Tytuł: OKULTYZM I MASONI...... Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 12, 2017, 15:44:10 Okultystyczne tajemnice droga do ÂświatÂła Dom Badanie Okultyzmu.
Okultyzm symbolika w Czarodziejskim flecie (http://www.occult-mysteries.org/images/magic-flute.jpg) Ilustracja i wyjaÂśnienie nauki okultystycznej symboliki Powodem wybraliÂśmy sÂłynnÂą masoĂąski opery Mozarta w Czarodziejskim flecie , aby zilustrowaĂŚ praktyczne zastosowanie nauki o symbolikĂŞ, poniewaÂż jest to jeden z najbardziej znanych przykÂładĂłw jak prawdziwy okultyzm prawdy zostaÂły ukryte w oczach. JeÂśli wiesz niewiele lub nic o symbolice sugerujemy zapoznaĂŚ siĂŞ z naszÂą komentarze na pasku bocznym przed kontynuowaniem. Podobnie, jeÂśli nie jesteÂś zaznajomiony z tematami w Operze moÂżna znaleŸÌ kompletnÂą libretto (tekst) nim na ró¿nych stronach internetowych w jĂŞzyku niemieckim iw tÂłumaczeniu na jĂŞzyk angielski. Wprowadzenie Jak wielu z was bĂŞdzie wiedziaÂł, Mozart i Schikaneder (ktĂłry napisaÂł libretto) byÂły zarĂłwno masoni, w czasie, gdy masoneria byÂła bardzo ró¿ni siĂŞ od okrojonÂą ezoterycznej "klubu", ktĂłry od tamtej pory staĂŚ. W ostatnich latach 18 wieku, kiedy to The Magic Flute skÂładaÂł, masoneria zachowaÂły siĂŞ jedne z naukami staroÂżytnych misteriĂłw, aczkolwiek w czĂŞsto znieksztaÂłcony i niekompletny. ChoĂŚ nie znamy peÂłnego zakresu ezoterycznej wiedzy autorĂłw, jest prawdopodobne, Âże Mozart i jego koledzy masoni byÂłby Âświadomy wielu tematĂłw omĂłwimy naszych ró¿nych artykuÂłach , aw szczegĂłlnoÂści znaczenie i prawdziwe znaczenie Inicjacja. MoÂżemy jednak bezpiecznie odrzuciĂŚ poglÂąd popularny wÂśrĂłd wierzÂących w nonsensowny ÂżmudnÂą procedurĂŞ z tzw zbliÂżajÂącym siĂŞ "zdarzenie", "Planetary Shift", "WniebowstÂąpienie", etc., spopularyzowana przez ró¿ne blogi w ramach "przygotowaĂŚ siĂŞ na zmiany" transparent Mozart byÂł uczniem sycylijskiej "adept" Cagliostro. Nie byÂło to 18 wieku okultysta inspiracji dla postaci Hierofantem, Sarastro, w operze Mozarta. Cokolwiek occult 'moce' kolorowy liczyĂŚ mogÂą posiadaÂł, to musi byĂŚ jasne dla kaÂżdego, kto przeszkadza, aby zapoznaĂŚ siĂŞ z Âżyciem i karierÂą Cagliostro, Âże jego postaĂŚ ma wiĂŞcej wspĂłlnego z czarownikiem Goethego "Faust" niÂż Hierofant ÂświĂŞtych misteriĂłw, ktĂłre jest prawdziwym tematem tej opery. MoÂżemy rĂłwnieÂż odrzucenie rĂłwnie gÂłupie fantazje, Âże Mozart 'rozprzestrzeniaĂŚ tajemnic Izydy "przez jego opery. Bo chociaÂż KrĂłlowa Nocy i staroÂżytnej egipskiej bogini Isis majÂą pewne cechy wspĂłlne, to nie znaczy, Âże oni reprezentujÂą tĂŞ samÂą zasadĂŞ, ani Âże Isis ma coÂś w ogĂłle do czynienia z fikcyjnÂą postaciÂą 'Astara ", ktĂłry twierdzi przez prorokĂłw szaÂł "Ascension, przyszedÂł na ziemiĂŞ z systemu Syriusza 26.000 lat temu. Isis nie byÂła pozaziemska. NamiĂŞtnoÂści ambicji, zazdroÂści i zemsty, ktĂłre spoÂżywajÂą KrĂłlowÂą Nocy znaleŸÌ Âżadnego odpowiednika w bezwarunkowej miÂłoÂści, miÂłosierdzia i dobroci sÂą zwiÂązane z bogini Izydy i jej kultu. Ponadto, tajemnice, ktĂłre Mozart nie rozprzestrzeniajÂą siĂŞ za poÂśrednictwem jego opery sÂą tak samo jak ci, Ozyrysa Izydy. Oba bĂłstwa nigdy nie zostaÂły rozdzielone w staroÂżytnym Egipcie, bo wiadomo byÂło, Âże bogowie, podobnie jak czÂłowiek, byÂły podwĂłjne istotami, samiec i samica, z ktĂłrych Âżaden nie moÂże objawiaĂŚ bez drugiego. Jest to waÂżny fakt, ktĂłry zostaÂł zignorowany przez tych, ktĂłrzy uzurpowaÂł motywy tej opery, aby wzmocniĂŚ swoje fantazyjne porzÂądkĂłw "WniebowstÂąpienie" i "obecnoœÌ bogini". JeÂśli sÂą to powody Natkn¹³eÂś na tej stronie jest bardzo maÂło prawdopodobne, Âże wszystko, co mamy do powiedzenia bĂŞdzie zdalnie CiĂŞ zainteresujÂą. JeÂśli jednak jesteÂś naprawdĂŞ w poszukiwaniu prawdy a nie dziecinne fantazje, proszĂŞ czytaĂŚ dalej. Kto i co Isis naprawdĂŞ byÂło moÂżna odkryĂŚ dla siebie studiujÂąc Virgin of the World , jednÂą z najwaÂżniejszych ksi¹¿ek, ktĂłre zachowujÂą pewne fragmenty hermetycznej mÂądroÂści staroÂżytnego Egiptu. Jest to niemoÂżliwe w krĂłtkim analizy takie jak to zbadaĂŚ i wyjaÂśniĂŚ wiele warstw symboliki w Czarodziejskim flecie . Najlepsze, co moÂżemy zrobiĂŚ, to mieĂŚ nadziejĂŞ zidentyfikowaĂŚ i wyjaÂśniĂŚ pewne aspekty g³ównych symboli zachĂŞciĂŚ do siĂŞgniĂŞcia dalej, zgodnie z sugestiami, ktĂłre podejmujemy w naszym komentarzu do nauki symbolizmu w pasku bocznym po prawej stronie. KÂładziemy nacisk na sÂłowo "nauka", poniewaÂż nie ma nic zdalnie wodnisty lub "woo-woo' do monety bie¿¹cej obraÂźliwe slang uÂżywany do opisania wiarĂŞ w coÂś irracjonalnego lub nonsensowny w nauce symbolikĂŞ. Jak kaÂżdy z istotnych nauk, nauka symboliki wymaga uwaÂżnej obserwacji, eksperymentu i dedukcji opartej na staÂłych uniwersalnych praw, jak moÂżna przeczytaĂŚ w naszym komentarzem. g³ówne Postacie Zanim weÂźmiemy pod uwagĂŞ historiĂŞ opery i muzyki (ktĂłra jest peÂłna symboliki zbyt), pozwalajÂą nam spojrzeĂŚ na g³ównych bohaterĂłw, aby zobaczyĂŚ, co one oznaczajÂą. G³ównÂą rolĂŞ w dramacie jest Tamino , kandydat do inicjacji. On jest ksiĂŞciem. To znaczy, Âże jest ktoÂś, kto jest skazany na sukces do swojego ojca, krĂłla. Symbolika jest jasne tutaj. Tamino jest poczÂątkujÂący, ktĂłrzy jeszcze do nauczenia i opanowania sztuki i nauki, ktĂłre uczyniÂą go krĂłlem, lub inicjowania. WkrĂłtce po jego wprowadzeniu do publicznoÂści, Tamino speÂłnia kolorowy ptak-Catcher Papageno , ktĂłry jest pó³ czÂłowiekiem, pó³ zwierzĂŞ, i pokryte piĂłrami. To nie jest taki zÂły opis niÂższej jaÂźni, czĂŞÂściowo wykupione przez WyÂższej JaÂźni, a czĂŞÂściowo przeklĂŞty przez to pochodzenie zwierzĂŞce (ludzkie ciaÂło swoje z jego namiĂŞtnoÂściami i instynktĂłw), jak moÂżna przeczytaĂŚ w pierwszym artykule w naszym okultystycznych studiĂłw kursu. WiĂŞc moÂżemy traktowaĂŚ jako Papageno niÂższej jaÂźni Tamino, ktĂłry ma swĂłj kobiecy odpowiednik w ksztaÂłcie rustykalnej Lass, Papagena . Ten temat damsko-mĂŞskich biegnie przez operĂŞ, kaÂżdy g³ówny bohater koniecznoÂści jego (lub jej) o przeciwnym dziaÂłaniu (lub moÂżemy powiedzieĂŚ "seks"). Zatem Tamino ma jego Pamina, Papageno jego Papagena, a KrĂłlowa Nocy ma Sarastro, dwa ostatnie rĂłwnieÂż symbolizujÂący KsiĂŞÂżyc i SÂłoĂące Ale to coÂś wiĂŞcej niÂż to Papageno. Dowiadujemy siĂŞ, Âże Âłapie swoje "ptasie dla KrĂłlowej Nocy, ktĂłry w zamian daje mu jedzenie i noclegi. Papageno Âśpiewa: Jako ptakĂłw Âłapacz jestem znany starych i mÂłodych w caÂłym kraju. Wiem, jak ustawiĂŚ maniakĂłw i gwizdek jak moja zdobycz! Ptaki byÂły symboliczne duszy od najdawniejszych czasĂłw, a nawet dzisiaj widzimy, Âże Duch ÂŚwiĂŞty przedstawiany jest jako go³êbica w religii chrzeÂścijaĂąskiej. Ptaki rĂłwnieÂż odegraÂły waÂżnÂą rolĂŞ w ikonografii religijnej staroÂżytnego Egiptu. MoÂżna wiĂŞc powiedzieĂŚ, Âże