypominaj± nowoczesnego my¶liciela ¿ydowskiego

20
Achad-Haama ,,I my wierzymy — mówi Hess —
w zmartwychw stanie ducha naszej rasy, któremu brak centrum dzia³alno¶ci,
gdzieby mog³a siê skupiæ garstka
m ê ¿ ó w  p r z e j ê t y c h  do g³êbi ide±
m i s y i  ¿ y d o w s k i e j , by z tego ¶rodowiska
na nowo wytrysn±æ mog³y spi¿owe zasady, które
ludzko¶æ z wszech¶wiatem a wszech¶wiat ze Stwórc± zespol±.

Ci ludzie odnajd± siê kiedy¶ w starodawnem mie¶cie izraelskiem. Ilo¶æ, liczba
nie decyduje. Judaizm u nigdy nie reprezentowa³o wielkie pospólstwo, cielec z³oty mia³
wiêcej zwolenników a tylko szczup³a garstka Lewitów bêdzie na dawnem ognisku strzeg³a ¶wiêtego
ognia naszej religii“.

Do zajêcia Palestyny mamy
wszelkie praw a — a k³adzie Hess nacisk na praw o
w³asno¶ci historycznej i   p r a w o   z a j ê c i a (d a s
Recht der Eroberung).
 
Hess zdaje sobie sprawê, ¿e brak nam jeszcze obecnie si³ do bytu
samodzielnego i pañstwowego. Wiêc powinni¶my
siê przygotowaæ, ale nie wolno nam — mówi w Wistach
o misyi ¿ydowskiej« — w ci±gu tej przygotowawczej : k r y t y c z n e j   i   t e o r e t y c z n e j  ­
 pracy, któr± spe³niæ jeste¶my zobowi±zani, naruszyæ tradycyi
naszego kultu przed dniem zajêcia Palestyny przez pionierów ¿ydowskich,
-celem stworzenia politycznej i socyalnej siedziby.


A ci, którym dobro braci zachodniej i naszych mas
ludowych wschodu le¿y na sercu, ci zwo³aj± w odpowiedniej chwili wielki Synhedrion,
który zmodyfikuje ustawodawstw o wedle potrzeb nowego spo³eczeñstwa.

Dwa s± stowarzyszenia, mówi Hess, które pojmuj± istot± regeneraeyi Palestyny i narodu ¿ydowskiego — a s± nimi francuska : »Alliance israelite universelle«
i niemieckie ^Gesellschaft zur Kolonisation des heiligen Landes in Frankfurt an der
Oder<r.

Nale¿y d±¿yæ do centralizacyi wszelkich stowarzyszeñ kolon i z a c y j n y c h; my¶l tê omówi³ Hess w artykule
i>Zur Kolonisation des Heiligen Landes*, gdzie cytuje czê¶æ m em orygina³u rabina Natoneka z Hohweisenbergu na Wêgrzech.

Natonek domaga siê w mem oryinale usuniêcia bezcelowej filantropii golusowej
wobec braci palestyñskich, która przyzwyczaja ich
do ¿ebractwa i pró¿niactwa, natomiast ¿±da zak³adania szkó³ i gospodarczych kolonii. A ¿e temu
planowi sprzyjaj± rabini, powagi religijne, kupcy z Niemiec, Polski i Wêgier,
nale¿y ca³± akcyê skoncentrowaæ i oddaæ j± w rêce ;>Alliance israelite universelle«, do której wszyscy ci siê zwracaj±.

Do niej zwróci³ siê Kalischer, oddaj±c jej zasoby stowarzyszenia kolonizacyjnego, które sam za³o¿y³ Mem orygina³ ten odczytano w obecno¶ci rabina Natoneka,
na posiedzeniu »Alliance«, poczem jeszcze raz sam
rabin przemówi³ do obecnych. Komitet »Alliance«
wys³a³ odpowied¼, w której wyrazi³ siê ¿yczliwie
dla idei kolonizacyi — a do pracy zaofiarowa³ siê
prezes *Alliance« Adolf Cremieux i Albert Cohn.
Równocze¶nie wspó³czesny rabin francuski wyda³
list do swych ziomków w jêzyku hebrejskim z dopiskami francuskimi. ^Musimy my¶leæ nic tylko 0 przesz³o¶ci i tera¼niejszo¶ci Jerozolimy, ale i o
p r z y s z ³ o ¶ c i . A,  o,  p r z y s z ³ o ¶ c i   m y ¶ l e æ
t o    z n a c z y : z a k ³ a d aæ   t a m    s z k o ³ y ,
pielêgnowaæ rolnictwo, przygotowaæ czynn± generacyê. Hess cytuje te mem orya³y, adresy i listy, zgadzaj±c siê na ich wywody.
Hess nazwa³ swe dzie³o uRom undJerusalem —
die letzte Nationalitatsfrage^

Rzym, — o którym
mówi — to nie ten pogañski, który z³ama³ narodowe ¿ycie ¯ydów i Hellenów, to nie ten chrze¶cijañski symbol kosmopolityzmu, który z³ama³ ich ¿ycie w Hiszpanii, ale ten w³oski, do nowego budz±cy siê ¿ycia, ów symbol narodowo¶ci
1 upadku kosmopolityzmu. Jeruzalem za¶, to wieczne miasto i wieczny symbol idei narodowej.
A gdy godzina wyzwolin i wolno¶ci Rzymu wybi³a —
z martwych wstaæ musi i Jeruzalem . »Zmartwychwstaniem Italii, zmartwychw stanie i Ju d ea4*. Zmartwychwstanie ona, ale dopiero po d³ugich latach,
bo¶my jeszcze s³abi i nie przygotowani. Nasz± narodow± kwestyê uwa¿a³em — mówi Hess w listach —
za ostatni± z ostatnich kwestyi; tak te¿ postawi³em
j± i wyra¼nie oznaczy³em ^ostatnia kwestya narodowo¶ciow a‘* ^die letzte Nationalitatsfrage). »Ale to
bynajmniej nie daje powodu, by¶my nie mieli siê
ni± nale¿ycie zaj±æ, bo przecie od jej rozwi±zania
zale¿yæ bêdzie nasz historyczny byt i jako narodu
i jako religii. Wypadki postêpuj± szybko, a ¿leby
by³o, gdyby¶my stali nie przygotowani, gdy pewnego dnia wybije nasza godzina i powo³a nas na
przynale¿ne nam miejsce miêdzy nowo¿ytnem i narodowo¶ciami. «

Walka o niepodleg³o¶æ W ³och by³a wa¿nym
czynnikiem w krystalizowaniu siê pojêæ Moj¿esza
Hessa w kierunku narodowo¶ciowym .
II.
Hess zajmowa³ siê przez ca³e ¿ycie swe dwiema kwestyam i: misy± ¿ydowTsk± i pocz±tkami
chrze¶cijañstwa. To te¿ w czasie owego naukowego
ruchu, który stworzy³ ^wiedzê ¿ydowsk±^ — a
w którym bra³o udzia³ wielu uczonych niemieckich
jak S. Lów ensohn, J. M. Jost Zunz i Graetz — pow ­
staje we Francyi »Societee scientifi±ue litteraire israelite<r równoznacznez niemieckiem : #V ereinzur Fórderung der W issenschaft des Judentum s^. W ydaje
ono jako pierwsze sw± publikacyê t³umaczenie pierwszego tom u historyi Graetza. Hess dokona³ t³umaczenia p. t. ;>Sinai et Golgothaff. Nie zarzuci³ on jednak swych prac socyologicznych i przyrodniczych
— a wszêdzie w nich nici± przewodni±: ¿ydow skospinocystyczny monizm. By³ on natur± szlachetn±,
dzia³a³ nie tylko s³owem ale i czynem, lecz nie
bra³ udzia³u w ¿yciu ¿ydowskiem, bo go nie by³o
jeszcze.

Hess do koñca ¿ycia by³ socyalistycznym syonist±, bo pogl±d narodowo-¿ydowski nie wyklucza
wrcale socyalistycznego uzasadnienia program u ¿yciowego.
Umar³ on w r. 1875 zostawiwszy wiele prac
w manuskryptach, które czê¶ciowo okaza³y siê po
¶mierci. Trumnê przewieziono z Pary¿a do Niemiecj
do rodzinnego miasta. W pom ieszkaniu zmar³ego
zebrali siê socyali¶ci niemieccy, francuscy i polscy.
P o kilku gor±cych przem ówieniach z³o¿ono na jego
http://rcin.org.pl
trumnie ró¿ê czerwon± jako symbol mi³o¶ci. Ze
strony publicystyki ¿ydowskiej z wyj±tkiem Graetza —
nikt nie pomy¶la³ o zmar³ym , a nawet Philipsonr
z którym Hess za ¿ycia walczy³ — zem¶ci³ nad
trupem . Up³ynê³y lata. Hessa zapomiano. Dopiero
syouizm przypomnia³ ¯ydom najpowa¿niejszego
i najg³êbszego pioniera, który w szeregu pierwszych
niós³ pochodniê idei narodowej, by o¶wietliæ drogi,
jakiemi ma kroczyæ naród ¿ydowski.
Do czasów Hessa — mówi Loewe — idea narodow o ¿ydowrska to raczej wspó³czucie dla nêdzy
¿ydowskiej, które prowadzi³o dp ogólnej idei
pañstw a ¿ydowskiego w oderwaniu od terytoryalnych ograniczeñ, W y j ¶ c i e  w  ¶ w i a t, »R o m
und Jer usalem* Hessa zamyka
pierwsz± epokê narodowo ¿ydowskiej ewolucyi pojêciowej. Dzie³o
to jest z a r a z e m p o t ê ¿ n y m k a m i e ­
niem wêgielnym, na którym wznosi
siê dalszy rozwój n a r o d o w e g o   Â¿ yd o s t w a,
które ró¿ni siê znacznie od poprzedzaj±cego okresu tem, ¿e wschodnio-europejskie  ¿ y d o s t w o 
p r z e j m u j e     i d e e    p o c z ê t e, u s y s t e m a t y z o w a n e   na zachodzie
i zaszczepia je w duszy ¿ydowskiej a szerokie masy daj± dopiero materyalne pod³o¿e ruchom narodowym.


