KOD PESZEROWY I WIEDZA WSPÓŁCZESNA

KOD PESZEROWY => Nowy Testament => Wątek zaczęty przez: Kiara Listopad 08, 2011, 18:43:02



Tytuł: PRZEBUDZENIE KRÓLOWEJ- KROLA JADWIGI ANDEGAWEÑSKIEJ.....
Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 08, 2011, 18:43:02
KRÓLOWA JADWIGA to nieprzeciêtna osoba nadszed³ czas jej "przebudzenia"... rola jakom odegra³a w dziejach Polski jest przeogromna. Rola jakom odegra³ Jej Duch - Energia we wcieleniu Jadwigi jest jeszcze sekretna.
MoÂże nadszedÂł juÂż  czas ( o ktĂłrym pisaÂła Jadwiga) przebudzenia jej, moÂże impuls ten sprowokuje ujawnienie przez BenedyktynĂłw z TyĂąca zapisĂłw zdeponowanych tam przez JadwigĂŞ. MoÂże to juÂż czas.... ja wiem iÂż tak.

Jednak zanim uda nam siĂŞ poznaĂŚ ( byĂŚ moÂże Brat Albert - dawny czy obecny??? odsÂłoni zasÂłonĂŞ czasu) poznajmy to co jest dostĂŞpne i wyciÂągnijmy wnioski kierujÂąc siĂŞ rĂłwnieÂż intuicjÂą.

Kiara :) :)


   




    KrĂłlowa Jadwiga AndegaweĂąska
   



   

DzieciĂąstwo Jadwigi i plany sukcesyjne Ludwika AndegaweĂąskiego

Jadwiga urodzi³a siê najprawdopodobniej w 1374 roku jako najm³odsza córka króla Wêgier i Polski - Ludwika Andegaweùskiego. Jej babk¹ ze strony ojca by³a siostra Kazimierza Wielkiego - El¿bieta. Lata dzieciêce spêdzi³a na dworze w Budzie, który odznacza³ siê wówczas œwietnoœci¹ i bogactwem, by³ wa¿nym oœrodkiem ¿ycia kulturalnego. St¹d Jadwiga wynios³a umiejêtnoœÌ czytania i pisania, znajomoœÌ ³aciny i niemieckiego, wykwintne u³o¿enie oraz zainteresowania muzyk¹, sztuk¹ i nauk¹.

Jej ojciec Ludwik Wêgierski nie posiada³ mêskiego potomka, a sam by³ s³abego zdrowia. Dlatego te¿ rozpocz¹³ zabiegi maj¹ce na celu zapewnienie dziedziczenia swoim córkom. W roku 1374 w Koszycach nada³ szlachcie polskiej przywilej zwalniaj¹cy j¹ z podatków (z wyj¹tkiem 2 groszy z ³anu ch³opskiego) oraz przyznaj¹cy odszkodowanie za wyprawy organizowane poza granice kraju. W zamian szlachta wyra¿a³a zgodê na objêcie tronu polskiego, po œmierci Ludwika, przez jedn¹ z jego córek. Jakkolwiek w dokumencie nie wymieniono o któr¹ z córek chodzi, to wiadomo, ¿e Ludwik Andegaweùski do tej roli przeznacza³ najprawdopodobniej starsz¹ siostrê Jadwigi.

Jadwigê natomiast zarêczono w 1378 roku z oœmioletnim Wilhelmem Habsburgiem. Miêdzy dzieÌmi odby³ siê uroczysty œlub, po czym odes³ano Jadwigê na dwór w Wiedniu, gdzie mia³a prawdopodobnie siê wychowywaÌ do chwili dope³nienia ma³¿eùstwa, czyli do momentu uzyskania wieku dojrza³ego. Wed³ug ówczesnych standardów wynosi³ on 12 lat dla kobiety i 14 lat dla mê¿czyzny.

Rok póŸniej Jadwiga wróci³a na Wêgry, w zwi¹zku bowiem z œmierci¹ najstarszej z sióstr - Katarzyny, trzeba by³o zmieniÌ plany sukcesyjne. Jadwiga mia³a odziedziczyÌ koronê wêgiersk¹, jednak po zgonie Ludwika Andegaweùskiego, to Maria jako starsza zosta³a obwo³ana królem Wêgier. Poniewa¿ Polacy nie ¿yczyli sobie dalszego utrzymywania unii personalnej z Wêgrami, ani nie odpowiada³ im m¹¿ Marii - Zygmunt Luksemburski, za¿¹dali od matki Jadwigi - El¿biety Boœniackiej - przys³ania do Polski m³odszej córki.

Jadwiga krĂłlem Polski

Rokowania trwa³y dwa lata, dopiero groŸba obrania innego króla przez panów polskich sk³oni³a El¿bietê Boœniack¹ do wyprawienia Jadwigi do Polski. UroczystoœÌ koronacji na króla Polski odby³a siê na Wawelu 16 paŸdziernika 1384 roku. Arcybiskup gnieŸnieùski w³o¿y³ na jej g³owê specjalnie sporz¹dzon¹ dla niej koronê. (poprzednie insygnia wywióz³ z Polski Ludwik Andegaweùski).

TytuÂł krĂłla a nie krĂłlowej przysÂługiwaÂł Jadwidze jako peÂłnoprawnej dziedziczce tronu polskiego, jako nastĂŞpcy swojego ojca. Jej pozycjĂŞ wzmacniaÂł rĂłwnieÂż fakt bliskiego pokrewieĂąstwa z Piastami.

W chwili przyjazdu do Polski Jadwiga byÂła jeszcze dzieckiem, miaÂła 10 lat, znaÂła jedynie podstawy jĂŞzyka polskiego. Z dala od matki, musiaÂła siĂŞ czuĂŚ obco w zupeÂłnie nowym Âśrodowisku. W dodatku, ku jej rozpaczy, panowie polscy nie zaaprobowali jej narzeczeĂąstwa z Wilhelmem i zaczĂŞli poszukiwaĂŚ dla nie odpowiedniego mĂŞÂża.

Ma³¿eùstwo z W³adys³awem Jagie³³¹

Ze wzglêdu na ma³oletnioœÌ Jadwigi rz¹dy w jej imieniu sprawowali mo¿now³adcy ma³opolscy. To oni zadecydowali o uniewa¿nieniu zarêczyn z ksiêciem austriackim, i oni prowadzili rokowania w sprawie wyboru jej przysz³ego ma³¿onka. Wilhelm nie zrezygnowa³ tak ³atwo z rêki Jadwigi, przyby³ do Krakowa i próbowa³ doprowadziÌ do zrealizowania ma³¿eùstwa. Równie¿ Jadwiga przychylna by³a tym planom. Nawet dosz³o do incydentu kiedy m³oda, zdesperowana królowa zaczê³a r¹baÌ furtê na Wawelu aby po³¹czyÌ siê z narzeczonym. Panowie krakowscy udaremnili jednak te zabiegi i doprowadzili do koùca rozmowy z kandydatem do rêki Jadwigi - ksiêciem litewskim W³adys³awem Jagie³³¹. Ustalono, ¿e w zamian za ma³¿eùstwo z królow¹ Jadwig¹ ochrzci swoj¹ rodzinê i kraj, zap³aci odszkodowanie za zerwane zarêczyny, a obj¹wszy tron odzyska dla Polski utracone ziemie. Wszystkie te zobowi¹zania zosta³y potwierdzone aktem unii podpisanej w Krewie w 1385 roku.

Pozostawa³o przekonaÌ jeszcze do ma³¿eùstwa z W³adys³awem Jagie³³¹ sam¹ Jadwigê. M³oda w³adczyni d³ugo siê wzbrania³a przed poœlubieniem du¿o starszego od siebie mê¿czyzny, w dodatku poganina. Kiedy orszak Jagie³³y zbli¿a³ siê do Krakowa wys³a³a zaufanego dworzanina - Zawiszê z Oleœnicy - by zda³ jej sprawozdanie jak ksi¹¿ê litewski wygl¹da. Uspokojona jego relacj¹ ostatecznie uleg³a namowom panów ma³opolskich i w lutym 1386 roku odby³ siê œlub królewskiej pary.

Wspó³rz¹dy Jadwigi i W³adys³awa Jagie³³y

W³adys³aw Jagie³³o wybrany i koronowany król mia³ w swoim rêku pe³niê w³adzy, ale poniewa¿ dziedziczk¹ tronu polskiego by³a Jadwiga to czasami musieli sobie nawzajem potwierdzaÌ najwa¿niejsze akty paùstwowe. W pocz¹tkowym okresie wspó³rz¹dów Jadwiga by³a jeszcze dzieckiem wiêc jej udzia³ w polityce by³ jedynie symboliczny. W 1387 stanê³a na czele wyprawy na Ruœ Halick¹, w celu rewindykacji tego terenu do Polski. Z czasem podejmowa³a siê coraz czêœciej zadaù politycznych : podjê³a korespondencjê z Krzy¿akami, doprowadzi³a do zgody miêdzy W³adys³awem Jagie³³¹, a jego stryjecznym bratem Witoldem, odegra³a donios³¹ rolê w pertraktacjach ze swoim szwagrem - Zygmuntem Luksemburskim.

Jadwiga miaÂła wÂłasny dwĂłr i kancelariĂŞ niezaleÂżnÂą od krĂłla. ProwadziÂła bogate Âżycie dworskie. ChĂŞtnie otaczaÂła siĂŞ uczonymi, prowadzÂąc wykwintne konwersacje, utrzymywaÂła muzykĂłw, ale teÂż czĂŞsto jeÂździÂła konno i polowaÂła. PrzyjmowaÂła liczne delegacje zagranicznych dostojnikĂłw i dyplomatĂłw.

Odnowienie Akademii Krakowskiej

Z imieniem Jadwigi wi¹¿e siê restytuowanie Akademii Krakowskiej za³o¿onej przez ciotecznego dziadka Jadwigi - Kazimierza Wielkiego. Wznowienie prac uczelni odbywa³o siê w kilku etapach. Najpierw rozpoczêto zabiegi u papie¿a w celu uzyskania zgody na otwarcie, nie istniej¹cego wczeœniej, fakultetu teologicznego. Absolwenci tego wydzia³u mieli pomóc w chrystianizacji Litwy. Nastêpnie w roku 1399 Jadwiga zapisa³a swoje cenne suknie, kosztownoœci i klejnoty by stworzyÌ fundusz na odbudowê uniwersytetu. Sprawa wspierania uczelni wydawa³a siê szczególnie bliska Jadwidze, wynika³a z jej osobistych zainteresowaù nauk¹ i sztuk¹.

Kult Jadwigi

Jadwiga cieszy³a siê s³aw¹ osoby bardzo pobo¿nej. Jak pisa³ Jan D³ugosz "wzgardziwszy pró¿noœci¹ i wszelkimi marnoœciami œwiata, wszytek umys³ swój zajmowa³a modlitw¹ i czytaniem ksi¹g œwiêtych ". Opiekowa³a siê klasztorami, przeznaczaj¹c ró¿ne sumy na ich utrzymanie, rozpoczê³a budowê koœcio³a na Piasku w Krakowie, interesowa³a siê szpitalami. Na jej polecenie dokonywano t³umaczeù na jêzyk polski Pisma œwiêtego i dzie³ ojców Koœcio³a.

Stara³a siê realizowaÌ idea³ ¿ycia kontemplacyjno-czynnego. By³o to zgodne z ide¹ zawart¹ w podarowanym Jadwidze dziele "O kontemplacji i ¿yciu aktywnym". Historycy przypuszczaj¹, ¿e dwie splecione litery M, którymi ozdobione by³y przedmioty nale¿¹ce do królowej oznacza³y inicja³y dwóch imion: Marii i Marty, postaci biblijnych reprezentuj¹cych idea³ ¿ycia kontemplacyjnego i czynnego. Mo¿na s¹dziÌ , ¿e spoœród wspó³czesnych jej kobiet wzorem do naœladowania by³a dla niej Brygida Szwedzka.