Papageno jest nieprzytomny emisariusz jego kochankÂą, KsiĂŞÂżyc, ktĂłry zbiera dusze w jej imieniu. Czyni to poprzez ustawienie puÂłapki na nieostroÂżnych. Czy trzeba je wymieniĂŚ? ChciwoœÌ jest jeden. LĂŞk jest inny. Riches to bardzo udana puÂłapka rzeczywiÂście, a niewielu wÂśrĂłd "mÂłodych" i "starych" mogÂą siĂŞ oprzeĂŚ ich atrakcyjnoœÌ. Istnieje wiele "wabiki" w tym Âświecie, ktĂłre prowadzÂą dobre i nie tak dobre na manowce, a droga do piekÂła jest wybrukowana z nimi. PowiedzieliÂśmy, Âże Pamina reprezentuje ÂżeĂąski odpowiednik Tamino. Ale ona symbolizuje inne pomysÂły teÂż, bo jak moÂżna przeczytaĂŚ w naszym komentarzem na pasku bocznym, istnieje wiele ró¿nych aspektĂłw kaÂżdego symbolu, i musimy oprzeĂŚ siĂŞ pokusie, aby sprĂłbowaĂŚ umieÂściĂŚ zbyt wÂąskÂą interpretacjĂŞ na nich, bo brakuje nam wiĂŞksze obrazek. Pamina jest nie tylko cĂłrkÂą KrĂłlowej Nocy, ale Sarastro teÂż, dlatego moÂżemy powiedzieĂŚ, Âże ma charakter podwĂłjny lub Soli-ksiĂŞÂżycowy. W jej naturze sÂłonecznej reprezentuje prawdziwÂą duszĂŞ , z ktĂłrÂą WyÂższe Ja stara ponowne zjednoczenie. W swoim ksiĂŞÂżycowym natury reprezentuje ona WyÂższej JaÂźni, ktĂłra jest uwiĂŞziona w materii. Wszystko to bardzo przypomina rzymskiego mitu Prozerpiny, cĂłrki Zeusa lub Jowisza, ktĂłry zostaje porwany przez Hades, wÂładca podziemi, wbrew woli matki, Ceres. Jak wyksztaÂłconych wolnomularzy, Mozart i Schikaneder byÂłby zaznajomiony z tego mitu, a wiĂŞc moÂże to w³¹czone elementy do ich opery. Jak widzieliÂśmy do tej pory, Queen of the Night jest personifikacjÂą KsiĂŞÂżyca a wszystko to oznacza, fizjologicznie, psychicznie i duchowo. Ona boi siĂŞ zarĂłwno za zÂłe i Sarastro, ktĂłry tutaj symbolizuje ÂświatÂło sÂłonecznego ona jest zmuszony do refleksji, ale stara siĂŞ ukryĂŚ przed Tamino, w obawie, Âże bĂŞdzie widziaÂł poprzez swoje fortele. Sarastro sam symbolizuje wiele waÂżnych zasad, z ktĂłrych kaÂżdy moÂże byĂŚ ponownie traktowane z ró¿nych aspektĂłw. Ale jego g³ównym zadaniem jest uosobieniem MÂądroÂści BoÂżej w ksztaÂłcie Hierofanta ktĂłry inicjuje Tamino w misteria Izydy i Ozyrysa. PozostaÂłe, drobne znaki symbolizujÂą ró¿ne aspekty zarĂłwno g³ównych aktorĂłw w dramacie lub uosabiajÂą konkretne pomysÂły lub cechy. WiĂŞc moÂżemy uznaĂŚ za sÂługĂŞ Sarastro, Monostatos a zawierajÂących w sobie najgorsze cechy niÂższej jaÂźni, podczas gdy Papageno reprezentuje lepsze wÂłaÂściwoÂści; czĂŞÂściowo oswojone i oÂświecony przez jego lepsza poÂłowa-Prince. Jeszcze Monostatos symbolizuje rĂłwnieÂż wady po¿¹dania, okrucieĂąstwa i nienawiÂści, podobnie jak trzy MÂłodzi , ktĂłrzy kierujÂą Tamino i Papageno do ÂświÂątyni MÂądroÂści symbolizujÂą cnoty wytrwaÂłoÂści, cierpliwoÂści i dyskrecji. Wreszcie, "przebiegÂły w¹¿ ", ktĂłry realizuje Tamino, jak otwiera siĂŞ opera, symbolizuje niÂższÂą jaŸù, z ktĂłrego Tamino prĂłbuje uciec. On naprawdĂŞ nie moÂżna uciec mu oczywiÂście, Âże "w¹¿" jest naszym staÂłym towarzyszem caÂłego ziemskiego Âżycia, w ktĂłrym tylko ÂśmierĂŚ ciaÂła fizycznego moÂże nas wyzwoliĂŚ. Fakt, Âże w¹¿ ginie na samym poczÂątku opery sugeruje, Âże Mozart albo nie zna peÂłnych praw inkarnacji na Ziemi, lub ukryte swojÂą wiedzĂŞ, a moÂże po prostu chciaÂł stworzyĂŚ dramatyczne wejÂście, ktĂłrego zabicia owej potwĂłr przez sÂługi KrĂłlowej nocy z pewnoÂściÂą osiÂągnie! W kaÂżdym razie, to nie zmienia symbolikĂŞ tego przebiegÂłego wĂŞÂża, ktĂłrego kaÂżdy wtajemniczony musi nauczyĂŚ siĂŞ oswoiĂŚ i Sterowanie nie kill-zanim bĂŞdzie mĂłgÂł uzyskaĂŚ wyzwolenie i oÂświecenie. Symbolika Muzycznej Po omĂłwieniu g³ównych bohaterĂłw i co one symbolizujÂą, PrzejdÂźmy teraz do samej historii, wraz z magicznÂą muzykÂą Mozarta, aby zobaczyĂŚ, jakie dalsze fakty moÂżemy odkryĂŚ. Opera zaczyna siĂŞ od uwertury w heroicznej tonacji E-dur. To nie przypadek, ze wzglĂŞdu na wielki motyw inicjacji , ktĂłra jest sercem i duszÂą tej historii. Sam Mozart uznaÂł, Âże E-dur wywoÂłany dostojeĂąstwie i religii, wiĂŞc nie jest zaskoczeniem, Âże jest dominujÂącÂą myÂślÂą przewodniÂą caÂłej opery. Beethoven wykorzystaÂł sam klucz w jego Eroica Symphony , podobnie jak Holst dla ruchu Jupiter z planet . Trzy akordy dÂźwiĂŞczny nowo-dur, oddzielonych dÂługimi przerwami, z ktĂłrymi uwertura otwarciu symbolizujÂą TrĂłjcĂŞ, czy uwaÂżamy je z perspektywy chrzeÂścijaĂąskiej, albo jako emblematyczny duszy, umysÂłu i ciaÂła. Te trzy gÂłoÂśne rozmowy mogÂą byĂŚ rĂłwnieÂż uznane za reprezentowanie trzech oficerĂłw, ktĂłrzy przewodniczyÂł NajÂświĂŞtszych Tajemnic Grecji i Egipcie. PoczÂątkowo te trzy symbolizuje Stworzyciela, sÂłoĂące i ksiĂŞÂżyc, odpowiednio, ale nowoczesna masoneria traci wewnĂŞtrzne znaczenie tych zasad, chociaÂż zachowuje trzy "oficerĂłw" w swoich rytuaÂłach jak kaÂżdy mason dowie. PoniewaÂż nie jesteÂśmy muzykami, z Âżalem musimy opuÂściĂŚ dalej i peÂłniejszej interpretacji symboliki muzycznej w Czarodziejskim flecie dla muzykologĂłw wÂśrĂłd naszych czytelnikĂłw. Czarodziejski flet AKT PIERWSZY: rozpoczyna poszukiwanie Na poczÂątku Act One, Tamino znajdzie siĂŞ w puszczy, zalesionej skaÂła porozrzucane, prowadzonej przez wĂŞÂża, o ktĂłrym mowa wczeÂśniej. Las ten moÂżna porĂłwnaĂŚ do "ciemnego lasu", w ktĂłrym Dante traci siĂŞ na poczÂątku swojej Boskiej Komedii . Podobnie jak wÂłoski poeta, Tamino modli siĂŞ o ratunek i wybawienie, ale mdleje siĂŞ ze strachem. ChoĂŚ jest on nieprzytomny, pojawiajÂą siĂŞ trzy zawoalowane Ladies niosÂąc srebrne w³ócznie; SÂą to SÂłudzy KrĂłlowej Nocy . ZabijajÂą wĂŞÂża i czuwaĂŚ nad ksiĂŞciem, aÂż siĂŞ obudzi. Podczas Wigilii, Âże zakocha siĂŞ w nim, i walczÂą ze sobÂą o to, kto powinien czuwaĂŚ i posiadajÂą go ... ale ", to nie byĂŚ", ÂśpiewajÂą w ostatnim wersie ich arii. Czy Mozart ma tĂŞ scenĂŞ symbolizowaĂŚ Fatalne zauroczenie zÂłudzenia materialnego Âświata majÂą do WyÂższej JaÂźni, nie moÂżemy powiedzieĂŚ. Jednak sÂłowa "nie ma byĂŚ" sugerujÂą, Âże trzy sÂłuÂżebnice KsiĂŞÂżyca uznajÂą, Âże Tamino nie jest dla nich, ale przeznaczone do wyÂższych rzeczy, a wiĂŞc niechĂŞtnie odchodzÂą, aby przekazywanie ich Pani, KrĂłlowa Nocy. Gdy Tamino budzi widzi martwego wĂŞÂża le¿¹cego u jego stĂłp, a sÂłyszÂąc kogoÂś podejÂście kryje siĂŞ za ska³¹. Po Papageno ÂśpiewaÂł swoje sÂłynne arie "Ptak-Âłapacza jestem", Tamino dowiaduje siĂŞ o jego dziwaczne goÂścia, ktĂłry udaje, Âże zabiÂł wĂŞÂża. Ci, ktĂłrzy wiedzÂą coÂś o naturze niÂższej jaÂźni uÂśmiechnie siĂŞ w tym momencie, dla jednego ze swoich mniej sympatycznych cech jest wzi¹Ì kredyt na szlachetne czyny nigdy nie popeÂłnione, i zakÂładamy cnoty nigdy nie posiadaÂł! Po raz kolejny trzy panie KsiĂŞÂżyca enter i odkrywanie faÂłsz Papageno, w ukaraĂŚ go, dajÂąc mu wodĂŞ zamiast wina, kamieĂą zamiast bochenkĂłw cukru i blokady na ustach zamiast figi on nadziejĂŞ. Wszystko to jest