W schodnie ¿ydostwo staje stopniowo na czele ruchu.
Po czê¶ci samodzielnie i odrêbnie rozwija siê nacyonalizm ¿ydowski
na zachodzie, aby pó¼niej na gruncie kolonizacyi
a szczególnie na kongresach spotkaæ siê znowu z potê¿nie wzmocnionym syonizmem wschodniej Europy.

Koniec.



Ps. Chyba jednak tre¶æ tej ksi±¿ki jest nieco wstydliw± publikacj±, skoro wyjêto z niej niektóre strony....
 na szczê¶cie znam ich tre¶æ , bo przeczyta³am gdy po raz pierwszy j± zmala³am.
Co mogê powiedzieæ... ¿enuj±ca manipulacja informacj±.

Kiara.



 54 
 : Kwiecieñ 25, 2019, 22:54:26 
Zaczêty przez Kiara - Nowe: wys³ane przez Kiara
HISTORIA SYJONIZMU

MOJ¯ESZ HESS

5666 LWÓW 1906

Nak³adem m³odzie¿y syoñskiej


"Dwom zasadniczym wp³ywom ulega³o ¿ydostwo niemieckie. Z jednej strony oddzia³ywali reformatorscy rabini, którzy starali siê wpoiæ w naród
¿ydowski misyê, t. j. ideê szerzenia monoteizmu,
której nikt sobie nie ¿yczy³ i dla której nikt
nic nie zrobi³. A konsekwency± tej my¶li by³o, ¿e
naród ¿ydowski musi ¿yæ w rozprószeniu, a jego
Syon, to kraj i ludno¶æ, po¶ród której siê wychowa³.
St±d owo kre¶lenie z modlitewników wszelkich my¶li
0 Syonie i Mesyaszu.
Po up³ywie pierwszej æwierci XIX. w. zjawiaj±
siê asymilacyjni uczeni: jak Geiger A. Jost,
Zunz, Philipsohn, Frenkel, Graetz, Michel Sachs
1 inni, przewa¿nie rabini, którzy w jêzyku niemieckim
tworz± naukê ¿ydowsk± nMn* Wspó³cze¶nie
obok tych reformatorskich rabinów’ oddzia³ywuj±
rabini konserwatywni, propagatorzy idei palestyñskiej.

Wszyscy oni wystêpuj± oko³o lat 60-tych,
i propaguj± ideê palestyñsk±, jako konsekwencyê
talmudu. Tej my¶li s± rabini I. Schwarz, Hildesheim er i Samuel Schwarz, który w swern dziele rnD\
“rWDH uwa¿a za religijny obowi±zek ¯ydów przygotowaæ erê Mesyasza przez pokojowe odzyskanie
Palestyny.

Inni znowu jak E. Guttm acher w Gracu
wywodz± sw± 7 ideê palestyñsk± z kabalistycznej
wiary w cuda. Z po¶ród tych rabinów jasno¶ci±....

s±du, gorliwo¶ci± w pracy tak s³owem jak i czynem odznaczy³ siê rabin toruñski Hirsch Kalischery
zwany Riszon L. Zion.
Kalischer jest autorem dzie³: »m i?' itPDK*
i w których omawia sposób odzyskania
Palestyny przez za³o¿enie stowarzyszenia kolonizacyjnego, które by da³o nowe pola zarobkowania
w dziedzinie rolnictwa i przemys³u, d±¿±c do
ci±g³ej emancypacyi terytoryum palestyñskiego.

Dzia³alno¶æ jego i innych rabinów syoñskich
nie pozosta³a bez wp³ywu. Za jego to wstawieniem
siê, dziêki gorliwo¶ci Cremieux’ego i Nettera, za³o¿ono w Palestynie, w pobli¿u Jaffy szko³ê rolnicz±:
• nipo* On pozostawa³ w ³±czno¶ci z wszelkiemi instytucyam i filantropijnem i, z wp³ywowemi
osobami, z M. Montetiorem i M. Hessem.
Idea palestyñska, któr± g³osili rabini syoñscy zyskiwa³a zwolenników w¶ród warstw konserwatywnych, bo obiecywa³a im now±, ¶wietniejsz± na Syonte ¶wi±tyniê.

Kalischer jest propagatorem idei syoñskiej jako
idei narodowo-religijnej, a wspó³czesny jemu
Moj¿esz Hess, si³± wypadków i konieczno¶ci jest
pierwszym we w³a¶ciwem tego s³owa znaczeniu
twórc± syonizmu jako idei narodow o-politycznej.
Niestety zrozumieæ go zdo³a³a dopiero potomno¶æ.

I.

Kiedy w¶ród warstw konserwatywnych idea
palestyñska coraz bardziej rozszerzy³a siê, zasymilowane ¿ydostwo niemieckie (które o emancypacyê
walczy³o, w sposób nie licuj±cy z godno¶ci± narodow±, bo nie drog± ¶mia³± i otwart± ale kompromisow±, wyzbywaj±c siê swej przesz³o¶ci, tradycyi,
narodu za cenê wspó³¿ycia z aryjczykam i, owa
plutokracya by³a dla idei palestyñskiej niedostêpna.
Dopiero trzeba by³o torowaæ drogê idei narodowej
podnie¶æ godno¶æ ¯yda, by przygotowaæ te warstwy
inteligencyi dla renesansu ¿ydowskiego.

Tym, który przeciw temu zacieraniu w³asnej indywidualno¶ci narodowej wyst±pi³ — jakkolwiek o renesansie
¿ydowskim nie my¶la³, by³ Gabryel Rieser. »Gabryel
Rieser — mówi S. Schiller — to najja¶niejsza i naj¶wietniejsza postaæ owej epoki ff. Z nim rozpoczyna siê stanowczo era ¿ydowTsko-narodowa w Niemczech (o samodzielnem pañstwowem ¿yciu ¯ydów nie
my¶lano). Lecz pokolenie jego nie zrozumia³o go, bo nie
doros³o jego ideom.
Wydaj±c pismo »Der Jude« rzuci³ has³o ^¿ydowskiej godno¶ci± bo »bez czci jest
syn, co sie ojca swego wstydzi, a bez czci to plemiê, co siê z swej przesz³o¶ci wyzuwaæ. Reformatorom ¿ydowskim o¶wiadczy³ Rieser, ¿e »ani krzty
z naszych zwyczajów religijnych nie wolno nam
po¶wiêciæ, choæby¶my mieli dopiero za tê cenê uzyskaæ zrównanie obywatelskie^.

On nauczy³ ¯ydów
niemieckich nie prosiæ, ale ¿±daæ; w³asnej rasy nie
zacieraæ upodobnianiem siê, ale owszem okazywaæ
j± w jej odrêbno¶ci. Rieser reprezentuje ow± ideê
przej¶ciow± miêdzy asymilacy± a ide± syoñsk±.

Gabryel Rieser jest wychowankiem cywilizacyi europejskiej, liberalizmu mieszczañskiego. Jego dzia³alno¶æ przypada na czas miêdzy r. 1831 a 1848, kiedy to Hess zajêty by³ socyaln±-demokracy± i rewolncy± w Badeñskiem.
Torowa³ on drogê idei narodowej. przez co sta³ siê poprzednikiem Hessa.

Moj¿esz Hess (1812 1875) stoj±cy na wy¿ynie
kultury europejskiej umia³ zespoliæ ideê socyalizmu
ze syonizmem (terminu tego wprawdzie jeszcze nie
by³o. ale by³a idea narodowa), bo le¿a³o to w istocie
jego socyalizmu, który dalekim by³ od p³ytkiego
programu i taktyki partyjnej, a obejmowa³ ludzko¶æ
cala p³omienn± nie zgaszon± mi³o¶ci± w nadziei
blizkich czasów, o jakich ¶nili prorocy hebrejscy,
kiedy to ludzie zamieni± miecze i broñ na lemiesz
i bronê, kiedy brat nie podniesie d³oni przeciw bratu...

Tê ideê mesyanizmu jezajaszowego odebra³
Hess — dzieckiem bêd±c — w dom u dziadka,
z którym studyowa³ przez rok ca³y talmud, a w czasie »9 dni ¿a³oby« s³ysza³ z ust starca legendy i podania o wygnaniu ¯ydów z Jerozolimy.

»M³odo¶æ mu by³a rze¼biark±, co wyku³a ¿ywot ca³y#.
Maj±c lat 18 wst±pi³ w Bonn na uniwersytet, gdzie przy³±czy³ siê do opozycyi,
niezadowolonej z ówczesnego stanu rzeczy, a w której krzy¿owa³y sie pierwiastki socyalistyczne,
anarchistyczne i t. p.
Tu mia³ og³osiæ pierwsz± sw± pracê teoretyczn± o socyalizmie.
Socyalistyczny pogl±d na ¶wiat by³ powodem zerwania — na pewien czas — stosunków
rodzinnych i jego podró¿y do Anglii i Francyi.
 
Nie znalaz³szy ¿adnego przytu³ku w raca pieszo do Niemiec, do dom u ojca w Kolonii i... Moj¿esz Hess
zostaje kupcem. Lecz niebawem rzuca zawód i oddaje siê studyom .
Dzie³a Spinozy wywo³uj± w nim
zupe³ny prze³om. Owocem jego gor±czkowej pracy
jest »Die heilige Geschichte der Menschheit.
Von,einem Jttnger Spinozas 1837^, w której przeplataj±
siê spinocyzm z heglizmem. Hegla dyalektyczna for
ma tryad zachowana. Dzie³o to rozpada siê na 2
czê¶ci, z których pierwsza obejmuje;przesz³o¶æ, druga przysz³o¶æ.
Historya to coraz g³êbsze poznanie Boga, które siê w reprezentantach ludzko¶ci objawia³o
(Adam, Abraham, Moj¿esz, Chrystus, Spinoza..,) Po
znanie za¶ Boga prowadzi do bezwyznianowej religii,
do kultu wszechmi³o¶ci, której symbolem jest Chrystus.
¯ydostwo by³o wstêpem do chrze¶cijanizmu.

