Tytuł: PRZEBUDZENIE KRĂLOWEJ- KROLA JADWIGI ANDEGAWEĂSKIEJ..... Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 08, 2011, 18:43:02 KRĂLOWA JADWIGA to nieprzeciĂŞtna osoba nadszedÂł czas jej "przebudzenia"... rola jakom odegraÂła w dziejach Polski jest przeogromna. Rola jakom odegraÂł Jej Duch - Energia we wcieleniu Jadwigi jest jeszcze sekretna.
MoÂże nadszedÂł juÂż czas ( o ktĂłrym pisaÂła Jadwiga) przebudzenia jej, moÂże impuls ten sprowokuje ujawnienie przez BenedyktynĂłw z TyĂąca zapisĂłw zdeponowanych tam przez JadwigĂŞ. MoÂże to juÂż czas.... ja wiem iÂż tak. Jednak zanim uda nam siĂŞ poznaĂŚ ( byĂŚ moÂże Brat Albert - dawny czy obecny??? odsÂłoni zasÂłonĂŞ czasu) poznajmy to co jest dostĂŞpne i wyciÂągnijmy wnioski kierujÂąc siĂŞ rĂłwnieÂż intuicjÂą. Kiara :) :) KrĂłlowa Jadwiga AndegaweĂąska DzieciĂąstwo Jadwigi i plany sukcesyjne Ludwika AndegaweĂąskiego Jadwiga urodziÂła siĂŞ najprawdopodobniej w 1374 roku jako najmÂłodsza cĂłrka krĂłla WĂŞgier i Polski - Ludwika AndegaweĂąskiego. Jej babkÂą ze strony ojca byÂła siostra Kazimierza Wielkiego - ElÂżbieta. Lata dzieciĂŞce spĂŞdziÂła na dworze w Budzie, ktĂłry odznaczaÂł siĂŞ wĂłwczas ÂświetnoÂściÂą i bogactwem, byÂł waÂżnym oÂśrodkiem Âżycia kulturalnego. StÂąd Jadwiga wyniosÂła umiejĂŞtnoœÌ czytania i pisania, znajomoœÌ Âłaciny i niemieckiego, wykwintne uÂłoÂżenie oraz zainteresowania muzykÂą, sztukÂą i naukÂą. Jej ojciec Ludwik WĂŞgierski nie posiadaÂł mĂŞskiego potomka, a sam byÂł sÂłabego zdrowia. Dlatego teÂż rozpocz¹³ zabiegi majÂące na celu zapewnienie dziedziczenia swoim cĂłrkom. W roku 1374 w Koszycach nadaÂł szlachcie polskiej przywilej zwalniajÂący jÂą z podatkĂłw (z wyjÂątkiem 2 groszy z Âłanu chÂłopskiego) oraz przyznajÂący odszkodowanie za wyprawy organizowane poza granice kraju. W zamian szlachta wyraÂżaÂła zgodĂŞ na objĂŞcie tronu polskiego, po Âśmierci Ludwika, przez jednÂą z jego cĂłrek. Jakkolwiek w dokumencie nie wymieniono o ktĂłrÂą z cĂłrek chodzi, to wiadomo, Âże Ludwik AndegaweĂąski do tej roli przeznaczaÂł najprawdopodobniej starszÂą siostrĂŞ Jadwigi. JadwigĂŞ natomiast zarĂŞczono w 1378 roku z oÂśmioletnim Wilhelmem Habsburgiem. MiĂŞdzy dzieĂŚmi odbyÂł siĂŞ uroczysty Âślub, po czym odesÂłano JadwigĂŞ na dwĂłr w Wiedniu, gdzie miaÂła prawdopodobnie siĂŞ wychowywaĂŚ do chwili dopeÂłnienia ma³¿eĂąstwa, czyli do momentu uzyskania wieku dojrzaÂłego. WedÂług Ăłwczesnych standardĂłw wynosiÂł on 12 lat dla kobiety i 14 lat dla mĂŞÂżczyzny. Rok póŸniej Jadwiga wrĂłciÂła na WĂŞgry, w zwiÂązku bowiem z ÂśmierciÂą najstarszej z siĂłstr - Katarzyny, trzeba byÂło zmieniĂŚ plany sukcesyjne. Jadwiga miaÂła odziedziczyĂŚ koronĂŞ wĂŞgierskÂą, jednak po zgonie Ludwika AndegaweĂąskiego, to Maria jako starsza zostaÂła obwoÂłana krĂłlem WĂŞgier. PoniewaÂż Polacy nie Âżyczyli sobie dalszego utrzymywania unii personalnej z WĂŞgrami, ani nie odpowiadaÂł im m¹¿ Marii - Zygmunt Luksemburski, za¿¹dali od matki Jadwigi - ElÂżbiety BoÂśniackiej - przysÂłania do Polski mÂłodszej cĂłrki. Jadwiga krĂłlem Polski Rokowania trwaÂły dwa lata, dopiero groÂźba obrania innego krĂłla przez panĂłw polskich skÂłoniÂła ElÂżbietĂŞ BoÂśniackÂą do wyprawienia Jadwigi do Polski. UroczystoœÌ koronacji na krĂłla Polski odbyÂła siĂŞ na Wawelu 16 paÂździernika 1384 roku. Arcybiskup gnieÂźnieĂąski wÂłoÂżyÂł na jej gÂłowĂŞ specjalnie sporzÂądzonÂą dla niej koronĂŞ. (poprzednie insygnia wywiĂłzÂł z Polski Ludwik AndegaweĂąski). TytuÂł krĂłla a nie krĂłlowej przysÂługiwaÂł Jadwidze jako peÂłnoprawnej dziedziczce tronu polskiego, jako nastĂŞpcy swojego ojca. Jej pozycjĂŞ wzmacniaÂł rĂłwnieÂż fakt bliskiego pokrewieĂąstwa z Piastami. W chwili przyjazdu do Polski Jadwiga byÂła jeszcze dzieckiem, miaÂła 10 lat, znaÂła jedynie podstawy jĂŞzyka polskiego. Z dala od matki, musiaÂła siĂŞ czuĂŚ obco w zupeÂłnie nowym Âśrodowisku. W dodatku, ku jej rozpaczy, panowie polscy nie zaaprobowali jej narzeczeĂąstwa z Wilhelmem i zaczĂŞli poszukiwaĂŚ dla nie odpowiedniego mĂŞÂża. Ma³¿eĂąstwo z WÂładysÂławem Jagie³³¹ Ze wzglĂŞdu na maÂłoletnioœÌ Jadwigi rzÂądy w jej imieniu sprawowali moÂżnowÂładcy maÂłopolscy. To oni zadecydowali o uniewaÂżnieniu zarĂŞczyn z ksiĂŞciem austriackim, i oni prowadzili rokowania w sprawie wyboru jej przyszÂłego ma³¿onka. Wilhelm nie zrezygnowaÂł tak Âłatwo z rĂŞki Jadwigi, przybyÂł do Krakowa i prĂłbowaÂł doprowadziĂŚ do zrealizowania ma³¿eĂąstwa. RĂłwnieÂż Jadwiga przychylna byÂła tym planom. Nawet doszÂło do incydentu kiedy mÂłoda, zdesperowana krĂłlowa zaczĂŞÂła rÂąbaĂŚ furtĂŞ na Wawelu aby po³¹czyĂŚ siĂŞ z narzeczonym. Panowie krakowscy udaremnili jednak te zabiegi i doprowadzili do koĂąca rozmowy z kandydatem do rĂŞki Jadwigi - ksiĂŞciem litewskim WÂładysÂławem Jagie³³¹. Ustalono, Âże w zamian za ma³¿eĂąstwo z krĂłlowÂą JadwigÂą ochrzci swojÂą rodzinĂŞ i kraj, zapÂłaci odszkodowanie za zerwane zarĂŞczyny, a objÂąwszy tron odzyska dla Polski utracone ziemie. Wszystkie te zobowiÂązania zostaÂły potwierdzone aktem unii podpisanej w Krewie w 1385 roku. PozostawaÂło przekonaĂŚ jeszcze do ma³¿eĂąstwa z WÂładysÂławem Jagie³³¹ samÂą JadwigĂŞ. MÂłoda wÂładczyni dÂługo siĂŞ wzbraniaÂła przed poÂślubieniem duÂżo starszego od siebie mĂŞÂżczyzny, w dodatku poganina. Kiedy orszak Jagie³³y zbliÂżaÂł siĂŞ do Krakowa wysÂłaÂła zaufanego dworzanina - ZawiszĂŞ z OleÂśnicy - by zdaÂł jej sprawozdanie jak ksi¹¿ê litewski wyglÂąda. Uspokojona jego relacjÂą ostatecznie ulegÂła namowom panĂłw maÂłopolskich i w lutym 1386 roku odbyÂł siĂŞ Âślub krĂłlewskiej pary. Wspó³rzÂądy Jadwigi i WÂładysÂława Jagie³³y WÂładysÂław Jagie³³o wybrany i koronowany krĂłl miaÂł w swoim rĂŞku peÂłniĂŞ wÂładzy, ale poniewaÂż dziedziczkÂą tronu polskiego byÂła Jadwiga to czasami musieli sobie nawzajem potwierdzaĂŚ najwaÂżniejsze akty paĂąstwowe. W poczÂątkowym okresie wspó³rzÂądĂłw Jadwiga byÂła jeszcze dzieckiem wiĂŞc jej udziaÂł w polityce byÂł jedynie symboliczny. W 1387 stanĂŞÂła na czele wyprawy na RuÂś HalickÂą, w celu rewindykacji tego terenu do Polski. Z czasem podejmowaÂła siĂŞ coraz czĂŞÂściej zadaĂą politycznych : podjĂŞÂła korespondencjĂŞ z KrzyÂżakami, doprowadziÂła do zgody miĂŞdzy WÂładysÂławem Jagie³³¹, a jego stryjecznym bratem Witoldem, odegraÂła donios³¹ rolĂŞ w pertraktacjach ze swoim szwagrem - Zygmuntem Luksemburskim. Jadwiga miaÂła wÂłasny dwĂłr i kancelariĂŞ niezaleÂżnÂą od krĂłla. ProwadziÂła bogate Âżycie dworskie. ChĂŞtnie otaczaÂła siĂŞ uczonymi, prowadzÂąc wykwintne konwersacje, utrzymywaÂła muzykĂłw, ale teÂż czĂŞsto jeÂździÂła konno i polowaÂła. PrzyjmowaÂła liczne delegacje zagranicznych dostojnikĂłw i dyplomatĂłw. Odnowienie Akademii Krakowskiej Z imieniem Jadwigi wi¹¿e siĂŞ restytuowanie Akademii Krakowskiej zaÂłoÂżonej przez ciotecznego dziadka Jadwigi - Kazimierza Wielkiego. Wznowienie prac uczelni odbywaÂło siĂŞ w kilku etapach. Najpierw rozpoczĂŞto zabiegi u papieÂża w celu uzyskania zgody na otwarcie, nie istniejÂącego wczeÂśniej, fakultetu teologicznego. Absolwenci tego wydziaÂłu mieli pomĂłc w chrystianizacji Litwy. NastĂŞpnie w roku 1399 Jadwiga zapisaÂła swoje cenne suknie, kosztownoÂści i klejnoty by stworzyĂŚ fundusz na odbudowĂŞ uniwersytetu. Sprawa wspierania uczelni wydawaÂła siĂŞ szczegĂłlnie bliska Jadwidze, wynikaÂła z jej osobistych zainteresowaĂą naukÂą i sztukÂą. Kult Jadwigi Jadwiga cieszyÂła siĂŞ sÂławÂą osoby bardzo poboÂżnej. Jak pisaÂł Jan DÂługosz "wzgardziwszy pró¿noÂściÂą i wszelkimi marnoÂściami Âświata, wszytek umysÂł swĂłj zajmowaÂła modlitwÂą i czytaniem ksiÂąg ÂświĂŞtych ". OpiekowaÂła siĂŞ klasztorami, przeznaczajÂąc ró¿ne sumy na ich utrzymanie, rozpoczĂŞÂła budowĂŞ koÂścioÂła na Piasku w Krakowie, interesowaÂła siĂŞ szpitalami. Na jej polecenie dokonywano tÂłumaczeĂą na jĂŞzyk polski Pisma ÂświĂŞtego i dzieÂł ojcĂłw KoÂścioÂła. StaraÂła siĂŞ realizowaĂŚ ideaÂł Âżycia kontemplacyjno-czynnego. ByÂło to zgodne z ideÂą zawartÂą w podarowanym Jadwidze dziele "O kontemplacji i Âżyciu aktywnym". Historycy przypuszczajÂą, Âże dwie splecione litery M, ktĂłrymi ozdobione byÂły przedmioty nale¿¹ce do krĂłlowej oznaczaÂły inicjaÂły dwĂłch imion: Marii i Marty, postaci biblijnych reprezentujÂących ideaÂł Âżycia kontemplacyjnego i czynnego. MoÂżna sÂądziĂŚ , Âże spoÂśrĂłd wspó³czesnych jej kobiet wzorem do naÂśladowania byÂła dla niej Brygida Szwedzka. Jadwiga zmarÂła w lipcu 1399 roku, wkrĂłtce po urodzeniu cĂłreczki (ktĂłra rĂłwnieÂż nie przeÂżyÂła), pozostawiajÂąc po sobie opiniĂŞ osoby ÂświÂątobliwej. DwĂłr krĂłlewski podj¹³ starania propagujÂące jej kult, jednak sumy przeznaczone na zabiegi kanonizacyjne zostaÂły przeznaczone na wojnĂŞ trzynastoletniÂą. Wznowiono je z poczÂątkiem wieku XIX i kontynuowano w wieku XX. Po II wojnie Âświatowej jej szczÂątki z prowizorycznego grobu przed oÂłtarzem katedry wawelskiej przeniesiono do grobowca. W roku 1997 Jadwiga za swe ÂświÂątobliwe i peÂłne wyrzeczeĂą Âżycie, oddanie koÂścioÂłowi i ubogim zostaÂła wyniesiona przez papieÂża Jana PawÂła II na oÂłtarze jako ÂświĂŞta. http://historia.gazeta.pl/historia/1,99863,6713823,Krolowa_Jadwiga_Andegawenska.html Tytuł: Odp: PRZEBUDZENIE KRĂLOWEJ- KROLA JADWIGI ANDEGAWEĂSKIEJ..... Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 08, 2011, 20:40:31 Ukochany KrĂłlowej Jadwigi.