Jadwiga zmar³a w lipcu 1399 roku, wkrótce po urodzeniu córeczki (która równie¿ nie prze¿y³a), pozostawiaj¹c po sobie opiniê osoby œwi¹tobliwej. Dwór królewski podj¹³ starania propaguj¹ce jej kult, jednak sumy przeznaczone na zabiegi kanonizacyjne zosta³y przeznaczone na wojnê trzynastoletni¹. Wznowiono je z pocz¹tkiem wieku XIX i kontynuowano w wieku XX. Po II wojnie œwiatowej jej szcz¹tki z prowizorycznego grobu przed o³tarzem katedry wawelskiej przeniesiono do grobowca. W roku 1997 Jadwiga za swe œwi¹tobliwe i pe³ne wyrzeczeù ¿ycie, oddanie koœcio³owi i ubogim zosta³a wyniesiona przez papie¿a Jana Paw³a II na o³tarze jako œwiêta.




http://historia.gazeta.pl/historia/1,99863,6713823,Krolowa_Jadwiga_Andegawenska.html


Tytuł: Odp: PRZEBUDZENIE KRÓLOWEJ- KROLA JADWIGI ANDEGAWEÑSKIEJ.....
Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 08, 2011, 20:40:31
Ukochany KrĂłlowej Jadwigi.


Wilhelm Habsburg "Uprzejmy, Ambitny, Ceremonialny, Dworski, Wytworny" (urodzony w 1370 roku, zmarÂł w Wiedniu 15 lipca 1406 roku) herb

Syn Leopolda III "Sprawiedliwego" Habsburga ksiĂŞcia Karyntii, Styrii i Tyrolu i Wirydiany Visconti, cĂłrki Barnaby Viscontiego.

Ksi¹¿ê Karyntii i Styrii od 1380 roku do 15 lipca 1406 roku. Regent Austrii i Tyrolu wspólnie z bratem Leopoldem IV.

15 czerwca 1378 roku poœlubi³ (pro futuro) w Hainburgu Œwiêt¹ Jadwigê I Robertyng-Capet-Anjou (urodzona przed 18 lutego [zima 1374 roku] 1373 roku, zmar³a w Krakowie na Wawelu 17 lipca 1399 roku) króla Polski, córkê Ludwika I Robertyng-Capet-Anjou "Wielkiego" króla Wêgier i Polski. 18 lutego 1386 roku ma³¿eùstwo zosta³o uniewa¿nione. Miêdzy 13 paŸdziernik a 13 listopada 1401 roku poœlubi³ Joannê II Robertyng-Capet-Anjou (urodzona 25 czerwca 1373 roku, zmar³a w Neapolu 2 lutego 1435 roku) królow¹ Neapolu, córkê Karola III Robertyng-Capet-Anjou króla Neapolu i Wêgier.

W dzieciùstwie narzeczony królowej Jadwigi, zosta³ jednak pozbawiony szans na zdobycie tronu polskiego i zakoùczenie narzeczeùstwa ma³¿eùstwem przez polsk¹ szlachtê, która postanowi³a zwi¹zaÌ sw¹ m³od¹ królow¹ z Jagie³³¹ - wielkim ksiêciem litewskim, co oznacza³o bliski zwi¹zek z Litw¹ skierowany przeciw zakonowi krzy¿ackiemu.

Z woli króla Ludwik Wêgierski, ojca Jadwigi tron polski mia³a obj¹Ì jego druga córka Maria wraz z mê¿em Zygmuntem Luksemburskim, zaœ dla Jadwigi przeznaczy³ tron wêgierski. Tak wiêc wol¹ rodziców by³o, aby Jadwiga zawar³a ma³¿eùstwo z Wilhelmem Habsburgiem. Oboje po³¹czono warunkowym œlubem 15 czerwca 1376 roku na zamku w Haimburgu. Ma³¿eùstwo mog³oby zastaÌ uznane za prawomocne, gdyby dosz³o do jego konsumpcji, po osi¹gniêciu przez t¹ parê pe³noletnoœci, gdy Jadwiga bêdzie mia³a lat 12, a Wilhelm lat 14. W chwili zawarcia œlubu warunkowego mieli zaledwie - Jadwiga 4 lata, a Wilhelm 8 lat. W nadziei na przysz³y œlub wys³ano Jadwigê do Wiednia. W tym wszak¿e roku zmar³a najstarsza córka Ludwika Wêgierskiego, Katarzyna. W tej sytuacji odwo³ano Jadwigê na Wêgry.

Po Âśmierci Ludwika WĂŞgierskiego w 1382 roku, wbrew woli zmarÂłego krĂłla, WĂŞgrzy ogÂłosili krĂłlowÂą MariĂŞ. Natomiast Polacy zaprosili na swĂłj tron JadwigĂŞ.

Królowa Matka, El¿bieta "£okietkówna", zgodzi³a siê na to w nadziei, ¿e Jadwiga poœlubi Wilhelma, który w ten sposób automatycznie zostanie królem Polski. Jednak panowie polscy nie chcieli siê na to zgodziÌ. Powszechna by³a niechêÌ do Habsburga, natomiast zgoda przemija³a, gdy chodzi³o o wybór przysz³ego mê¿a dla nowej królowej. Panowie ma³opolscy ma³¿onka dla królowej upatrywali w ksiêciu Jagielle, pogaùskim w³adcy Litwy, zaœ mo¿now³adztwo wielkopolskie przychyla³o siê do kandydatury ksiêcia mazowieckiego Ziemowita IV. Przetargi trwa³y przez dwa lata od œmierci króla Ludwika, przeszkody stawia³a równie¿ intryguj¹ca El¿bieta oraz ksi¹¿ê opolski W³adys³aw. Kiedy jednak panowie ma³opolscy zagrozili zerwaniem unii z Wêgrami, El¿bieta zosta³a zmuszona zgodziÌ siê na wyjazd Jadwigi do Polski. Jesieni¹ 1384 roku dziesiêcioletnia Jadwiga przyby³a do Krakowa.

Oto co pisaÂł o tym wydarzeniu w swej Kronice Jan DÂługosz:

"ZaprawdĂŞ nadzwyczajnym widowiskiem byÂł Ăłw wjazd niedorosÂłego dziewczĂŞcia, samego bez matki, otoczonego tylko wspaniaÂłym dworem, wiedzionego przez sĂŞdziwe duchowieĂąstwo, urzĂŞdnikĂłw powaÂżnych [...] Kraj w Jadwidze, w "mÂłodym krĂłlu" swym, w dziewicy zachwycajÂącej piĂŞknoÂściÂą, ktĂłrej sam wiek dodawaÂł uroku widziaÂł zbawcĂŞ i zesÂłaĂąca BoÂżego".

Za Jadwig¹ przyby³ do Polski Wilhelm, sprawiaj¹c swym przyjazdem niema³y k³opot panom polskim, a szczególnie kasztelanowi krakowskiemu Dobies³awowi z Kurozwêk. Obawiano siê, ¿e Habsburg mo¿e udaremniÌ rozpoczate rozmowy z Jagie³³¹ lecz nikt nie wa¿y³ siê sprzeciwiÌ woli królowej, która sprzyja³a m³odemu ksiêciu. Wilhelm przywióz³ ze sob¹ pokaŸny maj¹tek, a wraz z nim przyby³ orszak rycerzy. ŒwiadczyÌ mo¿e to o tym, ¿e szykowa³ siê do pozostania w sto³ecznym grodzie i zajêcia polskiego tronu. Mia³ w mieœcie swoich sprzymierzeùców, wœród nich podkomorzego krakowskiego Gniewosza z Dalewic. Do osi¹gniêcia celu brakowa³o jedynie, aby jego zwi¹zek z Jadwig¹ zosta³ dope³niony. Wprawdzie Dobies³aw z Kurozwêk zabroni³ wstêpu m³odemu Habsburgowi na zamek, ale nie powstrzyma³o to go od spotkaù z Jadwig¹. Wraz z dwórkami królowa przychodzi³a na taùce do ksiêcia, do klasztoru franciszkanów. D³ugosz w Liber beneficiorum informuje nas, ¿e nawet przez dwa tygodnie mieszkali razem w Krakowie. Gdy do sto³ecznego grodu dosz³a wiadomoœÌ, ¿e do miasta przybêdzie Jagie³³o by obj¹Ì tron, Jadwiga i Wilhelm postanowili dope³niÌ ma³¿eùstwa. Tu jednak w porê zareagowali panowie polscy i wypêdzili m³odego ksiêcia z zamku. Jadwiga nie mog¹c siê pogodziÌ z tym faktem, toporem próbowa³a skruszyÌ zamkow¹ bramê. Uleg³a jednak w koùcu proœbom i argumentom rycerza Dymitra z Goraja i pogodzi³a siê z losem. Wilhelm, obawiaj¹c siê o swoje bezpieczeùstwo, opuœci³ po tej przygodzie sto³eczny gród i wróci³ do Austrii.

Dnia 16 paŸdziernika 1384 roku, w niedzielê, arcybiskup gnieŸnieùski Bodzanta dokona³ koronacji Jadwigi na króla Polski (in regem). Odt¹d wszystkie dokumenty paùstwowe zaczêto wystawiaÌ w imieniu nowego monarchy - jedenastoletniej Jadwigi. W koronacji uczestniczyli ju¿ pos³owie litewscy. Powa¿ne negocjacje z Litw¹ dotycz¹ce unii i ma³¿eùstwa Jadwigi z Jagie³³¹ rozpoczê³y siê w styczniu 1385 roku w Krakowie. Ostatecznie 14 sierpnia 1385 roku w Krewie Jagie³³o wystawi³ dokument, w którym zobowi¹za³ siê, w zamian za rêkê Jadwigi i objêcie tronu w Polsce, do przyjêcia wraz z rodzin¹ i wszystkimi poddanymi chrztu w obrz¹dku rzymskim, zwrócenia Wilhelmowi Habsburgowi równowartoœci posagu Jadwigi, ustalonego niegdyœ na 200 tysiêcy florenów, przywrócenia Polsce utraconych prowincji, uwolnienia przebywaj¹cych na Litwie jeùców polskich i przy³¹czenia do Królestwa Polskiego ziem Wielkiego Ksiêstwa Litewskiego.

Jeszcze przed koronacj¹ Jagie³³y Wilhelm Habsburg mimo wrogoœci polskich panów nie zamierza³ jednak zrezygnowaÌ z nadziei na uzyskanie polskiego tronu. Przyby³ ponownie do Krakowa, lecz tym razem w przebraniu kupca i bez orszaku. W swoich staraniach cieszy³ siê równie¿ poparciem matki Jadwigi, królowej El¿biety. Powo³uj¹c siê na prawo ma³¿eùskie, przy poparciu ksiêcia W³adys³awa Opolczyka, przyby³ do Krakowa. Wprawdzie nie zosta³ wpuszczony do zamku królewskiego, gdzie mieszka³a Jadwiga, lecz pozosta³ w pobli¿u zamku, w domu Gniewosza z Dalewic, zaufanego rycerza Opolczyka. Kiedy jednak uk³ady z Jagie³³¹ i Litwinami dotycz¹ce ma³¿eùstwa i unii obydwu paùstw by³y ju¿ zaawansowane, Wilhelm zosta³ zmuszony do opuszczenia Polski. Niewiele brakowa³o, a zosta³by schwytany w domu Morsztynów, gdzie przez pewien czas by³a jego kryjówka, ale uda³o mu siê schowaÌ (w kominie). Widz¹c, ¿e niewiele ju¿ mo¿e zdzia³aÌ, opuœci³ definitywnie nasz kraj.