Hess uwielbia Chrystusa, ale nie tego katolickiego, oficyalnego, w imiê którego popowie krew niewinn±
przelewali, ale tego, który przyj±³ na siê krzy¿ ludzko¶ci, który poniós³ ¶mieræ mêczeñsk±.
Nie przeszed³ na chrze¶cijanizm, bo pogardza³ oficyalnym
ko¶cio³em, bo chrze¶cijanizm jest dopiero antytez±
do mozaizmu jako tezy. Syntez± jest spinocyzm.
¦wiat przysz³y — to cudowny sen Hessa. Prototypem pañstw a przysz³o¶ci jest ustrój biblijny.
£±cz±c w sobie teoryê z praktyk±, wiedzê z ¿yciem
poj±³ — w my¶l dyalektyki heglowskiej — za ¿onê,
kobietê pe³n± si³y i odwagi, mimo, ¿e jej przesz³o¶æ
by³a ciemn± i brudn±, mimo ¿e by³a chrze¶cijank±,
bo by³a doñ antytez±.
Poj±³ za ¿onê w r. 1840 Sybillê Presch, zamieszka³± w dom u rozpusty w nadziei, ¿e mo¿e bêdzie synteza tych dwojga sprzecznych istot. Ma³¿eñstwo jednak by³o bezdzietne.
Roz³am z ojcem na wieki. Nie ujrzeli siê ju¿ wiêcej nigdy.
W tym okresie jego pracy mamy kie³kuj±ce
zarodki przysz³ego wspania³ego dzie³a, które mu
nie¶miertelno¶æ da³o. Mówiê o znakomitej pracy

»Rom und Jerusaleiru. W r. 1841 og³osi³ »Die
europeische Triearchie<r nazywaj±c tam ¯jrdów
»entseelte Mumien«, gdy¿ »das yerjtingende Prinzip
des Judentum s, der Mesiasglaube, ist erloschen und
ihre Hoffnung auf Erlósung, nachdem sie die wirkliche m issverstanden hatten, ist zu einer kahlen Abstraktionzussm m en geschrumpitr* (misya niemieckich
reformatorów ;
i odt±d Hess nie zajmowa³ siê wiêcej ¿ydostwem , natomiast silniej socyaln± demokracy±,
w której szeregi siê zaci±gn±³. Hess, socyalista zaj±³ siê kwesty± stosunku religii do filozofii, wiary do wiedzy wywo³an± Strausa »Â¯ywotem Jezusa «. Zespoli³ on heglowsk± filozofiê ducha
z szelingowsk± filozofi± przyrody i stworzy³ socyalizm filozoficzny, opieraj±cy siê na teoretycznych
przes³ankach, systemach filozoficznych, na istocie
¿ycia indywidualnego i zbiorowego — stworzy³ pogl±d daleki jeszcze od socyologicznego realizmu.
Dopiero pod wp³ywem Marxa i Engelsa, twórców
a Manifestu k o m u n is ty c z n e g o z którym i osobi¶cie
wspó³pracowa³, uwolni³ siê od tych teoremów ,
zbli¿y³ siê do ¿ycia realnego.

Jako kom unista wyst±pi³ Hess jeszcze na 3 lata przed ^Manifestem kom unistycznym i t. j. w 1845 r.
Ró¿ni³ siê Hess od
Marxa temperamentem i to by³o przyczyn±, ¿e nale¼a³ do r e w o l u c y o n i s t ó w r. 1848.
i walczy³ w Badeñskiem o nowy ustrój pañstwra ;
Marx i Engels, rewolucyoni¶ci potêpili rewolucyê,
uwa¿aj±c j± za bur¿uazyjn±.
Odbi³o siê to echem dono¶nem w ³onie komunistów, dziel±c ich na rewolucyonistów i marksystów.
Za wspó³udzia³
w  Powstaniu popad³ Hess in contum aciam i zosta³ skazany na karê ¶mierci. Reakcya zwyciê¿y³a* To
by³o pow odem jego praw ie 3 letniego b³±kania siê
przez Strassburg, Genewê, Antwerpiê, Belgiê a¿
wreszcie w 1851 r. osiad³ w Pary¿u, gdzie zarzuci³
wszelk± politykê, oddaj±c siê studyom przyrodniczym — zw³aszcza astronom ii i matematyce.

Pod wp³ywem ruchu antropologicznego, badañ
i odkryæ na tem polu, Hess doszed³ do warto¶ci
ras, do warto¶ci narodowo¶ci. A wiêc nie mówi
ju¿ wiêcej o strupiesza³em ¿ydostwie jak w r. 1841.
o bezdusznych mumiach, które jak upiory wa³êsaj±
siê po ¶wiecie — bo oni ¿yj± i maj± prawo do ¿ycia.
Hess pozna³ warto¶æ narodowo¶ci. W czasie studyów
antropologicznych, nad istot± rasy budzi siê w nim
gwa³townie owa mi³o¶æ do w³asnego narodu, któr±
doktrynami, dowodami z zewn±trz przez 20 lat
d³awi³.
»Vor allem war es mein eigenes Volk, das
judische, welches mich m ehr und m ehr zu fesseln
anfing. Die Geister m einer unglticklichen Stammesgenossen, die m ichin m einer Kindheit um schwebten,
kam en w ieder zum Vorschein und langst unterdruckte Gefuhle liessen sich nicht m ehr abweisen
Der Schmerz der zur Zeit von Damaskus ein vorubergehender war, wur.de jetzt vorherschende
Gei stes r i c h t u n g . Nicht m ehr suchte ich die
Stimme meines jtidischen Gewissens zu unterdrftcken,
im Gegenteil ich verfolgte eifrig ihre Spurentr

To szczere wyznanie jest wstêpem, jest wytkniêciem
sobie drogi— która go doprowadzi³a do rezultatów
wy³o¿onych w »Rom und Jerusalemir
Kiedy Wilhelm I. udzieli³ zbrodniarzom polit.
amnestyê w 1861. r. wróci³ Hess do Niemiec, do
10

Kolonii, gdzie zaj±³ siê pisaniem dzie³a wy¿ej
Wspomnianego, które okaza³o siê w 1862 r. Podj±³
on studya swej m³odo¶ci: pozna³ bibliê, kabalistykê, Sohar, etykê talmudu, czyta³ pisma Luzatty,
Munka, Graetza, dzie³a haskalistów Krpchmala
i R appaporta, pisma i czasopisma hebrajskie.

Studya  wykaza³y mu ¶cis³y zwi±zek miêdzy history±,- ras±
a narodowo¶ci±. Ka¿da rasa ma siê doskonaliæ,
kszta³ciæ i rozwijaæ,’ bo rasy i ludy s± organam i
¿yj±cej ludzko¶ci. Temsamem zarzuci³ Hess materyalistyczny punkt widzenia przyjêty od Marxa.
Historya to organologia ludzko¶ci, bo orgauami s±
ludy i rasy, a wszelkie instytucye nie s± wyp³ywem
stosunków ekonomicznych, ale s± wyrazem.geniusza
rasjr.

¯ydzi s± najdoskonalszym typem .rasy semickiej a wszelkie ich narodowe w³a¶ciwo¶ci, ró¿ni±ce
ich od innych narodów n p. idea cz³owieczeñstwa,
jedno¶ci Boga s± zas³ug± ich rasowej predyspozyæyi,
(Jedynie dziêki reform atorom po< mendelsonowskim.
neoortodoksyi uwa¿a siê nas ¯ydów za ^gminê
znaniow±ff). ¯ydzi maj± misyê: szerzenia idei jed -,
no¶ci wszech¶wiata, nadziei czasów mesañskich,
nadziei szczê¶cia i spokoju wszech ludzko¶ci. A kiedy
tê misyê nie ow± potworn± misyê stworzon±
przez klechów w. m. — ale misyê szerzenia idei)
szczê¶cia wszechludzkó¶ci chc± spe³niæ — musz±
zac¿aæ od siebie !

Naród ¿ydowski musi sam byæ
silnym i szczê¶liwym, musi oprzeæ swoj± egzystencjê
o ziemiê w³asn±, o kraj ojczysty, o Palestynê. Jak
dalece Hess waerzy³ owej sile narodow ej, ¶wiadcz±
s³owa: »,Ware es war, dass die Emaft¼ipaticjp der
Juden im Exil unyereinbar sei mit der judischen

N ationalitat •/ so musste der Jude die Emanzipation, der Nationalitat zum Opfer bringem .
Hess po¶wiêca narodow o¶ci nawet emancypacyê! Bo
równouprawnienie, którego jako ludzie od ludzi
uzyskaæ nie mo¿emy — uzyskamy jako naród od
narodów . Hess mia³ g³êbok± wiarê w ¿ydowsk±
si³ê n aro d o w ±: »Die jungê Generation — wo³a³ —
die fur alles Erhabene und Heilige empfanglich ist,
wird sich der nationalen Bestrebungen mit Begeisterung anschliessen*. Niestety »owa m³oda generacya#
by³a zbyt niedojrza³a, by mog³a zrozumieæ tegó
my¶liciela. ■

II.

»Rom u n d Jerusalem^ zawiera pogl±d Hessa
na kwestyê ¿ydowsk±. Hess sam cytuje autorów
pod których wp³ywem pozostawa³. S± nimi w pierwszej linii Ernest Laharanne, którego »Die neue
orientalische Frage« podaje w skróceniu i H. Kalischer, którego „mtr' pozna³ w oryginale,
i akceptuj±c jego pogl±dy prze³o¿y³ je w czê¶ci
w swem dziele. Pomijam y szczegó³owe badania
przyrodnicze, które i tak wobec dzisiejszej nauki
ostaæ siê nie mog±. S± to bowiem wywody a priori
a omawiaæ je, to znaczy polemizowaæ z Hessem —
jako przyrodnikiem. Dla ³atwiejszego jednak zrozumienia Hessa podamy ogólnikowo jego pogl±d na
¶wiat — a to wyt³umaczy nam jego filozoficzne u z a s a d n i e n i e idei r e g e n e r a c y i
¿ydostwa Hess rozró¿nia w wszech¶wiecie 3 okresy
¿yciowe:

I. kosmiczny t. j. ¿ycie p³anet jak s³oñca,
ksiê¿yca, które objawia siê: w ruchu, w ¶wieceniu,
w uk³adzie p³anet i t. d.

II. organiczny, gdzie wystêpuj± u¶troje ¿yj±ce, a ich najlepszym reprezentantem to typy i rasy, wreszcie

III. okres socyalny którego produktem bêdzie: jednolito¶æ wszech¶wiata
mimo ró¿norodno¶ci ludów Wzajemny za¶ ich
stosunek: to wzajemna zawis³o¶æ od siebie. ¦wiat
kosmiczny jest ze wzglêdu na organiczny bez ¿ycia
(leblos), a ten ze wzglêdu na socyalny: bez istoty
duchowej (geisteslos). Miêdzy tymi okresami ¿ycia
niema ¶cis³ej granicy — jakkolwiek one wystêpuj±
w jedynem wiecznem, niepodzielnem wszech¿yciu.
Podobnie jak kosmiczny i organiczny okres ¿ycia
tak i socyalny ma sw±
1. embryonaln± —
Hess j± nazywa paleontologiczn± epok± — jest ni± historya staro¿ytnego ¿ydostwa
i pogañstwa,
2. epokê porodu — jest ni±
historya ¶redniowiecznego ¿ydostwa, chrze¶cijañstwa i islamizmu, wreszcie
3. epokê dojrza³o¶ci
jest ni± historya nowo¿ytnego i nowoczesnego
ustroju spo³ecznego.