w peÂłni wyposaÂżony w bogatÂą symbolikĂŞ. Damy obecne Tamino z portretem Pamina, piĂŞknej cĂłrki KrĂłlowej Nocy i odejœÌ z Papageno, pozostawiajÂąc Tamino patrzÂąc na zdjĂŞcie w zdumieniu, ktĂłra jest wstĂŞpem do jednego z najbardziej poruszajÂących arii z opery: " Dies Bildnis ist bezaubernd schĂśn " (ten obraz jest urzekajÂąco piĂŞkny). Jak w kaÂżdej dobrej bajce, natychmiast zakochuje siĂŞ w piĂŞknej ksiĂŞÂżniczce! Czemu nie? Czy ona nie jest jego odpowiednikiem pod kaÂżdym wzglĂŞdem; jego prawdziwa powinowactwo ciaÂła, umysÂłu i duszy? To dotyka jednego z najg³êbszych tajemnic misteriĂłw, ktĂłre nie sÂą dopuszczone do ujawnienia. Co moÂżemy powiedzieĂŚ z Platonem, Âże: "MiÂłoœÌ rodzi siĂŞ w kaÂżdym czÂłowieku, to oddzwania po³ówki naszej pierwotnej natury." Innym aspektem tej tajemnicy to, Âże:. "Raz duszy (WyÂższe Ja w naszej terminologii), uwiĂŞzionego w ciele, podniĂłsÂł siĂŞ do postrzegania prawdziwego dobra i prawdy, nie moÂże ponownie powrĂłci PotĂŞga MiÂłoÂści i zapomnienie o wszystkich zÂłych rzeczach, zabraniajÂą duszĂŞ, kto zna jej Maker, aby oddzieliĂŚ siĂŞ od Dobrego ", jak mogÂą czytamy w ksiĂŞgach Hermes . WiĂŞc moÂżna powiedzieĂŚ, Âże jest to punkt w historii, gdy Tamino prawdziwie "budzi siĂŞ" i dowiaduje siĂŞ o jego przeznaczeniu i jego misji, choĂŚ szczegó³y niej jeszcze byĂŚ rozkÂładana do niego. Ten punkt jest w Âżyciu kaÂżdego kandydata do inicjacji i moÂże przybieraĂŚ ró¿ne formy. Wyszukiwanie Pamina Tamino ma siĂŞ rozpocz¹Ì na jego poszukiwania Pamina, kiedy KrĂłlowa Nocy sama pojawia siĂŞ i wyjaÂśnia mu, Âże jej cĂłrka zostaÂła porwana przez Sarastro, Hierofanta ÂświÂątyni Izydy i Ozyrysa, i Âże gdyby jÂą, uwalnia bĂŞdzie jego na wieki. Papageno obiecuje juÂż nigdy nie le¿¹ po jego k³ódki jest usuwany przez trzy panie KsiĂŞÂżyca. Tamino otrzymuje teraz na flecie, po ktĂłrym opera nazwie; instrument, ktĂłry magiczne "nada wielkÂą wÂładzĂŞ nad wami, aby przeksztaÂłciĂŚ smutki ludzkoÂści. " Jest to nagroda za jego lojalnoœÌ i szczeroœÌ; symbolizujÂącej uprawnieĂą KaÂżdy kandydat wnioskujÂący zyskĂłw Inicjacja raz udowodniÂł swojÂą godnoœÌ. Potencjalni "magicy" ProszĂŞ zwrĂłciĂŚ uwagĂŞ, Âże te 'moce' przyznajÂą Âżadnych innych korzyÂści niÂż moc bĂŞdzie prawdziwej sÂłuÂżby dla ludzkoÂści oraz ochrony, ktĂłry jest automatycznie przedÂłuÂżony do tych, ktĂłrzy pokÂładajÂą wiarĂŞ w Boga. Taka jest ró¿nica miĂŞdzy ÂścieÂżkami prawych i lewych, jedna prowadzi do Âżycia wiecznego i wyzwolenia z ziemskim wcieleniu, a drugi do Âśmierci i niewoli. Niedawno przeczytaÂłem "wykÂładni" Czarodziejskiego fletu w ktĂłrym autor porĂłwnuje flet do penisa wszystkich rzeczy! SÂłowa zawiedzie nas. , , chyba powiedzieĂŚ, Âże niektĂłrzy ludzie bĂŞdÂą czytaĂŚ seks we wszystko, co mĂłwi wiele o nich , ale nic w ogĂłle o tej operze. WiĂŞc zostawmy je do swoich fantazjach i kontynuowaĂŚ naszÂą dyskusjĂŞ. W tym momencie w operze Papageno, dowiedziawszy siĂŞ, Âże oczekuje siĂŞ, Âże towarzyszyĂŚ Tamino na jego niebezpiecznÂą d¹¿eniu do ratowania Paminy, bierze strach i mĂłwi, Âże "ksi¹¿ê moÂże iœÌ do diabÂła! CeniĂŞ moje Âżycie ..." jak to brzmi znajomo ! Tak rozumuje niÂższego ja w swojej skrajnej ignorancji nic nie widaĂŚ, smaku, zapachu lub rĂŞki w jego chciwych maws. Dlatego teÂż, zdaniem pokornych-rozwiniĂŞtÂą masĂŞ ludzkoÂści, ktĂłra symbolizuje rĂłwnieÂż Papageno i ktĂłre, o ktĂłrym mowa przed chwilÂą, ktĂłrych umysÂły sÂą skoncentrowane poniÂżej niÂż powyÂżej. Ale trzy panie KsiĂŞÂżyca daje niechĂŞtnie Bird-Catcher magiczny zestaw srebrnych dzwonĂłw, a wiĂŞc, w tej chwili, jest on udobruchana i zgadza siĂŞ towarzyszyĂŚ ksiĂŞciu. KtĂłry mĂłwi nam, wÂśrĂłd innych dobrych rzeczy, Âże nawet niÂższe samo moÂżna nauczyĂŚ siĂŞ ÂśpiewaĂŚ lepiej dostosowaĂŚ, nawet jeÂśli nie moÂże byĂŚ porĂłwnywana do boskiej symfonii brzmiaÂł dalej przez caÂłkowicie wyzwolonego WyÂższej JaÂźni. Trzy Ladies teraz powiedzieĂŚ Tamino i Papageno, Âże "Trzy chÂłopcy, mÂłodzi, sprawiedliwy, Âłagodny i mÂądry, pojawi siĂŞ do was w podró¿ BĂŞdÂą twoi przewodnicy;. Za ich rady i tylko ich." Symbolika ochrony BoÂżego jest oczywiste w tych liniach i nie wymaga dalszego komentarza. Kolejna krĂłtka scena przenosi nas do wspaniaÂłej komory w staroÂżytnym stylu egipskim, w ktĂłrym spotykamy sÂługĂŞ Sarastro, Monostatos Moor, a jego wiĂŞÂźnia, Pamina. NiektĂłrzy krytycy uwaÂżajÂą Monostatos niewytÂłumaczalne anomaliĂŞ w Czarodziejskim flecie . Na pierwszy rzut oka wydaje siĂŞ, raczej dziwne, Âże taki dokÂładnie zÂła osobowoœÌ bez jednej zbawczÂą cechÂą jest zatrudniony w ÂświĂŞtej ÂświÂątyni poÂświĂŞconej MÂądroÂści. Ale spĂłjrzmy g³êbiej. Kaliban, ktĂłry ma wiele wspĂłlnego z Monostatos, sÂłuÂży takÂże mÂądrego mistrza, w ksztaÂłcie Adept Prospero w szekspirowskiej Burzy . Nie moÂże byĂŚ tak, Âże zarĂłwno Mozart i Szekspir staraliÂśmy siĂŞ opowiedzieĂŚ nam tĂŞ samÂą prawdĂŞ; a mianowicie, Âże mÂądroœÌ jest obwarowany ostrymi cierniami i czĂŞsto nosi niepozorny twarz, tym lepiej ukryĂŚ siĂŞ od niegodnych. Podobnie jak Monostatos ma zamiar zgwaÂłciĂŚ Paminy, Papageno odkrywa jÂą i staje twarzÂą w twarz z Moor. Wystraszony siebie na wyglÂąd, obaj uciekajÂą siĂŞ w przeciwnych kierunkach, a Pamina mdleje. Kiedy odzyskuje przytomnoœÌ, Papageno wraca i mĂłwi jej przystojnym ksiĂŞciem kocha jÂą i jest wysyÂłany przez matkĂŞ, by jÂą uratowaĂŚ. Przed Portalem MÂądroÂści W nastĂŞpnej scenie znajdujemy siĂŞ w ÂświĂŞtym gaju, za ktĂłrym widaĂŚ piĂŞknÂą egipskÂą ÂświÂątyniĂŞ. Masywna, centralny Portal wyryto sÂłowa: "ÂŚwiÂątynia MÂądroÂści". Po obu stronach znajdujÂą siĂŞ mniejsze bramy, jedna po prawej stronie z napisem "ÂświÂątyniĂŞ rozumu", a jeden w lewo "ÂświÂątyniÂą natury". Tamino jest prowadzony w kierunku ÂświÂątyni przez trzy MÂłodzieÂży, kaÂżdy niosÂący srebrnÂą palm frond. G³ównym symbolika jest jasne: mÂądroÂści lub rĂłwnowagi, a takÂże prawdziwa dusza (mÂądroœÌ), otoczony przez WyÂższÂą siebie (przyczyny), a sprzeciwia siĂŞ niÂższego ja (charakter), tworzÂąc trĂłjcĂŞ lub symbolika numer trzy, ktĂłry biegnie przez opery jak widzieliÂśmy. Tamino prosi mÂłodzieÂż, czy bĂŞdzie on w stanie uratowaĂŚ Paminy. "To nie moÂże ujawniaĂŚ" jest uroczysta odpowiedÂź. SÂą ponadto doradziĂŚ mu byĂŚ "wierny, cierpliwy i dyskretny." To jest wystarczajÂąco podobny do znanego okultystycznej aksjomatu "wiedzieĂŚ, odwaÂżyĂŚ i milczeĂŚ ', aby nie wymaga dalszego komentarza. Tamino odwaÂżnie otwiera bramĂŞ prawÂą, ktĂłra prowadzi do ÂświÂątyni rozumu i natychmiast odrzucane przez gÂłos, ktĂłry kaÂże mu wrĂłciĂŚ. Kolejnym stara bramĂŞ lewy, z takim samym skutkiem. Wreszcie powala, ale nie prĂłbuj otwieraĂŚ (zaznaczyĂŚ to dobrze), na g³ównej bramie. Drzwi otwierajÂą siĂŞ, ukazujÂąc wieku ksiĂŞdza, ktĂłry pyta: "Czego szukacie" Do ktĂłrego Tamino odpowiada: "Wszystko, co naleÂży do Love and Virtue". CD..... Tytuł: Odp: OKULTYZM I MASONI...... Wiadomość wysłana przez: Kiara Luty 12, 2017, 15:44:50 CD..... Istnieje ró¿nica miĂŞdzy otwarciem drzwi i puka na jednym, ktĂłre nie zostanÂą utracone na uwaÂżnym czytelnikiem. MoÂżemy szukaĂŚ, dopĂłki nie sÂą niebieskie w twarz; moÂżemy otworzyĂŚ wiele drzwi i wejœÌ w gmachu nauk okultystycznych, ale nie aÂż KNOCK na drzwiach Wise, bĂŞdzie nasza prawdziwa misja naprawdĂŞ zacz¹Ì. Innymi sÂłowy, "Kiedy uczeĂą jest gotowy pojawia siĂŞ mistrz ". DÂługi dialog teraz nastĂŞpuje podczas ktĂłrej Tamino (i publicznoœÌ) odkrywa, Âże nie jest Sarastro bezboÂżnego tyranem opisany przez KrĂłlowÂą Nocy, ale dobroczynny Hierofant ÂŚwiÂątyni MÂądroÂści i ArcykapÂłana of the Sun. On dalej dowiaduje siĂŞ, Âże KrĂłlowa Nocy nie jest to, co wydaje siĂŞ ona albo i Âże Pamina, choĂŚ wiĂŞÂźnia Sarastro, jeszcze Âżyje. Ksi¹¿ê jest rozradowany w wiadomoÂściach i objĂŞciem flet jest zdumiony usÂłyszeĂŚ rury pan Papageno w odpowiedzi na jego grĂŞ. JeÂśli uwaÂżamy wyÂższÂą i niÂższÂą samych jako instrumentĂłw, z ktĂłrych kaÂżda odpowiada na tego drugiego utworu, ukryty sens tej sceny staje siĂŞ jasne. Jest bardzo, Âże jest ukryty w tej opery w niemal tym oczywisty sposĂłb; czytaĂŚ, uczyĂŚ siĂŞ, szukaĂŚ i medytacji! Pojawia siĂŞ Mistrz Pamina i Papageno uÂżywaĂŚ zaczarowane dzwony ptak wzrok, by uciec od niewolnikĂłw Monostatos 'i do³¹cz Tamino naprzeciwko g³ównej bramy ÂŚwiÂątyni MÂądroÂści. Brama otwiera siĂŞ i Sarastro pojawia siĂŞ w triumfalnym wozie ciÂągnionym przez szeœÌ lwĂłw, wraz z procesjÂą kapÂłanĂłw. On karze Monostatos nakazujÂąc mu zostaĂŚ pokonany 77 razy na nogi. Tamino i Papageno wejœÌ do ÂświÂątyni, aby rozpocz¹Ì swoje badania od dnia wszczĂŞcia. Lew jest nade symbol solarny, a szeœÌ zostaÂło nazwane "doskonaÂłoœÌ czĂŞÂściach" i "ÂŚlub" przez Pitagorasa , poniewaÂż jest to liczba rĂłwna jego czĂŞÂści, a ma³¿eĂąstwo jest ceremonia sankcjonowania produkcjĂŞ potomstwa podobny do rodzic. SzeœÌ jest rĂłwnieÂż numer heksagramu lub szeÂścioramienna gwiazda skÂłada siĂŞ z dwĂłch powiÂązanych ze sobÂą trĂłjkÂątĂłw, ktĂłre ponownie symbolizuje zjednoczenie mĂŞÂżczyzny i kobiety w doskonaÂłej harmonii-bardzo sugestywne uwagi na temat opery. Sarastro teraz nakazuje, Âże Tamino i Papageno brane pod ÂświÂątyni, aby rozpocz¹Ì ich wszczĂŞcia, dodajÂąc znaczÂąco, Âże: "Po pierwsze muszÂą byĂŚ oczyszczone ." ByÂła to pierwsza czêœÌ MisteriĂłw w Grecji i Egiptu, jak Theon Smyrny mĂłwi nam, Inicjacja zostaÂł podzielony na piĂŞĂŚ czĂŞÂści: "Pierwszym z nich jest ... oczyszczanie, bo nie sÂą tajemnice przekazane do wszystkich, ktĂłrzy sÂą gotowi na ich przyjĂŞcie, ale istniejÂą pewne osoby, ktĂłre majÂą zapobiegaĂŚ za pomocÂą gÂłosu Crier ... poniewaÂż jest to konieczne, aby na przykÂład nie sÂą wydalane z Tajemnic naleÂży najpierw udoskonalane przez niektĂłrych oczyszczenia ". Przez "oczyszczania" nie ma na abstynencjĂŞ seksualnÂą, jak wielu uwaÂża, ani ascezy, ale oczyszczenie zÂłym myÂśleniem i niewÂłaÂściwych postaw, ktĂłrych opera dostarcza wielu przykÂładĂłw w postawie i zachowaniu Papageno! AKT DRUGI: Initiation Akt II rozpoczyna siĂŞ wraz z pojawieniem siĂŞ Sarastro i jego kapÂłanĂłw w dostojnym procesji, niosÂąc liÂści palmowych. Kiedy miaÂły swoje stanowiska brzmiÂą trzy wybuchy na ich trÂąbek. WiĂŞc znowu sÂłyszymy trzy akordy, ktĂłre przebiegajÂą przez opery niczym zÂłotÂą niciÂą, oznaczajÂący trzech zasad ciaÂła, umysÂłu i duszy. Sarastro teraz wzywa Izydy i Ozyrysa obdarzyĂŚ ich mÂądroœÌ na Tamino i skierowaĂŚ swoje kroki w swoim nadchodzÂącym Inicjacji. Pierwszy test W nastĂŞpnej scenie Noc spadÂła w sÂądzie przed ÂświÂątyniÂą. DwĂłch ksiĂŞÂży wejœÌ i zdj¹Ì opaski z dwĂłch kandydatĂłw. Jest to istotne, gdyÂż Night to jedyna pora dnia, gdy dolne samych ludzkoÂści Âśpi i WyÂższe Ja jest zwolniony z organizmu przez chwilĂŞ. Noc jest rĂłwnieÂż symbolicznym wiĂŞkszego Light, teraz majÂą byĂŚ ujawnione, ktĂłrych kandydat nie moÂże postrzegaĂŚ wczeÂśniej ze wzglĂŞdu na jego omacku-symbol Âślepoty niÂższej jaÂźni, ktĂłra nie pozwoli na najmniejszy promyk ÂświatÂła, aby rozwiaĂŚ to ignorancja. ByĂŚ moÂże zastanawiasz siĂŞ, dlaczego w tym momencie istniejÂą DWA kandydaci do inicjacji. OdpowiedÂź brzmi: istnieje tylko JEDEN ; Papageno, jak juÂż wspomniano, jest po prostu niÂższa jaŸù Tamino i OBA korzyÂści (na ró¿ne sposoby) od inicjacji do wewnÂątrz tajemnicy ktĂłrych nam nie wolno ujawniaĂŚ. Papageno teraz wyznaje swoje lĂŞki, emblematyczny rezystancji niÂższej jaÂźni, a Tamino wypomina mu za brak odwagi. Dwaj ksiĂŞÂża powrĂłciĂŚ przetestowaĂŚ determinacjĂŞ Tamino w celu ratowania Paminy i jego odpowiedzi udowodniĂŚ zadowalajÂące. Papageno jest zachĂŞcony obietnicÂą Âżony. Obie sÂą teraz poleciÂł milczeĂŚ w obecnoÂści kobiet, bez wzglĂŞdu na to prowokacja. "StrzeÂż siĂŞ od kobiecych sztuczek", mĂłwiÂą kapÂłani. Na pierwszy rzut oka brzmi to raczej mizoginicznym, ale musimy pamiĂŞtaĂŚ, Âże caÂła opowieœÌ o Czarodziejskim flecie jest symboliczny, a nie dosÂłowne . "Kobieta" jest symbolem materii, podobnie jak "Man" jest symbolem Ducha. Te dwa archetypy nigdy nie powinny byĂŚ mylone z ich czysto ludzkich wyraÂżeĂą. Badanie rozpoczyna siĂŞ na dobre wraz z pojawieniem siĂŞ trzy panie ksiĂŞÂżyca, ktĂłrzy zatrudniajÂą co fortel, aby uzyskaĂŚ dwĂłch kandydatĂłw mĂłwiĂŚ. Podczas gdy Tamino pozostaje niezÂłomny, Papageno waha i przyznaje, Âże nie moÂże zapobiec zĂŞbami w obliczu ataku werbalnego Ladies '. KaÂżdy, kto powaÂżnie praktykowana medytacja bĂŞdzie wiedziaÂł, jak trudno jest wyciszyĂŚ nieustanne gadanie dolnej siebie i caÂłkowicie zrelaksowaĂŚ swoje ciaÂło tak, Âże przestaje go czuĂŚ w ogĂłle. W koĂącu odejœÌ Lunar panien, pokonany, towarzyszy grzmot i bÂłyskawica, a kapÂłani ponownie wprowadziĂŚ pogratulowaĂŚ Tamino na jego pomyÂślnym zakoĂączeniu swojej pierwszej prĂłbie. MoÂżemy wiĂŞc powiedzieĂŚ, Âże istotÂą tego badania jest samokontrola , ktĂłra jest pierwszym i najtrudniejszym lekcji kaÂżdy kandydat do inicjacji musi siĂŞ nauczyĂŚ. Interlude: wiara PAMINA jest testowana Scena teraz zmienia siĂŞ w ogrodzie, w ktĂłrym Pamina leÂży Âśpi na kanapie, oglÂąda Monostatos. Jest zdeterminowany, by zgwaÂłciĂŚ ksiĂŞÂżniczkĂŞ, ale kiedy slinks do przodu, Âżeby jÂą pocaÂłowaĂŚ, KrĂłlowa Nocy wchodzi i oferuje sztylet do cĂłrki, z ktĂłrym zabiĂŚ Sarastro. Podczas aria Âże teraz nastĂŞpuje KrĂłlowÂą mĂłwi Paminy Âże jeÂśli ona nie zabija Sarastro ona porzucenia i wyprzeĂŚ jÂą na zawsze. Monostatos wraca i porywa sztylet z oszoÂłomienia ksiĂŞÂżniczki. JeÂśli ona wybiera go kochaĂŚ mĂłwi jej, bĂŞdzie on uratowaĂŚ jej Âżycie. Ale ona odmawia, a Monostatos ma zamiar jÂą noÂżem, gdy pojawi Sarastro, zatrzymuje go i wysyÂła go. The Moor spieszy siĂŞ do