Wilhelm Habsburg "Uprzejmy, Ambitny, Ceremonialny, Dworski, Wytworny" (urodzony w 1370 roku, zmarÂł w Wiedniu 15 lipca 1406 roku) herb Syn Leopolda III "Sprawiedliwego" Habsburga ksiĂŞcia Karyntii, Styrii i Tyrolu i Wirydiany Visconti, cĂłrki Barnaby Viscontiego. Ksi¹¿ê Karyntii i Styrii od 1380 roku do 15 lipca 1406 roku. Regent Austrii i Tyrolu wspĂłlnie z bratem Leopoldem IV. 15 czerwca 1378 roku poÂślubiÂł (pro futuro) w Hainburgu ÂŚwiĂŞtÂą JadwigĂŞ I Robertyng-Capet-Anjou (urodzona przed 18 lutego [zima 1374 roku] 1373 roku, zmarÂła w Krakowie na Wawelu 17 lipca 1399 roku) krĂłla Polski, cĂłrkĂŞ Ludwika I Robertyng-Capet-Anjou "Wielkiego" krĂłla WĂŞgier i Polski. 18 lutego 1386 roku ma³¿eĂąstwo zostaÂło uniewaÂżnione. MiĂŞdzy 13 paÂździernik a 13 listopada 1401 roku poÂślubiÂł JoannĂŞ II Robertyng-Capet-Anjou (urodzona 25 czerwca 1373 roku, zmarÂła w Neapolu 2 lutego 1435 roku) krĂłlowÂą Neapolu, cĂłrkĂŞ Karola III Robertyng-Capet-Anjou krĂłla Neapolu i WĂŞgier. W dzieciĂąstwie narzeczony krĂłlowej Jadwigi, zostaÂł jednak pozbawiony szans na zdobycie tronu polskiego i zakoĂączenie narzeczeĂąstwa ma³¿eĂąstwem przez polskÂą szlachtĂŞ, ktĂłra postanowiÂła zwiÂązaĂŚ swÂą mÂłodÂą krĂłlowÂą z Jagie³³¹ - wielkim ksiĂŞciem litewskim, co oznaczaÂło bliski zwiÂązek z LitwÂą skierowany przeciw zakonowi krzyÂżackiemu. Z woli krĂłla Ludwik WĂŞgierski, ojca Jadwigi tron polski miaÂła obj¹Ì jego druga cĂłrka Maria wraz z mĂŞÂżem Zygmuntem Luksemburskim, zaÂś dla Jadwigi przeznaczyÂł tron wĂŞgierski. Tak wiĂŞc wolÂą rodzicĂłw byÂło, aby Jadwiga zawarÂła ma³¿eĂąstwo z Wilhelmem Habsburgiem. Oboje po³¹czono warunkowym Âślubem 15 czerwca 1376 roku na zamku w Haimburgu. Ma³¿eĂąstwo mogÂłoby zastaĂŚ uznane za prawomocne, gdyby doszÂło do jego konsumpcji, po osiÂągniĂŞciu przez tÂą parĂŞ peÂłnoletnoÂści, gdy Jadwiga bĂŞdzie miaÂła lat 12, a Wilhelm lat 14. W chwili zawarcia Âślubu warunkowego mieli zaledwie - Jadwiga 4 lata, a Wilhelm 8 lat. W nadziei na przyszÂły Âślub wysÂłano JadwigĂŞ do Wiednia. W tym wszakÂże roku zmarÂła najstarsza cĂłrka Ludwika WĂŞgierskiego, Katarzyna. W tej sytuacji odwoÂłano JadwigĂŞ na WĂŞgry. Po Âśmierci Ludwika WĂŞgierskiego w 1382 roku, wbrew woli zmarÂłego krĂłla, WĂŞgrzy ogÂłosili krĂłlowÂą MariĂŞ. Natomiast Polacy zaprosili na swĂłj tron JadwigĂŞ. KrĂłlowa Matka, ElÂżbieta "ÂŁokietkĂłwna", zgodziÂła siĂŞ na to w nadziei, Âże Jadwiga poÂślubi Wilhelma, ktĂłry w ten sposĂłb automatycznie zostanie krĂłlem Polski. Jednak panowie polscy nie chcieli siĂŞ na to zgodziĂŚ. Powszechna byÂła niechĂŞĂŚ do Habsburga, natomiast zgoda przemijaÂła, gdy chodziÂło o wybĂłr przyszÂłego mĂŞÂża dla nowej krĂłlowej. Panowie maÂłopolscy ma³¿onka dla krĂłlowej upatrywali w ksiĂŞciu Jagielle, pogaĂąskim wÂładcy Litwy, zaÂś moÂżnowÂładztwo wielkopolskie przychylaÂło siĂŞ do kandydatury ksiĂŞcia mazowieckiego Ziemowita IV. Przetargi trwaÂły przez dwa lata od Âśmierci krĂłla Ludwika, przeszkody stawiaÂła rĂłwnieÂż intrygujÂąca ElÂżbieta oraz ksi¹¿ê opolski WÂładysÂław. Kiedy jednak panowie maÂłopolscy zagrozili zerwaniem unii z WĂŞgrami, ElÂżbieta zostaÂła zmuszona zgodziĂŚ siĂŞ na wyjazd Jadwigi do Polski. JesieniÂą 1384 roku dziesiĂŞcioletnia Jadwiga przybyÂła do Krakowa. Oto co pisaÂł o tym wydarzeniu w swej Kronice Jan DÂługosz: "ZaprawdĂŞ nadzwyczajnym widowiskiem byÂł Ăłw wjazd niedorosÂłego dziewczĂŞcia, samego bez matki, otoczonego tylko wspaniaÂłym dworem, wiedzionego przez sĂŞdziwe duchowieĂąstwo, urzĂŞdnikĂłw powaÂżnych [...] Kraj w Jadwidze, w "mÂłodym krĂłlu" swym, w dziewicy zachwycajÂącej piĂŞknoÂściÂą, ktĂłrej sam wiek dodawaÂł uroku widziaÂł zbawcĂŞ i zesÂłaĂąca BoÂżego". Za JadwigÂą przybyÂł do Polski Wilhelm, sprawiajÂąc swym przyjazdem niemaÂły kÂłopot panom polskim, a szczegĂłlnie kasztelanowi krakowskiemu DobiesÂławowi z KurozwĂŞk. Obawiano siĂŞ, Âże Habsburg moÂże udaremniĂŚ rozpoczate rozmowy z Jagie³³¹ lecz nikt nie waÂżyÂł siĂŞ sprzeciwiĂŚ woli krĂłlowej, ktĂłra sprzyjaÂła mÂłodemu ksiĂŞciu. Wilhelm przywiĂłzÂł ze sobÂą pokaÂźny majÂątek, a wraz z nim przybyÂł orszak rycerzy. ÂŚwiadczyĂŚ moÂże to o tym, Âże szykowaÂł siĂŞ do pozostania w stoÂłecznym grodzie i zajĂŞcia polskiego tronu. MiaÂł w mieÂście swoich sprzymierzeĂącĂłw, wÂśrĂłd nich podkomorzego krakowskiego Gniewosza z Dalewic. Do osiÂągniĂŞcia celu brakowaÂło jedynie, aby jego zwiÂązek z JadwigÂą zostaÂł dopeÂłniony. Wprawdzie DobiesÂław z KurozwĂŞk zabroniÂł wstĂŞpu mÂłodemu Habsburgowi na zamek, ale nie powstrzymaÂło to go od spotkaĂą z JadwigÂą. Wraz z dwĂłrkami krĂłlowa przychodziÂła na taĂące do ksiĂŞcia, do klasztoru franciszkanĂłw. DÂługosz w Liber beneficiorum informuje nas, Âże nawet przez dwa tygodnie mieszkali razem w Krakowie. Gdy do stoÂłecznego grodu doszÂła wiadomoœÌ, Âże do miasta przybĂŞdzie Jagie³³o by obj¹Ì tron, Jadwiga i Wilhelm postanowili dopeÂłniĂŚ ma³¿eĂąstwa. Tu jednak w porĂŞ zareagowali panowie polscy i wypĂŞdzili mÂłodego ksiĂŞcia z zamku. Jadwiga nie mogÂąc siĂŞ pogodziĂŚ z tym faktem, toporem prĂłbowaÂła skruszyĂŚ zamkowÂą bramĂŞ. UlegÂła jednak w koĂącu proÂśbom i argumentom rycerza Dymitra z Goraja i pogodziÂła siĂŞ z losem. Wilhelm, obawiajÂąc siĂŞ o swoje bezpieczeĂąstwo, opuÂściÂł po tej przygodzie stoÂłeczny grĂłd i wrĂłciÂł do Austrii. Dnia 16 paÂździernika 1384 roku, w niedzielĂŞ, arcybiskup gnieÂźnieĂąski Bodzanta dokonaÂł koronacji Jadwigi na krĂłla Polski (in regem). OdtÂąd wszystkie dokumenty paĂąstwowe zaczĂŞto wystawiaĂŚ w imieniu nowego monarchy - jedenastoletniej Jadwigi. W koronacji uczestniczyli juÂż posÂłowie litewscy. PowaÂżne negocjacje z LitwÂą dotyczÂące unii i ma³¿eĂąstwa Jadwigi z Jagie³³¹ rozpoczĂŞÂły siĂŞ w styczniu 1385 roku w Krakowie. Ostatecznie 14 sierpnia 1385 roku w Krewie Jagie³³o wystawiÂł dokument, w ktĂłrym zobowiÂązaÂł siĂŞ, w zamian za rĂŞkĂŞ Jadwigi i objĂŞcie tronu w Polsce, do przyjĂŞcia wraz z rodzinÂą i wszystkimi poddanymi chrztu w obrzÂądku rzymskim, zwrĂłcenia Wilhelmowi Habsburgowi rĂłwnowartoÂści posagu Jadwigi, ustalonego niegdyÂś na 200 tysiĂŞcy florenĂłw, przywrĂłcenia Polsce utraconych prowincji, uwolnienia przebywajÂących na Litwie jeĂącĂłw polskich i przy³¹czenia do KrĂłlestwa Polskiego ziem Wielkiego KsiĂŞstwa Litewskiego. Jeszcze przed koronacjÂą Jagie³³y Wilhelm Habsburg mimo wrogoÂści polskich panĂłw nie zamierzaÂł jednak zrezygnowaĂŚ z nadziei na uzyskanie polskiego tronu. PrzybyÂł ponownie do Krakowa, lecz tym razem w przebraniu kupca i bez orszaku. W swoich staraniach cieszyÂł siĂŞ rĂłwnieÂż poparciem matki Jadwigi, krĂłlowej ElÂżbiety. PowoÂłujÂąc siĂŞ na prawo ma³¿eĂąskie, przy poparciu ksiĂŞcia WÂładysÂława Opolczyka, przybyÂł do Krakowa. Wprawdzie nie zostaÂł wpuszczony do zamku krĂłlewskiego, gdzie mieszkaÂła Jadwiga, lecz pozostaÂł w pobliÂżu zamku, w domu Gniewosza z Dalewic, zaufanego rycerza Opolczyka. Kiedy jednak ukÂłady z Jagie³³¹ i Litwinami dotyczÂące ma³¿eĂąstwa i unii obydwu paĂąstw byÂły juÂż zaawansowane, Wilhelm zostaÂł zmuszony do opuszczenia Polski. Niewiele brakowaÂło, a zostaÂłby schwytany w domu MorsztynĂłw, gdzie przez pewien czas byÂła jego kryjĂłwka, ale udaÂło mu siĂŞ schowaĂŚ (w kominie). WidzÂąc, Âże niewiele juÂż moÂże zdziaÂłaĂŚ, opuÂściÂł definitywnie nasz kraj. WedÂług przekazu Jana DÂługosza, krĂłlowa Jadwiga darzyÂła Wilhelma szczerym uczuciem, tym bardziej, Âże zapewne przeraÂżaÂła jÂą perspektywa poÂślubienia starszego o ponad 20 lat, pogaĂąskiego ksiĂŞcia, spoza granic cywilizowanego Âświata. DÂługosz twierdzi, Âże mÂłodzi widywali siĂŞ w towarzystwie osĂłb najbliÂższych. WedÂług niego wydalenie Wilhelma z Krakowa krĂłlowa miaÂła przeÂżyĂŚ bardzo mocno. DoszÂło do tego, usiÂłowaÂła zbiec z Wawelu, a nawet rÂąbaÂła toporem wziĂŞtym od straÂży furtĂŞ, ktĂłrÂą zamkniĂŞto przed Wilhelmem. OpowieÂściom DÂługosza zaprzeczajÂą jednak najnowsze badania historykĂłw. ZwiÂązek zawarty kilka lat wczeÂśniej z Wilhelmem Habsburgiem byÂł zwiÂązkiem narzeczeĂąskim, zawartym z przyczyn politycznych, a jego przeksztaÂłcenie w sakrament ma³¿eĂąstwa mogÂło siĂŞ dopeÂłniĂŚ dopiero po osiÂągniĂŞciu peÂłnoletnioÂści mÂłodych i po wyraÂżeniu przez oboje stosownej woli po temu. Po wyraÂżeniu przez krĂłlowÂą JadwigĂŞ zgody na Âślub, 2 lutego 1386 roku odbyÂł siĂŞ w Lublinie zjazd rycerstwa polskiego, podczas ktĂłrego odbyÂła siĂŞ pierwsza elekcja, w wyniku ktĂłrej Jagie³³o uzyskaÂł zgodĂŞ na objĂŞcie tronu polskiego. 