Dla ³atwiejszego zoryentowania siê pos³u¿y
nam nastêpuj±ca tablica szematyczna:

Okres: kosmiczny organiczny
embryonalny :

porodu:
dojrza³o¶ci:
mg³awica
cia³a ¶wiec±ce
ruch ich
systemy
p³aaet
organizmy
do trzeciorzêdu
organizmy
dzi¶ ¿yj±ce
organizmy
doskona³e,
rasy przedhistoryczne
i obecne


historya
staro¿ytnego
¿ydostwa
i pogañstwa

historya
¶redniowiecznego ¿ydostwa, chrze¶cijañstwa
i isiamizmu

historya nowo¿ytnego
i nowoczesnego ustroju
spo³ecznego.


¯ycie socyalne powiad Htss jest produktem
pewnych sta³ych*), ras ludzkich, pierwotnych plemion szczepowych, które typowo siê urz±dza³y.
Miêdzy temi urz±dzeniam i ¿yciowemi i spo³ecznemi
pogl±dam i przychodzi do konfliktu, z którego wyp³ywaj± nowe momenta, wiod±ce do harmonijnego
ukszta³towania siê ¿ycia. (Obja¶niamy to przyk³adem :

kult ofiar ludzkich — jako instytucya religijno spo³eczna — a etyczny, pogl±d altruistyczny, humanitarny).
Owa jedno¶æ ¿yciowa, owo szczê¶cie ludzkie
nie jest pierwotne, nie pochodzi ono ani z okresu kosmicznego ani z okresu organicznego, ale jest
produktem ery socyalnej.
Za³o¿enie dla jedno¶ci rodu ludzkiego: to ró¿norodno¶æ i wielo¶æ
szczepów — a uwarunkowanie owej jedno¶ci to
walka ludów i d±¿no¶æ do jednego celu.

I Krasiñski,który z tego samego, co i Hess czerpa³ ¼ród³a
z Hegla i Cieszkowskiego powiada: „¦wiat ju¿ dzisiaj pojmuje ku czemu garnie siê historya, wie, ¿e
rz±dzi m±dro¶æ Bo¿a i ¿e celem jej jest ludzko¶æ
czyli ca³a powszechno¶æ, zgodna z wol± Bo¿± znaj±ca i wype³niaj±ca praw o, które Bóg jej nada³!
¦rodkami za¶ do tego celu narzêdziami, cz³onkami ¿ywymi s± narodowo¶ci, w których
odbi³y siê jako najwy¿szym swoim rozkwicie wszystkich plemion ludzkich ró¿nice44 (Przed¶wit).
Jeden by³ w staro¿ytno¶ci naród, który tê ideê
zrozumia³ — a by³ nim naród ¿ydowski. Dotychczasowa ca³a historya to walka ras i klas. Walki
rasowe s± pierwotne — klasowe za¶ pochodne,
drugorzêdne (secundar). Lecz antagonizm ras ma

*) Nauka nie uznaje dzi¶ sta³ych niezmiennych ras, typów*)

Nauka nie uznaje dzi¶ sta³ych niezmiennych ras, typów
http://rcin.org.pl

14
chyli siê dzi¶ ku koñcowi — wierzy³ Hess — dziêki Wielkiej
Rewolucyi francuskiej, która w obrêbie swego kraju znios³a wszelki ucisk ras i wszelkie ich wszech
w³adztwo.
¯ydzi, mimo wielo¶ci ¶wiatów pojêli jedno¶æ Bcga, mimo wielo¶ci ras ludzkich pojêli jedno¶æ rodzaju ludzkiego i zrozumieli hiistoryê, jej
plan i cel jej, w przeciwieñstwie do pogan, którzy
nie mogli poj±æ historyi, stawania siê — a\q pojmowali byt skoñczony, doskona³± przyrodê.

St±d dwa typy umys³owo¶ci: indogermañski i semicki
których najlepszymi, bo klasycznymi reprezentantami s± narody : Hellenów i Izraelitów.

Kiedy Hellenowie wyszli z wielo¶ci ¿ycia pojmuj±c byt jako skoñczony i starali siê zrozumieæ tylko przestrzenn±
wspó³bytno¶æ (das raum liche Auseinander), tworz±c
kult przyrody skoñczonej, doskona³ej, niezmiennej —
to Izraelici wyszli z jedno¶ci ¿ycia, pojmuj±c byt
jako wieczne stawanie siê i starali siê zrozumieæ
czasowe nastêpstwo (das zeitliche Nacheinander),
tworz±c kult stawania siê, rozwoju, kult historyi
(Geschichtskultus).
Zjawisko to t³umaczy siê fundamentaln± ró¿nic± duchow± tych narodowo¶ci, ich
predyspozycyê rasow±.

Historya d±¿y do zniwelowania tych ró¿nic.
Z zetkniêcia siê kultury ¿ydowskiej z helleñsk±
w Palestynie wy³oni³ siê pierwszy proces niwelacyjny, próba nie uda³a : chr¿e¶cijanizm. Drug± prób±
by³ spinocyzm, skutek zetkniêcia siê islamizmu, z kultur± ¿ydowsk± i chrze¶cijañsk± w Hiszpanii. Kiedy
pogañski Rzymianin ³amie ¿ycie ¯ydów i Hellenów a na jego gruzach rozwinie siê pod koniec

staro¿ytno¶ci nowy pogl±d — chrze¶cijañstwo, p r o d u k t  g e n i u s z a  ¿ y d o w s k i e ­
g o , tak kiedy chrze¶cijañski Rzym z³amie ¿ycie
w Hiszpanii, wyro¶nie na jego gruzach pod koniec
¶redniowiecza pogl±d nowo¿ytny znowu w' g³owie
geniusza ¿ydowskiego : spinocyzm. Nauka Spinozy
nie jest sprzeczn± z nauk± ¿ydowsk± o jedno¶ci
Boga.
Od Moj¿esza pocz±wszy i Philon, filozof
¿ydowski epoki alexandr. i ¶redniowieczni filozofowie
religijni epoki hiszpañskiej a skoñczywszy na Spinozie, wszyscy g³osili jedno¶æ Boga, którego „nie nale¿y szukaæ ani w niebie ani gdzie¶ w oddali, bo
Bóg objawia siê w cz³owieku samym, w jego duszy i sercu. ¯ydzi moc± swego religijnego geniusza ¿ywili od pocz±tku historyi wiarê w przysz³y
¶wiat mesyañski
Wiara ta zaznacza siê w naszym
kulcie historyi, w uroczysto¶ci sabbatu.

¯ydostwo pojê³o jedno¶æ i ¶wiêto¶æ boskiego praw a w przyrodzie, w historyi a wszelkie jego obja¶nienia i proroctw a w skazuj± na ow± etyczn±, ¶wiêt± epokê zupe³nego poznania Boga. Ow± epokê pojmiemy
kiedy¶: „ und ^Jieses W eltalter beginnt nach unserer Geschichtsreligion mit dêr Mesiaszeit. E s i s t
d i e Z e i t, i n w e l c h e d i e j ii d i sche
N a t i o n u u d v a 11 e g e s h i c h t 1 i c h e n
V ó 1 k e r w i e d e r z u n e u e m L e b e n
a u f e r s t e hen, d i e Z e i t d Q r A u f e r s t e liii n g .d e r T o d t e n, d e r W i e d e r k u n f t
d e s H e r r n „d es n e u e n J e r u s a l e m s‘\
Zm artwychwstanie narodu ¿ydowskiego jest w my¶l
historyozofii Hessa k o n i e c z n o ¶ci ±.

"




http://rcin.org.pl/Content/19404/WA248_36508_F-22-109_kirton-mojzesz_o.pdf

 55 
 : Kwiecieñ 23, 2019, 15:56:14 
Zaczêty przez Kiara - Nowe: wys³ane przez Kiara
W celu uzupe³nienia i rozwiniêcia tematu ... po¿ar w Katedrze... dodam ten adres...


http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtopic.php?f=10&t=55&start=150

Tylko ca³okszta³t wiedzy daje mo¿liwo¶æ zrozumienia traumatycznych wydarzeñ na Ziemi.

Informacje zawarte  w poni¿szym filmiku doskonale wyja¶niaj± szybko¶æ i rangê  ostatnich spektakularnych incydentów.

https://www.youtube.com/watch?v=xDDZgF-RumA&feature=youtu.be

Sezon 4 Odcinek 8 : Wnêtrze Ziemi – Ostatnie Doniesienia

Zrobiê analizê tych informacji.. bo jest to swojego rodzaju "RODZYNKA"  we wrz±cej przestrzeni KOÑCA CZASÓW!


LUDZIE Z WNÊTRZA ZIEMI.

*DU¯E MIASTO WE WNÊTRZU ZIEMI... ono istnieje od bardzo dawnych, dawnych czasów to nie jest ¿adn± tajemnic±.