Wed³ug przekazu Jana D³ugosza, królowa Jadwiga darzy³a Wilhelma szczerym uczuciem, tym bardziej, ¿e zapewne przera¿a³a j¹ perspektywa poœlubienia starszego o ponad 20 lat, pogaùskiego ksiêcia, spoza granic cywilizowanego œwiata. D³ugosz twierdzi, ¿e m³odzi widywali siê w towarzystwie osób najbli¿szych. Wed³ug niego wydalenie Wilhelma z Krakowa królowa mia³a prze¿yÌ bardzo mocno. Dosz³o do tego, usi³owa³a zbiec z Wawelu, a nawet r¹ba³a toporem wziêtym od stra¿y furtê, któr¹ zamkniêto przed Wilhelmem. Opowieœciom D³ugosza zaprzeczaj¹ jednak najnowsze badania historyków. Zwi¹zek zawarty kilka lat wczeœniej z Wilhelmem Habsburgiem by³ zwi¹zkiem narzeczeùskim, zawartym z przyczyn politycznych, a jego przekszta³cenie w sakrament ma³¿eùstwa mog³o siê dope³niÌ dopiero po osi¹gniêciu pe³noletnioœci m³odych i po wyra¿eniu przez oboje stosownej woli po temu.

Po wyra¿eniu przez królow¹ Jadwigê zgody na œlub, 2 lutego 1386 roku odby³ siê w Lublinie zjazd rycerstwa polskiego, podczas którego odby³a siê pierwsza elekcja, w wyniku której Jagie³³o uzyska³ zgodê na objêcie tronu polskiego. 12 lutego 1386 r. Jagie³³o przyby³ do Krakowa, a 15 lutego, wraz z braÌmi, przyj¹³ z r¹k arcybiskupa gnieŸnieùskiego Bodzanty chrzest, przybieraj¹c zarazem imiê chrzestne W³adys³aw.

Poniewa¿ wielki mistrz krzy¿acki odmówi³ uczestniczenia w chrzcie Jagie³³y w roli ojca chrzestnego, w tym charakterze zosta³ zaproszony ksi¹¿ê W³adys³aw Opolczyk. Na matkê chrzestn¹ króla zaproszono Jadwigê z Melsztyna Bileck¹.

Przed œlubem z W³adys³awem Jagie³³¹, Jadwiga uniewa¿ni³a publicznie, w katedrze krakowskiej, swój kontrakt narzeczeùski z Wilhelmem Habsburgiem, zawarty przez jej rodziców w 1378 roku.

Do momentu œmierci Jadwigi w 1399 roku Wilhelm Habsburg nie zwi¹za³ siê z ¿adn¹ inn¹ kobiet¹, a po tym wydarzeniu o¿eni³ siê z Joann¹ II, królow¹ Neapolu, córk¹ Karola III z Durazzo. Ma³¿eùstwo by³o bezdzietne.

ÂŻrĂłdÂła:

Wilhelm Habsburg "w Wiem" tÂłumaczenie: Bogdan Pietrzyk

Wilhelm Habsburg

Wilhelm Habsburg "w Wikipedii"



http://www.wladcy.myslenice.net.pl/Polska/opisy/Wilhelm%20Habsburg.htm


Tytuł: Odp: PRZEBUDZENIE KRÓLOWEJ- KROLA JADWIGI ANDEGAWEÑSKIEJ.....
Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 09, 2011, 08:00:22
cd... o KrĂłlowej Jadwidze...



Opis kolekcji
Kolekcje tematyczne >  Âśw. Jadwiga krĂłlowa Polski >


Âśw. Jadwiga krĂłlowa Polski

O Jadwidze s³ów kilka    Droga do korony    Wilhelm Habsburg w Krakowie    Gniewosz z Dalewic    Jadwiga i KrzyÂżacy    ÂŻycie codzienne krĂłlowej    Wizerunki krĂłlowej    GrĂłb krĂłlowej    Publikacje cyfrowe

Kolekcja poÂświĂŞcona ÂświĂŞtej Jadwidze krĂłlowej przedstawia bogate zbiory Biblioteki Narodowej dotyczÂące tej ciekawej postaci. Prezentujemy rĂŞkopisy, stare druki, czasopisma, ikonografiĂŞ, jak rĂłwnieÂż ksi¹¿ki z XIX-XX w. DziĂŞki ró¿norodnoÂści zgromadzonych materia³ów, kolekcja daje moÂżliwoœÌ poznania najwaÂżniejszych ÂźrĂłdeÂł historycznych, opracowaĂą naukowych poÂświĂŞconych Âśw. Jadwidze, a takÂże Âświadectw jej kultu. Na „liÂście publikacji” odnajdziemy miĂŞdzy innymi: Kroniki Jana DÂługosza i Janka z Czarnkowa, Rachunki dworu Jagie³³y i Jadwigi, czy list bÂł. JĂłzefa Pelczara do Lucjana Rydla, poÂświĂŞcony krĂłlowej. Kolekcja jest bogata rĂłwnieÂż w beletrystykĂŞ i sztuki teatralne o Âżyciu ÂświĂŞtej. ZnajdujÂą siĂŞ tu fragmenty nie dokoĂączonego dramatu StanisÂława WyspiaĂąskiego: Jadwiga oraz dzieÂło Juliana Ursyna Niemcewicza pod tytuÂłem: Jadwiga krolowa Polska : drama muzyczne we 3ch aktach wierszem….
By przejœÌ do przegl¹dania dokumentów cyfrowych kliknij "Lista publikacji" w menu po lewej stronie

Prezentacja kolekcji: Piotr Suchodolski.

O Jadwidze s³ów kilka

ÂŚwiĂŞta Jadwiga krĂłlowa (18 lutego 1374-17 lipca 1399)


Nie znamy dok³adnego miejsca, ani czasu urodzin œwiêtej Jadwigi. Na podstawie poœrednich przes³anek Ÿród³owych historycy podaj¹ najczêœciej datê 18 lutego 1374 roku. Z pewnoœci¹ królowa urodzi³a siê na prze³omie 1373 i 1374 roku (Jan D³ugosz podaje b³êdn¹ datê 1371).

Jadwiga Andegaweùska by³a trzeci¹ córk¹ króla wêgierskiego i polskiego, Ludwika Wêgierskiego, oraz El¿biety Boœniaczki. Poniewa¿ królewska para nie doczeka³a siê mêskiego potomka, wszystkie wysi³ki Ludwika sz³y w kierunku zapewnienia swym trzem córkom sukcesji na Wêgrzech i w Polsce. Osi¹gn¹wszy ten cel, rozpocz¹³ on rozmowy na temat ich zam¹¿pójœcia. Toczono je z Francj¹, dziêki której Ludwik planowa³ odzyskaÌ królestwo Neapolu, a tak¿e z potê¿nymi Luksemburgami i dochodz¹cymi powoli do znaczenia Habsburgami. W wyniku poczynionych ustaleù, 15 czerwca 1378 roku na zamku w Haimburgu dosz³o do zarêczyn miêdzy trzy i pó³ letni¹ Jadwig¹ i oœmioletnim Wilhelmem Habsburgiem (synem Leopolda Austriackiego). Ma³¿eùstwo mia³o byÌ dope³nione po osi¹gniêciu przez dzieci pe³noletnioœci (w wypadku dziewcz¹t przyjmowano za granicê 12 rok ¿ycia, a ch³opców 14). Po ceremonii Ludwik odes³a³ córkê do Wiednia, gdzie mia³a dorastaÌ i zostaÌ w przysz³oœci w³adczyni¹. W 1379 roku wróci³a jednak do rodziców, poniewa¿ zmar³a jej starsza siostra Katarzyna i trzeba by³o zmieniÌ ustalenia sukcesyjne. Ludwik w 1380 roku potwierdzi³ uk³ady z Habsburgami i przeznaczy³ Jadwidze tron wêgierski, a Marii, polski. ŒmierÌ tego w³adcy (10 IX 1383) spowodowa³a kolejn¹ zmianê planów. Panowie wêgierscy uznali za króla Mariê, poniewa¿ by³a najstarsz¹ z córek. Polacy natomiast nie chcieli kontynuacji unii personalnej z Wêgrami, nie wpuœcili do kraju Zygmunta Luksemburczyka, mê¿a Marii, i za¿¹dali przys³ania Jadwigi.

Po rozmowach rycerstwa polskiego z ElÂżbietÂą BoÂśniaczkÂą i zawirowaniach politycznych w Polsce, Jadwiga przybyÂła do Krakowa na jesieni 1384 roku. Uroczysta koronacja odbyÂła siĂŞ 16 paÂździernika 1384 roku w katedrze na Wawelu, a dokonaÂł jej arcybiskup gnieÂźnieĂąski Bodzanta. Za JadwigÂą przybyÂł do Krakowa Wilhelm lecz panowie polscy nie chcÂąc na tronie Habsburga, mimo rozpaczy krĂłlowej, oddzielili go od Andegawenki.

Na politycznym horyzoncie pokaza³a siê w tym czasie wizja po³¹czenia Polski z Litw¹ i w tym celu podjêto pertraktacje dotycz¹ce ma³¿eùstwa Jadwigi i Jagie³³y. 18 stycznia 1385 roku przyby³o do Krakowa poselstwo litewskie z bratem Wielkiego Ksiêcia, Skirgie³³¹ na czele i poprosi³o, w imieniu swego w³adcy, o rêkê królowej. Warunkiem ma³¿eùstwa by³ chrzest Jagie³³y, a wraz z nim ca³ej Litwy. 14 sierpnia, w Krewie, Wielki Ksi¹¿ê potwierdzi³ ustalenia dotycz¹ce ma³¿eùstwa. Zobowi¹za³ siê ponadto do wyp³acenia Habsburgom 200 000 florenów odszkodowania za zerwanie zarêczyn i obieca³ odzyskaÌ utracone przez Polskê ziemie. Do œlubu dosz³o 18 lutego 1386 roku w katedrze na Wawelu, po tym jak, trzy dni wczeœniej, Jagie³³o zosta³ ochrzczony.

Jadwiga zasiada³a na polskim tronie przez 15 lat. W pierwszych latach panowania z powodu jej m³odego wieku, rz¹dy w paùstwie sprawowali otaczaj¹cy j¹ politycy. Jadwiga szybko jednak pokaza³a swoje umiejêtnoœci. Posiada³a talenty negocjacyjne i dyplomatyczne. Prêdko zaanga¿owa³a siê w rozmowy polsko-krzy¿ackie w sprawie zwrotu zajêtej przez Zakon Ziemi Dobrzyùskiej. W tej i innych sprawach prowadzi³a korespondencjê z Wielkim Mistrzem. Jadwiga poœredniczy³a tak¿e w ugodzie Jagie³³y z Witoldem, który wraz z ma³¿onk¹ przyrzek³ jej wiernoœÌ. W 1387 roku na czele polskiego rycerstwa uda³a siê na Ruœ Czerwon¹, by na nowo przy³¹czyÌ jej ziemie do korony polskiej.

Cechowa³a Jadwigê gorliwa pobo¿noœÌ, a ponadto choÌ by³a królow¹, stroni³a od przepychu. Gdy zbli¿a³ siê poród jej upragnionego dziecka, kaza³a wbrew radom otoczenia, usun¹Ì przedmioty zbytku z komnaty, by nie obra¿aÌ Boga. 22 czerwca 1399 roku urodzi³a córkê, której dano imiona El¿bieta Bonitacja, pierwsze na czeœÌ babki, a drugie ojca chrzestnego, papie¿a Bonifacego IX. Niestety dziewczynka zmar³a 13 lipca, zaœ sama Jadwiga 17 dnia tego samego miesi¹ca. Kiedy w 1887 roku otwarto jej grób, przy zw³okach znaleziono jedynie drewniane ber³o, co potwierdza fakt oddania z³otych insygniów królewskich na rzecz Akademii Krakowskiej.