12 lutego 1386 r. Jagie³³o przybyÂł do Krakowa, a 15 lutego, wraz z braĂŚmi, przyj¹³ z rÂąk arcybiskupa gnieÂźnieĂąskiego Bodzanty chrzest, przybierajÂąc zarazem imiĂŞ chrzestne WÂładysÂław. PoniewaÂż wielki mistrz krzyÂżacki odmĂłwiÂł uczestniczenia w chrzcie Jagie³³y w roli ojca chrzestnego, w tym charakterze zostaÂł zaproszony ksi¹¿ê WÂładysÂław Opolczyk. Na matkĂŞ chrzestnÂą krĂłla zaproszono JadwigĂŞ z Melsztyna BileckÂą. Przed Âślubem z WÂładysÂławem Jagie³³¹, Jadwiga uniewaÂżniÂła publicznie, w katedrze krakowskiej, swĂłj kontrakt narzeczeĂąski z Wilhelmem Habsburgiem, zawarty przez jej rodzicĂłw w 1378 roku. Do momentu Âśmierci Jadwigi w 1399 roku Wilhelm Habsburg nie zwiÂązaÂł siĂŞ z ÂżadnÂą innÂą kobietÂą, a po tym wydarzeniu oÂżeniÂł siĂŞ z JoannÂą II, krĂłlowÂą Neapolu, cĂłrkÂą Karola III z Durazzo. Ma³¿eĂąstwo byÂło bezdzietne. ÂŻrĂłdÂła: Wilhelm Habsburg "w Wiem" tÂłumaczenie: Bogdan Pietrzyk Wilhelm Habsburg Wilhelm Habsburg "w Wikipedii" http://www.wladcy.myslenice.net.pl/Polska/opisy/Wilhelm%20Habsburg.htm Tytuł: Odp: PRZEBUDZENIE KRĂLOWEJ- KROLA JADWIGI ANDEGAWEĂSKIEJ..... Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 09, 2011, 08:00:22 cd... o KrĂłlowej Jadwidze...
Opis kolekcji Kolekcje tematyczne > Âśw. Jadwiga krĂłlowa Polski > Âśw. Jadwiga krĂłlowa Polski O Jadwidze s³ów kilka Droga do korony Wilhelm Habsburg w Krakowie Gniewosz z Dalewic Jadwiga i KrzyÂżacy ÂŻycie codzienne krĂłlowej Wizerunki krĂłlowej GrĂłb krĂłlowej Publikacje cyfrowe Kolekcja poÂświĂŞcona ÂświĂŞtej Jadwidze krĂłlowej przedstawia bogate zbiory Biblioteki Narodowej dotyczÂące tej ciekawej postaci. Prezentujemy rĂŞkopisy, stare druki, czasopisma, ikonografiĂŞ, jak rĂłwnieÂż ksi¹¿ki z XIX-XX w. DziĂŞki ró¿norodnoÂści zgromadzonych materia³ów, kolekcja daje moÂżliwoœÌ poznania najwaÂżniejszych ÂźrĂłdeÂł historycznych, opracowaĂą naukowych poÂświĂŞconych Âśw. Jadwidze, a takÂże Âświadectw jej kultu. Na „liÂście publikacji” odnajdziemy miĂŞdzy innymi: Kroniki Jana DÂługosza i Janka z Czarnkowa, Rachunki dworu Jagie³³y i Jadwigi, czy list bÂł. JĂłzefa Pelczara do Lucjana Rydla, poÂświĂŞcony krĂłlowej. Kolekcja jest bogata rĂłwnieÂż w beletrystykĂŞ i sztuki teatralne o Âżyciu ÂświĂŞtej. ZnajdujÂą siĂŞ tu fragmenty nie dokoĂączonego dramatu StanisÂława WyspiaĂąskiego: Jadwiga oraz dzieÂło Juliana Ursyna Niemcewicza pod tytuÂłem: Jadwiga krolowa Polska : drama muzyczne we 3ch aktach wierszem…. By przejœÌ do przeglÂądania dokumentĂłw cyfrowych kliknij "Lista publikacji" w menu po lewej stronie Prezentacja kolekcji: Piotr Suchodolski. O Jadwidze s³ów kilka ÂŚwiĂŞta Jadwiga krĂłlowa (18 lutego 1374-17 lipca 1399) Nie znamy dokÂładnego miejsca, ani czasu urodzin ÂświĂŞtej Jadwigi. Na podstawie poÂśrednich przesÂłanek ÂźrĂłdÂłowych historycy podajÂą najczĂŞÂściej datĂŞ 18 lutego 1374 roku. Z pewnoÂściÂą krĂłlowa urodziÂła siĂŞ na przeÂłomie 1373 i 1374 roku (Jan DÂługosz podaje b³êdnÂą datĂŞ 1371). Jadwiga AndegaweĂąska byÂła trzeciÂą cĂłrkÂą krĂłla wĂŞgierskiego i polskiego, Ludwika WĂŞgierskiego, oraz ElÂżbiety BoÂśniaczki. PoniewaÂż krĂłlewska para nie doczekaÂła siĂŞ mĂŞskiego potomka, wszystkie wysiÂłki Ludwika szÂły w kierunku zapewnienia swym trzem cĂłrkom sukcesji na WĂŞgrzech i w Polsce. OsiÂągnÂąwszy ten cel, rozpocz¹³ on rozmowy na temat ich zam¹¿pĂłjÂścia. Toczono je z FrancjÂą, dziĂŞki ktĂłrej Ludwik planowaÂł odzyskaĂŚ krĂłlestwo Neapolu, a takÂże z potĂŞÂżnymi Luksemburgami i dochodzÂącymi powoli do znaczenia Habsburgami. W wyniku poczynionych ustaleĂą, 15 czerwca 1378 roku na zamku w Haimburgu doszÂło do zarĂŞczyn miĂŞdzy trzy i pó³ letniÂą JadwigÂą i oÂśmioletnim Wilhelmem Habsburgiem (synem Leopolda Austriackiego). Ma³¿eĂąstwo miaÂło byĂŚ dopeÂłnione po osiÂągniĂŞciu przez dzieci peÂłnoletnioÂści (w wypadku dziewczÂąt przyjmowano za granicĂŞ 12 rok Âżycia, a chÂłopcĂłw 14). Po ceremonii Ludwik odesÂłaÂł cĂłrkĂŞ do Wiednia, gdzie miaÂła dorastaĂŚ i zostaĂŚ w przyszÂłoÂści wÂładczyniÂą. W 1379 roku wrĂłciÂła jednak do rodzicĂłw, poniewaÂż zmarÂła jej starsza siostra Katarzyna i trzeba byÂło zmieniĂŚ ustalenia sukcesyjne. Ludwik w 1380 roku potwierdziÂł ukÂłady z Habsburgami i przeznaczyÂł Jadwidze tron wĂŞgierski, a Marii, polski. ÂŚmierĂŚ tego wÂładcy (10 IX 1383) spowodowaÂła kolejnÂą zmianĂŞ planĂłw. Panowie wĂŞgierscy uznali za krĂłla MariĂŞ, poniewaÂż byÂła najstarszÂą z cĂłrek. Polacy natomiast nie chcieli kontynuacji unii personalnej z WĂŞgrami, nie wpuÂścili do kraju Zygmunta Luksemburczyka, mĂŞÂża Marii, i za¿¹dali przysÂłania Jadwigi. Po rozmowach rycerstwa polskiego z ElÂżbietÂą BoÂśniaczkÂą i zawirowaniach politycznych w Polsce, Jadwiga przybyÂła do Krakowa na jesieni 1384 roku. Uroczysta koronacja odbyÂła siĂŞ 16 paÂździernika 1384 roku w katedrze na Wawelu, a dokonaÂł jej arcybiskup gnieÂźnieĂąski Bodzanta. Za JadwigÂą przybyÂł do Krakowa Wilhelm lecz panowie polscy nie chcÂąc na tronie Habsburga, mimo rozpaczy krĂłlowej, oddzielili go od Andegawenki. Na politycznym horyzoncie pokazaÂła siĂŞ w tym czasie wizja po³¹czenia Polski z LitwÂą i w tym celu podjĂŞto pertraktacje dotyczÂące ma³¿eĂąstwa Jadwigi i Jagie³³y. 18 stycznia 1385 roku przybyÂło do Krakowa poselstwo litewskie z bratem Wielkiego KsiĂŞcia, Skirgie³³¹ na czele i poprosiÂło, w imieniu swego wÂładcy, o rĂŞkĂŞ krĂłlowej. Warunkiem ma³¿eĂąstwa byÂł chrzest Jagie³³y, a wraz z nim caÂłej Litwy. 14 sierpnia, w Krewie, Wielki Ksi¹¿ê potwierdziÂł ustalenia dotyczÂące ma³¿eĂąstwa. ZobowiÂązaÂł siĂŞ ponadto do wypÂłacenia Habsburgom 200 000 florenĂłw odszkodowania za zerwanie zarĂŞczyn i obiecaÂł odzyskaĂŚ utracone przez PolskĂŞ ziemie. Do Âślubu doszÂło 18 lutego 1386 roku w katedrze na Wawelu, po tym jak, trzy dni wczeÂśniej, Jagie³³o zostaÂł ochrzczony. Jadwiga zasiadaÂła na polskim tronie przez 15 lat. W pierwszych latach panowania z powodu jej mÂłodego wieku, rzÂądy w paĂąstwie sprawowali otaczajÂący jÂą politycy. Jadwiga szybko jednak pokazaÂła swoje umiejĂŞtnoÂści. PosiadaÂła talenty negocjacyjne i dyplomatyczne. PrĂŞdko zaangaÂżowaÂła siĂŞ w rozmowy polsko-krzyÂżackie w sprawie zwrotu zajĂŞtej przez Zakon Ziemi DobrzyĂąskiej. W tej i innych sprawach prowadziÂła korespondencjĂŞ z Wielkim Mistrzem. Jadwiga poÂśredniczyÂła takÂże w ugodzie Jagie³³y z Witoldem, ktĂłry wraz z ma³¿onkÂą przyrzekÂł jej wiernoœÌ. W 1387 roku na czele polskiego rycerstwa udaÂła siĂŞ na RuÂś CzerwonÂą, by na nowo przy³¹czyĂŚ jej ziemie do korony polskiej. CechowaÂła JadwigĂŞ gorliwa poboÂżnoœÌ, a ponadto choĂŚ byÂła krĂłlowÂą, stroniÂła od przepychu. Gdy zbliÂżaÂł siĂŞ porĂłd jej upragnionego dziecka, kazaÂła wbrew radom otoczenia, usun¹Ì przedmioty zbytku z komnaty, by nie obraÂżaĂŚ Boga. 22 czerwca 1399 roku urodziÂła cĂłrkĂŞ, ktĂłrej dano imiona ElÂżbieta Bonitacja, pierwsze na czeœÌ babki, a drugie ojca chrzestnego, papieÂża Bonifacego IX. Niestety dziewczynka zmarÂła 13 lipca, zaÂś sama Jadwiga 17 dnia tego samego miesiÂąca. Kiedy w 1887 roku otwarto jej grĂłb, przy zwÂłokach znaleziono jedynie drewniane berÂło, co potwierdza fakt oddania zÂłotych insygniĂłw krĂłlewskich na rzecz Akademii Krakowskiej. Jadwiga byÂła takÂże czuÂła na krzywdĂŞ swoich poddanych. WsÂławiÂła siĂŞ licznymi wstawiennictwami, darowiznami i fundacjami. DÂługosz opisuje, jak podczas pierwszej wspĂłlnej wyprawy krĂłlewskiej pary do Wielkopolski, Jagie³³o za¿¹daÂł od kapituÂły gnieÂźnieĂąskiej zaopatrzenia dla siebie i swego orszaku. KapituÂła, powoÂłujÂąc siĂŞ na swoje przywileje, odmĂłwiÂła. KrĂłl postanowiÂł w takiej sytuacji sam odebraĂŚ to, co wedÂług niego, mu siĂŞ naleÂżaÂło i zebraĂŚ potrzebne Âśrodki z kapitulnych majÂątkĂłw. WkrĂłtce, wÂśrĂłd lamentu przybyli do Gniezna okoliczni wieÂśniacy proszÂąc o ÂłaskĂŞ. Jadwiga nakazaÂła zwrot zajĂŞtego majÂątku, ale zauwaÂżyÂła, Âże wprawdzie oddano chÂłopom to, co zabrano, ale Âłez wylanych juÂż im siĂŞ nie wrĂłci. Jan DÂługosz podajÂąc informacjĂŞ o Âśmierci krĂłlowej, pisze o cudach za