*ISTOTA Z£OTA Z G£OW¡ TRÓJK¡TN¡ / PIRAMIDA  TRÓJPALCZASTA... ISTOTA OPIEKUÑCZA / BÓG GRUPY LUDZI Z WNÊTRZA ZIEMI.

*SOJUSZ ISTOT KULISTYCH.... KULE MACIERZY , NAJWY¯SZY WYMIAR ENERGII NIE WCIELONYCH / ISTOTY CZYSTO DUCHOWE.

KONTAKT Z RAD¡ Z WNÊTRZA ZIEMI....

Poniewa¿ rozpoczê³y siê wielkie kosmiczne  zmiany zauwa¿alne  na powierzchni jak równie¿ we wnêtrzu Ziemi,    zostali zaproszeni na spotkanie w roli ¶wiadków zdarzenia przedstawiciele z powierzchni Ziemi.

We wnêtrzu Ziemi ¿yje  kilka grup ludzi podobno 7, w Radzie Wnêtrza Ziemi s± 2 grupy i 1 GWIAZDA.

Spotkanie mia³o charakter oceniaj±cy dzia³alno¶æ ludzi z wnêtrza Ziemi , pojawili  siê wiêc NADRZÊDNI  OPIEKUNOWIE ¯YCIA / ISTOTY KULISTE  i OPIEKUN GRUPY WEWN¡TRZ ZIEMI .. Z£OTA  ISTOTA TRÓJK¡TNOG£OWA   NAJBARDZIEJ ZAAWANSOWANY rozwojowo.

Kontakt z opiekunem TRÓJK¡TNOG£OWYM wywo³a³ w ludziach z wewn±trz Ziemi uczucia zachwytu,bo to niezmiernie rzadkie dla nich spotkanie , ale te¿  zaniepokojenia i zmieszania.

Zaniepokoi³a ich  mocno ,równie¿ opinia ISTOT KULISTYCH na temat ich sposobu zarz±dzania Ziemi± i Ziemianami  powierzchni.
ISTOTY KULISTE stwierdzi³y ,i¿  byli z³ymi  zarz±dcami Ziemi ..ok³amywali LUDZI  na powierzchni, blokowali informacje, manipulowali nimi podawali siê za boga chocia¿ nim nie byli , wykorzystuj±c jedynie  przewagê technologii !

Owszem pomagali ludziom na powierzchni podczas kataklizmów .. ale robili to intencjonalnie dla w³asnej korzy¶ci.

We wcze¶niejszym odcinku by³a mowa i¿ sami wcze¶niej wywo³ywali kataklizmy na powierzchni Ziemi... nie by³y to naturalne zjawiska!

Problemem  negatywnej dzia³alno¶ci na powierzchni  Ziemi jest SPOSÓB ROZUMOWANIA  TYCH .. KTÓRYCH SYMBOLEM JEST PIRAMIDA  , a opiekunem / bogiem   Z£OTA ISTOTA TRÓJPALCZASTA Z G£OW¡ W KSZTA£CIE PIRAMIDY .

TO ONI dopuszczali siê wszelakich oszustw, manipulacji informacj± i zatajania prawdy wobec LUDZI  na powierzchni Ziemi .. oni uznawali k³amstwo w imiê swojego dobra za rzecz naturaln±... podczas nawi±zywania kontaktu z LUD¬MI  z powierzchni Ziemi podawali siê za bogów!

Dopuszczaj±c siê wszelakich oszustw , traktowali czê¶æ populacji jako swoich niewolników! Czê¶æ z nich wykorzystywa³a LUDZI  jako pionki do swoich rozgrywek w kontakcie z niektórymi rasami pozaziemskimi ... nazywaj±c ich "FARMERAMI GENETYCZNYMI! 
To jest bardzo delikatne o¶wiadczenie.. zwyczajnie handlowali LUD¬MI I DZIEÆMI ..  sprzedawali ich  jako materia³ do ró¿nych eksperymentów i prac!

TEN PROCEDER DZIEJE SIÊ NA WIELK¡ SKALÊ  RÓWNIE¯ AKTUALNIE...  ZA UKRYT¡  ZGOD¡ RZ¡DÓW PAÑSTW,EKSPERYMENTUJE SIÊ NA LUDZIACH I BIOLOGICZNYM ¯YCIU , GLOBALNIE WE WSZYSTKICH DZIEDZINACH !

Czê¶æ grup z wnêtrza Ziemi ¶cis³e wspó³pracuje z klik± oficjalnie zarz±dzaj±c± Ziemi±... czyli z tymi , którzy ¶waidomie niszcz± biologiczne ¿ycie i nasze systemy warto¶ci!

GRUPY SOJUSZU WEWNÊTRZNEJ ZIEMI maj± ró¿n± wizjê swojego dobra i tworzenia przysz³o¶ci.. nie zawsze jest ona taka sama jak wizja dobra LUDZI  na powierzchni.

ISTOTY Z WNÊTRZA ZIEMI które pozowa³y na BOGA przed Lud¼mi.. wykorzystuj±c swoj± technologiê ok³amywa³y LUDZI pokazuj±c siê im jako BÓG...  stworzyli sobie swój status nadludzi...   
UWA¯AJ¡,¯E MAJ¡ PRAWO PODEJMOWANIA WSZYSTKICH DECYZJI CO DZIEJE SIÊ I BÊDZIE DZIA£O NA ZIEMI  ZA LUDZI NA POWIERZCHNI!!

Za pomoc±  stworzonej przez siebie religii... NAKAZUJ¡ LUDZIOM POS£USZEÑSTWO WOBEC SIEBIE!

OPIEKUNOWIE ¯YCIA  - ISTOTY KULISTE  na RADZIE WNÊTRZA ZIEMI  mocno skrytykowa³y zachowanie  "WYZNAWCÓW WZORCA Z£OTEJ PIRAMIDY" nakazano im  WYJ¦CIE NA POWIERZCHNIÊ I UJAWNIENIE  PRAWDY LUDZIOM NAZIEMNYM.

TRZY GRUPY ISTOT Z WNÊTRZA ZIEMI  OPU¦CI£Y J¡ DEFINITYWNE...  KTÓRE GRUPY.... MO¯EMY SIÊ DOMY¦LIÆ... OCZYWI¦CIE TE ,KTÓRE NIE S¡ DUCHOWE , NIE POTRAFI¡ ¯YÆ NA ZIEMI W WY¯SZEJ WIBRACJI , KTÓRA TO  PODNOSI SIÊ NA ZIEMI.

O opuszczeniu wnêtrza Ziemi w kapsu³ach ratunkowych przez pewne istoty .. by³o w poprzednich relacjach.

OPISYWANE SPOTKANIE RADY  WNÊTRZA ZIEMI .. Z  OPIEKUNAMI  ¯YCIA - ISTOTAMI  KULISTYMI BY£O OSTATNIM SPOTKANIEM W DOTYCHCZASOWYM SK£ADZIE. 

PODJÊTO WÓWCZAS  DECYZJE  OSTATECZNEGO ZAKOÑCZENIA  __ DOMINACJI __   ISTOT  WYZNAWCÓW WIEDZY   Z£OTEJ  PIRAMIDY .

Od tamtego momentu zakoñczy siê dostêp do  decyzyjnych informacji  o przysz³o¶ci Ziemi i LUDZI  na   powierzchni, oraz dla TAJNYCH PROGRAMÓW KOSMICZNYCH!

POWSTA£A CA£KOWITA BLOKADA INFORMACYJNA DLA PEWNYCH GRUP .

Wyniki ustaleñ   OPIEKUNÓW ¯YCIA - ISTOT KULISTYCH  wobec najbli¿szej przysz³o¶ci LUDZI NA POWIERZCHNI , nie s± ju¿ dostêpne  ziemskim przedstawicielom " WYZNAWCÓW WIEDZY WIEDZY Z£OTEJ PIRAMIDY " i TRÓJK¡TNOG£OWEGO.

Na ostatnie spotkanie zaproszeni byli przedstawiciele z Ziemi jedynie jako ¶wiadkowie zdarzenia.. oni równie¿ nie mieli dostêpu do tre¶ci ustaleñ miêdzy OPIEKUNAMI ¯YCIA - ISTOTAMI KULISTYMI , A RAD¡ WNÊTRZA ZIEMI.

BRAK DOSTÊPU DO INFORMACJI PRZYSZ£O¦CIOWYCH... JEST INFORMACJ¡,¯E DOTYCHCZASOWY UK£AD ZAKOÑCZY£ DEFINITYWNIE  SWOJE ISTNIENIE.

A TO OZNACZA DEFINITYWNY KONIEC RELIGII , UJAWNIENIE OSZUSTWA JEJ POWSTANIA, ORAZ OSZUSTWA NA TEMAT JEJ SFINGOWANEGO BOGA.

JEDNAK NIE OZNACZA TO KOÑCA WIEDZY DUCHOWEJ ANI ODDZIELENIA OD ISTOTY STWÓRCY WSZECHRZECZY, ANI NAJWY¯SZEGO ZA¦WIATOWEGO  SYSTEMU WARTO¦CI!

TO JEST CZAS POWROTU DO PRAWDZIWEJ PRZEOLBRZYMIEJ  WIEDZY ¦WI¡TYNI  .. KTÓR¡ RÓD ABRAHAMA NIESIE W SOBIE CA£Y CZAS... ONA ZOSTANIE ODKRYTA PONOWNIE.

Ludzie z wnêtrza ziemi dysponuj± zaawansowan± technologi± kosmiczn± , mog± bez problemu poruszaæ siê w kosmosie , pod wieloma wzglêdami posiadaj± bardziej zaawansowane technologie ni¿ LUDZIE na powierzchni.

Za¿±danie ujawnienia  prawdy o sobie przez LUDZI  z wnêtrza ziemi.. zgodnie z du¿o wcze¶niejszymi ustaleniami z ISTOTAMI KULISTYMI - OPIEKUNAMI ¯YCIA...  wywo³a³o wielkie niezadowolenie i niezgodê, sprzeciw  tych z wnêtrza Ziemi..wyznawców wiedzy Z£OTEGO TRÓJK¡TA.

Oni nie chc± siê pogodziæ ze zmian± roli , uwa¿aj± siê za w³adców i opiekunów LUDZI  na powierzchni.. poniewa¿ w czasie kataklizmów starali siê im  pomagaæ ....