przy³¹czenia siĂŞ do KrĂłlowej Nocy w obalenia rzÂądĂłw Sarastro i Pamina bÂłaga Sarastro nie karaĂŚ matkĂŞ, do ktĂłrej PapieÂż odpowiada: "W tych ÂświĂŞtych salach zemsta nie ma miejsca A jeÂśli czÂłowiek powinien spaœÌ, miÂłoœÌ prowadzi go z powrotem do sÂłuÂżby. NastĂŞpnie, w parze z przyjacielem, idzie, treœÌ i szczĂŞÂśliwy, do lepszej ziemi. " Scena ta jest obarczona g³êbokiej symboliki, zwÂłaszcza Âże wiele puÂłapek dolna siebie zatrudnia zachowaĂŚ WyÂższa podporzÂądkowane i zapobiec jego wyzwolenie. Drugi test Tamino i Papageno nakazuje milczeĂŚ, a nastĂŞpnie zostawiĂŚ w spokoju. Brzydka stara kobieta (Papagena w przebraniu) pĂŞta i czaty z Papageno, mĂłwiÂąc mu, Âże ma osiemnaÂście lat i Âże ma ukochanÂą nazwie Papageno. Ale tak jak ona ma zamiar ujawniĂŚ swoje nazwisko, gÂłoÂśny huk grzmotu wysyÂła jej szuranie dala. Trzy MÂłodzieÂż powrĂłt, przynoszÂąc Czarodziejski flet i dzwonki z nimi, i stó³ obÂładowany jedzeniem i piciem magicznie wznosi siĂŞ z ziemi. Jak moÂżna byÂło siĂŞ spodziewaĂŚ, Papageno zjada podczas Tamino gra na flecie. Pamina wchodzi, sporzÂądzony przez dÂźwiĂŞk. UznajÂąc jej kochanka, ona pyta go, ale on utrzymuje swojÂą przysiĂŞgĂŞ milczenia i wnioskĂłw jÂą. Nawet Papageno milczy raz jak jego usta sÂą zbyt peÂłne jedzenia mĂłwiĂŚ! Pamina mĂłwi, Âże zabije siĂŞ, jeÂśli Tamino jej nie kocha bardziej. Ona wychodzi powoli i ze smutkiem. Papageno i Tamino sÂłychaĂŚ trÂąbki nazywajÂąc je dalej i ptak wzrok jest si³¹ zaprowadzony przez swego pana. Nie moÂżemy pozwoliĂŚ na wiele ró¿nych pasm w tej scenie, aby przesÂłoniĂŚ nam jego podstawowych znaczeĂą. Co jest testowane sÂą tu jest wiara . Wiara Tamino w swoich mÂądrych instruktorĂłw i jego poszukiwania, a wiara Pamina w ich miÂłoÂści. Wiara zostaÂł nazwany wiele rzeczy przez wiele natchnionych poetĂłw i filozofĂłw, ale najprawdziwsza definicja to jest wiara w to, o czym nie ma dowodĂłw na zewnÂątrz. Wiara prowadzi przez ciemnoÂści tego Âświata do lepszej ziemi, jak Sarastro wyjaÂśnia w poprzednim miejscu. Im silniejsze i bardziej oÂświecony wiary, tym wyÂższa bĂŞdzie Realm zdobyty dziĂŞki niemu. Bez wiary nie moÂże byĂŚ zwyciĂŞstwo w niczym, ani nie moÂże byĂŚ osiÂągniĂŞty Inicjacja bez niego. Przygotowania do trzeciego i ostatniego testu Scena zmienia siĂŞ do wnĂŞtrza piramidy, do ktĂłrego kapÂłani marca kierowanÂą przez Sarastro, ktĂłry pochwala Tamino za wiarĂŞ. Pamina doprowadza siĂŞ, by powiedzieĂŚ jej poÂżegnania do ksiĂŞcia, ktĂłry uspokaja jÂą, Âże bogowie chroniÂą go od wszelkiego zÂła i Âże bĂŞdÂą one ponownie zjednoczyÂł siĂŞ ponownie, gdy jego misja jest realizowane. ZarĂłwno lament ich separacjĂŞ, ale jednoczeÂśnie Tamino pozostaje mocny w wierze, waha PAMINA i boi siĂŞ, Âże jej kochanek umrze podczas swojej nadchodzÂącej prĂłby. Tutaj Pamina symbolizuje wÂątpliwoÂści i lĂŞki, ktĂłre dotykajÂą kaÂżdego kandydata, gdy realizacja tego, co Inicjacja NAPRAWDĂ oznacza, zaÂświta upon nich. Widzimy to w Ewangelii, kiedy Jezus modli siĂŞ: "Ojcze mĂłj, jeÂśli to moÂżliwe, niech ominie ten kielich ode Mnie ..." ( Mt 26,39). Jezus odnosi siĂŞ konkretnie do tych okropnych badaniach o wszczĂŞciu wczeÂśniejszym wierszem w tej samej Ewangelii, kiedy mĂłwi do swoich uczniĂłw: "Nie wiecie, o co prosicie Czy moÂżecie piĂŚ kielich, ktĂłry ja bĂŞdĂŞ piÂł i byĂŚ ochrzczeni. chrzest, Âże jestem ochrzczony? " Tymczasem Papageno odnajduje siĂŞ zamkniĂŞty w komorze otoczonej murami pÂłomienia. MĂłwi mu niewidzialnych straÂżnikĂłw, Âże pragnie niczego wiĂŞcej niÂż kielichem wina, ale kiedy magicznie pojawia siĂŞ i pije go, jest on nagle pokonany przez nowych emocji i Âśpiewa komicznÂą ariĂŞ, w ktĂłrej modli siĂŞ za ÂżonĂŞ, aby zÂłagodziĂŚ jego tĂŞsknota za towarzystwem. Papagena, wci¹¿ przebrany za starÂą babĂŞ, pochodzi hobbling siĂŞ, wsparty na kiju. MĂłwi Papageno, Âże musi jÂą zaakceptowaĂŚ lub umrzeĂŚ w spokoju, a on zgadza siĂŞ byĂŚ jej wierny. Jej przebranie razu odpada, a ona objawia siĂŞ w swojej prawdziwej i bardzo mÂłoda, Âładna forma, wys dokÂładnie jak Âłapacz ptakĂłw, ale jeszcze nie okazaÂł siĂŞ godnym niej, a wiĂŞc jest ona odprowadzana. Interlude: Pamina grozi odebraĂŚ sobie Âżycie JesteÂśmy obecnie transportowane do maÂłego ogrodu tuÂż przed Âświtem, w ktĂłrym trzy MÂłodzi potajemnie czuwaĂŚ nad Paminy z daleka. Ona jest obok siebie z Âżalu i ma zamiar zanurzyĂŚ sztylet w jej wÂłasnej piersi, aby zakoĂączyĂŚ jej mĂŞki, kiedy mÂłodzieÂż interweniowaĂŚ i powstrzymaĂŚ jÂą, mĂłwiÂąc: "NieszczĂŞÂśliwa dziewczyna, zaniechaĂŚ JeÂżeli TwĂłj mÂłody czÂłowiek to zobaczyĂŚ, to on umrze z rozpaczy! , bo on kocha tylko ciebie. " Pamina pozostaje nieprzekonany, pytajÂąc, dlaczego Tamino ukrywaÂła swoich uczuĂŚ od niej i nie odzywa siĂŞ do niej podczas drugiego testu. Trzy MÂłodzieÂż PrzyznajĂŞ, Âże nie moÂże powiedzieĂŚ jej przyczyny, ale oferujÂą pokazaĂŚ Tamino do niej, dziĂŞki czemu moÂże ona wie, Âże on naprawdĂŞ jÂą kocha. rozpoczyna siĂŞ test koĂącowy Tamino i Pamina mogÂą teraz podj¹Ì trzeciÂą i ostatniÂą prĂłbĂŞ razem. Po raz kolejny na klucz do majestatycznego E-dur. Widzimy dwa duÂże GĂłry; jeden z grzmiÂącym wodospadem, drugi ogieĂą odbijanie. Dwa kapÂłani odziani w czarne zbroje oÂłowiu w Tamino, intonujÂąc nastĂŞpujÂące wersety zaadaptowany z Psalmu 12: On, ktĂłry podró¿uje tych pracochÂłonnych ÂścieÂżek byĂŚ oczyszczony przez ogieĂą, woda, powietrze i ziemia. JeÂśli on pokonuje swĂłj lĂŞk przed ÂśmierciÂą, bĂŞdzie podnosiĂŚ siĂŞ z ziemi, wznieœÌ ku niebu! W zwiÂązku z tym wyÂższym poziomie moÂże on poÂświĂŞciĂŚ siĂŞ w caÂłoÂści do misteriĂłw. MoÂżna powiedzieĂŚ, Âże te znaki symbolizujÂą proces przez elementy, kaÂżdy element staÂły dla konkretnego znaczeniu (np wzroku i sÂłuchu), jak rĂłwnieÂż okreÂślony zaletÂą i odpowiadajÂące imadÂła. JeÂśli chcesz dowiedzieĂŚ siĂŞ wiĂŞcej o symbolice nieod³¹czne w takich Inicjacji to najlepszy i najprawdziwszy Opis wiemy moÂżna znaleŸÌ w The Quest of Ruru , przez J Michaud dr. Nie bez znaczenia jest, Âże w tym momencie w historii, samce i samice spotykajÂą siĂŞ po raz pierwszy. Bo bez harmonijnej jednoÂści tych pozytywnych i negatywnych polaryzacji Inicjacja nie moÂże byĂŚ osiÂągniĂŞty. Tamino i Pamina przejœÌ przez drzwi do ÂświÂątyni o wszczĂŞciu postĂŞpowania, ktĂłre zamykajÂą siĂŞ za nimi szybko. Nie widzimy tego, co dzieje siĂŞ dalej, nie naleÂży spodziewaĂŚ siĂŞ, bo takie rzeczy sÂą tajne i nie PRAWDZIWY Inicjowanie nigdy nie ujawniÂł je, choĂŚ mogÂą one wskazywaĂŚ , jak Apuleius-an Inicjowanie z Isiac Mysteries-zrobiÂł, kiedy powiedziaÂł: "podszedÂłem do granic Âśmierci, a po nadepn¹³ na progu Prozerpiny, wrĂłciÂłem od nich, sÂą ponoszone przez wszystkie elementy. na pó³nocy widziaÂłem SÂłoĂące Âświeci z jasnym ÂświatÂłem, a ja zbliÂżyÂł obecnoœÌ bogĂłw poniÂżej oraz Bogowie