jej wstawiennictwem uczynionych i powszechnym przeÂświadczeniu o jej ÂświĂŞtoÂści. Przekonanie o ÂświĂŞtoÂści Jadwigi sprawiÂło, Âże arcybiskup Wojciech JastrzĂŞbiec powoÂłaÂł w 1426 roku specjalnÂą komisjĂŞ do zbadania jej cnĂłt i cudĂłw. Komisja po przesÂłuchaniu ÂświadkĂłw sporzÂądziÂła listĂŞ cudĂłw i przesÂłaÂła dokumentacjĂŞ do Rzymu. Obecnie niestety zachowaÂła siĂŞ tylko czêœÌ owej listy, ktĂłra opublikowana zostaÂła w Monumenta Poloniae Historia, t. IV. PrzepadÂły rĂłwnieÂż pieniÂądze gromadzone na kanonizacjĂŞ Âśw. Jadwigi. Fundusze te zostaÂły spoÂżytkowane na pokrycie kosztĂłw prowadzenia wojny trzynastoletniej. Starania o kanonizacjĂŞ naszej krĂłlowej wznowiono dopiero na przeÂłomie XIX i XX wieku. ZaangaÂżowaÂł siĂŞ w niÂą miĂŞdzy innymi bÂł. JĂłzef Pelczar, ktĂłry poruszyÂł tĂŞ sprawĂŞ na audiencji u papieÂża Piusa X w 1909 roku. SwojÂą ksi¹¿kĂŞ opublikowanÂą w 1910 roku poÂświĂŞciÂł jej biskup WÂładysÂław Bandurski. ÂŚwiadectwem kultu krĂłlowej staÂły siĂŞ liczne artykuÂły w prasie oraz petycje o beatyfikacjĂŞ. Nadzieje odÂżyÂły, gdy na Stolicy Piotrowej zasiadÂł Polak. Karol WojtyÂła, jeszcze jako arcybiskup krakowski, dawaÂł w swych kazaniach Âświadectwo oddania sprawie, a gdy zostaÂł papieÂżem rozpocz¹³ proces beatyfikacyjny krĂłlowej Jadwigi. BÂłogosÂławionÂą zostaÂła w 1987 roku, a dziesiĂŞĂŚ lat póŸniej papieÂż Jan PaweÂł II, podczas swojej VI pielgrzymki do kraju, ogÂłosiÂł 8 czerwca na krakowskich BÂłoniach kanonizacjĂŞ polskiej krĂłlowej. PowrĂłt na poczÂątek strony >>> Droga do korony KoronacjĂŞ Jadwigi na krĂłlowÂą Polski poprzedziÂł ciÂąg zdarzeĂą i ukÂładĂłw politycznych. Wszystko zaczĂŞÂło siĂŞ jeszcze za panowania Kazimierza Wielkiego. Zgodnie z uczynionymi ustaleniami, po Âśmierci tego wÂładcy, jeÂżeli nie zostawiÂłby on legalnego mĂŞskiego potomka, korona miaÂła przejœÌ w rĂŞce AndegawenĂłw wĂŞgierskich. Po nieudanej prĂłbie uzyskania uniewaÂżnienia ma³¿eĂąstwa z drugÂą ÂżonÂą krĂłla, AdelajdÂą, byÂło wiadome, Âże nie bĂŞdzie on miaÂł legalnego nastĂŞpcy. Zgodnie z porozumieniami na tron polski liczyĂŚ mogli jednak tylko mĂŞscy przedstawiciele rodu AndegawenĂłw, w grĂŞ wchodziÂł wiĂŞc Ludwik lub jego bratanek Jan, ktĂłry jednak rychÂło zmarÂł. JeÂśli zmarÂłby rĂłwnieÂż Ludwik, Andegawenowie mogliby siĂŞ poÂżegnaĂŚ z sukcesjÂą w Polsce, poniewaÂż prawa do tronu nie przechodziÂły na jego cĂłrki. KrĂłl WĂŞgier przeÂżyÂł jednak Kazimierza Wielkiego i zasiadÂł na polskim tronie. W KrĂłlestwie Polskim przeciwnicy Andegawena pochowali doczesne szczÂątki jego poprzednika nie czekajÂąc na nowego krĂłla, co byÂło ciosem propagandowym. Ciekawie przedstawiÂła siĂŞ teÂż prĂłba wykradzenia krĂłlewskiej korony, w ktĂłrÂą zamieszany byÂł kronikarz, Janko z Czarnkowa. Problemem byÂł teÂż testament Kazimierza Wielkiego, w ktĂłrym zapisaÂł on KaÂźkowi SÂłupskiemu, swojemu wnukowi i adoptowanemu synowi, ziemiĂŞ sieradzkÂą, ³êczycka, dobrzyĂąskÂą i kilka grodĂłw. JeÂśli doszÂłoby do wykonania testamentu, fakt ten powaÂżnie wzmocniÂłby pozycjĂŞ KaÂźka jako pretendenta do tronu. Ludwik doprowadziÂł wiĂŞc do uniewaÂżnienia testamentu swego poprzednika. RĂłd AndegawenĂłw zdobyÂł wprawdzie koronĂŞ polskÂą, ale nie byÂło pewne, czy jÂą utrzyma. Ludwik WĂŞgierski nie posiadaÂł mĂŞskiego potomka, ktĂłry gwarantowaÂłby sukcesjĂŞ. W takiej sytuacji, staraÂł siĂŞ ustĂŞpstwami zdobyĂŚ przychylnoœÌ stanĂłw dla kandydatury jednej ze swych cĂłrek. MiaÂło to miejsce jeszcze w latach 1351 i 1355. Za pierwszym razem, kiedy Kazimierz Wielki byÂł zÂłoÂżony ciĂŞÂżkÂą chorobÂą, dostojnicy polscy przyrzekli wiernoœÌ Ludwikowi w zamian za obietnicĂŞ niewprowadzania NiemcĂłw na urzĂŞdy w kraju i ÂżoÂłd z tytuÂłu zagranicznych wypraw wojennych. UkÂłady te okazaÂły siĂŞ jednak przedwczesne. Za drugim razem, Andegawen obiecaÂł poselstwu z Polski ustĂŞpstwa na tle podatkowym i potwierdziÂł wczeÂśniejsze zobowiÂązania. ZasiadajÂąc na polskim tronie Ludwik podj¹³ podobne dziaÂłania, by zapewniĂŚ sukcesjĂŞ swym cĂłrkom. W 1374 roku w Koszycach nadaÂł stanowi rycerskiemu przywilej, zwalniajÂący od ÂświadczeĂą skarbowych, prĂłcz dwĂłch groszy z ÂłanĂłw kmiecych. W zamian otrzymaÂł zapewnienie przejÂścia praw sukcesyjnych na jego cĂłrki. BroniÂące siĂŞ przed tego typu zobowiÂązaniami duchowieĂąstwo ustÂąpiÂło w 1381 roku, gdy otrzymaÂło podobny przywilej. Ludwik doceniaÂł rĂłwnieÂż si³ê miast w paĂąstwie polskim i zadbaÂł w zwiÂązku z tym o ich poparcie. W zamian za potwierdzenie przywilejĂłw, odbieraÂł od wÂładz miejskich przyrzeczenia sukcesyjne. WczeÂśniej, w bezpardonowej walce pozbyÂł siĂŞ WÂładysÂława BiaÂłego, ostatniego mĂŞskiego przedstawiciela krĂłlewskiej linii PiastĂłw. PrzeszkodziÂł w uniewaÂżnieniu jego ÂślubĂłw zakonnych, a na koniec wykupiÂł jego ksiĂŞstwo gniewkowskie. KaÂźko SÂłupski rĂłwnieÂż szybko przestaÂł byĂŚ zagroÂżeniem dla cĂłrek Ludwika, poniewaÂż porozumiaÂł siĂŞ z wÂładcÂą WĂŞgier i Polski. Wnuk i adoptowany syn Kazimierza Wielkiego zmarÂł zresztÂą w 1377 roku. NajmÂłodsza z cĂłrek monarchy, Jadwiga, byÂła ostatniÂą, ktĂłrÂą brano pod uwagĂŞ przy sukcesji w Polsce. Sprawy potoczyÂły siĂŞ jednak w ten sposĂłb, Âże to ona zasiadÂła na tronie w Krakowie. StaÂło siĂŞ tak, poniewaÂż w roku 1377 lub 1378 zmarÂła jej najstarsza siostra Katarzyna, wiĂŞc zgodnie z ustaleniami, po Âśmierci Ludwika miaÂła wstÂąpiĂŚ Maria. ByÂła ona wĂłwczas zarĂŞczona z Zygmuntem Luksemburczykiem, ale jego kandydatura do korony polskiej wywoÂływaÂła kontrowersje w kraju. Po Âśmierci Ludwika w 1382 roku WĂŞgrzy wynieÂśli na tron MariĂŞ, co zmniejszyÂło powaÂżnie jej szanse na koronĂŞ w Polsce. Panowie polscy po 12 latach panowania krĂłla, ktĂłry urzĂŞdowaÂł w Budzie, mieli doœÌ unii. ZaczĂŞto w zwiÂązku z tym forsowaĂŚ kandydaturĂŞ Jadwigi. RozwiÂązanie to pozwalaÂło im na dotrzymanie zobowiÂązaĂą i niedopuszczenie Zygmunta Luksemburczyka na tron. ÂŁatwiej rĂłwnieÂż byÂło zerwaĂŚ zarĂŞczyny z rodem HabsburgĂłw niÂż z potĂŞÂżnymi Luksemburgami. MÂłodej Jadwidze moÂżna byÂłoby w zwiÂązku z tym wybraĂŚ ma³¿onka, a zarazem i przyszÂłego krĂłla Polski. Jadwiga nie objĂŞÂła jednak tronu szybko. StaÂło siĂŞ to dopiero na jesieni 1384 roku. Dwa lata, dzielÂące ÂśmierĂŚ Ludwika od jej przybycia do kraju, upÂłynĂŞÂły na walkach wewnĂŞtrznych, rywalizacji kandydatĂłw do tronu i ciÂągÂłych negocjacjach z matkÂą Jadwigi, ElÂżbietÂą. Zygmunt Luksemburczyk bezskuteczne prĂłbowaÂł zapewniĂŚ sobie koronĂŞ. Wielkopolanie postawili mu twarde warunki, a MaÂłopolanie nie dali siĂŞ pozyskaĂŚ dla jego planĂłw. Na zjeÂździe w Radomsku 25 listopada 1382 roku MaÂłopolanie i Wielkopolanie uznali prawa obu cĂłrek Ludwika do tronu. Przeciw takiej interpretacji paktu koszyckiego wystÂąpili, bĂŞdÂący w mniejszoÂści, zwolennicy Zygmunta, arcybiskup Bodzanta i starosta wielkopolski Domarat. Postanowienia zjazdu w Radomsku potwierdziÂł grudniowy zjazd MaÂłopolan w WiÂślicy. Na zjeÂździe tym byli obecni przedstawiciele ElÂżbiety BoÂśniaczki, ktĂłrzy zaapelowali, by panowie nikomu (nawet Zygmuntowi) nie skÂładali hoÂłdu. Matka Jadwigi dziĂŞkowaÂła rĂłwnieÂż za dotychczasowe dotrzymanie wiernoÂści jej cĂłrkom. Zdarzenie to oznaczaÂło poczÂątek upadku niepopularnego Domarata i wymogÂło zmianĂŞ stanowiska arcybiskupa Bodzanty. W tym czasie doszÂło teÂż do wybuchu wojny domowej w Wielkopolsce, zwanej wojnÂą GrzymalitĂłw z Na³êczami. W wojnĂŞ tĂŞ byÂł zamieszany Ksi¹¿ê Mazowiecki Siemowit IV, ktĂłry chciaÂł sobie utorowaĂŚ drogĂŞ do korony polskiej. Panowie polscy postanowili w zwiÂązku z tym uzyskaĂŚ jasnÂą deklaracjĂŞ strony wĂŞgierskiej, co do przyszÂłoÂści tronu. Na zjeÂździe w Sieradzu w lutym 1383 roku ElÂżbieta zwolniÂła wszystkich z obietnic danych Marii i jej mĂŞÂżowi oraz obiecaÂła przysÂłaĂŚ JadwigĂŞ do Polski po Wielkanocy. Po koronacji, jej cĂłrka miaÂła wrĂłciĂŚ na trzy lata do Budy, na dalsze wychowanie. Strona polska zobowiÂązaÂła siĂŞ udzieliĂŚ odpowiedzi na tĂŞ propozycjĂŞ do 28 marca. Kiedy zbliÂżaÂł siĂŞ wyznaczony termin, na nowym zjeÂździe w Sieradzu wiĂŞkszoœÌ zdobyli zwolennicy kandydatury ksiĂŞcia Siemowita. Planowali, aby ten, przez zwiÂązek ma³¿eĂąski z JadwigÂą, staÂł siĂŞ legalnym wÂładcÂą Polski. Arcybiskup Bodzanta