Dla nich nie jest istotne ,¿e robili to intencjonalnie, wy³±cznie  dla w³asnej korzy¶ci , jak równie¿ to...  ¯E, TO ONI SAMI  WCZE¦NIEJ WYWO£YWALI KATAKLIZMY ! Do czego przyznali siê we  wcze¶niejszych spotkaniach.

OPIEKUNOWIE ¯YCIA - ISTOTY KULISTE   ZA¯¡DALI DEFINITYWNEGO ,CA£KOWITEGO,  UJAWNIENIA  PRAWDY O LUDZIACH Z WNÊTRZA ZIEMI.. A TYM SAMYM  ICH WSZYSTKICH OSZUSTW,wywo³anych  KATAKLIZMÓW  , MANIPULACJI I WYKORZYSTYWANIA  WSZELAKIEGO  LUDZI NAZIEMNYCH.

PODZIEMNI S¡ PRZERA¯ENI I NIEZADOWOLENI Z TEGO POWODU .. NIE DOSZ£O DO POROZUMIENIA W RADZIE WNÊTRZA ZIEMI...
OPU¦CI£A J¡ GRUPA Z SYMBOLEM Ω..... ( JEST TO GRUPA ZNANA NAM JAKO "ELFY"... KTÓRA DAWNO TEMU ZESZ£A DO ¦RÓD ZIEMIA.. ustêpuj±c czasowo Ziemie grupie WYZNAWCÓW WIEDZY Z£OTEJ PIRAMIDY.)

SOJUSZ WNÊTRZA ZIEMI stworzono z powodu zagro¿eñ dzia³alno¶ci  ludzi naziemnych ( istnia³o realne zgorzenie zniszczenia ca³kowitego Ziemi i ¿ycia na niej)chciano to zagro¿enie powstrzymaæ wspólnie.
Jednak niektóre grupy sojuszu mia³y zupe³nie inn± wizjê przysz³o¶ci Ziemi... absolutnie nie ewolucyjn±... chcia³y by ¿ycie na niej  poddane by³o ich woli i ich wizji przysz³o¶ci z dalszym niewoleniem naziemnych.

Sojusz ustali³ ¿e decyduj±cy o przysz³o¶ci Ziemi  i LUDZI  na powierzchni bêdzie  wybór drogi przysz³o¶ci PRAMATKI WSZYSTKICH ¯YÆ.. która urodzi siê nie¶wiadomym niczego CZ£OWIEKIEM.. i TYLKO POPRZEZ SWÓJ WEWNÊTRZNY SYSTEM WARTO¦CI I UCZUCIA, WYBIERZE  DROGÊ PRZYSZ£O¦CI DLA WSZYSTKICH.

Tak siê sta³o.. decyzje zosta³y podjête, wybór zosta³  dokonany  , czas siê wype³ni³.... a, mimo wszystko  stawia  sprzeciw opcja , która ratyfikowa³a dobrowolnie ten TRAKTAT.

NIE MA OD NIEGO ODWO£ANIA.... MO¯NA ZOSTAÆ W DOTYCHCZASOWEJ PRZESTRZENI .. ALE CA£KOWICIE ODIZOLOWANYM OD POWIERZCHNI ZIEMI NA BARDZO, BARDZO D£UGI CZAS, ALBO WYJ¦Æ Z PODZIEMNEJ  UWIÊZI NA POWIERZCHNIÊ , PRZYZNAÆ SIÊ DO B£ÊDÓW I POPROSIÆ O ZROZUMIENIE ORAZ WYBACZENIE.


ISTOT¡ DECYZJI LUDZI JEST TYLKO WIARA W CO¦... LUB NIE WIARA W CO¦....BOWIEM JEST TO UWARUNKOWANIEM  MY¦LI MÓZGU PRZEZ OKRE¦LONY SYSTEM ZARZ¡DZAJ¡CY INFORMACJ¡.

JAKA JEST KONKLUZJA?

JESTE¦MY IV CYWILIZACJ¡ III WYMIARU.... WYMIARU DOMINACJI WIEDZY TRÓJK¡TA I PIRAMIDY ,IV CYWILIZACJ¡ PO III POPRZEDNICH CYWILIZACJACH ZNISZCZONYCH KATAKLIZMAMI.

Kataklizmy te  nie by³y naturalne, one  by³y zawsze wywo³ywane gdy cywilizacja osi±ga³a poziom ewolucji ...  W³adcy naziemnych...( czyli uwa¿aj±cy siê za nich LUDZIE Z WNÊTRZA ZIEMI) , ju¿ wiemy ¿e TO S¡ LUDZIE  z wnêtrza ziemi... nie wyra¿ali zgody na utratê swojej dominacji . Dopuszczali siê wszelakiej manipulacji i oszustw .. w³±cznie z podaniem siê za BOGA naziemnej nie¶wiadomej pe³nej  wiedzy  LUDZKO¦CI.

Manipulacj± informacj± , wszelakimi oszustwami i zastraszaniem  wymuszali na LUDZIACH naziemnych  pos³uszeñstwo, poniewa¿ wywo³ywanie kolejnych kataklizmów by³o ju¿ zabronione przez ISTOTY KULISTE - OPIEKUNÓW ¯YCIA... wpadli na pomys³ globalnej depopulacji  LUDZI naziemnych   wszelkimi mo¿liwymi sposobami.... co dzieje siê do teraz.

Jednak czas realizacji UMOWY  miedzy stronami ma realny wymiar czasowy.. jest nim  ROK 2019 , a zatem od pocz±tku tego roku   nastêpuj±   energetyczne zmiany wp³ywaj±ce na fizyczny wymiar ¿ycia na Ziemi.

Rozpocz±³ siê proces CA£KOWITEGO UJAWNIENIA PRAWDY... SPOTKANIE ISTOT KULISTYCH Z RAD¡ WNÊTRZA ZIEMI ZABLOKOWA£O DEFINITYWNIE IM MOC DOMINACJI NA POWIERZCHNI I JAWIENIA SIÊ LUDZIOM  JAKO BOGOWIE.

JEDNA Z  GRUP ¦RÓD ZIEMIA ZDECYDOWA£A O WYJ¦CIU NA POWIERZCHNIÊ .. JEST TO GRUPA O SYMBOLU Ω.. inaczej "Elfy".


  Jednak nie wszyscy zdecydowali siê dotrzymaæ tej umowy.

A, zatem usi³uj± jeszcze przez swoich naziemnych przedstawicieli walczyæ z EWOLUCJ¡  swoimi dawnymi metodami... ( przyk³ad po¿ar KATEDRZE NOTRE DAME, MECZECIE AL-AKSA   i ko¶ciele Saint-Sulpice .

  ISTOTY KULISTE - OPIEKUNOWIE ¯YCIA MAJ¡ NIE TYLKO MOC DECYZYJN¡ , ALE RÓWNIE¯ MOC WYKONAWCZ¡ ...  ZATEM NIE MA DLA NICH ¯ADNEGO PROBLEMU WYEGZEKWOWAÆ RATYFIKOWANE PRZEZ STRONY POSTANOWIENIA.

 TEGO CO MI WIADOME TEN ROK.. ROK 2019 ZREALIZUJE WSZYSTKIE USTALENIA... I TO ZUPE£NIE NIE D£UGO.


Kiara.


 56 
 : Kwiecieñ 22, 2019, 14:38:56 
Zaczêty przez Kiara - Nowe: wys³ane przez Kiara


KATEDRY BRAMY TEMPLARIUSZY.

¯eby lepiej zrozumieæ seriê po¿arów w miejscach kultu religijnego.. po pierwsze trzeba wiedzieæ ¿e stawiane na nich budowle STOJ¡ NA BARDZO WA¯NYCH MIEJSCACH ENERGETYCZNYCH ZIEMI.. NA ISTOTNYCH WIRACH, KTÓRE S¡ ENERGETYCZNYMI BRAMAMI DO RÓ¯NYCH WYMIARÓW.

KTÓRY WYMIAR OTWORZ¡ .... ZLE¯Y OD WIBRACJI NAP£YWAJ¡CEJ ENERGII Z KOSMOSU . ORAZ WIBRACJI OSOBY KTÓRA JEST ICH KLUCZEM ...

CZʦCIOWYM WYJA¦NIENIEM TYCH WYDARZEÑ JEST KSI¡¯KA "BRAMY TEMPLARIUSZY"...

Jednak jej tre¶æ jest swojego rodzaju kodem , który samemu nale¿y odczytaæ.... U¶miech

""Bramy Templariuszy (hiszp. Las Puertas Templarias) − powie¶æ historyczna z w±tkiem sensacyjnym z 2000 roku autorstwa hiszpañskiego pisarza Javiera Sierra.

Ksi±¿ka opowiada historiê Templariuszy, którym powierzona jest ¶wiêta misja.
Jej celem jest odnalezienie i zabezpieczenie miejsc w zachodniej Europie, w których znajduj± siê "bramy", przez które ¶miertelnicy mog± wstêpowaæ do Nieba i poznawaæ boskie tajemnice.
_____¬le wykorzystane mog± staæ siê narzêdziem szatana. W miejscach tych rycerze maj± zbudowaæ monumentalne katedry._______

Jednocze¶nie autor opisuje czasy wspó³czesne. Bohaterem rozgrywanych w tera¼niejszo¶ci wydarzeñ jest Michael Tèmoin, szef o¶rodka kosmicznego w Tuluzie.

Wykonane za pomoc± satelity zdjêcia Francji zawieraj± bia³e plamy w miejscach gdzie powinny byæ gotyckie katedry pod wezwaniem Naj¶wiêtszej Marii Panny. Michael postanawia rozwik³aæ zagadkê bia³ych plam. "

Ps. I o te "bia³e plamy ".... w systemie informacyjnym zakulisowego rz±du cieni chodzi³o....

Wiedza.. to jedno... u¿ycie jej.. nadanie kierunku ..( w któr± stronê .. ewolucji czy dewolucji...??) zdarzeniom... to drugie...