Jadwiga by³a tak¿e czu³a na krzywdê swoich poddanych. Ws³awi³a siê licznymi wstawiennictwami, darowiznami i fundacjami. D³ugosz opisuje, jak podczas pierwszej wspólnej wyprawy królewskiej pary do Wielkopolski, Jagie³³o za¿¹da³ od kapitu³y gnieŸnieùskiej zaopatrzenia dla siebie i swego orszaku. Kapitu³a, powo³uj¹c siê na swoje przywileje, odmówi³a. Król postanowi³ w takiej sytuacji sam odebraÌ to, co wed³ug niego, mu siê nale¿a³o i zebraÌ potrzebne œrodki z kapitulnych maj¹tków. Wkrótce, wœród lamentu przybyli do Gniezna okoliczni wieœniacy prosz¹c o ³askê. Jadwiga nakaza³a zwrot zajêtego maj¹tku, ale zauwa¿y³a, ¿e wprawdzie oddano ch³opom to, co zabrano, ale ³ez wylanych ju¿ im siê nie wróci.

Jan D³ugosz podaj¹c informacjê o œmierci królowej, pisze o cudach za jej wstawiennictwem uczynionych i powszechnym przeœwiadczeniu o jej œwiêtoœci. Przekonanie o œwiêtoœci Jadwigi sprawi³o, ¿e arcybiskup Wojciech Jastrzêbiec powo³a³ w 1426 roku specjaln¹ komisjê do zbadania jej cnót i cudów. Komisja po przes³uchaniu œwiadków sporz¹dzi³a listê cudów i przes³a³a dokumentacjê do Rzymu. Obecnie niestety zachowa³a siê tylko czêœÌ owej listy, która opublikowana zosta³a w Monumenta Poloniae Historia, t. IV. Przepad³y równie¿ pieni¹dze gromadzone na kanonizacjê œw. Jadwigi. Fundusze te zosta³y spo¿ytkowane na pokrycie kosztów prowadzenia wojny trzynastoletniej. Starania o kanonizacjê naszej królowej wznowiono dopiero na prze³omie XIX i XX wieku. Zaanga¿owa³ siê w ni¹ miêdzy innymi b³. Józef Pelczar, który poruszy³ tê sprawê na audiencji u papie¿a Piusa X w 1909 roku. Swoj¹ ksi¹¿kê opublikowan¹ w 1910 roku poœwiêci³ jej biskup W³adys³aw Bandurski. Œwiadectwem kultu królowej sta³y siê liczne artyku³y w prasie oraz petycje o beatyfikacjê. Nadzieje od¿y³y, gdy na Stolicy Piotrowej zasiad³ Polak. Karol Wojty³a, jeszcze jako arcybiskup krakowski, dawa³ w swych kazaniach œwiadectwo oddania sprawie, a gdy zosta³ papie¿em rozpocz¹³ proces beatyfikacyjny królowej Jadwigi. B³ogos³awion¹ zosta³a w 1987 roku, a dziesiêÌ lat póŸniej papie¿ Jan Pawe³ II, podczas swojej VI pielgrzymki do kraju, og³osi³ 8 czerwca na krakowskich B³oniach kanonizacjê polskiej królowej.

PowrĂłt na poczÂątek strony >>>

Droga do korony

Koronacjê Jadwigi na królow¹ Polski poprzedzi³ ci¹g zdarzeù i uk³adów politycznych. Wszystko zaczê³o siê jeszcze za panowania Kazimierza Wielkiego. Zgodnie z uczynionymi ustaleniami, po œmierci tego w³adcy, je¿eli nie zostawi³by on legalnego mêskiego potomka, korona mia³a przejœÌ w rêce Andegawenów wêgierskich. Po nieudanej próbie uzyskania uniewa¿nienia ma³¿eùstwa z drug¹ ¿on¹ króla, Adelajd¹, by³o wiadome, ¿e nie bêdzie on mia³ legalnego nastêpcy. Zgodnie z porozumieniami na tron polski liczyÌ mogli jednak tylko mêscy przedstawiciele rodu Andegawenów, w grê wchodzi³ wiêc Ludwik lub jego bratanek Jan, który jednak rych³o zmar³. Jeœli zmar³by równie¿ Ludwik, Andegawenowie mogliby siê po¿egnaÌ z sukcesj¹ w Polsce, poniewa¿ prawa do tronu nie przechodzi³y na jego córki. Król Wêgier prze¿y³ jednak Kazimierza Wielkiego i zasiad³ na polskim tronie. W Królestwie Polskim przeciwnicy Andegawena pochowali doczesne szcz¹tki jego poprzednika nie czekaj¹c na nowego króla, co by³o ciosem propagandowym. Ciekawie przedstawi³a siê te¿ próba wykradzenia królewskiej korony, w któr¹ zamieszany by³ kronikarz, Janko z Czarnkowa. Problemem by³ te¿ testament Kazimierza Wielkiego, w którym zapisa³ on KaŸkowi S³upskiemu, swojemu wnukowi i adoptowanemu synowi, ziemiê sieradzk¹, ³êczycka, dobrzyùsk¹ i kilka grodów. Jeœli dosz³oby do wykonania testamentu, fakt ten powa¿nie wzmocni³by pozycjê KaŸka jako pretendenta do tronu. Ludwik doprowadzi³ wiêc do uniewa¿nienia testamentu swego poprzednika.

Ród Andegawenów zdoby³ wprawdzie koronê polsk¹, ale nie by³o pewne, czy j¹ utrzyma. Ludwik Wêgierski nie posiada³ mêskiego potomka, który gwarantowa³by sukcesjê. W takiej sytuacji, stara³ siê ustêpstwami zdobyÌ przychylnoœÌ stanów dla kandydatury jednej ze swych córek. Mia³o to miejsce jeszcze w latach 1351 i 1355. Za pierwszym razem, kiedy Kazimierz Wielki by³ z³o¿ony ciê¿k¹ chorob¹, dostojnicy polscy przyrzekli wiernoœÌ Ludwikowi w zamian za obietnicê niewprowadzania Niemców na urzêdy w kraju i ¿o³d z tytu³u zagranicznych wypraw wojennych. Uk³ady te okaza³y siê jednak przedwczesne. Za drugim razem, Andegawen obieca³ poselstwu z Polski ustêpstwa na tle podatkowym i potwierdzi³ wczeœniejsze zobowi¹zania. Zasiadaj¹c na polskim tronie Ludwik podj¹³ podobne dzia³ania, by zapewniÌ sukcesjê swym córkom. W 1374 roku w Koszycach nada³ stanowi rycerskiemu przywilej, zwalniaj¹cy od œwiadczeù skarbowych, prócz dwóch groszy z ³anów kmiecych. W zamian otrzyma³ zapewnienie przejœcia praw sukcesyjnych na jego córki. Broni¹ce siê przed tego typu zobowi¹zaniami duchowieùstwo ust¹pi³o w 1381 roku, gdy otrzyma³o podobny przywilej. Ludwik docenia³ równie¿ si³ê miast w paùstwie polskim i zadba³ w zwi¹zku z tym o ich poparcie. W zamian za potwierdzenie przywilejów, odbiera³ od w³adz miejskich przyrzeczenia sukcesyjne. Wczeœniej, w bezpardonowej walce pozby³ siê W³adys³awa Bia³ego, ostatniego mêskiego przedstawiciela królewskiej linii Piastów. Przeszkodzi³ w uniewa¿nieniu jego œlubów zakonnych, a na koniec wykupi³ jego ksiêstwo gniewkowskie. KaŸko S³upski równie¿ szybko przesta³ byÌ zagro¿eniem dla córek Ludwika, poniewa¿ porozumia³ siê z w³adc¹ Wêgier i Polski. Wnuk i adoptowany syn Kazimierza Wielkiego zmar³ zreszt¹ w 1377 roku.

Najm³odsza z córek monarchy, Jadwiga, by³a ostatni¹, któr¹ brano pod uwagê przy sukcesji w Polsce. Sprawy potoczy³y siê jednak w ten sposób, ¿e to ona zasiad³a na tronie w Krakowie. Sta³o siê tak, poniewa¿ w roku 1377 lub 1378 zmar³a jej najstarsza siostra Katarzyna, wiêc zgodnie z ustaleniami, po œmierci Ludwika mia³a wst¹piÌ Maria. By³a ona wówczas zarêczona z Zygmuntem Luksemburczykiem, ale jego kandydatura do korony polskiej wywo³ywa³a kontrowersje w kraju. Po œmierci Ludwika w 1382 roku Wêgrzy wynieœli na tron Mariê, co zmniejszy³o powa¿nie jej szanse na koronê w Polsce. Panowie polscy po 12 latach panowania króla, który urzêdowa³ w Budzie, mieli doœÌ unii. Zaczêto w zwi¹zku z tym forsowaÌ kandydaturê Jadwigi. Rozwi¹zanie to pozwala³o im na dotrzymanie zobowi¹zaù i niedopuszczenie Zygmunta Luksemburczyka na tron. £atwiej równie¿ by³o zerwaÌ zarêczyny z rodem Habsburgów ni¿ z potê¿nymi Luksemburgami. M³odej Jadwidze mo¿na by³oby w zwi¹zku z tym wybraÌ ma³¿onka, a zarazem i przysz³ego króla Polski. Jadwiga nie objê³a jednak tronu szybko. Sta³o siê to dopiero na jesieni 1384 roku. Dwa lata, dziel¹ce œmierÌ Ludwika od jej przybycia do kraju, up³ynê³y na walkach wewnêtrznych, rywalizacji kandydatów do tronu i ci¹g³ych negocjacjach z matk¹ Jadwigi, El¿biet¹. Zygmunt Luksemburczyk bezskuteczne próbowa³ zapewniÌ sobie koronê. Wielkopolanie postawili mu twarde warunki, a Ma³opolanie nie dali siê pozyskaÌ dla jego planów.