uzyskaÂł od wiĂŞkszoÂści zebranych zapewnienie, Âże wÂłaÂśnie ksiĂŞcia mazowieckiego chcÂą za krĂłla. ZapaÂł zebranych ostudziÂł jednak kasztelan wojnicki Jan z TĂŞczyna, ktĂłry przekonaÂł zgromadzonych, Âże najpierw trzeba siĂŞ wywiÂązaĂŚ z przyrzeczeĂą wzglĂŞdem Jadwigi. Uczestnicy zjazdu za¿¹dali, by Jadwiga przybyÂła do Polski do 10 maja, w przeciwnym razie, bĂŞdÂą siĂŞ czuli zwolnieni ze zobowiÂązaĂą. Dodatkowo domagano siĂŞ ponownego przy³¹czenia Rusi Czerwonej do Korony, co obiecaÂł uczyniĂŚ Ludwik przed swym wstÂąpieniem na tron. Siemowit wiedzÂąc o przybyciu Jadwigi do krĂłlestwa, planowaÂł jej porwanie. W realizacji tych planĂłw przeszkodzili mu MaÂłopolanie. Ksi¹¿ê nie zrezygnowaÂł jednak z urzeczywistnienia swych marzeĂą o koronie polskiej i zwoÂłaÂł kolejny zjazdy w czerwcu do Sieradza. Tam jego zwolennicy okrzyknĂŞli go krĂłlem, lecz arcybiskup Bodzanta nie zdecydowaÂł siĂŞ na jego koronacjĂŞ. W umĂłwionym czasie nie przybyÂła takÂże do Polski Jadwiga. Jej matka usprawiedliwiaÂła siĂŞ powodziami na drodze. UdobruchaÂła poselstwo polskie podarkami, a te zgodziÂło siĂŞ na nowÂą datĂŞ przysÂłania Jadwigi – 11 listopada. Jednak i ten termin nie zostaÂł dotrzymany. Niewiele teÂż pomogÂło poselstwo wojewody kaliskiego SĂŞdziwoja z Szubina, ktĂłry pojechaÂł na WĂŞgry. MaÂło brakowaÂło, a poseÂł trafiÂłby do wiĂŞzienia. W takiej sytuacji w marcu 1384 roku doszÂło do zjazdu w Radomsku. Akt konfederacji, ktĂłra tam zostaÂła zawiÂązana, jest Âświadectwem rozwagi i dojrzaÂłoÂści politycznej Ăłwczesnych elit. Zorganizowano zarzÂąd paĂąstwa i ustalono wspĂłlnÂą liniĂŞ politycznÂą. Za bezpieczeĂąstwo w paĂąstwie odpowiedzialnymi uczyniono starostĂłw, a do pomocy dano im radĂŞ zÂłoÂżonÂą z rycerstwa i mieszczan. Zabroniono im rĂłwnieÂż kontaktĂłw z WĂŞgrami. Ustalono, Âże Jadwigi bĂŞdzie siĂŞ oczekiwaĂŚ w Polsce do maja. ElÂżbieta usiÂłowaÂła jeszcze zwlekaĂŚ i prĂłbowaÂła prowadziĂŚ rozmowy z panami polskimi w Lubowli. CzekajÂące w SÂączu na przyjazd Jadwigi rycerstwo, nie ujrzawszy jej, zrezygnowaÂło z wysyÂłania poselstwa i postanowiÂło zwoÂłaĂŚ nowy zjazd na wrzesieĂą do Sieradza, w celu wybrania krĂłla. Postanowieniom zjazdu nie podporzÂądkowaÂł siĂŞ SĂŞdziwĂłj z Szubina, ktĂłry zdecydowaÂł siĂŞ pojechaĂŚ na WĂŞgry. Nie wiemy jaki miaÂł on wpÂływ na decyzjĂŞ ElÂżbiety, faktem jest jednak, Âże ta, na jesieni, wysÂłaÂła cĂłrkĂŞ do Polski. Do koronacji Jadwigi AndegaweĂąskiej doszÂło 13 paÂździernika w Krakowie, w 1384 roku. PowrĂłt na poczÂątek strony >>> Wilhelm Habsburg w Krakowie Kilka razy w naszej historii niewiele brakowaÂło, a na polskim tronie zasiadÂłby przedstawiciel rodu HabsburgĂłw. Pierwszym, ktĂłry prawie tego dokonaÂł, byÂł Wilhelm Habsburg. Gdy miaÂł osiem lat, 15 czerwca 1376 roku doszÂło do jego Âślubu z JadwigÂą na zamku w Haimburgu. Ma³¿eĂąstwo mogÂłoby zastaĂŚ uznane za prawomocne, gdyby doszÂło do jego konsumpcji, po osiÂągniĂŞciu przez tÂą parĂŞ peÂłnoletnoÂści. Jadwiga miaÂła siĂŞ do tego czasu wychowywaĂŚ na wiedeĂąskim dworze. Sprawy potoczyÂły siĂŞ jednak inaczej, gdy przed mÂłodÂą AndegawenkÂą zarysowaÂła siĂŞ wizja zdobycia korony polskiej. Rodzina Wilhelma zabiegaÂła w nowej sytuacji o potwierdzenie poczynionych ustaleĂą i takowe otrzymaÂła. Matka Jadwigi ElÂżbieta przyrzekaÂła z jednej strony rĂŞkĂŞ cĂłrki Habsburgom, a z drugiej nie chciaÂła draÂżniĂŚ polskiego rycerstwa. Nie mogÂąc dÂłuÂżej zwlekaĂŚ, zgodziÂła siĂŞ w koĂącu na przyjazd cĂłrki do Krakowa. Tu, 16 paÂździernika 1384 roku, mÂłodziutka Andegawenka zostaÂła koronowana przez arcybiskupa BodzantĂŞ na krĂłla polskiego (in regem). Za JadwigÂą przybyÂł do Polski Wilhelm, sprawiajÂąc swym przyjazdem niemaÂły kÂłopot panom polskim, a szczegĂłlnie kasztelanowi krakowskiemu DobiesÂławowi z KurozwĂŞk. Obawiano siĂŞ, Âże Habsburg moÂże udaremniĂŚ rozpoczate rozmowy ... cd.... Tytuł: Odp: PRZEBUDZENIE KRĂLOWEJ- KROLA JADWIGI ANDEGAWEĂSKIEJ..... Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 09, 2011, 08:00:54 cd......
z Jagie³³¹ lecz nikt nie waÂżyÂł siĂŞ sprzeciwiĂŚ woli krĂłlowej, ktĂłra sprzyjaÂła mÂłodemu ksiĂŞciu. Wilhelm przywiĂłzÂł ze sobÂą pokaÂźny majÂątek, a wraz z nim przybyÂł orszak rycerzy. ÂŚwiadczyĂŚ moÂże to o tym, Âże szykowaÂł siĂŞ do pozostania w stoÂłecznym grodzie i zajĂŞcia polskiego tronu. MiaÂł w mieÂście swoich sprzymierzeĂącĂłw, wÂśrĂłd nich podkomorzego krakowskiego Gniewosza z Dalewic. Do osiÂągniĂŞcia celu brakowaÂło jedynie, aby jego zwiÂązek z JadwigÂą zostaÂł dopeÂłniony. Wprawdzie DobiesÂław z KurozwĂŞk zabroniÂł wstĂŞpu mÂłodemu Habsburgowi na zamek, ale nie powstrzymaÂło to go od spotkaĂą z JadwigÂą. Wraz z dwĂłrkami krĂłlowa przychodziÂła na taĂące do ksiĂŞcia, do klasztoru franciszkanĂłw. DÂługosz w Liber beneficiorum informuje nas, Âże nawet przez dwa tygodnie mieszkali razem w Krakowie. Gdy do stoÂłecznego grodu doszÂła wiadomoœÌ, Âże do miasta przybĂŞdzie Jagie³³o by obj¹Ì tron, Jadwiga i Wilhelm postanowili dopeÂłniĂŚ ma³¿eĂąstwa. Tu jednak w porĂŞ zareagowali panowie polscy i wypĂŞdzili mÂłodego ksiĂŞcia z zamku. Jadwiga nie mogÂąc siĂŞ pogodziĂŚ z tym faktem, toporem prĂłbowaÂła skruszyĂŚ zamkowÂą bramĂŞ. UlegÂła jednak w koĂącu proÂśbom i argumentom rycerza Dymitra z Goraja i pogodziÂła siĂŞ z losem. Wilhelm, obawiajÂąc siĂŞ o swoje bezpieczeĂąstwo, opuÂściÂł po tej przygodzie stoÂłeczny grĂłd i wrĂłciÂł do Austrii. Jeszcze przed koronacjÂą Jagie³³y przybyÂł ponownie do Krakowa lecz tym razem w przebraniu kupca i bez orszaku. Niewiele brakowaÂło, a zostaÂłby schwytany w domu MorsztynĂłw, gdzie przez pewien czas byÂła jego kryjĂłwka, ale udaÂło mu siĂŞ schowaĂŚ (w kominie). WidzÂąc, Âże niewiele juÂż moÂże zdziaÂłaĂŚ, opuÂściÂł definitywnie nasz kraj. Tak oto caÂła historia zachowana zostaÂła na kartach kroniki Jana DÂługosza, ktĂłry najpeÂłniej opowiada o tych zdarzeniach. Nie jest to jednak jedyna relacja. Informacje o tym, Âże nie doszÂło do uprawomocnienia zwiÂązku Wilhelma i Jadwigi znajdziemy na kartach: Kalendarza KapituÂły Krakowskiej, Katalogu OpatĂłw ÂŻagaĂąskich, czy DopeÂłnienia Szamotulskiego. W 1386 roku biskup Raguzy Mafiolus uznaÂł, Âże ma³¿eĂąstwo WÂładysÂława Jagie³³y i Jadwigi jest prawomocne i skonsumowane. Nie mĂłgÂłby tego uczyniĂŚ, gdyby wczeÂśniej doszÂło do dopeÂłnienia Âślubu z Wilhelmem. PamiĂŞtaĂŚ naleÂży rĂłwnieÂż, Âże pochodzÂąca od DÂługosza informacja o drugim pobycie Wilhelma w Krakowie, nie jest potwierdzona przez inne ÂźrĂłdÂła historyczne. JeÂśli po stronie polskiej nie byÂło wÂątpliwoÂści, co do waÂżnoÂści ma³¿eĂąstwa z Jagie³³¹, to dla naszych pó³nocnych sÂąsiadĂłw sprawa wyglÂądaÂła zupeÂłnie inaczej. KrzyÂżacy utrzymywali, co byÂło zgodne z ich racjÂą stanu, Âże Wilhelm jest prawomocnym ma³¿onkiem naszej wÂładczyni. Stanowisko to rĂłwnaÂło siĂŞ nieuznawaniu wÂładcy litewskiego na polskim tronie i unii miĂŞdzy KrĂłlestwem Polskim a Wielkim KsiĂŞstwem Litewskim. Tak caÂła sprawa przedstawiona jest na kartach: Annales Thoruneses, Kronice Jana Possilge, Detmara z Lubeki, czy Satyrze Jana Falkenberga. Historia ta opisywana jest rĂłwnieÂż w ÂźrĂłdÂłach austriackich, ktĂłre przewaÂżnie zgodne sÂą co do tego, Âże to panowie polscy wypĂŞdzili Wilhelma z Polski i dybali na jego Âżycie. PodajÂą teÂż czĂŞsto, Âże Wilhelm zasiadÂł na tronie w Krakowie. Zobaczmy jednak, co dzieje siĂŞ z Wilhelmem po krakowskich doÂświadczeniach. Ksi¹¿e nowe ma³¿eĂąstwo zawarÂł dopiero w roku 1401, czyli dwa lata po Âśmierci krĂłlowej Polski. Wilhelm przez caÂły ten czas nie oÂżeniÂł siĂŞ, mimo Âże ma³¿eĂąstwo z JadwigÂą zostaÂło uznane za niewaÂżne, a papieÂż udzieliÂł mu dyspensy. Romantyczne powieÂści uzasadniajÂą wszystko wielkÂą miÂłoÂściÂą, jakÂą Wilhelm zapaÂłaÂł do Jadwigi. NaleÂży jednak spojrzeĂŚ na sprawĂŞ takÂże z bardziej praktycznej strony. Ma³¿eĂąstwo z AndegawenkÂą zasiadajÂącÂą na polskim tronie oznaczaÂło zdobycie krĂłlewskiej korony. Wilhelm chyba aÂż do Âśmierci Jadwigi, nie rozstaÂł siĂŞ z marzeniami o wÂładaniu PolskÂą. W swych planach posiadaÂł potĂŞÂżnego sprzymierzeĂąca, jakim byÂł Zakon KrzyÂżacki. Wielki Mistrz Konrad von Jungingen prowadziÂł z ksiĂŞciem korespondencjĂŞ w tej sprawie i informowaÂł go o sytuacji w