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/175970/bramy-templariuszy?fbclid=IwAR0r7W0CXEcqMFjXDpxMjslFc52ZA_C61LUKH9JMB8x7XZTDIlSNLgz6Sxo




"Jerozolima, meczet Al-Aksa, miejsce wniebowst±pienia Mahometa, rok 1125. Hugon, hrabia Szampanii, powierza rycerzom swojego zakonu ¶wiêt± misjê. Jej celem jest odnalezienie i zabezpieczenie miejsc, w których znajduj± siê „bramy”, przez które ¶miertelnicy mog± wstêpowaæ do Nieba i poznawaæ boskie tajemnice. ¬le wykorzystane, mog± sprowadziæ na ludzko¶æ nieszczê¶cie i staæ siê narzêdziem w rêkach Szatana.


Francja, czasy wspó³czesne. O¶rodek naukowy w Tuluzie wykonuje zdjêcia satelitarne fragmentu obszaru Francji. Na fotografiach pojawiaj± siê tajemnicze bia³e plamy. Michel Témoin, szef o¶rodka, postanawia wyja¶niæ tê zagadkê. Odkrywa, ¿e zbiegaj± siê one z miejscami, w których s± zlokalizowane znane katedry gotyckie, m.in. Notre Dame w Pary¿u. Dalszych odpowiedzi nale¿y szukaæ w historii. Okazuje siê, ¿e katedry zbudowano w punktach, którym przypisywana jest moc komunikowania Ziemi z Niebem. Tajna organizacja wtajemniczonych, powsta³a jeszcze w ¶redniowieczu, broni do nich dostêpu... "

Kiara.

 57 
 : Kwiecieñ 21, 2019, 21:11:56 
Zaczêty przez Kiara - Nowe: wys³ane przez Kiara

Z£OTY KWIAT....



DLACZEGO 15 KWIETNIA.....

W tym dniu przez zwornik KATEDRY NOTRE DAM z kosmosu schodzi³a energia aktywuj±c proces ROZKWITU Z£OTEGO KWIATU ¯YCIA.

Ten akt jest nie tylko wielowymiarowym wydarzeniem ,ale i wieloaspektowym.. bo uruchamia³ ;

1.PRAADAWNY WIR BOGINI

2.NAPE£NIA£ ENERGIA PENTAGRAM KOSMICZNY GWIAZDOZBIORU PANNY , KTÓREGO ZIEMSKIM ODBICIEM S¡ KATEDRY ZBUDOWANE PRZEZ TEMPLARIUSZY

3.AKTYWOWA£ ENERGETYCZNIE ARKÊ PRZYMIERZA.

Ca³y proces trwa³ od 15 do 21 kwietni , ale kulminacyjnym jego momentem by³a PELNIKA KSIʯYCA...
to ONA ZWANA DO TEJ PORY "RÓ¯OW¡ PE£NI¡"

Pe³nia ksiê¿yca byla 4 dnia tego procesu.... który jest odpowiednikiem naszej 4 czakry, CZAKRY SERC .... PRZEZ KTÓR¡ MOG£A POP£YN¡Æ Z£OTA ENERGIA.. O NAJWY¯SZEJ WIBRACJI MI£O¦CI.

TO ONA NAPE£NIA£A I OTWIERA£A PIERWSZY Z£OTY KWIT WIRU BOGINI .

Co to znaczy w praktyce?

Nap³ywaj±ca do Ziemi Energia z GWIAZDY MATKI zapisana w depozycie wiedzy KSIʯYCA i odbita do Ziemi przez Ksiê¿yc nios³a w sobie SEKWENCJE WIEDZY Z£OTEGO WIEKU...

Pomimo ¿e rozpoczêli¶my ju¿ czas IV Wymiaru to nie rozkwit³ w nim jeszcze WZORZEC Z£OTEGO KWIATU ¯YCIA... czyli naszej NOWEJ SIATKI STRUKTURALNEJ DLA Ziemi I NASZYCH CIA£ FIZYCZNYCH.

Z£OTY CZAS ... PIERWSZE WI¡ZKI Z£OTEJ ENERGII DOTAR£Y DO ZIEMI WCZESNYM POPO£UDNIEM ( MNIEJ WIÊCEJ W CZASIE PIERWSZYCH ROZB£YSKÓW NA DACHU KATEDRY NOTRE DAME DE PARIS!

Bowiem schodzi³y do Ziemi.. do "Wiru Bogini " który jest pod katedr± przez punk którym by³a Wie¿a.

Dlaczego wybuch³ po¿ar.... tak wielka moc energetyczna pokona WSZYSTKIE BLOKADY...
Oczywi¶cie pop³ynê³a do wszystkich wirów na których pobudowano inne Katedry... i uruchomi³a swoimi podziemnymi LEY LINES ca³y system energetyczny roz¶wietlaj±cy
NOW¡ SIEÆ STRUKTURALN¡ ZIEMI .. OPART¡ JU¯ NA BUDOWIE Z£OTYCH KÓ£ ( nie jak do tej pory trójk±tów) tworz±c± strukturê Z£OTEGO KWIATU.

TO BY£ NIEZMIERNIE WA¯NY DLA LUDZKO¦CI AKT ...

BOWIEM Z MARTWYCH WSTA£ Z£OTY WIEK!

I znowu nam siê uda³o!

Na jesieni ubieg³ego roku opisa³am akt z³o¿enia .... do ziemi NASZEGO ... pierwszego "Z£OTEGO ZIARNA" czyli "ziarna ¿ycia CZ£OWIEKA , który osi±gn±³ swoim rozwojem duchowym poziom jego wibracji.

W tym roku w kwietniu z tego ziarna ROZKWIT£ PIERWSZY Z£OTY KWIAT ... który przywróci³ pierwotn± rangê Ziemi.

Od tej pory nasza NOWA budowa strukturalna bêdzie nape³nia³a siê energi±.


Kiara.

 58 
 : Kwiecieñ 21, 2019, 21:05:48 
Zaczêty przez Kiara - Nowe: wys³ane przez Kiara
Jak zwykle jest ju¿ blokada strony... pod tym adresem pokazuje siê inny temat.. znaczy TO .. ¯E JEST STRZA£ W 10 .. a ciemna strona boi siê ujawniania informacji , bo odkryj± znaczenie spalenia KATEDRY NOTRE DAME DE PARIS.



Plan katedry na poziomie posadzki (za Wikipedi±)



Na dole rysunku rozmieszczenie katedr Notre Dame we Francji, powy¿ej gwiazdozbiór Panny – uderzaj±ce podobieñstwo ? W³a¶ciwie dok³adne odwzorowanie! Przypadek? raczej nie...



"
Witra¿e
Niezwykle intryguj±cy jest w Chartres zespó³ witra¿y pochodz±cych z XIII wieku w liczbie 163. Cztery pochodz± z XII wieku! i znajduj± siê oczywi¶cie w fasadzie zachodniej, o której ju¿ wiemy, ¿e jest najstarsz±, a 21 witra¿y pochodzi z wieku XIV.
A¿ 43 z nich tworzy mniejsze lub wielkie rozety, pozosta³e umieszczone s± w oknach ostro³ukowych obiegaj±cych katedrê wokó³:
Rzut poziomy rozmieszczenia witra¿y w oknach katedry

Jest to najwiêkszy na ¶wiecie zbiór witra¿y zgromadzonych w jednym miejscu, gdzie ca³kowita ich powierzchnia przekracza 2600 m2! I jedynie s³ynna Saint Chapelle w Pary¿u mo¿e równaæ siê z tym imponuj±cym zbiorem.
Poniewa¿ katedra ma gigantyczne rozmiary, zwiedzaj±cy zazwyczaj nie dostrzegaj± ca³ej urody zawartej w tej szklanej bibliotece. Przewa¿nie widzimy tylko kolorowe mozaiki, czasem dostrzegamy jedn± lub kilka postaci i prêdzej, czy pó¼niej przenosimy wzrok na inne walory wnêtrza.

Tymczasem lektura tych ogromnych obrazów jest niezwykle ciekawa i pouczaj±ca. Warto te¿ pamiêtaæ, ¿e witra¿e w Chartres s± oryginalnym ¶wiadectwem sposobu my¶lenia, nauczania, obyczajów, ¶wiatopogl±dów i wyobra¼ni ludzi wczesnego ¶redniowiecza.

Nam ludziom wspó³czesnym trudno jest zrozumieæ ¶redniowieczn± symbolikê. Rozmieszczenie witra¿y nie by³o przypadkowe. Powierzchnia witra¿u mo¿e byæ podzielona na wiele czê¶ci. Sceny witra¿a mog± byæ pogrupowane w formie kwadratów lub kwiatów o czterech p³atkach. Studiuj±c historiê w oknach witra¿y nale¿y je czytaæ od do³u do góry i od lewej strony ku prawej.
Aby jednak zobaczyæ to, co one maj± nam do powiedzenia, trzeba by zwiedzaæ katedrê z lornetk± przy oku albo przyjrzeæ siê zdjêciom o wysokiej rozdzielczo¶ci:"



Powy¿ej interpretacja foniczna ³ukowej konstrukcji sklepienia. Szlachetne, oparte o liczby znacz±ce podzia³y w katedrze to nie przypadek. Te proporcje s± obecne i w ¶cianach i w oknach i w filarach i na planie poziomym ¶wi±tyni.

"
Templariusze i cystersi postanowili wpisaæ w oblicze chrze¶cijañskiej ¶wi±tyni ezoteryczne klucze dla wtajemniczonych, które powinny byæ wieczne jak kamienie szlifowane przez maçons (fr.„murarze"). Zosta³y one ukryte w ró¿nych miejscach - dotycz± odleg³o¶ci, u¿ycia ¶wiat³a, wyboru sklepienia, wykoñczenia p³askorze¼b, szklanych witra¿y i rysunków na p³ytach pod³ogowych. Katedra utraci³a wiele z tych elementów w trakcie prac remontowych i pó¼niejszej rozbudowy, a tak¿e w wyniku grabie¿y. Zachowa³o siê ich jednak wystarczaj±co du¿o, aby mog³y za¶wiadczaæ o obecno¶ci hermetycznej spu¶cizny, widocznej ju¿ na pierwszy rzut oka podczas oglêdzin ¶wi±tyni. Jednak osobi¶cie nie dozna³em takiego ol¶nienia…

Mistyczne i transcendentne centrum katedry w Chartres znajduje siê miêdzy drugim i trzecim otworem okiennym chóru, gdzie pierwotnie sta³ o³tarz. Punkt ten le¿y dok³adnie nad studni± druidów, siêgaj±c± 37 metrów w g³±b ziemi. Na takiej samej wysoko¶ci ponad studni± lokuje siê wierzcho³ek sklepienia. Liczba ta odpowiada równie¿ szeroko¶ci nawy g³ównej. Zgodnie z zamys³em projektantów interakcja, do jakiej dochodzi miêdzy si³ami tellurycznymi dobywaj±cymi siê ze studni i wibracjami pochodzenia kosmicznego, tworzy szczególne pole magnetyczne we wnêtrzu nawy. Wiele osób odwiedzaj±cych katedrê mówi o odczuwaniu niewyt³umaczalnego spokoju i duchowego uniesienia.