powyÂżej i staÂł blisko i ich czciÂł. Otom zwiÂązane wam rzeczy, ktĂłre choĂŚ sÂłyszaÂł przez ciebie, musi koniecznie pozostaĂŚ w niewiedzy. " PrzywoÂłujĂŞ do wtajemniczonych! PodwĂłjny Inicjowani teraz ponownie pojawiĂŚ siĂŞ w ÂświecÂącym ÂświatÂłem, a kapÂłani ÂśpiewaĂŚ radosne pean pochwalny i dziĂŞkczynienia. Oto nasza opowieœÌ o inicjacji koĂączy, ale opera kontynuuje Papageno koĂącu sÂą po³¹czone ze Papagena podczas Monostatos i KrĂłlowa Nocy zrobiĂŚ ostatni daremnej prĂłbie ataku na ÂświÂątyniĂŞ MÂądroÂści. Oni siĂŞ nie uda, a caÂła scena zamienia siĂŞ w gigantycznÂą sÂłoĂącu, w ktĂłrym widzimy Sarastro towarzyszy Tamino i Pamina ubrany w szaty kapÂłaĂąskie, w otoczeniu wszystkich kapÂłanĂłw ÂŚwiÂątyni, podczas gdy trzy MÂłodzieÂży trzymajÂą kwiaty w ich rĂŞkach. WspĂłlnie ÂśpiewajÂą: ChwaÂła wtajemniczonych! Masz przenikn¹³ mrok! DziĂŞki niech bĂŞdÂą do ciebie, Osiris! DziĂŞki tobie, Isis! MĂŞstwo jest zwyciĂŞska, A w nagrodĂŞ, Korony Beauty and Wisdom z jego wiecznego diadem! Do ktĂłrego moÂżemy tylko dodaĂŚ "Amen" i dziĂŞki Bogu za zwyciĂŞstwo otrzymuje. Wniosek MoÂżesz myÂśleĂŚ, Âże odkryliÂśmy duÂżo symboliki w Czarodziejskim flecie , ale zapewniam CiĂŞ, Âże jak wyjaÂśniono w naszym wstĂŞpie, mamy, ale powierzchownie ukrytego znaczenia tego natchnionego arcydzieÂło. Sama muzyka, ktĂłrej nie mieliÂśmy czasu, aby omĂłwiĂŚ, jest godny najg³êbszej badania. JeÂśli udaÂło nam siĂŞ pokazaĂŚ, Âże, parafrazujÂąc sÂłowa Bulwer-Lytton, Czarodziejski flet jest "wypeÂłniona Boskiej Prawdy dla tych, ktĂłrzy mogÂą je zrozumieĂŚ i muzycznej ekstrawagancjĂŞ dla tych, ktĂłrzy nie mogÂą" naszej pracy zostanÂą sowicie wynagrodzeni , JeÂśli nauczyliÂśmy siĂŞ czegoÂś z tego artykuÂłu mogÂą takÂże magiÂą pereÂł -a Bajkowa rozsÂądnego dorosÂłych, jak Adept i Imp -a wysoki opowieœÌ o pokusie devilry i magii. Obie historie zawierajÂą szereg waÂżnych prawd okultystycznych ukrytych pod pÂłaszczykiem symboliki i alegorii. http://www.occult-mysteries.org/symbolism.html © Prawa autorskie occult-mysteries.org. ArtykuÂł dodany 26 sierpnia 2014 Zaktualizowano 7 lutego 2017. Tytuł: Odp: OKULTYZM I MASONI...... Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 24, 2019, 23:49:26 WÂładza nad ludzkoÂściÂą.... zapĂŞdy pewnych opcji ... Ostrzegam.. materiaÂł jest bardzo kontrowersyjny.. kaÂżdy czyta na wÂłasnÂą odpowiedzialnoœÌ.. ja wstawiam jako punkt widzenia... nie 100% pewnik. “WÂładza absolutna paĂąstwa bĂŞdzie funkcjÂą absolutnej swobody kaÂżdej jednostkowej woli.” – Comte de Fenix Przeskocz do treÂści Informacje « KONSPIRACJĂ CZAS ZACZYNAĂ? – Henryk PajÂąk (e-book) GRABARZE POLSKIEJ NADZIEI 1980-2005 – Henryk PajÂąk (e-book) » ROTSZYLDOWIE WKRACZAJA DO GRY O GLOB – Henryk PajÂąk (e-book) ROTSZYLDOWIE WKRACZAJA DO GRY O GLOB .. Rothschildowie wkraczajÂą do gry Written by Henryk PajÂąk „Rojenia” IluminatĂłw o panowaniu nad Âświatem zapewne pozostaÂłyby tylko rojeniami, gdyby ich program nie pokrywaÂł siĂŞ z d¹¿eniami wielkiej finansjery Âżydowskiej, zwÂłaszcza z ambicjami RothschildĂłw. Oni, potem Rockefellerowie : nastĂŞpni giganci Lichwy, podejmujÂąc wspó³pracĂŞ z Iluminatami i finansujÂąc ich, stworzyli sprawny system podboju Europy: finansowego, politycznego, ideologicznego. Dodali wiĂŞc potĂŞÂżnego dynamizmu „teoretyzujÂącym” Iluminatom. Wybieramy siĂŞ w dÂługÂą podró¿ Âśladami „dynastii” RothschildĂłw, „ojcĂłw zaÂłoÂżycieli” nowoczesnego systemu bankowego, bezwzglĂŞdnej Lichwy, wkrĂłtce dyktujÂącej warunki panujÂącym gÂłowom ksi¹¿êcych rodĂłw i paĂąstw. To wĂŞdrĂłwka do pierwocin RzÂądu ÂŚwiatowego. ProtopolastÂą rodu byÂł Mayer Amschel Rothschild. Kilku przodkĂłw Mayera byÂło rabinami. Uprawiali okultyzm, kaba³ê, frankizm, a w domach wspó³czesnych RothschildĂłw potajemnie praktykuje siĂŞ „ucywilizowany” satanizm z silnym akcentem babiloĂąskiej magii. NiezbĂŞdna jest tu dygresja dotyczÂąca wspó³czesnego judaizmu ortodoksyjnego, gdyÂż ten kontekst pozwala zastanowiĂŚ siĂŞ nad religijnoÂściÂą wspó³czesnego Âżydostwa ortodoksyjnego, do ktĂłrego przyznajÂą siĂŞ wielkie „rody” wielkiej finansjery Âżydowskiej. Judaizm talmudyczny, to nie jest judaizm biblijny, starotestamentowy, tylko judaizm rabiniczny, wykoncypowany, trwajÂący do koĂąca XVIII wieku. Chodzi o to, jak wyjaÂśnia Izrael Szahak w ksi¹¿ce „ÂŻydowskie dzieje i religia” (wyd. Filior Publishing Warszawa-Chicago 1997/, Âże judaizm rabiniczny byÂł daleki od monoteizmu i to samo dotyczy wspó³czesnego judaizmu ortodoksyjnego: Upadek monoteizmu /Âżydowskiego – H.P./ nastÂąpiÂł niemal rĂłwnoczeÂśnie z rozpowszechnieniem siĂŞ mistycyzmu Âżydowskiego /kabaÂła/, ktĂłry rozwin¹³ siĂŞ w XII i XIII wieku, a pod koniec wieku XVI opanowaÂł niemal wszystkie waÂżniejsze oÂśrodki judaizmu/… ZnajomoœÌ tych idei oraz ich zrozumienie waÂżne jest z dwĂłch zasadniczych powodĂłw. Po pierwsze, bez tej wiedzy niemoÂżliwe jest zrozumienie zasad wiary mojÂżeszowej w jej klasycznym okresie. Po drugie, idee te w znacznym stopniu ksztaÂłtujÂą religijnoœÌ wielu izraelskich politykĂłw – a takÂże wiĂŞkszoœÌ liderĂłw Gusz Emunim /ruch Âżydowski ksztaÂłtowany przez kaba³ê – H.P./. WywierajÂą teÂż poÂśredni wpÂływ na syjonistycznych przywĂłdcĂłw ró¿nych partii, w tym rĂłwnieÂż ugrupowania syjonistycznej lewicy, a zatem nadal odgrywajÂą waÂżnÂą rolĂŞ politycznÂą. Izrael Szahak wyjaÂśnia dalej, Âże wedÂług kabaÂły, WszechÂświatem nie rzÂądzi jeden BĂłg, lecz wiele bĂłstw, z ktĂłrych kaÂżde ma inne wÂłaÂściwoÂści, ingeruje w okreÂślone dziedziny Âżycia Âżydowskiego; majÂą one okreÂślony zasiĂŞg wpÂływĂłw i zakres wÂładzy, nadany im przez nieokreÂślonÂą PraprzyczynĂŞ. KabaÂła nie jest wiĂŞc systemem monoteistycznym, toteÂż wszĂŞdzie tam, gdzie ÂŻydzi postĂŞpujÂą zgodnie z kaba³¹, nie wierzÂą oni w jednego Boga, choĂŚ niektĂłrym moÂże siĂŞ tak wydawaĂŚ. OgromnÂą rolĂŞ odgrywajÂą tu rytuaÂły, zarĂłwno rytualne sÂłowa jak i gesty, np. mycie dÂłoni przed i po posiÂłku. Ten skomplikowany system interpretacyjny ma dla chrzeÂścijan, zwÂłaszcza dla protestantĂłw waÂżne znaczenie rozpoznawcze, interpretacyjne. ZnĂłw Izaak Szahak: Panuje jeszcze jedno b³êdne przekonanie dotyczÂące judaizmu, szczegĂłlnie rozpowszechnione wÂśrĂłd chrzeÂścijan bÂądÂź ludzi znajdujÂących siĂŞ pod wpÂływem chrzeÂścijaĂąskiej tradycji i kultury. Chodzi o poglÂąd, wedÂług ktĂłrego judaizm jest „religiÂą biblijnÂą”; innymi sÂłowy, Âże w Judaizmie Stary Testament zajmuje takie samo centralne miejsce jako ÂźrĂłdÂło prawa, jak dla protestantyzmu czy katolicyzmu Pismo ÂŚwiĂŞte/…/ Wiele, a byĂŚ moÂże wiĂŞkszoœÌ tekstĂłw biblijnych, zalecajÂących okreÂślone praktyki religijne i obowiÂązki, odczytywanych jest przez tradycyjny judaizm i wspó³czesnÂą ortodoksjĂŞ zupeÂłnie inaczej /czy wrĂŞcz odwrotnie/, niÂż je rozumiejÂą chrzeÂścijanie czy