Polsce. NakÂłaniaÂł go rĂłwnieÂż do upomnienia siĂŞ o tron po Âśmierci Jadwigi. Bardziej prawdopodobnym jest wiĂŞc to, Âże to nie miÂłoœÌ lecz polityka kierowaÂła czynami Habsburga. Tak oto przedstawiajÂą siĂŞ te wydarzenia w Âświetle ÂźrĂłdeÂł historycznych. Historia opowiadajÂąca o nieszczĂŞÂśliwej miÂłoÂści dwunastoletniej krĂłlewny i mÂłodego ksiĂŞcia staÂła siĂŞ teÂż idealnym tematem dla powieÂści i sztuk teatralnych PowrĂłt na poczÂątek strony >>> Gniewosz z Dalewic W kronice Jana DÂługosza odnaleŸÌ moÂżemy ciekawÂą opowieœÌ o relacjach miĂŞdzy JadwigÂą i Jagie³³¹. Kronikarz informuje nas, Âże krĂłlewska para przeÂżywaÂła w swoim ma³¿eĂąstwie trudne chwile. JednÂą z nich byÂła spowodowana plotkami, Âże podczas jego nieobecnoÂści w Krakowie Jadwiga urzÂądzaÂła sobie sekretne spotkania z Wilhelmem Habsburgiem. WieÂści te dotarÂły do krĂłla w 1388 roku, gdy wrĂłciÂł na Wawel z Litwy. Jak podaje Jan DÂługosz, monarcha zacz¹³ siĂŞ gniewaĂŚ na swojÂą ma³¿onkĂŞ lecz sytuacjĂŞ zaÂłagodzili dworzanie. Atmosfera musiaÂła byĂŚ jednak napiĂŞta, skoro w nastĂŞpnym roku kronikarz pisze, Âże otoczenie znĂłw musiaÂło jednaĂŚ sk³óconÂą parĂŞ. Tym razem postanowiono skoĂączyĂŚ ze sprawÂą, nakÂłaniajÂąc JadwigĂŞ i Jagie³³ê do ujawnienia ÂźrĂłdeÂł swych informacji. Obie strony wskazaÂły na podkomorzego krakowskiego Gniewosza z Dalewic, ktĂłry od pewnego czasu podsycaÂł niechĂŞci ma³¿eĂąskie. SprawĂŞ rozstrzygn¹³ sÂąd, przed ktĂłrym Gniewosz nawet nie prĂłbowaÂł siĂŞ broniĂŚ, bÂłagajÂąc o wyrok nie tyle zgodny „z wymogami prawa”, co „z ÂłagodnoÂściÂą”. SÂąd zgodziÂł siĂŞ na zaproponowanÂą przez Gniewosza karĂŞ, a byÂło niÂą publiczne „odszczekanie” spod Âławy stawianych krĂłlowej zarzutĂłw. Po tym wydarzeniu, wedÂług Jana DÂługosza, ma³¿eĂąstwo krĂłlewskiej pary miaÂło dalej przebiegaĂŚ w zgodzie i miÂłoÂści. Jednak caÂły przekaz naszego kronikarza podwaÂżyÂła juÂż R. Maurer, konfrontujÂąc go z innymi ÂźrĂłdÂłami. PowrĂłt na poczÂątek strony >>> Jadwiga i KrzyÂżacy KrĂłlowa cieszyÂła siĂŞ szczegĂłlnym szacunkiem u wielkich mistrzĂłw zakonnych i to, jÂą czĂŞsto prosili o pomoc w trudnych sprawach. Jadwiga znaÂła jĂŞzyk niemiecki i posiadaÂła talenty dyplomatyczne. Te umiejĂŞtnoÂści wykorzystywaÂła w rozmowach z pó³nocnymi sÂąsiadami KrĂłlestwa Polskiego. Bogata korespondencja krĂłlowej Jadwigi z wielkimi mistrzami Zakonu NajÂświĂŞtszej Marii Panny zachowana zostaÂła na kartach: Codex epistolaris Vitoldi Magni oraz Lites ac res gestae inter Polonos Ordinemque Cruciferorum. SzczegĂłlnie wiele miejsca poÂświĂŞcono w niej kwestii zwrotu Ziemi DobrzyĂąskiej, w ktĂłrÂą bardzo Âżywo zaangaÂżowana byÂła Jadwiga. KrzyÂżacy stali na stanowisku, Âże naleÂży im siĂŞ zwrot poÂżyczki danej WÂładysÂławowi Opolczykowi. UwaÂżali rĂłwnieÂż, Âże to on powinien zadecydowaĂŚ, komu tĂŞ ziemiĂŞ naleÂży przekazaĂŚ (WÂładysÂław Opolczyk podczas panowania Ludwika WĂŞgierskiego, zostaÂł mianowany namiestnikiem w Polsce. Jego niepopularnoœÌ w kraju zmusiÂła jednakÂże krĂłla do odwoÂłania go z zajmowanego urzĂŞdu. Ludwik WĂŞgierski zadbaÂł jednak o swego zaufanego sÂługĂŞ i nadaÂł mu jako lenno miĂŞdzy innymi ZiemiĂŞ DobrzyĂąskÂą. Opolczyk natomiast bezprawnie zastawiÂł te wÂłoÂści, w zamian za poÂżyczkĂŞ otrzymanÂą od KrzyÂżakĂłw.) Jadwiga spotkaÂła siĂŞ w tej sprawie z wielkim mistrzem Konradem von Jungingenem i komturami w InowrocÂławiu w 1397 roku. WedÂług DÂługosza, ktĂłry umieszcza w swojej kronice opis tego spotkania, KrzyÂżacy wymĂłwkami zwodzili krĂłlowÂą i odrzucali jej sprawiedliwe warunki. Jadwiga, zawiedziona przebiegiem pertraktacji i postawÂą swoich rozmĂłwcĂłw, „skarciÂła” wielkiego mistrza i komturĂłw. PrzepowiedziaÂła rĂłwnieÂż rychÂły wybuch wojny po swojej Âśmierci uwaÂżajÂąc, Âże nikt inny nie zdoÂła powstrzymaĂŚ rozlewu krwi. Wielcy mistrzowie prosili rĂłwnieÂż JadwigĂŞ o glejty dla swoich pos³ów, a takÂże o wstawienie siĂŞ za kupcami z PaĂąstwa Zakonnego, dla ktĂłrych domagali siĂŞ wolnego przejazdu do Krakowa. Po Âśmierci krĂłlowej Konrad von .... Jungingen pisywaÂł do Wilhelma Habsburga i informowaÂł go o sytuacji w Polsce. NakÂłaniaÂł go rĂłwnieÂż do upomnienia siĂŞ o koronĂŞ polskÂą. Jadwiga staÂła siĂŞ takÂże powodem konfliktu miĂŞdzy Jagie³³¹ i wielkim mistrzem, poniewaÂż KrzyÂżacy poprzez insynuacje na temat Jadwigi i Wilhelma oczerniali zmar³¹ przed Soborem KonstancjaĂąskim. PowrĂłt na poczÂątek strony >>> ÂŻycie codzienne krĂłlowej Niewiele niestety wiemy o Âżyciu Jadwigi po objĂŞciu tronu, a przed Âślubem z Jagie³³¹. Gdy zostaÂła krĂłlem Polski zapewne nie miaÂła ukoĂączonych jeszcze 11 lat. ZostaÂła oddzielona od matki i Âśrodowiska, ktĂłre znaÂła. KontynuowaÂła swojÂą edukacjĂŞ i musiaÂła szybko wykazaĂŚ siĂŞ dojrzaÂłoÂściÂą. Jest to bardzo interesujÂący okres jej Âżycia, do ktĂłrego niestety nie mamy ÂźrĂłdeÂł. Mimo tej luki w naszej wiedzy, to wÂłaÂśnie krĂłlowa Jadwiga i krĂłl Jagie³³o sÂą pierwszÂą monarszÂą parÂą, o ktĂłrej Âżyciu mamy tak szczegó³owe informacje. Mamy to szczĂŞÂście bowiem, Âże do naszych czasĂłw zachowaÂły siĂŞ rachunki dworu Jadwigi i Jagie³³y. DziĂŞki nim moÂżemy, choĂŚ w czĂŞÂści, odpowiedzieĂŚ sobie na pytanie jak wyglÂądaÂło Âżycie codzienne krĂłlewskiej pary. Wprawdzie materiaÂł nie jest kompletny, poniewaÂż dysponujemy jedynie fragmentami ró¿nych rejestrĂłw skarbowych, mimo to dostarcza on nam licznych informacji. Pierwsze wydanie tychÂże rachunkĂłw dokonane przez hr. Aleksandra PrzeÂździeckiego, dalekie byÂło od doskonaÂłoÂści. OgÂłoszone drukiem w 1854 roku ÂŻycie domowe Jadwigi i Jagie³³y z regestrĂłw skarbowych z lat 1388-1417 zawieraÂło tylko fragmenty rejestrĂłw, uznane przez hrabiego za najciekawsze. Mimo to publikacja wywoÂłaÂła sensacjĂŞ w Âśrodowisku historykĂłw i cieszyÂła siĂŞ ogromnÂą popularnoÂściÂą. NiedoskonaÂłoœÌ i niski nakÂład wydania staÂły siĂŞ przyczynÂą kolejnej prĂłby ogÂłoszenia drukiem rejestrĂłw. SprawÂą zajĂŞÂła siĂŞ tym razem komisja historyczna Akademii UmiejĂŞtnoÂści, a edycji podj¹³ siĂŞ Franciszek PiekosiĂąski. Postanowiono wydaĂŚ rejestry w caÂłoÂści i w jĂŞzyku oryginaÂłu, czyli po Âłacinie. Dodatkowo uzupeÂłniono je o nowo odnalezione rejestry. Efekty pracy F. PiekosiĂąskiego zostaÂły opublikowane w 1896 roku, w Monumenta Medii Aevii Historia, t. XV. Jadwiga i Jagie³³o czĂŞsto zmieniali miejsce pobytu, co wiÂązaÂło siĂŞ zarĂłwno ze sprawowaniem wÂładzy, jak i podyktowane byÂło przyczynami ekonomicznymi. Jagie³³o jeÂździÂł w sprawach urzĂŞdowych nie tylko po Polsce, ale i po Litwie. Rzadko towarzyszyÂł swej ma³¿once, a do ich spotkaĂą dochodziÂło g³ównie zimÂą, gdy podró¿e byÂły utrudnione. Dodatkowo zmiany miejsca pobytu wymuszone byÂły wzglĂŞdami ekonomicznymi. CzĂŞsto po wyczerpaniu zasobĂłw, a dwĂłr krĂłlewski potrzebowaÂł ich niemaÂło, przenoszono siĂŞ w nowe miejsce. W 1393 roku niewiele brakowaÂło, a z tego powodu wspĂłlny pobyt krĂłlewskiej pary w NiepoÂłomicach zostaÂłby skrĂłcony. Po pobycie na zamku Jadwigi, Jagie³³y i ich goÂścia, Skirgie³³y, zaczĂŞÂło brakowaĂŚ w podrzĂŞdztwie pieniĂŞdzy na utrzymanie dworu. Jadwiga planowaÂła w zwiÂązku z tym wyjechaĂŚ na Wawel lecz udaÂło siĂŞ zaradziĂŚ caÂłej sytuacji i krĂłlewska para mogÂła jeszcze jakiÂś czas spĂŞdziĂŚ razem na zamku. Jadwiga i Jagie³³o najczĂŞÂściej zasiadali do posiÂłku przy oddzielnych stoÂłach i w innym towarzystwie. KrĂłl jadÂł w gronie mĂŞskim, a krĂłlowa g³ównie w towarzystwie niewiast. ZapraszaÂła do swego stoÂłu panny i damy dworu, Âżony i cĂłrki goÂści, ale takÂże dostojnikĂłw koÂścielnych, wielmo¿ów i pos³ów. UstawiaÂła rĂłwnieÂż specjalny stó³ dla ubogich. PodstawÂą wyÂżywienia krĂłlowej byÂło miĂŞso ró¿nego rodzaju, a w dni postne ryby. Na stole pojawiaÂła siĂŞ: woÂłowina, cielĂŞcina, wieprzowina, baranina, drĂłb wszelkiego gatunku, rzadko dziczyzna (g³ównie miĂŞso zajĂŞcze). Z ryb moÂżna wymieniĂŚ: Âłososie, pÂłocie, leszcze, Âśledzie i wĂŞgorze. Jadano takÂże raki. ZachowaÂło siĂŞ rĂłwnieÂż kilka nazw potraw, jakie sporzÂądzano na potrzeby monarszej pary i ich dworu. Na stó³ Jagie³³y trafiaÂła potrawa z „gĂŞsich wnĂŞtrznoÂści”, galareta z drobiu i ryb oraz „pirogi”. Te ostatnie byÂły ulubionÂą potrawÂą krĂłla i jego litewsko-ruskich towarzyszy