Na zjeÂździe w Radomsku 25 listopada 1382 roku MaÂłopolanie i Wielkopolanie uznali prawa obu cĂłrek Ludwika do tronu. Przeciw takiej interpretacji paktu koszyckiego wystÂąpili, bĂŞdÂący w mniejszoÂści, zwolennicy Zygmunta, arcybiskup Bodzanta i starosta wielkopolski Domarat. Postanowienia zjazdu w Radomsku potwierdziÂł grudniowy zjazd MaÂłopolan w WiÂślicy. Na zjeÂździe tym byli obecni przedstawiciele ElÂżbiety BoÂśniaczki, ktĂłrzy zaapelowali, by panowie nikomu (nawet Zygmuntowi) nie skÂładali hoÂłdu. Matka Jadwigi dziĂŞkowaÂła rĂłwnieÂż za dotychczasowe dotrzymanie wiernoÂści jej cĂłrkom. Zdarzenie to oznaczaÂło poczÂątek upadku niepopularnego Domarata i wymogÂło zmianĂŞ stanowiska arcybiskupa Bodzanty. W tym czasie doszÂło teÂż do wybuchu wojny domowej w Wielkopolsce, zwanej wojnÂą GrzymalitĂłw z Na³êczami. W wojnĂŞ tĂŞ byÂł zamieszany Ksi¹¿ê Mazowiecki Siemowit IV, ktĂłry chciaÂł sobie utorowaĂŚ drogĂŞ do korony polskiej. Panowie polscy postanowili w zwiÂązku z tym uzyskaĂŚ jasnÂą deklaracjĂŞ strony wĂŞgierskiej, co do przyszÂłoÂści tronu. Na zjeÂździe w Sieradzu w lutym 1383 roku ElÂżbieta zwolniÂła wszystkich z obietnic danych Marii i jej mĂŞÂżowi oraz obiecaÂła przysÂłaĂŚ JadwigĂŞ do Polski po Wielkanocy. Po koronacji, jej cĂłrka miaÂła wrĂłciĂŚ na trzy lata do Budy, na dalsze wychowanie. Strona polska zobowiÂązaÂła siĂŞ udzieliĂŚ odpowiedzi na tĂŞ propozycjĂŞ do 28 marca. Kiedy zbliÂżaÂł siĂŞ wyznaczony termin, na nowym zjeÂździe w Sieradzu wiĂŞkszoœÌ zdobyli zwolennicy kandydatury ksiĂŞcia Siemowita. Planowali, aby ten, przez zwiÂązek ma³¿eĂąski z JadwigÂą, staÂł siĂŞ legalnym wÂładcÂą Polski. Arcybiskup Bodzanta uzyskaÂł od wiĂŞkszoÂści zebranych zapewnienie, Âże wÂłaÂśnie ksiĂŞcia mazowieckiego chcÂą za krĂłla. ZapaÂł zebranych ostudziÂł jednak kasztelan wojnicki Jan z TĂŞczyna, ktĂłry przekonaÂł zgromadzonych, Âże najpierw trzeba siĂŞ wywiÂązaĂŚ z przyrzeczeĂą wzglĂŞdem Jadwigi. Uczestnicy zjazdu za¿¹dali, by Jadwiga przybyÂła do Polski do 10 maja, w przeciwnym razie, bĂŞdÂą siĂŞ czuli zwolnieni ze zobowiÂązaĂą. Dodatkowo domagano siĂŞ ponownego przy³¹czenia Rusi Czerwonej do Korony, co obiecaÂł uczyniĂŚ Ludwik przed swym wstÂąpieniem na tron. Siemowit wiedzÂąc o przybyciu Jadwigi do krĂłlestwa, planowaÂł jej porwanie. W realizacji tych planĂłw przeszkodzili mu MaÂłopolanie. Ksi¹¿ê nie zrezygnowaÂł jednak z urzeczywistnienia swych marzeĂą o koronie polskiej i zwoÂłaÂł kolejny zjazdy w czerwcu do Sieradza. Tam jego zwolennicy okrzyknĂŞli go krĂłlem, lecz arcybiskup Bodzanta nie zdecydowaÂł siĂŞ na jego koronacjĂŞ. W umĂłwionym czasie nie przybyÂła takÂże do Polski Jadwiga. Jej matka usprawiedliwiaÂła siĂŞ powodziami na drodze. UdobruchaÂła poselstwo polskie podarkami, a te zgodziÂło siĂŞ na nowÂą datĂŞ przysÂłania Jadwigi – 11 listopada. Jednak i ten termin nie zostaÂł dotrzymany. Niewiele teÂż pomogÂło poselstwo wojewody kaliskiego SĂŞdziwoja z Szubina, ktĂłry pojechaÂł na WĂŞgry. MaÂło brakowaÂło, a poseÂł trafiÂłby do wiĂŞzienia. W takiej sytuacji w marcu 1384 roku doszÂło do zjazdu w Radomsku. Akt konfederacji, ktĂłra tam zostaÂła zawiÂązana, jest Âświadectwem rozwagi i dojrzaÂłoÂści politycznej Ăłwczesnych elit. Zorganizowano zarzÂąd paĂąstwa i ustalono wspĂłlnÂą liniĂŞ politycznÂą. Za bezpieczeĂąstwo w paĂąstwie odpowiedzialnymi uczyniono starostĂłw, a do pomocy dano im radĂŞ zÂłoÂżonÂą z rycerstwa i mieszczan. Zabroniono im rĂłwnieÂż kontaktĂłw z WĂŞgrami. Ustalono, Âże Jadwigi bĂŞdzie siĂŞ oczekiwaĂŚ w Polsce do maja. ElÂżbieta usiÂłowaÂła jeszcze zwlekaĂŚ i prĂłbowaÂła prowadziĂŚ rozmowy z panami polskimi w Lubowli. CzekajÂące w SÂączu na przyjazd Jadwigi rycerstwo, nie ujrzawszy jej, zrezygnowaÂło z wysyÂłania poselstwa i postanowiÂło zwoÂłaĂŚ nowy zjazd na wrzesieĂą do Sieradza, w celu wybrania krĂłla. Postanowieniom zjazdu nie podporzÂądkowaÂł siĂŞ SĂŞdziwĂłj z Szubina, ktĂłry zdecydowaÂł siĂŞ pojechaĂŚ na WĂŞgry. Nie wiemy jaki miaÂł on wpÂływ na decyzjĂŞ ElÂżbiety, faktem jest jednak, Âże ta, na jesieni, wysÂłaÂła cĂłrkĂŞ do Polski. Do koronacji Jadwigi AndegaweĂąskiej doszÂło 13 paÂździernika w Krakowie, w 1384 roku.

PowrĂłt na poczÂątek strony >>>

Wilhelm Habsburg w Krakowie


Kilka razy w naszej historii niewiele brakowa³o, a na polskim tronie zasiad³by przedstawiciel rodu Habsburgów. Pierwszym, który prawie tego dokona³, by³ Wilhelm Habsburg. Gdy mia³ osiem lat, 15 czerwca 1376 roku dosz³o do jego œlubu z Jadwig¹ na zamku w Haimburgu. Ma³¿eùstwo mog³oby zastaÌ uznane za prawomocne, gdyby dosz³o do jego konsumpcji, po osi¹gniêciu przez t¹ parê pe³noletnoœci. Jadwiga mia³a siê do tego czasu wychowywaÌ na wiedeùskim dworze. Sprawy potoczy³y siê jednak inaczej, gdy przed m³od¹ Andegawenk¹ zarysowa³a siê wizja zdobycia korony polskiej. Rodzina Wilhelma zabiega³a w nowej sytuacji o potwierdzenie poczynionych ustaleù i takowe otrzyma³a. Matka Jadwigi El¿bieta przyrzeka³a z jednej strony rêkê córki Habsburgom, a z drugiej nie chcia³a dra¿niÌ polskiego rycerstwa. Nie mog¹c d³u¿ej zwlekaÌ, zgodzi³a siê w koùcu na przyjazd córki do Krakowa. Tu, 16 paŸdziernika 1384 roku, m³odziutka Andegawenka zosta³a koronowana przez arcybiskupa Bodzantê na króla polskiego (in regem).

Za JadwigÂą przybyÂł do Polski Wilhelm, sprawiajÂąc swym przyjazdem niemaÂły kÂłopot panom polskim, a szczegĂłlnie kasztelanowi krakowskiemu DobiesÂławowi z KurozwĂŞk. Obawiano siĂŞ, Âże Habsburg moÂże udaremniĂŚ rozpoczate rozmowy ...

cd....



Tytuł: Odp: PRZEBUDZENIE KRÓLOWEJ- KROLA JADWIGI ANDEGAWEÑSKIEJ.....
Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 09, 2011, 08:00:54
cd......

z Jagie³³¹ lecz nikt nie wa¿y³ siê sprzeciwiÌ woli królowej, która sprzyja³a m³odemu ksiêciu. Wilhelm przywióz³ ze sob¹ pokaŸny maj¹tek, a wraz z nim przyby³ orszak rycerzy. ŒwiadczyÌ mo¿e to o tym, ¿e szykowa³ siê do pozostania w sto³ecznym grodzie i zajêcia polskiego tronu. Mia³ w mieœcie swoich sprzymierzeùców, wœród nich podkomorzego krakowskiego Gniewosza z Dalewic. Do osi¹gniêcia celu brakowa³o jedynie, aby jego zwi¹zek z Jadwig¹ zosta³ dope³niony. Wprawdzie Dobies³aw z Kurozwêk zabroni³ wstêpu m³odemu Habsburgowi na zamek, ale nie powstrzyma³o to go od spotkaù z Jadwig¹. Wraz z dwórkami królowa przychodzi³a na taùce do ksiêcia, do klasztoru franciszkanów. D³ugosz w Liber beneficiorum informuje nas, ¿e nawet przez dwa tygodnie mieszkali razem w Krakowie. Gdy do sto³ecznego grodu dosz³a wiadomoœÌ, ¿e do miasta przybêdzie Jagie³³o by obj¹Ì tron, Jadwiga i Wilhelm postanowili dope³niÌ ma³¿eùstwa. Tu jednak w porê zareagowali panowie polscy i wypêdzili m³odego ksiêcia z zamku. Jadwiga nie mog¹c siê pogodziÌ z tym faktem, toporem próbowa³a skruszyÌ zamkow¹ bramê. Uleg³a jednak w koùcu proœbom i argumentom rycerza Dymitra z Goraja i pogodzi³a siê z losem. Wilhelm, obawiaj¹c siê o swoje bezpieczeùstwo, opuœci³ po tej przygodzie sto³eczny gród i wróci³ do Austrii. Jeszcze przed koronacj¹ Jagie³³y przyby³ ponownie do Krakowa lecz tym razem w przebraniu kupca i bez orszaku. Niewiele brakowa³o, a zosta³by schwytany w domu Morsztynów, gdzie przez pewien czas by³a jego kryjówka, ale uda³o mu siê schowaÌ (w kominie). Widz¹c, ¿e niewiele ju¿ mo¿e zdzia³aÌ, opuœci³ definitywnie nasz kraj.

Tak oto ca³a historia zachowana zosta³a na kartach kroniki Jana D³ugosza, który najpe³niej opowiada o tych zdarzeniach. Nie jest to jednak jedyna relacja. Informacje o tym, ¿e nie dosz³o do uprawomocnienia zwi¹zku Wilhelma i Jadwigi znajdziemy na kartach: Kalendarza Kapitu³y Krakowskiej, Katalogu Opatów ¯agaùskich, czy Dope³nienia Szamotulskiego. W 1386 roku biskup Raguzy Mafiolus uzna³, ¿e ma³¿eùstwo W³adys³awa Jagie³³y i Jadwigi jest prawomocne i skonsumowane. Nie móg³by tego uczyniÌ, gdyby wczeœniej dosz³o do dope³nienia œlubu z Wilhelmem. PamiêtaÌ nale¿y równie¿, ¿e pochodz¹ca od D³ugosza informacja o drugim pobycie Wilhelma w Krakowie, nie jest potwierdzona przez inne Ÿród³a historyczne. Jeœli po stronie polskiej nie by³o w¹tpliwoœci, co do wa¿noœci ma³¿eùstwa z Jagie³³¹, to dla naszych pó³nocnych s¹siadów sprawa wygl¹da³a zupe³nie inaczej. Krzy¿acy utrzymywali, co by³o zgodne z ich racj¹ stanu, ¿e Wilhelm jest prawomocnym ma³¿onkiem naszej w³adczyni. Stanowisko to równa³o siê nieuznawaniu w³adcy litewskiego na polskim tronie i unii miêdzy Królestwem Polskim a Wielkim Ksiêstwem Litewskim. Tak ca³a sprawa przedstawiona jest na kartach: Annales Thoruneses, Kronice Jana Possilge, Detmara z Lubeki, czy Satyrze Jana Falkenberga. Historia ta opisywana jest równie¿ w Ÿród³ach austriackich, które przewa¿nie zgodne s¹ co do tego, ¿e to panowie polscy wypêdzili Wilhelma z Polski i dybali na jego ¿ycie. Podaj¹ te¿ czêsto, ¿e Wilhelm zasiad³ na tronie w Krakowie.