inni uwaÂżni czytelnicy Starego Testamentu, ktĂłrzy traktujÂą tekst dosÂłownie. Podobny podziaÂł wystĂŞpuje we wspó³czesnym Izraelu: z jednej strony mamy tu do czynienia z osobami ksztaÂłconymi w Âżydowskich szkoÂłach religijnych, z drugiej zaÂś z ludÂźmi, ktĂłrzy zdobywali wiedzĂŞ w hebrajskich szkoÂłach Âświeckich, gdzie uczy siĂŞ wÂłaÂśnie „normalnego” rozumienia Starego Testamentu1. To pewne, Âże protoplasta rodu RothschildĂłw- Mayer Rothschild byÂł wychowany przez rabinĂłw – dziadkĂłw w duchu judaizmu tradycyjnego, talmudycznego. Nazwisko wszechpotĂŞÂżnej w XIX i XX wieku „dynastii” bierze swoje poczÂątki we Frankfurcie, mateczniku IluminatĂłw. Najstarszy znany przodek RothschildĂłw nazywaÂł siĂŞ Uri Feibesh, ÂżyjÂący w XVI w. Jego potomkowie zamieszkiwali w domu o nazwie Red Shield – „Czerwona Tarcza /szyld/. Moses Bauer ÂżyjÂący w XVII wieku byÂł praprawnukiem Uri Feibesha. WiĂŞkszoœÌ czÂłonkĂłw tej rodziny w kilku pokoleniach trudniÂła siĂŞ handlem detalicznym na Judengasse – Âżydowskiej alei Frankfurtu stanowiÂącej tradycyjne Âżydowskie getto. Mieli oni pochodzenie aszkenazyjskie, czyli pochodzili ze wschodu, w przeciwieĂąstwie do ÂŻydĂłw sefardyjskich, pochodzÂących g³ównie z Hiszpanii i WÂłoch. Staje siĂŞ tu niezbĂŞdna dygresja do pochodzenia ÂŻydĂłw aszkenazyjskich, ktĂłrych sefardyjscy traktowali i nadal /po cichu/ traktujÂą jako faÂłszywych ÂŻydĂłw lub caÂłkiem jak nie-ÂŻydĂłw, a w najlepszym razie ÂŻydĂłw „gorszego” gatunku w rasistowskim tego sÂłowa znaczeniu. Te rozró¿nienia byÂłyby w koĂącu nieistotne dla g³ównego nurtu naszej pracy gdyby nie fakt, Âże zagÂłada 2-3 milionĂłw ÂŻydĂłw przez hitlerowskie Niemcy dotyczyÂła niemal wy³¹cznie zagÂłady ÂŻydĂłw aszkenazyjskich, wschodnich, toteÂż caÂłe zachodnie Âżydostwo sefardyjskie, choĂŚ nie tylko ono, nie uczyniÂło dosÂłownie nic, aby ratowaĂŚ ÂŻydĂłw wschodnich, a mieli na to wielkie moÂżliwoÂści, od bombardowaĂą poprzez wykup, np. kilkuset tysiĂŞcy ÂŻydĂłw wĂŞgierskich na przeÂłomie lat 1943/44, w czym chciaÂł poÂśredniczyĂŚ osÂławiony ÂŻyd Adolf Eichmann, lecz ÂŻydzi Zachodu, zwÂłaszcza amerykaĂąscy, nie chcieli na to wysupÂłaĂŚ stosownych kwot, jak rĂłwnieÂż towarĂłw ¿¹danych przez NiemcĂłw: ciĂŞÂżarĂłwek, kawy, etc. ÂŻydowska haĂąba doskonale znana w literaturze tego tematu. SiĂŞgamy wiĂŞc do genezy Âżydostwa wschodniego. SÂą to Chazarowie, owi ÂŻydzi „gorszego gatunku”, przy czym nie posiadamy danych co do tego, czy „dynastia” RothschildĂłw pochodzi z ÂŻydĂłw wschodnich – chazarskich, czy mieszanych aszkenazejsko-sefardyjskich, z obydwu tych odÂłamĂłw „zmiksowanych” w wiekach poprzednich. Nie rozstrzyga tego dylematu fakt, Âże dziadek i pradziadek Mayera byli rabinami „klasycznymi”, „tradycyjnymi”, czyli talmudycznymi. Nie jest to kryterium pozwalajÂące na rozstrzyganie, czy pochodzili z ÂŻydĂłw sefardyjskich, czy aszkenazyjskich. Rosja jeszcze nie istniaÂła jako byt paĂąstwowy, gdy na nizinach nadwo³¿aĂąskich istniaÂło juÂż silne paĂąstwo chazarskie. Chazarowie byli turko-tatarami. Prowadzili handel z sÂąsiadami, m.in. handel niewolnikami, co byÂło ich specjalnoÂściÂą, na skutek tego czĂŞsto robili wypady „po Âżywy towar” na tereny plemion sÂłowiaĂąskich. W siĂłdmym i Ăłsmym stuleciu judaizm zacz¹³ przenikaĂŚ do Chazarii przez rabinĂłw konstantynopolskich. W rosyjskich legendach czĂŞsto pojawia siĂŞ zwrot: „Wielki ÂŻydowin”, z ktĂłrym ĂłwczeÂśni Rosjanie toczyli czĂŞste potyczki obronne na „Dzikich Polach”. Byli to chazarscy najeÂźdÂźcy, a nie ÂŻydzi – semici. W 965 roku SÂłowianie „skrzyknĂŞli siĂŞ” i dokonali g³êbokiego rajdu na ziemie ChazarĂłw pod wodzÂą kijowskiego ksiĂŞcia ÂŚwiĂŞtopeÂłka /SwiatopeÂłka/. Skorzystali w tym z finansowej pomocy Bizancjum, ktĂłremu Chazarowie takÂże dawali siĂŞ siĂŞ we znaki. SÂłowianie spalili wtedy g³ówne miasta chazarskie: Itil, Bia³¹ Wie¿ê i Samender. Pognali teÂż w niewolĂŞ tylu ChazarĂłw, ilu tylko zdoÂłali pojmaĂŚ. Obecnie ocenia siĂŞ, Âże ponad 80 procent populacji Âżydowskiej na Âświecie, to „aszkenazyjskie” grupy wschodnich chazarskich ÂŻydĂłw, ró¿niÂących siĂŞ od ÂŻydĂłw poÂłudniowo-zachodniej grupy zwanej „sefardyjskÂą”. Ci aszkenazyjscy ÂŻydzi nie sÂą ÂŻydami tylko Chazarami, ktĂłrzy przyjĂŞli judaizm choĂŚ w indywidualnych przypadkach sÂą w ró¿nym stopniu skoligaceni z ÂŻydami. O aszkenazyjskich ÂŻydach pisaÂł doœÌ obszernie prof. Feliks Koneczny w ksi¹¿ce „Cywilizacja bizantyĂąska” /Londyn 1973/ oraz w „Cywilizacji Âżydowskiej”, a takÂże brytyjski pisarz i dziennikarz Artur Kestler w ksi¹¿ce „Trzynaste pokolenie” /The Thirteenth Tribe’/, w ktĂłrej ten autor /pochodzenia Âżydowskiego/ wykazuje przekonujÂąco, Âże on sam jak i wszyscy jego rodacy – ÂŻydzi aszkenazyjscy nie sÂą semitami, tylko w prostej linii potomkami ChazarĂłw. Dowodzi, Âże tak silne w tamtych wiekach plemiĂŞ ChazarĂłw nie mogÂło znikn¹Ì bez Âśladu. Jako koczownicy, pod naciskiem plemion mongolskich przenieÂśli siĂŞ do Europy ÂŚrodkowej, do³¹czajÂąc tam do swych rodakĂłw zagarniĂŞtych si³¹ przez ÂŚwiatosÂława. Znani w Polsce i na Ukrainie jako „ÂŻydzi”, ci przesiedleĂący nie byli Âżadnymi ÂŻydami w znaczeniu etnicznym, tylko wyznawcami judaizmu2. Nie znaczy to, Âże wielu ChazarĂłw nie byÂło semitami, bo wielu z nich ÂżyÂło w Chazarii, ponadto czêœÌ ÂŻydĂłw zachodnich uchodzÂąc przed przeÂśladowaniami przeniosÂła siĂŞ do wschodniej Europy. Praca Koestlera jest o tyle cenna, iÂż wykazuje, Âże sÂłynny Lazar Kaganowicz byÂł w istocie sternikiem Stalina! Wnika w sÂłowotwĂłr samego nazwiska Kaganowicz: Arabscy i wspó³czeÂśni historycy sÂą zgodni, Âże chazarski system rzÂądzenia miaÂł podwĂłjny charakter: Kagan byÂł przedstawicielem wÂładzy religijnej, a Bek – paĂąstwowej. Prawie nigdy nie identyfikowany przez ChazarĂłw Kagan, byÂł w rzeczywistoÂści peÂłnoprawnym wÂładcÂą ChazarĂłw, a Bek byÂł tylko jego pomocnikiem administracyjnym. Ten system ponownie wprowadzili ÂŻydzi chazarscy czyli aszkenazyjscy w Rosji bolszewickiej, kiedy caÂłkowicie opanowali ten nieszczĂŞsny kraj po rewolucji 1917 roku. RzÂądziÂł „z drugiego rzĂŞdu” Lazar Kaganowicz – potomek chazarskich chanĂłw, nazywany przez „biaÂłych” emigrantĂłw rosyjskich „Bladym straÂżnikiem Kremla”, a Stalin byÂł tylko jego Bekiem, co dodatkowo ÂŻydzi umocnili ÂżeniÂąc Stalina z cĂłrkÂą Kaganowicza3. W. Uszkujnik pisaÂł: Kaganowicz byÂł jednym z nielicznych komunistĂłw ÂŻydĂłw, ktĂłry nigdy nie zmieniÂł swojego rodowego nazwiska, skÂładajÂącego siĂŞ z dwĂłch czĂŞÂści: Kagan, tj. „chazarski chan” i przyrostka – „owicz” oznaczajÂącego pochodzenie, jak na przykÂład Rurykowicz. Innymi sÂłowy – i bez Âżadnej wÂątpliwoÂści – Lazar Kaganowicz byÂł w prostej linii nastĂŞpcÂą, tj. mĂŞskim potomkiem ostatnich chanĂłw chazarskich i zgodnie z „prawem” otrzymaÂł wÂładzĂŞ pod przykrywkÂą