oraz stanowiÂły swego rodzaju novum na krakowskim dworze. Jadwidze przyrzÂądzano natomiast drĂłb z dodatkiem lub nadzieniem z gruszek oraz placki z jabÂłkami i Âśliwkami. Na dworze nie stroniono teÂż od jarzyn. NajwiĂŞkszÂą popularnoÂściÂą cieszyÂła siĂŞ kapusta. OprĂłcz niej na stó³ trafiaÂła: rzepa, cebula, groch, pietruszka, buraki, ogĂłrki, rzeÂżucha, rzodkiew, chrzan, czosnek, pory, koper, gorczyca, soczewica oraz marchew. KrĂłlowa szczegĂłlnie lubiÂła ÂświeÂże ogĂłrki, gustowaÂła takÂże w owocach i, podobnie jak m¹¿, przepadaÂła za gruszkami, wiÂśniami oraz Âśliwkami. G³ównym napojem na krĂłlewskim dworze byÂło piwo. Pijano takÂże wÂłoskie, francuskie i austriackie wino. Z tych trunkĂłw, jak powszechnie wiadomo, nie korzystaÂł Jagie³³o, ktĂłry piÂł przewaÂżnie wodĂŞ lub mleko. Jadano zazwyczaj dwa razy w ciÂągu dnia. Pierwszym posiÂłkiem byÂło Âśniadanie, a drugim obiad. Oba byÂły jednakowo obfite. Jadwiga czasem spoÂżywaÂła jeszcze kolacjĂŞ w maÂłym gronie. W okresie postu ograniczano siĂŞ do jednego posiÂłku w ciÂągu dnia, dla Jagie³³y byÂł to czĂŞsto jedynie chleb i woda. Na koniec pamiĂŞtaĂŚ naleÂży, Âże wymienionych potraw nie jadaÂł caÂły dwĂłr. Dla pomniejszych urzĂŞdnikĂłw g³ównym skÂładnikiem diety byÂł chleb. Jadwiga dbaÂła jednak o jakoœÌ pieczywa, nie tylko na swoje potrzeby, ale i swego dworu. Tym, co wyró¿niaÂło dwĂłr Jadwigi i Jagie³³y, byÂła jego wielokulturowoœÌ. Jest to swego rodzaju fenomen w Ăłwczesnej Europie. W jednym miejscu mamy katolikĂłw, prawosÂławnych, a moÂże i pogan. SpotkaĂŚ moÂżemy u boku krĂłlewskiej PolakĂłw, LitwinĂłw i RusinĂłw, co implikuje odmiennoœÌ kulturowÂą, religijnÂą i obyczajowÂą dworzan. Jednak dwĂłr krĂłlewski byÂł miejscem, gdzie potrafiono sobie poradziĂŚ z tÂą ró¿norodnoÂściÂą i uszanowaĂŚ odmienne praktyki religijne. Ró¿norodnoœÌ ta wywoÂłaÂła teÂż zmiany wÂśrĂłd urzĂŞdĂłw dworskich. NiektĂłre z nich zniknĂŞÂły, jak chociaÂżby urzÂąd koniuszego i Âłowczego. Na dworze krĂłlewskim nie brakowaÂło rĂłwnieÂż przedstawicieli Ăłwczesnej elity intelektualnej. W otoczeniu Jadwigi AndegaweĂąskiej znalazÂł siĂŞ Mateusz z Krakowa wybitny scholastyk, póŸniejszy biskup Wormacji i rektor Uniwersytetu w Heidelbergu. Kanclerzem dworu krĂłlowej byÂł Piotr Wysz, póŸniejszy biskup krakowski i poznaĂąski. ByÂł to czÂłowiek znakomicie wyksztaÂłcony, prawnik z tytuÂłem doktora po studiach w Pradze i Padwie. PomagaÂł w organizacji odnowionej Akademii Krakowskiej i byÂł jej pierwszym kanclerzem. Na dworze krĂłlowej przebywaÂł rĂłwnieÂż Hieronim z Pragi, ktĂłry, obok Jana Husa, byÂł jednym z g³ównych reformatorĂłw czeskich. PowrĂłt na poczÂątek strony >>> Wizerunki krĂłlowej Do chwili obecnej niestety nie zachowaÂła siĂŞ Âżadna podobizna krĂłlowej Jadwigi pochodzÂąca z jej czasĂłw, a wÂłaÂściwe Âżadna dajÂąca moÂżliwoœÌ poznania jej wyglÂądu. Istnieje wprawdzie wizerunek tej ÂświĂŞtej na srebrnej trumnie Âśw. Symeona w Zarze, ale jest to liche i schematyczne przedstawienie, ktĂłre nie oddaje cech poszczegĂłlnych postaci na nim umieszczonych. Jest to wotum ElÂżbiety BoÂśniaczki pochodzÂące z 1380 roku, na ktĂłrym artysta umieÂściÂł postaĂŚ wĂŞgierskiej krĂłlowej i jej cĂłrek. PostaĂŚ Jadwigi widnieje rĂłwnieÂż na pieczĂŞci majestatycznej, czyli rezerwowanej do waÂżniejszych czynnoÂści urzĂŞdowych, lecz i tu jest to jedynie jej zarys. Nie wiemy wiĂŞc, jak dokÂładnie wyglÂądaÂła jedyna ÂświĂŞta na polskim tronie. RĂłwnie ciekawe, choĂŚ o wiele wczeÂśniejsze, jest przedstawienie krĂłlowej Jadwigi pochodzÂące z Series ducem ac regem Polonorum a Lecho I ad Augustum II piĂłra A. Barbey’a. DzieÂło to, wydrukowane w 1702 roku zilustrowane zostaÂło przez Benoit Farjata (link). KrĂłlowa Jadwiga, jak to opisuje Lucjan Rydel, prezentuje siĂŞ na nim jak wÂłoska madonna. Na chuÂście przykrywajÂącej wÂłosy wÂładczyni spoczywa korona. GÂłowĂŞ ma lekko przechylonÂą, a oczy patrzÂące w dal. Ca³¹ kompozycjĂŞ umieszczono na okrÂągÂłym medalionie. SzczegĂłlnie bogaty w przedstawienia Jadwigi okazaÂł siĂŞ koniec XIX i pierwsze dekady XX wieku. ZwiÂązane byÂło to z oÂżywieniem kultu krĂłlowej Jadwigi i staraniem o jej beatyfikacjĂŞ. W Bibliotece Narodowej przechowywane sÂą liczne wizerunki krĂłlowej pochodzÂące z tych czasĂłw, a takÂże kopie podobizn wczeÂśniejszych. WÂłaÂśnie takÂą kopiÂą jest wizerunek Jadwigi pochodzÂący z arrasu, przedstawiajÂącego drzewo genealogiczne rodu HabsburgĂłw. Sam arras pochodzi z XV wieku i wykonany jest zgodnie z konwencjÂą artystycznÂą epoki, prawdopodobnie wiĂŞc niewiele ma wspĂłlnego z rzeczywistoÂściÂą i jest tylko swobodnÂą wizjÂą artysty. Co ciekawe, Jadwiga znalazÂła siĂŞ na nim jako Âżona Wilhelma Habsburga. SzczegĂłlnie ciekawie prezentuje siĂŞ wyobraÂżenie naszej krĂłlowej na obrazie Marcello Bacciarelliego. Na tym p³ótnie Jadwiga, o delikatnych rysach twarzy, patrzy w dal wielkimi oczami. Drobne usta ukÂładajÂą siĂŞ w delikatnym uÂśmiechu, a z caÂłej postaci promieniuje spokĂłj. Temu Âłagodnemu wizerunkowi krĂłlowej moÂżna przeciwstawiĂŚ dzieÂło Jana Matejki. W jego wizji mÂłoda wÂładczyni ma doœÌ twarde rysy twarzy i prezentuje siĂŞ bardziej majestatycznie. Zaprezentowane przedstawienia Jadwigi sÂą jedynie ma³¹ czĂŞÂściÂą wszystkich wyobraÂżeĂą ÂświĂŞtej krĂłlowej. Bogata osobowoœÌ, ciekawy Âżyciorys i ÂświĂŞtoœÌ jej osoby sprawiÂły, Âże Jadwiga czĂŞsto goÂściÂła w wyobraÂźni artystĂłw. W prezentowanej podkolekcji przedstawiamy PaĂąstwu wizerunki tej ÂświĂŞtej, zgromadzone w ZakÂładzie ZbiorĂłw Ikonograficznych Biblioteki Narodowej w Warszawie. PowrĂłt na poczÂątek strony >>> GrĂłb krĂłlowej Po Âśmierci ciaÂło krĂłlowej Jadwigi zÂłoÂżono do grobu przygotowanego w katedrze wawelskiej. Niestety miejsce jej pochĂłwku nie dotrwaÂło do naszych czasĂłw w stanie nienaruszonym. Za sprawÂą biskupa Piotra Gembickiego, ktĂłry szykowaÂł wÂłasny pochĂłwek w katedrze, doszÂło w poÂłowie XVII wieku do uszkodzenia grobu krĂłlowej. Po otwarciu poÂłamano kamiennÂą pÂłytĂŞ, ktĂłra go przykrywaÂła. Podczas prac nad miejscem spoczynku biskupa do grobu krĂłlowej dostaÂło siĂŞ wiele Âśmieci. Na koniec, poÂłamanÂą kamiennÂą pÂłytĂŞ przykryto drewnianÂą deskÂą, a na caÂłoœÌ poÂłoÂżono nowÂą posadzkĂŞ. PodwyÂższenie w prezbiterium, ktĂłre stanĂŞÂło w wyniku prac zleconych przez biskupa Gembickiego, zaciekawiÂło komitet restauracyjny katedry dziaÂłajÂący w drugiej poÂłowie wieku XIX. Prof. SÂławomir Odrzywolski tworzÂąc dokÂładne plany katedry, postanowiÂł zbadaĂŚ to miejsce. ZnajdowaÂła siĂŞ tam informacja, Âże spoczywajÂą tu szczÂątki krĂłlowej Jadwigi, kardynaÂła Fryderyka JagielloĂączyka i biskupa Gembickiego. Na polecenie prof. Odrzywolskiego w styczniu 1887 roku zaczĂŞto badaĂŚ, co naprawdĂŞ znajduje siĂŞ pod posadzkÂą. Tak doszÂło do odnalezienia dokÂładnego miejsca pochĂłwku krĂłlowej Jadwigi. W badaniu grobu brali udziaÂł prof. Odrzywolski, Jan Matejko, prof. WÂładysÂław ÂŁuszczkiewicz, August SokoÂłowski, hr. Konstanty PrzeÂździecki, prof. Izydor Kopernicki. Obok doczesnych szczÂątkĂłw krĂłlowej znaleziono drewniane berÂło oraz szczÂątki ubrania. Nie byÂło jednak w grobie Âżadnej korony. Dokonano wtedy rĂłwnieÂż pomiarĂłw czaszki krĂłlowej, do ktĂłrych rysunek wykonaÂł Jan Matejko. Na podstawie pomiarĂłw prof. I. Kopernicki orzekÂł, ze jest to czaszka kobiety ok. trzydziestoletniej. Do kolejnego odsÂłoniĂŞcia grobu doszÂło w roku 1949. StaÂło siĂŞ to dokÂładnie 12 lipca. Otwarto wtedy grĂłb krĂłlowej w obecnoÂści ksiĂŞcia kardynaÂła Leona Sapiehy, dostojnikĂłw koÂścielnych oraz profesorĂłw Uniwersytetu JagielloĂąskiego. Po odmĂłwieniu modlitwy nad ciaÂłem Jadwigi, przeniesiono je do skarbca katedralnego. Tam, odczytawszy dekret o ekskomunice wobec kaÂżdego, kto waÂżyÂłby siĂŞ zabraĂŚ czêœÌ doczesnych szczÂątkĂłw krĂłlowej, przystÂąpiono do dalszych badaĂą. NastĂŞpnie, z naleÂżnÂą czciÂą i przy biciu dzwonu Zygmunta, zÂłoÂżono ciaÂło krĂłlowej Jadwigi do przygotowanego grobowca w katedrze. Po tym wydarzeniu nikt juÂż nie otwieraÂł sarkofagu. PowrĂłt na poczÂątek strony >>> Tytuł: Odp: PRZEBUDZENIE KRĂLOWEJ- KROLA JADWIGI ANDEGAWEĂSKIEJ..... Wiadomość wysłana przez: Kiara Listopad 09, 2011, 08:12:35 DziaÂłalnoœÌ charytatywna i filantropijna Jadwigi.