Zobaczmy jednak, co dzieje siê z Wilhelmem po krakowskich doœwiadczeniach. Ksi¹¿e nowe ma³¿eùstwo zawar³ dopiero w roku 1401, czyli dwa lata po œmierci królowej Polski. Wilhelm przez ca³y ten czas nie o¿eni³ siê, mimo ¿e ma³¿eùstwo z Jadwig¹ zosta³o uznane za niewa¿ne, a papie¿ udzieli³ mu dyspensy. Romantyczne powieœci uzasadniaj¹ wszystko wielk¹ mi³oœci¹, jak¹ Wilhelm zapa³a³ do Jadwigi. Nale¿y jednak spojrzeÌ na sprawê tak¿e z bardziej praktycznej strony. Ma³¿eùstwo z Andegawenk¹ zasiadaj¹c¹ na polskim tronie oznacza³o zdobycie królewskiej korony. Wilhelm chyba a¿ do œmierci Jadwigi, nie rozsta³ siê z marzeniami o w³adaniu Polsk¹. W swych planach posiada³ potê¿nego sprzymierzeùca, jakim by³ Zakon Krzy¿acki. Wielki Mistrz Konrad von Jungingen prowadzi³ z ksiêciem korespondencjê w tej sprawie i informowa³ go o sytuacji w Polsce. Nak³ania³ go równie¿ do upomnienia siê o tron po œmierci Jadwigi. Bardziej prawdopodobnym jest wiêc to, ¿e to nie mi³oœÌ lecz polityka kierowa³a czynami Habsburga. Tak oto przedstawiaj¹ siê te wydarzenia w œwietle Ÿróde³ historycznych. Historia opowiadaj¹ca o nieszczêœliwej mi³oœci dwunastoletniej królewny i m³odego ksiêcia sta³a siê te¿ idealnym tematem dla powieœci i sztuk teatralnych

PowrĂłt na poczÂątek strony >>>

Gniewosz z Dalewic

W kronice Jana DÂługosza odnaleŸÌ moÂżemy ciekawÂą opowieœÌ o relacjach miĂŞdzy JadwigÂą i Jagie³³¹. Kronikarz informuje nas, Âże krĂłlewska para przeÂżywaÂła w swoim ma³¿eĂąstwie trudne chwile. JednÂą z nich byÂła spowodowana plotkami, Âże podczas jego nieobecnoÂści w Krakowie Jadwiga urzÂądzaÂła sobie sekretne spotkania z Wilhelmem Habsburgiem. WieÂści te dotarÂły do krĂłla w 1388 roku, gdy wrĂłciÂł na Wawel z Litwy. Jak podaje Jan DÂługosz, monarcha zacz¹³ siĂŞ gniewaĂŚ na swojÂą ma³¿onkĂŞ lecz sytuacjĂŞ zaÂłagodzili dworzanie. Atmosfera musiaÂła byĂŚ jednak napiĂŞta, skoro w nastĂŞpnym roku kronikarz pisze, Âże otoczenie znĂłw musiaÂło jednaĂŚ sk³óconÂą parĂŞ. Tym razem postanowiono skoĂączyĂŚ ze sprawÂą, nakÂłaniajÂąc JadwigĂŞ i Jagie³³ê do ujawnienia ÂźrĂłdeÂł swych informacji. Obie strony wskazaÂły na podkomorzego krakowskiego Gniewosza z Dalewic, ktĂłry od pewnego czasu podsycaÂł niechĂŞci ma³¿eĂąskie. SprawĂŞ rozstrzygn¹³ sÂąd, przed ktĂłrym Gniewosz nawet nie prĂłbowaÂł siĂŞ broniĂŚ, bÂłagajÂąc o wyrok nie tyle zgodny „z wymogami prawa”, co „z ÂłagodnoÂściÂą”. SÂąd zgodziÂł siĂŞ na zaproponowanÂą przez Gniewosza karĂŞ, a byÂło niÂą publiczne „odszczekanie” spod Âławy stawianych krĂłlowej zarzutĂłw. Po tym wydarzeniu, wedÂług Jana DÂługosza, ma³¿eĂąstwo krĂłlewskiej pary miaÂło dalej przebiegaĂŚ w zgodzie i miÂłoÂści. Jednak caÂły przekaz naszego kronikarza podwaÂżyÂła juÂż R. Maurer, konfrontujÂąc go z innymi ÂźrĂłdÂłami.

PowrĂłt na poczÂątek strony >>>

Jadwiga i KrzyÂżacy

KrĂłlowa cieszyÂła siĂŞ szczegĂłlnym szacunkiem u wielkich mistrzĂłw zakonnych i to, jÂą czĂŞsto prosili o pomoc w trudnych sprawach. Jadwiga znaÂła jĂŞzyk niemiecki i posiadaÂła talenty dyplomatyczne. Te umiejĂŞtnoÂści wykorzystywaÂła w rozmowach z pó³nocnymi sÂąsiadami KrĂłlestwa Polskiego. Bogata korespondencja krĂłlowej Jadwigi z wielkimi mistrzami Zakonu NajÂświĂŞtszej Marii Panny zachowana zostaÂła na kartach: Codex epistolaris Vitoldi Magni oraz Lites ac res gestae inter Polonos Ordinemque Cruciferorum. SzczegĂłlnie wiele miejsca poÂświĂŞcono w niej kwestii zwrotu Ziemi DobrzyĂąskiej, w ktĂłrÂą bardzo Âżywo zaangaÂżowana byÂła Jadwiga. KrzyÂżacy stali na stanowisku, Âże naleÂży im siĂŞ zwrot poÂżyczki danej WÂładysÂławowi Opolczykowi. UwaÂżali rĂłwnieÂż, Âże to on powinien zadecydowaĂŚ, komu tĂŞ ziemiĂŞ naleÂży przekazaĂŚ (WÂładysÂław Opolczyk podczas panowania Ludwika WĂŞgierskiego, zostaÂł mianowany namiestnikiem w Polsce. Jego niepopularnoœÌ w kraju zmusiÂła jednakÂże krĂłla do odwoÂłania go z zajmowanego urzĂŞdu. Ludwik WĂŞgierski zadbaÂł jednak o swego zaufanego sÂługĂŞ i nadaÂł mu jako lenno miĂŞdzy innymi ZiemiĂŞ DobrzyĂąskÂą. Opolczyk natomiast bezprawnie zastawiÂł te wÂłoÂści, w zamian za poÂżyczkĂŞ otrzymanÂą od KrzyÂżakĂłw.) Jadwiga spotkaÂła siĂŞ w tej sprawie z wielkim mistrzem Konradem von Jungingenem i komturami w InowrocÂławiu w 1397 roku. WedÂług DÂługosza, ktĂłry umieszcza w swojej kronice opis tego spotkania, KrzyÂżacy wymĂłwkami zwodzili krĂłlowÂą i odrzucali jej sprawiedliwe warunki. Jadwiga, zawiedziona przebiegiem pertraktacji i postawÂą swoich rozmĂłwcĂłw, „skarciÂła” wielkiego mistrza i komturĂłw. PrzepowiedziaÂła rĂłwnieÂż rychÂły wybuch wojny po swojej Âśmierci uwaÂżajÂąc, Âże nikt inny nie zdoÂła powstrzymaĂŚ rozlewu krwi.

Wielcy mistrzowie prosili równie¿ Jadwigê o glejty dla swoich pos³ów, a tak¿e o wstawienie siê za kupcami z Paùstwa Zakonnego, dla których domagali siê wolnego przejazdu do Krakowa. Po œmierci królowej Konrad von ....

Jungingen pisywa³ do Wilhelma Habsburga i informowa³ go o sytuacji w Polsce. Nak³ania³ go równie¿ do upomnienia siê o koronê polsk¹. Jadwiga sta³a siê tak¿e powodem konfliktu miêdzy Jagie³³¹ i wielkim mistrzem, poniewa¿ Krzy¿acy poprzez insynuacje na temat Jadwigi i Wilhelma oczerniali zmar³¹ przed Soborem Konstancjaùskim.

PowrĂłt na poczÂątek strony >>>

ÂŻycie codzienne krĂłlowej


Niewiele niestety wiemy o ¿yciu Jadwigi po objêciu tronu, a przed œlubem z Jagie³³¹. Gdy zosta³a królem Polski zapewne nie mia³a ukoùczonych jeszcze 11 lat. Zosta³a oddzielona od matki i œrodowiska, które zna³a. Kontynuowa³a swoj¹ edukacjê i musia³a szybko wykazaÌ siê dojrza³oœci¹. Jest to bardzo interesuj¹cy okres jej ¿ycia, do którego niestety nie mamy Ÿróde³. Mimo tej luki w naszej wiedzy, to w³aœnie królowa Jadwiga i król Jagie³³o s¹ pierwsz¹ monarsz¹ par¹, o której ¿yciu mamy tak szczegó³owe informacje.

Mamy to szczêœcie bowiem, ¿e do naszych czasów zachowa³y siê rachunki dworu Jadwigi i Jagie³³y. Dziêki nim mo¿emy, choÌ w czêœci, odpowiedzieÌ sobie na pytanie jak wygl¹da³o ¿ycie codzienne królewskiej pary. Wprawdzie materia³ nie jest kompletny, poniewa¿ dysponujemy jedynie fragmentami ró¿nych rejestrów skarbowych, mimo to dostarcza on nam licznych informacji. Pierwsze wydanie tych¿e rachunków dokonane przez hr. Aleksandra PrzeŸdzieckiego, dalekie by³o od doskona³oœci. Og³oszone drukiem w 1854 roku ¯ycie domowe Jadwigi i Jagie³³y z regestrów skarbowych z lat 1388-1417 zawiera³o tylko fragmenty rejestrów, uznane przez hrabiego za najciekawsze. Mimo to publikacja wywo³a³a sensacjê w œrodowisku historyków i cieszy³a siê ogromn¹ popularnoœci¹. Niedoskona³oœÌ i niski nak³ad wydania sta³y siê przyczyn¹ kolejnej próby og³oszenia drukiem rejestrów. Spraw¹ zajê³a siê tym razem komisja historyczna Akademii Umiejêtnoœci, a edycji podj¹³ siê Franciszek Piekosiùski. Postanowiono wydaÌ rejestry w ca³oœci i w jêzyku orygina³u, czyli po ³acinie. Dodatkowo uzupe³niono je o nowo odnalezione rejestry. Efekty pracy F. Piekosiùskiego zosta³y opublikowane w 1896 roku, w Monumenta Medii Aevii Historia, t. XV.

Jadwiga i Jagie³³o czêsto zmieniali miejsce pobytu, co wi¹za³o siê zarówno ze sprawowaniem w³adzy, jak i podyktowane by³o przyczynami ekonomicznymi. Jagie³³o jeŸdzi³ w sprawach urzêdowych nie tylko po Polsce, ale i po Litwie. Rzadko towarzyszy³ swej ma³¿once, a do ich spotkaù dochodzi³o g³ównie zim¹, gdy podró¿e by³y utrudnione. Dodatkowo zmiany miejsca pobytu wymuszone by³y wzglêdami ekonomicznymi. Czêsto po wyczerpaniu zasobów, a dwór królewski potrzebowa³ ich niema³o, przenoszono siê w nowe miejsce. W 1393 roku niewiele brakowa³o, a z tego powodu wspólny pobyt królewskiej pary w Niepo³omicach zosta³by skrócony. Po pobycie na zamku Jadwigi, Jagie³³y i ich goœcia, Skirgie³³y, zaczê³o brakowaÌ w podrzêdztwie pieniêdzy na utrzymanie dworu. Jadwiga planowa³a w zwi¹zku z tym wyjechaÌ na Wawel lecz uda³o siê zaradziÌ ca³ej sytuacji i królewska para mog³a jeszcze jakiœ czas spêdziÌ razem na zamku.