Sekretarza Partii. W oficjalnych komunikatach WKP/b/ przed drugÂą wojnÂą pisano: „Sekretariat Komitetu Centralnego WKP/b/ J. Stalin, L. M. Kaganowicz”. ****** Chazarowie wynieÂśli zwyczaj rytualnego mordowania swych wÂładcĂłw pod koniec ich panowania. Tak wÂłaÂśnie musiaÂł zgin¹Ì ostatni car w nocy z 16 na 17 lipca 1918 roku. W pomieszczeniu, gdzie zostali wystrzelani przez siepaczy z nakazu aszkenazyjskich ÂŻydĂłw – chazarĂłw: Lenina i SwierdÂłowa, zostaÂły wypisane tajne znaki – litery mĂłwiÂące, Âże jest to skutek zÂłoÂżenia ofiary4. ****** Uszkujnik: Na samym poczÂątku tego stulecia, przed pierwszÂą wojnÂą ÂświatowÂą, w maleĂąkich sklepikach Âżydowskich w byÂłym KrĂłlestwie Polskim sprzedawane byÂły „spod lady” doœÌ prymitywnie odbite widokĂłwki przedstawiajÂące Âżydowskiego „cadyka” z TorÂą w jednej rĂŞce i z biaÂłym ptakiem w drugiej. Ptak miaÂł gÂłowĂŞ cara MikoÂłaja II z imperatorskÂą koronÂą. W dole obrazka byÂł nastĂŞpujÂący napis w jĂŞzyku Jidisz: Ta ofiara ze zwierzĂŞcia5 niech bĂŞdzie moim oczyszczeniem – ono bĂŞdzie moim zastĂŞpstwem i oczyszczajÂącÂą ofiarÂą. Autor „Wody pÂłynÂą na WschĂłd” dodaje, Âże sam widziaÂł takÂą widokĂłwkĂŞ i kiedy napisaÂł o tym w jednym z austriackich dziennikĂłw, jakiÂś czytelnik potwierdziÂł, Âże i on miaÂł jÂą w rĂŞce kiedy mieszkaÂł w Polsce, a jego ojciec byÂł austriackim oficerem. W niezliczonych ksi¹¿kach o bolszewickiej Sowiecji, Kaganowicz jest postaciÂą najrzadziej wymienianÂą, najmniej znanÂą, sprawiajÂącÂą wraÂżenie postaci niemal marginalnej. Nigdy nie spadÂły na niego represje rzekomego duetu Stalin – Beria6, metodycznie mordujÂących niemal wszystkich „starych bolszewikĂłw” „ojcĂłw zaÂłoÂżycieli” Bolszewii, a potem dziesiÂątki tysiĂŞcy oficerĂłw Armii Czerwonej w sÂłynnych czystkach lat 1936-1938. ***** Kaganowicz pozostawaÂł nietykalny. On natomiast byÂł osobiÂście organizatorem i nadzorcÂą ludobĂłjczego, sztucznie wytworzonego gÂłodu na Ukrainie, w ktĂłrym bez jednego wystrzaÂłu wymordowano okoÂło szeÂściu milionĂłw RusinĂłw – „UkraiĂącĂłw”. ByÂła to zemsta za klĂŞski zadane Chazarom przez ksiĂŞcia ÂŚwiatosÂława i za pogromy Chmielnickiego, potem pogromy kozackie w Kiszyniowie i innych miastach poÂłudniowo- wschodniej Rosji.**** Stalin – Bek, juÂż niepotrzebny, takÂże zostaÂł /rzekomo/ zamordowany z rozkazu Berii i Kaganowicza. ZemstĂŞ ChazarĂłw na sÂłowiaĂąskich Rosjanach i „UkraiĂącach” /Rusinach/ nadzorowaÂł w niezliczonych Âłagrach ÂŻyd chazarski Frenkiel. Wszystkie kluczowe stanowiska w partii, administracji, a zwÂłaszcza w aparacie terroru sprawowali chazarscy czyli aszkenazyjscy ÂŻydzi. Zaiste, ich zemsta na rosyjskich gojach byÂła straszliwa, choĂŚ dokonywano jej pod pÂłaszczykiem komunizmu i walki klasowej. Powracamy do RothschildĂłw, ktĂłrzy wraz z innymi aszke-chazarami i ÂŻydami sefardyjskimi opanowali Âświat mackami lichwy i wÂładzy politycznej. Wielu znawcĂłw problemu twierdzi, Âże paĂąstwo Izrael skÂłada siĂŞ w 80 procentach z nie-ÂŻydĂłw, czyli ÂŻydĂłw chazarskich, podobnie jak trzy miliony ÂżydĂłw nowojorskich. Rothschildowie jako ÂŻydzi aszkenazyjscy nie uÂżywali nazwisk w obiegowym znaczeniu tego sÂłowa. PosÂługiwali siĂŞ symbolami jako znakami rozpoznawczymi rodziny. Symbole te czĂŞsto umieszczali na frontonach domĂłw. NiektĂłrzy ÂŻydzi z czasem przyjmowali nazwiska pochodzÂące od takich „herbowych” symboli. WczeÂśni Rothschildowie przyjĂŞli nazwisko Bauer, po niemiecku „chÂłop”, rolnik, sÂłowo wtedy pospolite, synonim zawodu rolnika i klasy spoÂłecznej. Dlaczego wiĂŞc Âżydowska rodzina miejskich handlarzy przybraÂła nazwisko Bauer – rolnik, chÂłop, farmer, „wieÂśniak”? Najpewniej po to, aby rozpÂłyn¹Ì siĂŞ w pospolitoÂści tego nazwiska, co czĂŞsto robili takÂże aszkenazyjscy ÂŻydzi w ich krajach osiedlenia Wschodniej Europy. W Polsce np. upodobali sobie nazwiska na ,,-ski” ,,-cki”, sugerujÂące ziemiaĂąskie, w kaÂżdym razie czysto polskie pochodzenie ich nosicieli. Linia Âżydowskich RothschildĂłw – BauerĂłw istnieje do dziÂś, ale w drugiej poÂłowie XVIII wieku jeden z BauerĂłw nazwaÂł swojÂą liniĂŞ od jej plastycznego herbu: „Red Shield”7 – „Czerwony szyld”, Czerwona Tarcza. .......... Przestroga papieÂża Piusa XI okazaÂła siĂŞ i za wczesna, i za póŸna. Za póŸna, bo wygÂłoszona do Ăłwczesnych PolakĂłw o 150 lat za póŸno. Za wczesna, bo wygÂłoszona ponad osiemdziesiÂąt lat za wczeÂśnie, aby mogÂła dotrzeĂŚ do g³ów i sumieĂą obecnego pokolenia PolakĂłw nieczytajÂących niczego, oprĂłcz programĂłw „telawizyjnych” i „Gazety Wyborczej”… 1I. Szahak, s. 55. 2 O Chazarach, ktĂłrych najwybitnieszym przedstawicielem w ÂŻydobolszewii byÂł Lazar Kaganowicz – „szara eminencja” Stalina, pisze W. Uszkujnik w pracy „Paradoksy historii” 1982. 3 W. Uszkujnik podaje w swojej ksi¹¿ce, Âże ÂŁawrientij Beria, herszt NKWD, byÂł bratem stryjecznym Kaganowicza, zarazem pó³-ÂŻydem gruziĂąskim. 4 KsiÂądz Denis Fahey /Irlandczyk/ w ksi¹¿ce „Waters Flowing Eastword” /„Wody pÂłynÂą na WschĂłd”/ piszÂąc o rytualnym Âżydowskim morderstwie na rodzinie carskiej, zamieszcza fotografiĂŞ i dokÂładnÂą interpretacjĂŞ rytualnego napisu i znaku wyrytego przez Âżydowskich mordercĂłw na Âścianie piwnicy, gdzie dokonali kaÂźni rodziny carskiej. 5 Dla talmudycznych ortodoksĂłw, kaÂżdy nie-ÂŻyd jest zwierzĂŞciem, nie czÂłowiekiem. 6 Beria staÂł na czele aparatu terroru przez 16 lat! 7Korzystamy w tym spacerze po „dynastii RothschildĂłw” z pracy ich apologetyczne- go, pÂłatnego biografa A. Muhlsteina: „Baron James The Rise of the French Rothschilds”, a zwÂłaszcza z ksi¹¿ki Fritza Springmeiera: „Bloondines of the Illuminati” /„Rodowody IluminatĂłw’7, wyd. 1999 – ktĂłry opieraÂł siĂŞ g³ównie na ksi¹¿ce Muhlsteina. 8Cytat pochodzi z ksi¹¿ki Jima Marrsa „Oni…”, s. 257. 9ImiĂŞ to pojawia siĂŞ przemiennie jako Mayer i Meyer. 10„W biurku” autora, gotowej do konfrontacji wraz z relantem! 11Springmeier, passim. 12Potomek MerowingĂłw, ktĂłrzy – wedÂług legend degradujÂących Jezusa Chrystusa, rochodzili od Chrystusa, rzekomego mĂŞÂża Magdaleny, ktĂłra po Âśmierci Chrystusa rzekomo uciekÂła do WÂłoch i Francji. 13 Zob.: Jan MarszaÂłek: „Germanizacja…”. Polska Oficyna Wydawnicza, bez daty wydania. 14 J. MarszaÂłek, „Germanizacja powiatu bartoszyckiego na przeÂłomie XXI XXI wieku”. Op. cit., s. 10-20. 15F. Springmeier, „Rodowody IluminatĂłw”, op. cit. passim. 16Zob. Kazimierz Marian Morawski: „ÂŹrĂłdÂło rozbioru Polski”. Wyd. KsiĂŞgarnia ÂŚw. „•’.ojciecha, PoznaĂą 1935. 17O „Skuli and Bones” – zob. odrĂŞbny rozdziaÂł. 18K. M. Morawski, tamÂże s. 239. 19K. Morawski: „ÂŹrĂłdÂło rozbiorĂłw Polski”, op. cit. s.234. 20Dr MieczysÂław Skrudlik: „Masoneria w Polsce”, Katowice 1935, s. 5. https://publicdisorder.wordpress.com/2011/06/19/rotszyldowie-wkraczaja-do-gry-o-glob-henryk-pajak/ |