Jadwiga sprawowaÂła mecenat nad KoÂścioÂłem. ByÂła protektorkÂą wielu klasztorĂłw, jednak nie wyró¿niaÂła Âżadnego z nich. WspomagaÂła dominikanĂłw z Sandomierza i Lwowa, franciszkanĂłw z Krakowa, kartuzĂłw z Czerwonego Klasztoru nad Dunajcem i cystersĂłw w Koprzywnicy. WspieraÂła teÂż klaryski ze Starego SÂącza i z Krakowa. W 1390 r. ufundowaÂła w Krakowie klasztor benedyktynĂłw. sprowadziÂła w 1395 r. do Polski zakon karmelitĂłw. ByÂła teÂż fundatorkÂą trzech oÂłtarzy i kolegium psaÂłterzystĂłw w katedrze wawelskiej. KrĂłlowa opiekowaÂła siĂŞ studiujÂącymi w Pradze Polakami. ByÂła pierwszym polskim monarcha, ktĂłry odwiedziÂł klasztor na Jasnej GĂłrze. WspomagaÂła teÂż ubogich, wspieraÂła przytuÂłki i szpitale. To wÂłaÂśnie jej przypisuje siĂŞ dzieÂło odnowienia zwanego póŸniej JagielloĂąskim Uniwersytetu, zaÂłoÂżonego w roku 1364 przez Kazimierza Wielkiego. Po jego Âśmierci uniwersytet podupadÂł. W styczniu 1397 r. Jadwiga wraz z Jagie³³¹ uzyskali zgodĂŞ od Bonifacego IX na utworzenie przy uczelni wydziaÂłu teologicznego. W swojej ostatniej woli na potrzeby uniwersytetu zapisaÂła wszystkie swoje kosztownoÂści i ca³¹ biÂżuteriĂŞ. Pierwszym rektorem uczelni, ktĂłra wznowiÂła swÂą dziaÂłalnoœÌ w roku 1400, zostaÂł StanisÂław ze Skalbmierza. To ona doradziÂła swemu mĂŞÂżowi, by w przypadku jej Âśmierci poÂślubiÂł cĂłrkĂŞ Kazimierza Wielkiego, AnnĂŞ CylejskÂą, dziĂŞki czemu zachowaÂłby on prawa do polskiego tronu, a unia polsko - litewska zostaÂłaby utrzymana. UrodzonÂą z tego ma³¿eĂąstwa cĂłrkĂŞ nazwaÂł na czeœÌ swojej pierwszej Âżony - JadwigÂą. http://www.bryk.pl/teksty/studia/historia/biografie/4772-jadwiga_andegawe%C5%84ska_kr%C3%B3lowa_i_%C5%9Bwi%C4%99ta.html Tytuł: Odp: PRZEBUDZENIE KRĂLOWEJ- KROLA JADWIGI ANDEGAWEĂSKIEJ..... Wiadomość wysłana przez: Kiara Wrzesień 27, 2013, 13:48:49 KrĂłlowa Jadwiga
http://www.youtube.com/watch?v=SYmZ5BoyfOQ CoÂś jeszcze o zakonie Smoka...... http://historia.focus.pl/swiat/polskie-kesy-drakuli-608 Tytuł: Odp: PRZEBUDZENIE KRĂLOWEJ- KROLA JADWIGI ANDEGAWEĂSKIEJ..... Wiadomość wysłana przez: Kiara Sierpień 02, 2014, 10:31:28 Warto poznaĂŚ przekazy Jana dÂługosza dotyczÂące dziejĂłw Jadwigi AndegaweĂąskiej i WÂładysÂława Jagie³³y.
warto je uwaÂżnie przeczytaĂŚ i wyciÂągn¹Ì wnioski. http://www.academia.edu/3781795/Obraz_zwiazkow_malzenskich_Wladyslawa_II_Jagielly_w_Rocznikach_Jana_Dlugosza Byly Benedyktyn z TyĂąca.... e-mail: maciejbielawski@libero.it Kiara. Tytuł: Odp: PRZEBUDZENIE KRĂLOWEJ- KROLA JADWIGI ANDEGAWEĂSKIEJ..... Wiadomość wysłana przez: Kiara Maj 23, 2017, 01:13:22 RODY KRĂLEWSKIE.. POTOMKOWIE BLIÂŻSI I DALSI.....
http://dossierssecrets.blog.pl/2011/02/03/rody-potomkow-chrystusa-dom-francji/ Tytuł: Odp: PRZEBUDZENIE KRĂLOWEJ- KROLA JADWIGI ANDEGAWEĂSKIEJ..... Wiadomość wysłana przez: Kiara Marzec 31, 2018, 00:53:49 Re: PRZEBUDZENIE KRĂLOWEJ- KRĂLA JADWIGI ANDEGAWEĂSKIEJ..... Post autor: etnohed » 29 marca 2018, 23:53 Kiara pisze: ↑ 07 sierpnia 2014, 22:06 MiÂła moja nie wszystkie sekrety tego Âświata sÂą publikowane i znane wszystkim. MÂądroœÌ Jadwigi nie polegaÂła na rodzeniu dzieci , ktĂłre byÂły zbyt czĂŞsto zabijane w rozgrywkach politycznych , SoĂąska nie wsÂławiÂła siĂŞ czystoÂściÂą sumienia w tym wzglĂŞdzie. Jadwiga pozorujÂąc ÂśmierĂŚ swojÂą i cĂłrki uchroniÂła zarowno jej Âżycie jak i ciÂągÂłoœÌ swojej linii genetycznej do naszych czasĂłw. InnÂą sprawÂą jest iÂż cĂłrka Jadwigi nie byÂła cĂłrkÂą Jagie³³y, ten pan nigdy nie mĂłgÂł mieĂŚ cĂłrki z EnergiÂą , ktĂłrÂą byÂła Jadwiga i nigdy nie miaÂł. Jadwiga zrezygnowaÂła z wszystkich walorĂłw i splendorĂłw swojego krĂłlewskiego Âżywota wy³¹cznie po to, by ÂżyĂŚ mogÂła jej cĂłrka i by jej linia DNA i RNa przetrwaÂła. Prawdziwa historia tej wyjÂątkowej postaci jest nadal ukryta chociaÂż coraz wiĂŞcej niesamowitoœÌ jej biografii odnajdujÂą pasjonaci historii jej Âżycia. (http://ciekawostkihistoryczne.pl/wp-content/uploads/2010/09/jadwiga-ucieka.jpg) DorzucĂŞ swoje trzy grosze. ZainteresowaÂłam siĂŞ JadwigÂą majÂąc 10 lat, choĂŚ juÂż wczeÂśniej wiedziaÂłam o niej kilka rzeczy, nie wiem skÂąd, rodzice historiÂą siĂŞ nie interesowali, a we wczesnych latach 80 tych nie byÂło o niej programĂłw edukacyjnych. Po prostu wiedziaÂłam. PóŸniej przeczytaÂłam o niej mnĂłstwo dostĂŞpnych publikacji i zawsze czegoÂś mi w nich brakowaÂło, jej Âżycie rozpatrywane byÂło w kategoriach historycznych, dopiero potem religijnych, ale nigdy ezoterycznych. CzuÂłam, ze coÂś w tych opowieÂściach nie gra. MusiaÂło min¹Ì wiele lat, zanim zaczĂŞÂłam postrzegaĂŚ jÂą inaczej, musiaÂłam sama siĂŞ obudziĂŚ, dojrzeĂŚ do obecnego ÂświatopoglÂądu i poukÂładaĂŚ sobie wiele spraw, aby zobaczyĂŚ JadwigĂŞ g³êbiej. Nigdy nie ³¹czyÂłam jej osoby z MariÂą MagdalenÂą, nawet sen, ktĂłry miaÂłam przed 20 laty, a ktĂłry do dziÂś pamiĂŞtam, w ktĂłrym pojawiÂły siĂŞ razem i Jadwiga „przekazaÂła” mnie pod opiekĂŞ MM potraktowaÂłam jako symboliczny obraz poÂżegnania siĂŞ z dzieciĂąstwem i wejÂścia w dorosÂłoœÌ, nie jako znak. I dopiero dziÂś trafiam na TO forum. I proszĂŞ, jakby otworzyÂły siĂŞ przede mnÂą wrota, a ja wreszcie wiek jakie elementy puzzli do siebie pasujÂą. To jest dowĂłd na to, jak paradygmat naukowy potrafi namieszaĂŚ i wypieraĂŚ dzieciĂŞcÂą intuicjĂŞ. Jest wiele niewyjaÂśnionych kwestii zwiÂązanych z samÂą JadwigÂą, jak i jej francusko-polsko-wĂŞgiersko-boÂśniackÂą rodzinÂą. ChociaÂżby rola Matki Jadwigi – ElÂżbiety BoÂśniaczki w zamianie losĂłw cĂłrek. To przecieÂż Maria miaÂła byĂŚ krĂłlowÂą Polski, a BoÂśniaczka namieszaÂła (a moÂże nie). Bardzo tajemnicze sÂą teÂż losy pozostaÂłych wĂŞgierskich AndegawenĂłw, Marii, ktĂłrej ÂśmierĂŚ jest przecieÂż bardzo enigmatyczna, BoÂśniaczki, jakÂże tragiczna. Losy tych paĂą sÂą ze sobÂą bardzo powiÂązane, jak to, Âże Andegawenowie wĂŞgierscy prawie nie doÂżywali 30 tki (cztery cĂłrki Ludwika, jego bracia i ich potomkowie) dlaczego? Za duÂżo tych upadkĂłw z konia i zabĂłjstw. Czy to siĂŞ wi¹¿e z przeznaczeniem rodu? Czy na pewno ma to zwiÂązek z klÂątwÂą Jakuba de Molay? Kolejna kwestia, ktĂłrÂą Kiaro poruszasz: „Ich Âślub byÂł tylko oficjalnÂą uniÂą politycznÂą nie zaÂś tradycyjnym aktem ma³¿eĂąskim ( te najwaÂżniejsze dokumenty dotyczÂące Jadwigi i Jagie³³y sÂą nadal w ukryciu), warunki i prawa ich osobistego Âżycia byÂły bardzo precyzyjnie okreÂślone. Nie byÂły i nie sÂą do tej pory publikowane, pomimo iÂż historycy czĂŞÂściowo je poznali, nadal istnieje tendencja do tworzenia innej wygodnej opcji historii”. Czy moÂżesz napisaĂŚ wiĂŞcej na ten temat? Co konkretnie zawieraÂły te dokumenty. Czy wiĂŞc Jagie³³o przymykaÂł oczy na spotkania z Habsburgiem? ZastanawiajÂące jest dlaczego WÂładysÂław jedynie bywaÂł na Wawelu, to pozostawiaÂło Jadwidze wolnÂą rĂŞkĂŞ. A tak swojÂą drogÂą ponoĂŚ BoÂśniaczka napisaÂła ksi¹¿kĂŞ edukacyjnÂą dotyczÂącÂą wychowania dzieci krĂłlewskich, ktĂłra nie przetrwaÂła do naszych czasĂłw. Zastanawiam siĂŞ co naprawdĂŞ zawieraÂła. I w ogĂłle to przywÂłaszczenie sobie przez hierarchĂłw koÂścioÂła Jadwigi to kolejny przykÂład manipulacji poprzez zakÂłamywania historii ( np. obniÂżanie wieku Jadwigi i sprowadzanie do nic nie znaczÂącego epizodu jej relacji z Habsburgiem, chĂŞĂŚ bycia apostoÂłkÂą Litwy itp.). Niesamowite, Âże wreszcie trafiÂłam w to miejsce :o etnohed http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtopic.php?p=86195#p86195 |