Jadwiga i Jagie³³o najczĂŞÂściej zasiadali do posiÂłku przy oddzielnych stoÂłach i w innym towarzystwie. KrĂłl jadÂł w gronie mĂŞskim, a krĂłlowa g³ównie w towarzystwie niewiast. ZapraszaÂła do swego stoÂłu panny i damy dworu, Âżony i cĂłrki goÂści, ale takÂże dostojnikĂłw koÂścielnych, wielmo¿ów i pos³ów. UstawiaÂła rĂłwnieÂż specjalny stó³ dla ubogich. PodstawÂą wyÂżywienia krĂłlowej byÂło miĂŞso ró¿nego rodzaju, a w dni postne ryby. Na stole pojawiaÂła siĂŞ: woÂłowina, cielĂŞcina, wieprzowina, baranina, drĂłb wszelkiego gatunku, rzadko dziczyzna (g³ównie miĂŞso zajĂŞcze). Z ryb moÂżna wymieniĂŚ: Âłososie, pÂłocie, leszcze, Âśledzie i wĂŞgorze. Jadano takÂże raki. ZachowaÂło siĂŞ rĂłwnieÂż kilka nazw potraw, jakie sporzÂądzano na potrzeby monarszej pary i ich dworu. Na stó³ Jagie³³y trafiaÂła potrawa z „gĂŞsich wnĂŞtrznoÂści”, galareta z drobiu i ryb oraz „pirogi”. Te ostatnie byÂły ulubionÂą potrawÂą krĂłla i jego litewsko-ruskich towarzyszy oraz stanowiÂły swego rodzaju novum na krakowskim dworze. Jadwidze przyrzÂądzano natomiast drĂłb z dodatkiem lub nadzieniem z gruszek oraz placki z jabÂłkami i Âśliwkami. Na dworze nie stroniono teÂż od jarzyn. NajwiĂŞkszÂą popularnoÂściÂą cieszyÂła siĂŞ kapusta. OprĂłcz niej na stó³ trafiaÂła: rzepa, cebula, groch, pietruszka, buraki, ogĂłrki, rzeÂżucha, rzodkiew, chrzan, czosnek, pory, koper, gorczyca, soczewica oraz marchew. KrĂłlowa szczegĂłlnie lubiÂła ÂświeÂże ogĂłrki, gustowaÂła takÂże w owocach i, podobnie jak m¹¿, przepadaÂła za gruszkami, wiÂśniami oraz Âśliwkami. G³ównym napojem na krĂłlewskim dworze byÂło piwo. Pijano takÂże wÂłoskie, francuskie i austriackie wino. Z tych trunkĂłw, jak powszechnie wiadomo, nie korzystaÂł Jagie³³o, ktĂłry piÂł przewaÂżnie wodĂŞ lub mleko. Jadano zazwyczaj dwa razy w ciÂągu dnia. Pierwszym posiÂłkiem byÂło Âśniadanie, a drugim obiad. Oba byÂły jednakowo obfite. Jadwiga czasem spoÂżywaÂła jeszcze kolacjĂŞ w maÂłym gronie. W okresie postu ograniczano siĂŞ do jednego posiÂłku w ciÂągu dnia, dla Jagie³³y byÂł to czĂŞsto jedynie chleb i woda. Na koniec pamiĂŞtaĂŚ naleÂży, Âże wymienionych potraw nie jadaÂł caÂły dwĂłr. Dla pomniejszych urzĂŞdnikĂłw g³ównym skÂładnikiem diety byÂł chleb. Jadwiga dbaÂła jednak o jakoœÌ pieczywa, nie tylko na swoje potrzeby, ale i swego dworu.

Tym, co wyró¿nia³o dwór Jadwigi i Jagie³³y, by³a jego wielokulturowoœÌ. Jest to swego rodzaju fenomen w ówczesnej Europie. W jednym miejscu mamy katolików, prawos³awnych, a mo¿e i pogan. SpotkaÌ mo¿emy u boku królewskiej Polaków, Litwinów i Rusinów, co implikuje odmiennoœÌ kulturow¹, religijn¹ i obyczajow¹ dworzan. Jednak dwór królewski by³ miejscem, gdzie potrafiono sobie poradziÌ z t¹ ró¿norodnoœci¹ i uszanowaÌ odmienne praktyki religijne. Ró¿norodnoœÌ ta wywo³a³a te¿ zmiany wœród urzêdów dworskich. Niektóre z nich zniknê³y, jak chocia¿by urz¹d koniuszego i ³owczego.

Na dworze królewskim nie brakowa³o równie¿ przedstawicieli ówczesnej elity intelektualnej. W otoczeniu Jadwigi Andegaweùskiej znalaz³ siê Mateusz z Krakowa wybitny scholastyk, póŸniejszy biskup Wormacji i rektor Uniwersytetu w Heidelbergu. Kanclerzem dworu królowej by³ Piotr Wysz, póŸniejszy biskup krakowski i poznaùski. By³ to cz³owiek znakomicie wykszta³cony, prawnik z tytu³em doktora po studiach w Pradze i Padwie. Pomaga³ w organizacji odnowionej Akademii Krakowskiej i by³ jej pierwszym kanclerzem. Na dworze królowej przebywa³ równie¿ Hieronim z Pragi, który, obok Jana Husa, by³ jednym z g³ównych reformatorów czeskich.

PowrĂłt na poczÂątek strony >>>

Wizerunki krĂłlowej

Do chwili obecnej niestety nie zachowa³a siê ¿adna podobizna królowej Jadwigi pochodz¹ca z jej czasów, a w³aœciwe ¿adna daj¹ca mo¿liwoœÌ poznania jej wygl¹du. Istnieje wprawdzie wizerunek tej œwiêtej na srebrnej trumnie œw. Symeona w Zarze, ale jest to liche i schematyczne przedstawienie, które nie oddaje cech poszczególnych postaci na nim umieszczonych. Jest to wotum El¿biety Boœniaczki pochodz¹ce z 1380 roku, na którym artysta umieœci³ postaÌ wêgierskiej królowej i jej córek. PostaÌ Jadwigi widnieje równie¿ na pieczêci majestatycznej, czyli rezerwowanej do wa¿niejszych czynnoœci urzêdowych, lecz i tu jest to jedynie jej zarys. Nie wiemy wiêc, jak dok³adnie wygl¹da³a jedyna œwiêta na polskim tronie.

RĂłwnie ciekawe, choĂŚ o wiele wczeÂśniejsze, jest przedstawienie krĂłlowej Jadwigi pochodzÂące z Series ducem ac regem Polonorum a Lecho I ad Augustum II piĂłra A. Barbey’a. DzieÂło to, wydrukowane w 1702 roku zilustrowane zostaÂło przez Benoit Farjata (link). KrĂłlowa Jadwiga, jak to opisuje Lucjan Rydel, prezentuje siĂŞ na nim jak wÂłoska madonna. Na chuÂście przykrywajÂącej wÂłosy wÂładczyni spoczywa korona. GÂłowĂŞ ma lekko przechylonÂą, a oczy patrzÂące w dal. Ca³¹ kompozycjĂŞ umieszczono na okrÂągÂłym medalionie.

SzczegĂłlnie bogaty w przedstawienia Jadwigi okazaÂł siĂŞ koniec XIX i pierwsze dekady XX wieku. ZwiÂązane byÂło to z oÂżywieniem kultu krĂłlowej Jadwigi i staraniem o jej beatyfikacjĂŞ. W Bibliotece Narodowej przechowywane sÂą liczne wizerunki krĂłlowej pochodzÂące z tych czasĂłw, a takÂże kopie podobizn wczeÂśniejszych. WÂłaÂśnie takÂą kopiÂą jest wizerunek Jadwigi pochodzÂący z arrasu, przedstawiajÂącego drzewo genealogiczne rodu HabsburgĂłw. Sam arras pochodzi z XV wieku i wykonany jest zgodnie z konwencjÂą artystycznÂą epoki, prawdopodobnie wiĂŞc niewiele ma wspĂłlnego z rzeczywistoÂściÂą i jest tylko swobodnÂą wizjÂą artysty. Co ciekawe, Jadwiga znalazÂła siĂŞ na nim jako Âżona Wilhelma Habsburga.

Szczególnie ciekawie prezentuje siê wyobra¿enie naszej królowej na obrazie Marcello Bacciarelliego. Na tym p³ótnie Jadwiga, o delikatnych rysach twarzy, patrzy w dal wielkimi oczami. Drobne usta uk³adaj¹ siê w delikatnym uœmiechu, a z ca³ej postaci promieniuje spokój. Temu ³agodnemu wizerunkowi królowej mo¿na przeciwstawiÌ dzie³o Jana Matejki. W jego wizji m³oda w³adczyni ma doœÌ twarde rysy twarzy i prezentuje siê bardziej majestatycznie.

Zaprezentowane przedstawienia Jadwigi s¹ jedynie ma³¹ czêœci¹ wszystkich wyobra¿eù œwiêtej królowej. Bogata osobowoœÌ, ciekawy ¿yciorys i œwiêtoœÌ jej osoby sprawi³y, ¿e Jadwiga czêsto goœci³a w wyobraŸni artystów. W prezentowanej podkolekcji przedstawiamy Paùstwu wizerunki tej œwiêtej, zgromadzone w Zak³adzie Zbiorów Ikonograficznych Biblioteki Narodowej w Warszawie.

PowrĂłt na poczÂątek strony >>>

GrĂłb krĂłlowej

Po œmierci cia³o królowej Jadwigi z³o¿ono do grobu przygotowanego w katedrze wawelskiej. Niestety miejsce jej pochówku nie dotrwa³o do naszych czasów w stanie nienaruszonym. Za spraw¹ biskupa Piotra Gembickiego, który szykowa³ w³asny pochówek w katedrze, dosz³o w po³owie XVII wieku do uszkodzenia grobu królowej. Po otwarciu po³amano kamienn¹ p³ytê, która go przykrywa³a. Podczas prac nad miejscem spoczynku biskupa do grobu królowej dosta³o siê wiele œmieci. Na koniec, po³aman¹ kamienn¹ p³ytê przykryto drewnian¹ desk¹, a na ca³oœÌ po³o¿ono now¹ posadzkê.

PodwyÂższenie w prezbiterium, ktĂłre stanĂŞÂło w wyniku prac zleconych przez biskupa Gembickiego, zaciekawiÂło komitet restauracyjny katedry dziaÂłajÂący w drugiej poÂłowie wieku XIX. Prof. SÂławomir Odrzywolski tworzÂąc dokÂładne plany katedry, postanowiÂł zbadaĂŚ to miejsce. ZnajdowaÂła siĂŞ tam informacja, Âże spoczywajÂą tu szczÂątki krĂłlowej Jadwigi, kardynaÂła Fryderyka JagielloĂączyka i biskupa Gembickiego. Na polecenie prof. Odrzywolskiego w styczniu 1887 roku zaczĂŞto badaĂŚ, co naprawdĂŞ znajduje siĂŞ pod posadzkÂą. Tak doszÂło do odnalezienia dokÂładnego miejsca pochĂłwku krĂłlowej Jadwigi. W badaniu grobu brali udziaÂł prof. Odrzywolski, Jan Matejko, prof. WÂładysÂław ÂŁuszczkiewicz, August SokoÂłowski, hr. Konstanty PrzeÂździecki, prof. Izydor Kopernicki. Obok doczesnych szczÂątkĂłw krĂłlowej znaleziono drewniane berÂło oraz szczÂątki ubrania. Nie byÂło jednak w grobie Âżadnej korony. Dokonano wtedy rĂłwnieÂż pomiarĂłw czaszki krĂłlowej, do ktĂłrych rysunek wykonaÂł Jan Matejko. Na podstawie pomiarĂłw prof. I. Kopernicki orzekÂł, ze jest to czaszka kobiety ok. trzydziestoletniej.

Do kolejnego ods³oniêcia grobu dosz³o w roku 1949. Sta³o siê to dok³adnie 12 lipca. Otwarto wtedy grób królowej w obecnoœci ksiêcia kardyna³a Leona Sapiehy, dostojników koœcielnych oraz profesorów Uniwersytetu Jagielloùskiego. Po odmówieniu modlitwy nad cia³em Jadwigi, przeniesiono je do skarbca katedralnego. Tam, odczytawszy dekret o ekskomunice wobec ka¿dego, kto wa¿y³by siê zabraÌ czêœÌ doczesnych szcz¹tków królowej, przyst¹piono do dalszych badaù. Nastêpnie, z nale¿n¹ czci¹ i przy biciu dzwonu Zygmunta, z³o¿ono cia³o królowej Jadwigi do przygotowanego grobowca w katedrze. Po tym wydarzeniu nikt ju¿ nie otwiera³ sarkofagu.