Inne klucze ukryte przez templariuszy odnale¼æ mo¿na w dwóch kolumnach umieszczonych w pobli¿u pos±gu królowej Saby przy bramie pó³nocnej, zwanej tak¿e bram± wtajemniczonych. Na jednej umieszczono p³askorze¼bê wozu transportuj±cego Arkê Przymierza, na drugiej widaæ templariusza w kolczudze stoj±cego na stosie martwych cia³ i zakrywaj±cego Arkê welonem. U podstawy obu kolumn mo¿na dostrzec kamienn± inskrypcjê: Hic amicitur Arca foederis, co znaczy: „Tutaj przechowywana jest Arka Przymierza" lub: "W tym miejscu Arka jest ukryta" lub "W tym miejscu Arkê mi³uj± i s³uchaj±" ka¿de z tych t³umaczeñ jest prawdopodobne.

Nale¿y pamiêtaæ, ¿e w³a¶nie templariuszom przypisuje siê odnalezienie Arki Przymierza w Jerozolimie. Zgodnie z t± wersj± zosta³a ona odkryta w podziemnych stajniach ¶wi±tyni Salomona, a najwa¿niejsz± misj± zakonu by³o strzec, by nie trafi³a w niepowo³ane rêce. Templariusze, jako sekretni konstruktorzy katedry w Chartres, mogli ukryæ Arkê w jej murach, w miejscu, do którego dotrzeæ mo¿na by³o tylko przez „bramê wtajemniczonych".

P³askorze¼by przedstawiaj±ce Arkê transportowan± na wozie i rycerza ukrywaj±cego j± po¶ród cia³ zapewne poleg³ych w walce, pokrywaj± siê z t³umaczeniem tre¶ci inskrypcji proponowanym przez badaczy. Potwierdzeniem tego jest znajduj±cy siê w pobli¿u pos±g królowej Saby, afrykañskiej kap³anki, sojuszniczki i kochanki króla Salomona. £aciñski napis umieszczony bezpo¶rednio pod ni± g³osi: "W tym miejscu Arkê mi³uj± i s³uchaj±", chocia¿ mo¿e on równie¿ oznaczaæ jak napisano powy¿ej.

Templariusze, jako sekretni konstruktorzy katedry w Chartres, mogli ukryæ Arkê w jej murach, w miejscu, do którego dotrzeæ mo¿na by³o tylko przez „bramê wtajemniczonych". P³askorze¼by przedstawiaj±ce Arkê transportowan± na wozie i rycerza ukrywaj±cego j± po¶ród cia³ zapewne poleg³ych w walce, pokrywaj± siê z t³umaczeniem tre¶ci inskrypcji proponowanym przez badaczy. Potwierdzeniem tego jest znajduj±cy siê w pobli¿u pos±g królowej Saby, afrykañskiej kap³anki, sojuszniczki i kochanki króla Salomona.
W opinii sceptyków i ostro¿nych badaczy to miejsce w katedrze jest raczej tylko wskazówk±, a miejsce ukrycia Arki zna ju¿ tylko Indiana Jones.



Konkluzja
Nie sposób opisaæ co nieogarniête. Nikomu siê to nie udaje w pe³ni. Chartres jest wielkim wyzwaniem nie tylko dla zwiedzaj±cych ale i dla fotografuj±cych, a dla pisz±cych zw³aszcza. Ale ma to te¿ i swój urok, albowiem zawsze mo¿na do niej wróciæ i sprawdziæ czy to, co pominiête nie jest przypadkiem ciekawsze ni¿ opisane?

 59 
 : Kwiecieñ 21, 2019, 20:20:55 
Zaczêty przez Kiara - Nowe: wys³ane przez Kiara
GWIAZDOZBIÓR PANNY I PENTAGRAM

KATEDRY FRANCUSKIE ZBUDOWANE S¡ NA PLANIE
GWIAZDOZBIORU PANNY.....



WSZYSTKIE KATEDRY ZBUDOWANO NA CZE¦Æ NOTRE DAME.... NASZEJ PANI
TO JEST TYTU£ PRZYNALE¯NY TYLKO JEDNEJ POSTACI.. NIE JEST NI¡ I NIGDY NIE BY£A MATKA JEZUSA.



Kira.

**************


Zaprojektowali i wybudowali w pó³nocnej Francji ponad sto katedr gotyckich.Pod gwiazdozbiorem "Panny".Temples, czyli Zakon Rycerzy Ubogich!

Templariusze znajduj± mapê- zaszyfrowan± informacjê! I w w±skim gronie rycerzy francuskich- rozszyfrowuj± j± ! Znajduj± Klucz ! Kod ? Szyfr? Tylko kilka osób o tym wie, przenosz± swoj± kwaterê do ¦wi±tyni, zawi±zuj± tajemne zgromadzenie; Zakon Templariuszy.
To król Jerozolimy, Baldwin II, wyznaczy³ rycerzom Temples kwaterê z dala od walcz±cego wojska, na terenie meczetu Al Aksa, dok³adnie gdzie niegdy¶ znajdowa³a siê ¶wi±tynia Salomona

Zakon Rycerzy Ubogich - tak siê nazwali - Biednymi Rycerzami Chrystusa ze ¦wi±tyni Salomona

Tworz± swoj± w³asn± legendê- do u¿ytku zewnêtrznego; ochrona pielgrzymów, obrona szlaków i walka z Saracenami, dzia³alno¶æ finansowa. Tylko ma³y kr±g Wtajemniczonych, jest po odpowiednich inicjacjach i sprawdzeniu dopuszczony do Prawdziwej Wiedzy !


http://chartres.blox.pl/2009/11/Temples-czyli-templariusze-i-katedry-gotyckie.html?fbclid=IwAR2m_JyGLebSxSU0ar2FRLXcebx_zM6cTFhykWV2H4XRMxLmhAfpISUiQyw

 60 
 : Kwiecieñ 21, 2019, 20:18:17 
Zaczêty przez Kiara - Nowe: wys³ane przez Kiara
NASZA PANI...... MARIA MAGDALENA.



"
Na prze³omie XII i XIII wieku, w tempie mog±cym dzi¶ jeszcze przyprawiæ o zawrót g³owy, wyros³o w pó³nocnej Francji kilkana¶cie katedr gotyckich pod nazw± Notre Dame, czyli pod wezwaniem Naj¶wiêtszej Marii Panny.

Tak twierdzi Wikipedia, wiêkszo¶æ przewodników i inne ¼ród³a. Notre Dame – Nasza Pani…. Tak nazwano te pierwsze katedry.

Ale KTO je tak nazwa³?

Kto u¿ywa³ tego zwrotu: Nasza Pani?

Pocz±tkowo tylko Templariusze.

A wobec tego , kogo oni uznawali za swoja Pani±?

Mariê - matkê Chrystusa?
Podobno nie!

Ich Pani± by³a przecie¿ Maria Magdalena , ukochana Chrystusa.

Nazywana w pierwszych wiekach chrze¶cijañstwa Aposto³em aposto³ów albo Pierwszym Aposto³em.
Aposto³em Janem.

I to dla niej wznie¶li te katedry, ku jej czci….

Dopiero po roku 1307, kiedy ¶wiat ówczesny mia³ szybko zapomnieæ o Templariuszach, wmówiono wiernym i mieszkañcom Francji, ¿e Notre Dame to jest i zawsze by³a Naj¶wiêtsza Panna Maria….. tak jest do dzi¶.

Tymczasem kult Marii Magdaleny wi±¿e siê nieroz³±cznie z faktami i legendami o Ubogich Rycerzach Chrystusa…

Ca³kiem ³adnie pokazano ten temat w „Kodzie da Vinci” ale nie jest to wiarygodne ¼ród³o.

Ko¶ció³, ¿eby kontrolowaæ mê¿czyzn, represjonowa³ kobiety.

Grzmia³ o ich nieczysto¶ci, o grzechu pierworodnym.

Dopiero w XI w. pojawi³a siê Maryja jako symbol czysto¶ci, a wraz z ni± ¿eñski pierwiastek w religii.

Dziêki Maryi do katedr trafi³y pos±gi kobiet. Nie by³y to ju¿ kostuchy przynosz±ce ¶mieræ, ale rze¼by, do których pozowa³y ¿ony, córki, s±siadki, kobiety obdarowane uczuciami.

Na ich twarzach rysowa³y siê smutek, uniesienie, rado¶æ i cierpienie.
Zmieni³ siê te¿ sam stosunek Ko¶cio³a do kobiet. Przyznano im prawo do mi³o¶ci.
Samo uczucie przesta³o byæ grzeszne, a zaczêto je postrzegaæ jako dar.
Oprócz pos±gów Maryi ko¶cio³y zaludnia³y inne kobiety.

S± naga Ewa, Esmeralda i najczê¶ciej Maria Magdalena, a w Chartres wyrze¼biono nawet syrenê z odkrytym biustem.

Oczywi¶cie, wysoko w górze, bo im wy¿ej, tym wiêksz± swobod± cieszyli siê rze¼biarze.

Jeden z nich w Chartres zostawi³ nawet p³askorze¼bê z biskupem udaj±cym siê wprost do piekie³. "


https://paskonikstronik.blogspot.com/search?q=katedra+chartres

Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 ... 10

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

rozmowcy sith homofriends skyworldsv wrzeciono