PowrĂłt na poczÂątek strony >>>


Tytuł: Odp: PRZEBUDZENIE KRÓLOWEJ- KROLA JADWIGI ANDEGAWEÑSKIEJ.....
Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 09, 2011, 08:12:35
Dzia³alnoœÌ charytatywna i filantropijna Jadwigi.

Jadwiga sprawowa³a mecenat nad Koœcio³em. By³a protektork¹ wielu klasztorów, jednak nie wyró¿nia³a ¿adnego z nich. Wspomaga³a dominikanów z Sandomierza i Lwowa, franciszkanów z Krakowa, kartuzów z Czerwonego Klasztoru nad Dunajcem i cystersów w Koprzywnicy. Wspiera³a te¿ klaryski ze Starego S¹cza i z Krakowa. W 1390 r. ufundowa³a w Krakowie klasztor benedyktynów. sprowadzi³a w 1395 r. do Polski zakon karmelitów. By³a te¿ fundatork¹ trzech o³tarzy i kolegium psa³terzystów w katedrze wawelskiej. Królowa opiekowa³a siê studiuj¹cymi w Pradze Polakami. By³a pierwszym polskim monarcha, który odwiedzi³ klasztor na Jasnej Górze. Wspomaga³a te¿ ubogich, wspiera³a przytu³ki i szpitale. To w³aœnie jej przypisuje siê dzie³o odnowienia zwanego póŸniej Jagielloùskim Uniwersytetu, za³o¿onego w roku 1364 przez Kazimierza Wielkiego. Po jego œmierci uniwersytet podupad³. W styczniu 1397 r. Jadwiga wraz z Jagie³³¹ uzyskali zgodê od Bonifacego IX na utworzenie przy uczelni wydzia³u teologicznego. W swojej ostatniej woli na potrzeby uniwersytetu zapisa³a wszystkie swoje kosztownoœci i ca³¹ bi¿uteriê. Pierwszym rektorem uczelni, która wznowi³a sw¹ dzia³alnoœÌ w roku 1400, zosta³ Stanis³aw ze Skalbmierza.

To ona doradzi³a swemu mê¿owi, by w przypadku jej œmierci poœlubi³ córkê Kazimierza Wielkiego, Annê Cylejsk¹, dziêki czemu zachowa³by on prawa do polskiego tronu, a unia polsko - litewska zosta³aby utrzymana. Urodzon¹ z tego ma³¿eùstwa córkê nazwa³ na czeœÌ swojej pierwszej ¿ony - Jadwig¹.


http://www.bryk.pl/teksty/studia/historia/biografie/4772-jadwiga_andegawe%C5%84ska_kr%C3%B3lowa_i_%C5%9Bwi%C4%99ta.html


Tytuł: Odp: PRZEBUDZENIE KRÓLOWEJ- KROLA JADWIGI ANDEGAWEÑSKIEJ.....
Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 27, 2013, 13:48:49
KrĂłlowa Jadwiga

http://www.youtube.com/watch?v=SYmZ5BoyfOQ

CoÂś jeszcze o zakonie Smoka......


http://historia.focus.pl/swiat/polskie-kesy-drakuli-608


Tytuł: Odp: PRZEBUDZENIE KRÓLOWEJ- KROLA JADWIGI ANDEGAWEÑSKIEJ.....
Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 02, 2014, 10:31:28
Warto poznaÌ przekazy Jana d³ugosza dotycz¹ce dziejów Jadwigi Andegaweùskiej i W³adys³awa Jagie³³y.
warto je uwa¿nie przeczytaÌ i wyci¹gn¹Ì wnioski.


http://www.academia.edu/3781795/Obraz_zwiazkow_malzenskich_Wladyslawa_II_Jagielly_w_Rocznikach_Jana_Dlugosza


Byly Benedyktyn z TyĂąca....

e-mail: maciejbielawski@libero.it


Kiara.


Tytuł: Odp: PRZEBUDZENIE KRÓLOWEJ- KROLA JADWIGI ANDEGAWEÑSKIEJ.....
Wiadomość wysłana przez: Kiara Maj 23, 2017, 01:13:22
RODY KRÓLEWSKIE.. POTOMKOWIE BLI¯SI I DALSI.....

http://dossierssecrets.blog.pl/2011/02/03/rody-potomkow-chrystusa-dom-francji/


Tytuł: Odp: PRZEBUDZENIE KRÓLOWEJ- KROLA JADWIGI ANDEGAWEÑSKIEJ.....
Wiadomość wysłana przez: Kiara Marzec 31, 2018, 00:53:49




Re: PRZEBUDZENIE KRÓLOWEJ- KRÓLA JADWIGI ANDEGAWEÑSKIEJ.....

Post autor: etnohed » 29 marca 2018, 23:53

    Kiara pisze: ↑
    07 sierpnia 2014, 22:06
    MiÂła moja nie wszystkie sekrety tego Âświata sÂą publikowane i znane wszystkim.
    MÂądroœÌ Jadwigi nie polegaÂła na rodzeniu dzieci , ktĂłre byÂły zbyt czĂŞsto zabijane w rozgrywkach politycznych , SoĂąska nie wsÂławiÂła siĂŞ czystoÂściÂą sumienia w tym wzglĂŞdzie.

    Jadwiga pozorujÂąc ÂśmierĂŚ swojÂą i cĂłrki uchroniÂła zarowno jej Âżycie jak i ciÂągÂłoœÌ swojej linii genetycznej do naszych czasĂłw.
    InnÂą sprawÂą jest iÂż cĂłrka Jadwigi nie byÂła cĂłrkÂą Jagie³³y, ten pan nigdy nie mĂłgÂł mieĂŚ cĂłrki z EnergiÂą , ktĂłrÂą byÂła Jadwiga i nigdy nie miaÂł.

    Jadwiga zrezygnowaÂła z wszystkich walorĂłw i splendorĂłw swojego krĂłlewskiego Âżywota wy³¹cznie po to, by ÂżyĂŚ mogÂła jej cĂłrka i by jej linia DNA i RNa przetrwaÂła.

    Prawdziwa historia tej wyjÂątkowej postaci jest nadal ukryta chociaÂż coraz wiĂŞcej niesamowitoœÌ jej biografii odnajdujÂą pasjonaci historii jej Âżycia.

(http://ciekawostkihistoryczne.pl/wp-content/uploads/2010/09/jadwiga-ucieka.jpg)

DorzucĂŞ swoje trzy grosze. ZainteresowaÂłam siĂŞ JadwigÂą majÂąc 10 lat, choĂŚ juÂż wczeÂśniej wiedziaÂłam o niej kilka rzeczy, nie wiem skÂąd, rodzice historiÂą siĂŞ nie interesowali, a we wczesnych latach 80 tych nie byÂło o niej programĂłw edukacyjnych. Po prostu wiedziaÂłam.

PóŸniej przeczyta³am o niej mnóstwo dostêpnych publikacji i zawsze czegoœ mi w nich brakowa³o, jej ¿ycie rozpatrywane by³o w kategoriach historycznych, dopiero potem religijnych, ale nigdy ezoterycznych.

Czu³am, ze coœ w tych opowieœciach nie gra. Musia³o min¹Ì wiele lat, zanim zaczê³am postrzegaÌ j¹ inaczej, musia³am sama siê obudziÌ, dojrzeÌ do obecnego œwiatopogl¹du i pouk³adaÌ sobie wiele spraw, aby zobaczyÌ Jadwigê g³êbiej.

Nigdy nie ³¹czyÂłam jej osoby z MariÂą MagdalenÂą, nawet sen, ktĂłry miaÂłam przed 20 laty, a ktĂłry do dziÂś pamiĂŞtam, w ktĂłrym pojawiÂły siĂŞ razem i Jadwiga „przekazaÂła” mnie pod opiekĂŞ MM potraktowaÂłam jako symboliczny obraz poÂżegnania siĂŞ z dzieciĂąstwem i wejÂścia w dorosÂłoœÌ, nie jako znak.

I dopiero dziÂś trafiam na TO forum. I proszĂŞ, jakby otworzyÂły siĂŞ przede mnÂą wrota, a ja wreszcie wiek jakie elementy puzzli do siebie pasujÂą. To jest dowĂłd na to, jak paradygmat naukowy potrafi namieszaĂŚ i wypieraĂŚ dzieciĂŞcÂą intuicjĂŞ.
Jest wiele niewyjaÂśnionych kwestii zwiÂązanych z samÂą JadwigÂą, jak i jej francusko-polsko-wĂŞgiersko-boÂśniackÂą rodzinÂą.


ChociaÂżby rola Matki Jadwigi – ElÂżbiety BoÂśniaczki w zamianie losĂłw cĂłrek. To przecieÂż Maria miaÂła byĂŚ krĂłlowÂą Polski, a BoÂśniaczka namieszaÂła (a moÂże nie). Bardzo tajemnicze sÂą teÂż losy pozostaÂłych wĂŞgierskich AndegawenĂłw, Marii, ktĂłrej ÂśmierĂŚ jest przecieÂż bardzo enigmatyczna, BoÂśniaczki, jakÂże tragiczna.

Losy tych paù s¹ ze sob¹ bardzo powi¹zane, jak to, ¿e Andegawenowie wêgierscy prawie nie do¿ywali 30 tki (cztery córki Ludwika, jego bracia i ich potomkowie) dlaczego? Za du¿o tych upadków z konia i zabójstw. Czy to siê wi¹¿e z przeznaczeniem rodu? Czy na pewno ma to zwi¹zek z kl¹tw¹ Jakuba de Molay?


Kolejna kwestia, ktĂłrÂą Kiaro poruszasz: „Ich Âślub byÂł tylko oficjalnÂą uniÂą politycznÂą nie zaÂś tradycyjnym aktem ma³¿eĂąskim ( te najwaÂżniejsze dokumenty dotyczÂące Jadwigi i Jagie³³y sÂą nadal w ukryciu), warunki i prawa ich osobistego Âżycia byÂły bardzo precyzyjnie okreÂślone.

Nie byÂły i nie sÂą do tej pory publikowane, pomimo iÂż historycy czĂŞÂściowo je poznali, nadal istnieje tendencja do tworzenia innej wygodnej opcji historii”. Czy moÂżesz napisaĂŚ wiĂŞcej na ten temat? Co konkretnie zawieraÂły te dokumenty. Czy wiĂŞc Jagie³³o przymykaÂł oczy na spotkania z Habsburgiem? ZastanawiajÂące jest dlaczego WÂładysÂław jedynie bywaÂł na Wawelu, to pozostawiaÂło Jadwidze wolnÂą rĂŞkĂŞ.


A tak swoj¹ drog¹ ponoÌ Boœniaczka napisa³a ksi¹¿kê edukacyjn¹ dotycz¹c¹ wychowania dzieci królewskich, która nie przetrwa³a do naszych czasów. Zastanawiam siê co naprawdê zawiera³a.

I w ogĂłle to przywÂłaszczenie sobie przez hierarchĂłw koÂścioÂła Jadwigi to kolejny przykÂład manipulacji poprzez zakÂłamywania historii ( np. obniÂżanie wieku Jadwigi i sprowadzanie do nic nie znaczÂącego epizodu jej relacji z Habsburgiem, chĂŞĂŚ bycia apostoÂłkÂą Litwy itp.).

Niesamowite, Âże wreszcie trafiÂłam w to miejsce :o

etnohed


http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtopic.php?p=86195#p86195


Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

meute-de-loups skyworldsv wrzeciono rozmowcy pomorska